Gregor Zielona Góra 23.06.2008 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Witam W którym momencie budowy robiliście balustrady na balkonach. Czy było to przed robieniem elewacji zewnetrznej, przed, czy może w jakiś sposób było to ze sobą połączone ? Dzięki Cobre HE HE - dobre wiesz, że właśnie wczoraj też się nad tym zastanawiałem. Teść zaoferował się, że zrobi nam wszystkie balustrady (jest zawodowym spawaczem) - ponoć dużo taniej wychodzi jak kupisz gotowe elementy np. w Castoramie i potem wszystko pospawać. Myślałem więc, że może jeszcze w tym roku zamontuję. Nie sprawdzałem jeszcze co tam można dostać i czy tak naprawdę jest taniej niż zamówić gotowe. Na razie oparłem się na opinii teścia i tego będę się 3-mał Mimo wszystko lepiej chyba zrobić to już po położeniu elewacji na samym końcu. Gregor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swimmer 23.06.2008 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 swimmer jak możesz to dołącz foto schodów i pom. gospodarczego. prześlij adres maila to Ci wyślę, bo z wklejaniem nadal problem i czasu brak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swimmer 23.06.2008 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Witam W którym momencie budowy robiliście balustrady na balkonach. Czy było to przed robieniem elewacji zewnetrznej, przed, czy może w jakiś sposób było to ze sobą połączone ? Dzięki Cobre HE HE - dobre wiesz, że właśnie wczoraj też się nad tym zastanawiałem. Teść zaoferował się, że zrobi nam wszystkie balustrady (jest zawodowym spawaczem) - ponoć dużo taniej wychodzi jak kupisz gotowe elementy np. w Castoramie i potem wszystko pospawać. Myślałem więc, że może jeszcze w tym roku zamontuję. Nie sprawdzałem jeszcze co tam można dostać i czy tak naprawdę jest taniej niż zamówić gotowe. Na razie oparłem się na opinii teścia i tego będę się 3-mał Mimo wszystko lepiej chyba zrobić to już po położeniu elewacji na samym końcu. Gregor no właśnie ludzie, a propos balustrad ile jedna może kosztować tak w przybliżeniu ? może ktoś z Was już się orientował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cobre 23.06.2008 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2008 Witam W którym momencie budowy robiliście balustrady na balkonach. Czy było to przed robieniem elewacji zewnetrznej, przed, czy może w jakiś sposób było to ze sobą połączone ? Dzięki Cobre HE HE - dobre wiesz, że właśnie wczoraj też się nad tym zastanawiałem. Teść zaoferował się, że zrobi nam wszystkie balustrady (jest zawodowym spawaczem) - ponoć dużo taniej wychodzi jak kupisz gotowe elementy np. w Castoramie i potem wszystko pospawać. Myślałem więc, że może jeszcze w tym roku zamontuję. Nie sprawdzałem jeszcze co tam można dostać i czy tak naprawdę jest taniej niż zamówić gotowe. Na razie oparłem się na opinii teścia i tego będę się 3-mał Mimo wszystko lepiej chyba zrobić to już po położeniu elewacji na samym końcu. Gregor no właśnie ludzie, a propos balustrad ile jedna może kosztować tak w przybliżeniu ? może ktoś z Was już się orientował Tak mniej więcej od ok. 250 zł za mb. Według projektu jest ok. 15 mb, czyli wychodzi cena balustrad od ok. 3750 zł w górę Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 24.06.2008 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 Dostaliśmy wstępną wycenę rekuperacji łącznie z GWC = 30tys zł Czy to musi tyle kosztować ??? Czy ktoś zaoszczędził jakieś peeleny przy budowie tego systemu ? Najlepiej było by zdobyć projekt i zamontować to cudo systemem gospodarczym, a już na pewno GWC. Przeczytaliśmy chyba z 500 postów na ten temat w tutejszym forum poświęconym rekuperacji, jednak jak sądzę większość to szlachta, a ...."jak król się bawi na koszta nie patrzy"... Wymiennik +- 6-7tys zł, torchę odpowiednich rur. Do GWC wykop i kolejnych kilka rur.... ale żeby 30tys zł ?? Firmy - wykonawcy niechętni są do udzielania informacji jeśli robociznę chce się wykonać samemu. Najlepiej dopaść kogoś, kto się na tym zna i zrobi projekt - powie co i jak. O konieczności mechanicznej wentylacji chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Odzyskać z tego ciepło - fajna sprawa, natomiast mi jeszcze zależy na schłodzeniu domu w lecie. Powtórzę pytanie, czy macie już jakieś pomysły w oparciu o wiedzę fachowca na obniżenie kosztów tej inwestycji ??? Warto się zastanowić czy jest sens oszczędzać na samodzielnym montażu GWC? Nie wiem czy planujesz żwirowe? 