Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DACHÓWKA TONDACH - wątek zbiorczy: opinie, modele, zdjęcia, dyskusja


Gość

Recommended Posts

Mój wykonawca poleca i kryje 95% dachów tondachem mnie strasznie wpadła w oko Marsylka (falcovka ) 11 glazura kasztanowa ale podobno linia produkcyjna jest przestarzała i lepiej wybrać marsylke 12 .. ...

jeżeli ktoś ma dach z marsylki prosił bym o fotki ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • Odpowiedzi 402
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość 80mariusz80

Dorzuce swoje 2 grosze do tematu sprzed 5 lat :) Jestem swiezo po ulozeniu dachu. Wahalem sie na poczatku miedzy Koramic a Creaton, po przeczytaniu jednak na tym forum bardzo ciekawego watku pt.: "Creaton kompromitacja" zrezygnowalem z tego ponoc Mercedesa. Szukalem namietnie Koramica az przypadkowo natknalem sie na czeski Tondach. Kuzynostwo od mojej zony zbudowalo sie i dachy maja na Tondachu. Ogladalem najwczesniej polozona dachowke, to bylo chyba kladzione ~2002 roku. Kuzyn nie mial zadnych problemow, dachowka (szkliwiona) nie zieleniala (sasiedztwo lasu) i ladnie sie prezentowala. I tak trafilem z wycena do L.S. Product w Pszczynie. Wlasnie pod wplywem obslugi tej firmy zdecydowalem sie napisac ten post, gdyz zaczalem stawiac dom w kwietniu i po tylu perypetiach, nerwach tylko ta jedna firma jest godna polecenia. Wycena fantastyczna - cenowo ~35% taniej niz najtanszy Koramic (Renesansowa L15 angoba szlachetna) jakiego znalazlem (Lubar Rybnik). Dach 200m2, prosty, dwuspadowy. Kupilem wiec czarna Marsylke 12, glazurowana (wydaje mi sie raczej, ze ta glazura byla mniej wiecej tak jak angoba szlachetna w Koramicu) ale nie dawala w sloncu tak po