30,000zł to jeszcze nie jest taki duży koszt - znam większe wyceny. Ja bym się nie zdecydowała na samodzielne wykonanie żwirowego - widziałam (a raczej wąchałam) takie z samodzielnego montażu - wolę oddać to w ręce fachowców i mieć na nie gwarancję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swimmer 24.06.2008 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 Ludzie o czym Wy piszecie? 30 tys. za GWC? To już lepiej zainwestować w pompę ciepła też tyle około za to 1400 zł rocznie za ciepło do ogrzania domu o pow. 160 m. Trzeba się zastanowić gdzie jest granica szaleństwa. szczególnie na początku kiedy się o tym nie myśli, bo potem będzie już tylko gorzej. I wiem co piszę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 24.06.2008 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 adrianna33 w przedostatnim (lub ostatnim) Muratorze jest opisane jak chłopak samodzielnie wykonywał żwirowe GWC. Miał kupiony projekt za kilkaset zł i resztę wykonywał samodzielnie (z nawilżaniem itp) był tam podany jego adres mailowy (na swojej stronie int ma wykresy wydajności reku z GWC) może warto do niego uderzyć jesli chcesz je robić samodzielnie??? swimmer ponad 30,000zł to jest koszt reku Bartosza ze żwirowym GWC w Warszawie dla domu o pow. 210m - i nie jest to duża cena. Jesli komus zalezy na tym, żeby dom był energooszczędny a latem nie musiał miec w domu patelni to wg mnie warto wydać tę kasę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swimmer 24.06.2008 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 albo przegonić podłogówkę z zimną wodą co wyjdzie koszt prądu do pompy obiegowej, no i zawsze okno można otworzyć, ale...co kto lubi. poza tym dobrze ocieplony dom raczej chroni latem o ciepła niż na odwtót Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adrianna33 24.06.2008 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 Dostaliśmy wstępną wycenę rekuperacji łącznie z GWC = 30tys zł Czy to musi tyle kosztować ??? Czy ktoś zaoszczędził jakieś peeleny przy budowie tego systemu ? Najlepiej było by zdobyć projekt i zamontować to cudo systemem gospodarczym, a już na pewno GWC. Przeczytaliśmy chyba z 500 postów na ten temat w tutejszym forum poświęconym rekuperacji, jednak jak sądzę większość to szlachta, a ...."jak król się bawi na koszta nie patrzy"... Wymiennik +- 6-7tys zł, torchę odpowiednich rur. Do GWC wykop i kolejnych kilka rur.... ale żeby 30tys zł ?? Firmy - wykonawcy niechętni są do udzielania informacji jeśli robociznę chce się wykonać samemu. Najlepiej dopaść kogoś, kto się na tym zna i zrobi projekt - powie co i jak. O konieczności mechanicznej wentylacji chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Odzyskać z tego ciepło - fajna sprawa, natomiast mi jeszcze zależy na schłodzeniu domu w lecie. Powtórzę pytanie, czy macie już jakieś pomysły w oparciu o wiedzę fachowca na obniżenie kosztów tej inwestycji ??? Warto się zastanowić czy jest sens oszczędzać na samodzielnym montażu GWC? Nie wiem czy planujesz żwirowe? 30,000zł to jeszcze nie jest taki duży koszt - znam większe wyceny. Ja bym się nie zdecydowała na samodzielne wykonanie żwirowego - widziałam (a raczej wąchałam) takie z samodzielnego montażu - wolę oddać to w ręce fachowców i mieć na nie gwarancję. Oczywiście wszystko zależy od zasobności portfela.... ((((( W naszym przypadku nawet kupując nowy samochód jesteśmy skłonni odstąpić od gwarancji w zamian za rabat. Na tym najbardziej się przepłaca ))))) Płacąc za usługi firmie, płacisz za ich reklamy, za druk katalogów, za ich kanapy skórzane w biurze i koszty użytkowania często apatramentowca, za ich telefony, faxy, pojazdy służbowe - oczywiście terenowe, przede wszystkim za teneryfę bossa. "Nowinki technicznie" nie kosztują tyle ile kosztują ze względu na ich wartość, lecz z powodu obrazowania tegoż systemu jako "wynalazku stulecia", a drugim powodem jest mała konkurencyjność firm zajmujących się tym tematem. Mieszkam już w 3cim domu i mam jakiś obraz. Nie wdaję się w polemikę o wyższość np okien drewnianych nad plastikami czy odwrotnie. Poprostu GWC nie jest mi do szczęścia potrzebne za 30tys. Jeśli da się taniej to ja poproszę trochę chłodu latem. (piszący tutaj o otwarciu okien nie wiedzą co piszą z uwagi na to, że 2-3 sezony jest w miarę chłodno, ale jak się domek wysezonuje to mimo żaluzji mam w salonie popołudniu 30oC-ale to w obecnym domu). Pozdrawiam Librowiczów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adrianna33 24.06.2008 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2008 Ludzie o czym Wy piszecie? 30 tys. za GWC? To już lepiej zainwestować w pompę ciepła też tyle około za to 1400 zł rocznie za ciepło do ogrzania domu o pow. 160 m. Trzeba się zastanowić gdzie jest granica szaleństwa. szczególnie na początku kiedy się o tym nie myśli, bo potem będzie już tylko gorzej. I wiem co piszę... Pompa ciepła to jest to samo co zakup kina domowego za 50tys do domu. Ani to kino, ani klimat "kinowy". Oglądasz 4 filmy w kinie w miesiącu to masz +-400zł po 100za seans = 4800rocznie. Trzeba 10lat, aby się zwróciło, a już po roku-dwóch jest niewiele warte, że o odsetkach od kwot nie wspomnę jeśli ich nie wydasz. Pompa ciepła zwróci się za x lat, a nikt nie bierze pod uwagę, że klimat nieodpowiedni. Pobierasz wodę do picia ze źródełek wybijanych na 200-300metrach? Jaka jest wg Ciebie temp. wody? Ok 4oC. Instalatorzy podają Ci wartości ok 8oC, nawet do 14oC. Inwestycja nieadekwatna do oszczędności na kolejne 30lat. Od męża mam cudowny pierścionek zaręczynowy, choć inni kupują z brylantami........ Dlatego nie udzialam się w podobnych dyskusjach, gdyż nie ma co dyskutować o wyższości luksusu nad standartem. Za luksus jednak trzeba słono płacić... Napisałam co myślę, bo mam zły dzień - wybaczcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor Zielona Góra 25.06.2008 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 Ludzie o czym Wy piszecie? 30 tys. za GWC? To już lepiej zainwestować w pompę ciepła też tyle około za to 1400 zł rocznie za ciepło do ogrzania domu o pow. 160 m. Trzeba się zastanowić gdzie jest granica szaleństwa. szczególnie na początku kiedy się o tym nie myśli, bo potem będzie już tylko gorzej. I wiem co piszę... Pompa ciepła to jest to samo co zakup kina domowego za 50tys do domu. Ani to kino, ani klimat "kinowy". Oglądasz 4 filmy w kinie w miesiącu to masz +-400zł po 100za seans = 4800rocznie. Trzeba 10lat, aby się zwróciło, a już po roku-dwóch jest niewiele warte, że o odsetkach od kwot nie wspomnę jeśli ich nie wydasz. Pompa ciepła zwróci się za x lat, a nikt nie bierze pod uwagę, że klimat nieodpowiedni. Pobierasz wodę do picia ze źródełek wybijanych na 200-300metrach? Jaka jest wg Ciebie temp. wody? Ok 4oC. Instalatorzy podają Ci wartości ok 8oC, nawet do 14oC. Inwestycja nieadekwatna do oszczędności na kolejne 30lat. Od męża mam cudowny pierścionek zaręczynowy, choć inni kupują z brylantami........ Dlatego nie udzialam się w podobnych dyskusjach, gdyż nie ma co dyskutować o wyższości luksusu nad standartem. Za luksus jednak trzeba słono płacić... Napisałam co myślę, bo mam zły dzień - wybaczcie. Witajcie Masz rację adrianna - za luksus trzeba płacić słono - gdyby kosztowało tanio nie nazywałoby się luksusem tylko standardem. We wszystkim co napisałaś powyżej masz rację (koszty utrzymania firm, bossa, imprezy integracyjne, skórzane fotele w pięknych biurowcach). Dlatego większość z nas forumowiczów buduje swoje domki syst. gospodarczym, ponieważ albo nas nie stać na wynajęcie w pełni profesjonalnej firmy budowlanej, albo też nie chcemy dać się "ograbić". Dlaczego u nikogo z nas np. domu nie buduje firma SKANSKA (oczywiście czysto abstrahując, ponieważ oni budują obiekty wielkogabarytowe i nawet w taką drobnicę nie chcieliby się bawić). A dlatego, że pewnie stan deweloperski kosztowałby potwornie dużo - ponieważ mają duże koszty nie związane bezpośrednio konkretną inwestycją. A to właśnie byłby luksus - dajesz projekt, wytyczne odnośnie kolorów i materiałów jakie mają być użyte do budowy i nic więcej Cię nie interesuje. Masz tylko później regularnie wpłacać kasę na konto firmy. Jak to się mówi "ciepłe kapcie". Oprócz tego kilkuletnia gwarancja. Niejeden budując sys. gospodarczym mógłby za te pieniądze wybudować 2 domy. My zaś jeździmy, załatwiamy materiały gdzie taniej, "ekipy" budowlane z łapanki byle taniej - pilnować trzeba więcej, czytać o każdym elemencie domu, każdym szczególe (myślę, że niejeden z nas po zakończeniu budowy - drugi dom mógłby wybudować sam - choć przed rozpoczęciem swojej inwestycji wiedział tylko, że dom buduje się z pustaków, a na dach to jest potrzebna dachówka i kilka belek ). A po co - tylko po to aby zaoszczędzić trochę pieniędzy. To się nazywa standard, niestety niejednokrotnie odbija się czkawką, ponieważ ani my, ani też "budowlańcy" to nie prawdziwi profesjonaliści - więc wpadki się zdarzają. Ale i tak warto budować samemu - takiej "frajdy" i satysfakcji lub frustracji (jak coś pójdzie nie tak) po skończeniu daje mało rzeczy w życiu ! Ja zamierzam zainstalować reku (bez GWC), będzie mnie kosztować około 12 tys. Za taką kwotę jestem skłonny ją zainstalować (teoretycznie będzie kosztować jeszcze mniej odejmując koszty związane z tym, czego nie muszę instalować - instalacji went. grawitacyjnej - w moim przypadku odpada zupełnie budowa jednego komina, okna bez rozszczelnień, kominki dachowe, wentylatory itp.). Ale tak naprawdę rekuperator chcemy założyć ponieważ to przede wszystkim wspaniały sposób na super wentylowane pomieszczenia - zdrowie domowników i samego budynku (małe lub całkowite wyeliminowanie grzybów, pleśni itp). A jeśli przy okazji odzyskamy trochę na kosztach ogrzewania - to super ! Pompa ciepła - to jest naprawdę luksus. Świadomie z moją żoną podjęliśmy decyzję o instalacji pompy (całość inwestycji ok. 60/65 tys.) wiedząc iż wcześniej niż za jakieś 10 lat się nie zwróci, ale: * mamy ciepło zimą, chłodno latem (jest taka możliwość w niektórych pompach - nie trzeba instalować klimatyzacji) * praktycznie bez obsługowe użytkowanie - daje nam super komfort * poza energią elektryczną jesteśmy niezależni od cen pozostałych nośników energii (gaz, węgiel, koks, pellety i inne cuda) - w przyszłości zamierzamy także założyć ogniwa fotovoltaiczne aby ograniczyć także wydatki na energię elektryczną * w domu nie będzie w ogóle instalacji gazowej więc czujemy się troszkę bezpieczniejsi (poza tym oszczędziliśmy na wszystkich kosztach związanych z przyłączem gazowym). Wiem, że każdy mógłby znaleźć tysiące powodów, przeciwko pompie ciepła, rekuperatorowi, ogniwach fotovoltaiczynych czy solarnych. Można bez tego żyć i nic się nie stanie. Można także zainstalować te wszystkie cuda w swoim domu, ważne aby nie zwariować ! Bo ja rekuperatora za 30 tys. na pewno bym nie zainstalował. Także pompy ciepła, która kosztowałaby 100 lub więcj tysięcy (o takich cenach też słyszałem). Bo na taki luksus nie byłoby mnie stać. Ale uważam, że obecnie można pozwolić sobie na odrobinę luksusu za naprawdę nie aż tak wielkie pieniądze Pozdrawiam Gregor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swimmer 25.06.2008 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 no i ja się z Tobą Gregor zgadzam w 100%. nic dodać nic ująć. Pozdrowionka. swimmer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dido79 25.06.2008 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 swimmer oto mój mail [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ar_com 26.06.2008 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2008 Gregor oraz Adrianna do tablicy! Skoro tyle napisaliscie na temat swojego ogrzewania i wentylacji i kalkulacji co sie opłaca ,to napiszcie prosze z czego budowaliscie dom, czym ocieplaliscie sciany , dach i jak grubo jest tej izolacji, jakie drzwi i okna załozyliscie ?? Moim skromnym zdaniem myśląc o klasie energetycznej domu nie nalezy sie aż tak bardzo skupiać na sposobach ogrzewania,a raczej na tym z czego nasz dom budujemy , czym i jak ocieplamy, okna , drzwi itp itd. Dlaczego tak myśle? Powodem jest klient mojej żony, zamożny gość posatwil dom za 900 000zł bez mrugniecia ale jak sie zarabia 5-6mln rocznie to wszsytko mozna. Mogł załozyc w sensie grzewczym wszsytko co byscie sobie nie wyśnili bo na wszsytko go było stać. Ale.. Ale w zwiazku z tym ze jest strasznym dusigroszem wolał skupic sie na jakosći wykonania murów, dachu, ocieplenia, wspolczynniki okien 0,5 itp itd, był na budowie podbno co dzien -strasznie pilnował jakości wykoanaia. Ostatecznie postawil sciane trojwarstwową 24 porotherm , 12cm wełna i 12cm cos na zewnatrz ale nie pamietac co to byla ale na pewna jakas cegła czerwona. Dach 20 +10 wełna . Na koniec zwykle ogrzewanie gazowe + grzejniki na sciane - piec de dietrich za 7-8tys zł. Efekt jego pilnowania - 3 kolejne wizyty panów z gazowni w czasie zimy i posądzanie ze manipulowal przy liczniku itp itd Chata 220m2 - na okres grzewczy wydaje 1200-1400zł i nie siedzi przy 15 stopnaich celsjusza niemożliwe ? a jednak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swimmer 26.06.2008 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2008 Ludzie o czym Wy piszecie? 30 tys. za GWC? To już lepiej zainwestować w pompę ciepła też tyle około za to 1400 zł rocznie za ciepło do ogrzania domu o pow. 160 m. Trzeba się zastanowić gdzie jest granica szaleństwa. szczególnie na początku kiedy się o tym nie myśli, bo potem będzie już tylko gorzej. I wiem co piszę... Pompa ciepła to jest to samo co zakup kina domowego za 50tys do domu. Ani to kino, ani klimat "kinowy". Oglądasz 4 filmy w kinie w miesiącu to masz +-400zł po 100za seans = 4800rocznie. Trzeba 10lat, aby się zwróciło, a już po roku-dwóch jest niewiele warte, że o odsetkach od kwot nie wspomnę jeśli ich nie wydasz. Pompa ciepła zwróci się za x lat, a nikt nie bierze pod uwagę, że klimat nieodpowiedni. Pobierasz wodę do picia ze źródełek wybijanych na 200-300metrach? Jaka jest wg Ciebie temp. wody? Ok 4oC. Instalatorzy podają Ci wartości ok 8oC, nawet do 14oC. Inwestycja nieadekwatna do oszczędności na kolejne 30lat. Od męża mam cudowny pierścionek zaręczynowy, choć inni kupują z brylantami........ Dlatego nie udzialam się w podobnych dyskusjach, gdyż nie ma co dyskutować o wyższości luksusu nad standartem. Za luksus jednak trzeba słono płacić... Napisałam co myślę, bo mam zły dzień - wybaczcie. Witajcie Masz rację adrianna - za luksus trzeba płacić słono - gdyby kosztowało tanio nie nazywałoby się luksusem tylko standardem. We wszystkim co napisałaś powyżej masz rację (koszty utrzymania firm, bossa, imprezy integracyjne, skórzane fotele w pięknych biurowcach). Dlatego większość z nas forumowiczów buduje swoje domki syst. gospodarczym, ponieważ albo nas nie stać na wynajęcie w pełni profesjonalnej firmy budowlanej, albo też nie chcemy dać się "ograbić". Dlaczego u nikogo z nas np. domu nie buduje firma SKANSKA (oczywiście czysto abstrahując, ponieważ oni budują obiekty wielkogabarytowe i nawet w taką drobnicę nie chcieliby się bawić). A dlatego, że pewnie stan deweloperski kosztowałby potwornie dużo - ponieważ mają duże koszty nie związane bezpośrednio konkretną inwestycją. A to właśnie byłby luksus - dajesz projekt, wytyczne odnośnie kolorów i materiałów jakie mają być użyte do budowy i nic więcej Cię nie interesuje. Masz tylko później regularnie wpłacać kasę na konto firmy. Jak to się mówi "ciepłe kapcie". Oprócz tego kilkuletnia gwarancja. Niejeden budując sys. gospodarczym mógłby za te pieniądze wybudować 2 domy. My zaś jeździmy, załatwiamy materiały gdzie taniej, "ekipy" budowlane z łapanki byle taniej - pilnować trzeba więcej, czytać o każdym elemencie domu, każdym szczególe (myślę, że niejeden z nas po zakończeniu budowy - drugi dom mógłby wybudować sam - choć przed rozpoczęciem swojej inwestycji wiedział tylko, że dom buduje się z pustaków, a na dach to jest potrzebna dachówka i kilka belek ). A po co - tylko po to aby zaoszczędzić trochę pieniędzy. To się nazywa standard, niestety niejednokrotnie odbija się czkawką, ponieważ ani my, ani też "budowlańcy" to nie prawdziwi profesjonaliści - więc wpadki się zdarzają. Ale i tak warto budować samemu - takiej "frajdy" i satysfakcji lub frustracji (jak coś pójdzie nie tak) po skończeniu daje mało rzeczy w życiu ! Ja zamierzam zainstalować reku (bez GWC), będzie mnie kosztować około 12 tys. Za taką kwotę jestem skłonny ją zainstalować (teoretycznie będzie kosztować jeszcze mniej odejmując koszty związane z tym, czego nie muszę instalować - instalacji went. grawitacyjnej - w moim przypadku odpada zupełnie budowa jednego komina, okna bez rozszczelnień, kominki dachowe, wentylatory itp.). Ale tak naprawdę rekuperator chcemy założyć ponieważ to przede wszystkim wspaniały sposób na super wentylowane pomieszczenia - zdrowie domowników i samego budynku (małe lub całkowite wyeliminowanie grzybów, pleśni itp). A jeśli przy okazji odzyskamy trochę na kosztach ogrzewania - to super ! Pompa ciepła - to jest naprawdę luksus. Świadomie z moją żoną podjęliśmy decyzję o instalacji pompy (całość inwestycji ok. 60/65 tys.) wiedząc iż wcześniej niż za jakieś 10 lat się nie zwróci, ale: * mamy ciepło zimą, chłodno latem (jest taka możliwość w niektórych pompach - nie trzeba instalować klimatyzacji) * praktycznie bez obsługowe użytkowanie - daje nam super komfort * poza energią elektryczną jesteśmy niezależni od cen pozostałych nośników energii (gaz, węgiel, koks, pellety i inne cuda) - w przyszłości zamierzamy także założyć ogniwa fotovoltaiczne aby ograniczyć także wydatki na energię elektryczną * w domu nie będzie w ogóle instalacji gazowej więc czujemy się troszkę bezpieczniejsi (poza tym oszczędziliśmy na wszystkich kosztach związanych z przyłączem gazowym). Wiem, że każdy mógłby znaleźć tysiące powodów, przeciwko pompie ciepła, rekuperatorowi, ogniwach fotovoltaiczynych czy solarnych. Można bez tego żyć i nic się nie stanie. Można także zainstalować te wszystkie cuda w swoim domu, ważne aby nie zwariować ! Bo ja rekuperatora za 30 tys. na pewno bym nie zainstalował. Także pompy ciepła, która kosztowałaby 100 lub więcj tysięcy (o takich cenach też słyszałem). Bo na taki luksus nie byłoby mnie stać. Ale uważam, że obecnie można pozwolić sobie na odrobinę luksusu za naprawdę nie aż tak wielkie pieniądze Pozdrawiam Gregor napisz mi coś o tych ogniwach, bo mnie zaintrygowałeś, a co do ostatniego postu: dom mam z porothermu 25 p+w ocieplony 15 wełny na ścianach i 20 na poddaszu dlatego nie sądzę, żebym miał zimno w d...zimą. A jakby dowaliło - 30 ( w Augustowie tak sporadycznie, ale bywa) to jest kominek z dpg i będzie okazja żeby bzyknąć na skórze z odrobiną ekstrawagancji po lampce wina...ale się rozmarzyłem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor Zielona Góra 27.06.2008 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2008 napisz mi coś o tych ogniwach, bo mnie zaintrygowałeś, a co do ostatniego postu: dom mam z porothermu 25 p+w ocieplony 15 wełny na ścianach i 20 na poddaszu dlatego nie sądzę, żebym miał zimno w d...zimą. A jakby dowaliło - 30 ( w Augustowie tak sporadycznie, ale bywa) to jest kominek z dpg i będzie okazja żeby bzyknąć na skórze z odrobiną ekstrawagancji po lampce wina...ale się rozmarzyłem... Witaj Swimmer - na razie, żadnych konkretnych informacji i przede wszystkim kalkulacji nie mam zrobionych, ponieważ odkładam to na późniejszy termin. Mimo wszystko z tego co widziałem koszty ogniw oraz akumulatorów nie są wcale tak porażające jak przypuszczałem. Ze wzgl. na brak czasu i planowanej późniejszej inwestycji w ogniwa nie zagłębiałem się mocno w temat (na razie staram się rozgryźć pompę i rekuperator). Jeśli zaś chcesz to w internecie pod tym hasłem znajdziesz sporo informacji. Jak sam zagłębisz się w temat i będziesz miał jakieś konkrety to daj znać Pozdrawiam Gregor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ar_com 27.06.2008 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2008 Ostatnim postem chcialem wam zwrocic uwage na to ze jak widać, nie warto aż tak skupiac sie na tym czym bedziemy ogrzewac dom. Widać skupiać sie trzeba na jakosci wykoanaia murów , dokladnosci kladzenia wełny czy styro, grubosci izolacji,, mostki termiczne itp . Sam osobiscie przewertowalem internet wzdłuż i wszerz jak pewnie każdy z was, temat ogrzewania naszych 200m2 byl dla mnie istotny , nie wiedzialem czym grzac jak unikac strat ciepla itp itd. Ale przewrtowalem internet podpatrzyłem to tu to tam i wyciagnalem swoje wnioski w tym temacie Co do materiałow - buduje z silki 24, 15cm styro swispoor lambda na sciany, dach 15 +10cm isover ten najcieplejszy, w podłodze na partetrze 2x5cm termopian ext. - balkony ocieplone , schody zewnetrzne i tarasy niepołączone z bryłą domu (mostki termiczne) Nikogo do niczego nie namawiam tylko dziele sie spstzreżeniami pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor Zielona Góra 27.06.2008 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2008 Gregor oraz Adrianna do tablicy! Skoro tyle napisaliscie na temat swojego ogrzewania i wentylacji i kalkulacji co sie opłaca ,to napiszcie prosze z czego budowaliscie dom, czym ocieplaliscie sciany , dach i jak grubo jest tej izolacji, jakie drzwi i okna załozyliscie ?? Moim skromnym zdaniem myśląc o klasie energetycznej domu nie nalezy sie aż tak bardzo skupiać na sposobach ogrzewania,a raczej na tym z czego nasz dom budujemy , czym i jak ocieplamy, okna , drzwi itp itd. Dlaczego tak myśle? Powodem jest klient mojej żony, zamożny gość posatwil dom za 900 000zł bez mrugniecia ale jak sie zarabia 5-6mln rocznie to wszsytko mozna. Mogł załozyc w sensie grzewczym wszsytko co byscie sobie nie wyśnili bo na wszsytko go było stać. Ale.. Ale w zwiazku z tym ze jest strasznym dusigroszem wolał skupic sie na jakosći wykonania murów, dachu, ocieplenia, wspolczynniki okien 0,5 itp itd, był na budowie podbno co dzien -strasznie pilnował jakości wykoanaia. Ostatecznie postawil sciane trojwarstwową 24 porotherm , 12cm wełna i 12cm cos na zewnatrz ale nie pamietac co to byla ale na pewna jakas cegła czerwona. Dach 20 +10 wełna . Na koniec zwykle ogrzewanie gazowe + grzejniki na sciane - piec de dietrich za 7-8tys zł. Efekt jego pilnowania - 3 kolejne wizyty panów z gazowni w czasie zimy i posądzanie ze manipulowal przy liczniku itp itd Chata 220m2 - na okres grzewczy wydaje 1200-1400zł i nie siedzi przy 15 stopnaich celsjusza niemożliwe ? a jednak... Witaj ar_com - wzywany do tablicy chętnie odpowiem na Twoje pytania. * ja jestem obecnie na etapie stropu więc ocieplenie jest jeszcze w fazie projektowej, ale: ściana solbet 24,5 kl. 500 + stryrop. 12 cm - przybliżona wartość przenikania ciepła K= 0,26-28 W/m2 (dla ciekawości dodam iż ściana "naszego bohatera powyżej, wykonana (zakładam): ceramika 25 cm + 15 wełna + klinkier daje raptem K= 0,25 W/m2 - dziwne co jakoś szału nie robi. Robi jednak w kosztach minimum 50 % drożej niż moja. - źródło "murator - z czego budować nr.1/2007). Dodatkowo podłoga styr. 8 cm + 4 cm maty pod podłogówkę, całość włącznie z balkonami, filarami ocieplona styropianem (o jego grubości jeszcze nie myślałem - to w przyszłym roku). Strop wełna 20/25 cm. Garaż - sufit - styropian 10/12 cm. Jeśli chodzi o okna to rozważamy możliwość zakupu okien z szybami o K= 0,5 W/m2 - ale jeszcze nie "przyklepane". Nie chcę tutaj w żaden sposób podważać tego co napisałeś powyżej ponieważ masz rację w 100 %, że przede wszystkim należy skoncentrować się na ociepleniu, później na ogrzewaniu. Ja nie wiem czym kierują się inni ja zmierzam do tego aby koszty "użytkowe" związane z ogrzaniem domu i podgrzania wody były minimalne. Dobrze izolowany budynek, bez mostków termicznych, rekuperator zapewniający prawie perfekcyjną wentylację pomieszczeń oraz w moim przypadku sprawnie (czyt. wydajnie) działająca pompa oraz solary, dają mi pewnego rodzaju pewność, że koszty będą naprawdę niskie. Wrócę jeszcze do naszego bohatera-milionera-dusigrosza. Analizując jego koszty nie jestem pewien, czy zapłacił tak mało. Dlaczego ? A mianowicie. Znając oszczędny tryb życia naszego bohatera i przebieg dwóch ostatnich sezonów grzewczych (tak ciepłych zim jak ostatnio nie było przez kilkadziesiąt lat), można założyć iż: - nasz milioner rozpoczął sezon grzewczy nie wcześniej niż w grudniu, zakończył w marcu myślę też, że w pogodne i słoneczne dni, których było wiele w tym okresie także przykręcał kurek. - wychodzi, że ogrzewał dom jakieś 3,5 miesiąca na "pół gwizdka" i wyszło jakieś 400 zł za mc. Czy to tak tanio patrząc, że zimy prawie nie było ? Co będzie gdy przyjdą mrozy po -10/-15 C. Czy jego inwestycja w energooszczędny dom wart 900 tys. Dała taki super rezultat ? Myślę też że wybudowanie 200 m2 za taką kwotę to izolacje musi mieć grube + złote klamki w drzwiach. Nie oszukujmy się 200 m2 wybudowane na naprawdę dobrym poziomie kosztuje obecnie góra 600/700 tys. Gdzie 200 ??? W ociepleniu ? - kupiony przez niego piec gazowy za 7/8 tys. to prawdę mówiąc "jazda po bandzie". Można w obecnych czasach kupić tańsze ? Mogę śmiało powiedzieć, że gdyby zainwestował chociaż w porządny nowoczesny kondensacyjny piec gazowy, który kosztuje około 15/18 tys. jego wydajność, komfort prawie bez obsługowego użytkowania w połączeniu z energooszczędnym domem dałaby naprawdę wymierne efekty w postaci realnych oszczędności. Czy w inwestycji 900 tys. dodatkowy koszt 10 tys. do dobrego pieca to tak dużo, pzecież to raptem 1,1 % wartości całości ? ar_com masz rację z ociepleniem i jakością wykonania bez dwóch zdań - to priorytet, o którym wcześniej nawet nie pisałem. Ale uważam, że inwestycja w nowe technologie, oczywiście w granicach zdrowego rozsądku jest warta poważnego zastanowienia się. Bo chcąc mieć najtańsze koszty ogrzewania to jest nim jeden nośnik energii (bez wcześniejszych dużych inwestycji) - węgiel. Ale czy mamy ochotę latać z łopatą, wyrzucać popiół wiadrami i pilnować aby się woda w rurach nie zagotowała ? Chyba nie o to chodzi Ciao Gregor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swimmer 27.06.2008 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2008 No właśnie drodzy Panowie wracając do kosztów i złotych klamek. dom, o którym piszemy ( nie Libra II ) lecz ten mniejszy kosztował mnie już 400 tys, a nie mam jeszcze tarasów, ogrodzenia i zagospodarowanej działki, że o wykończonej górze nie wspomnę. wydaje mi się więc, że wszelkie dyskusje o kosztach są jałowe, bo projekt jest jeden, ale możliwości jego adaptacji tysiące, do tego lokalizacja i związane z nią koszty budowyorz wykończenia mogą być bardzo różne. A wracając do ogrzewania ja wolę pompę ciepła i białe rękawiczki w kotłowni inni wolą podpiwniczenie i piec na węgiel, a koszty eksplatacji w obu przypadkach podobne. inwestycja też podobna, bo nie mam piwnicy i jednego komina. pozdrawiam. swimmer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ar_com 27.06.2008 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2008 hej, Gregor na kwote 900 tys moze skladac sie wiele rzeczy, ja go nie pytalem jak ma wykonczone w srodku a moze miec przeciez cuda niewidy pozatym nie wiem jakie ma ogrodzenie (a moze miec np i za 50tys co nie?) , jak duza działke i co na niej jest ? itp itd . 900tys to moze byc przecez kwota finalna calego jego domu wraz z otoczeniem Ale nie oto chodzi ile wydał na dom ale ile wydał w temacie ogrzewania, gregor masz racje ze zimy byly ostatnio słabiutkie i moze faktycznie jak przyp... do -20 to wyda nasz milooner nieco wiecej.. Jak juz mowielm nikogo nie przekonuje do swoich racju, niech kazdy sam wyciaga swoje wnioski Swoja droga jak wyglada sprawa z wydajnoscia rekuperatora czy pomp ciepła i innych takich cudów gdy na dworze bedzie -20 utrzmywalo sie przez np 2 tygodnie ? ma to znaczeni dla tych urzadzen czy na dworze jest zero czy -20C ? pozdr art Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.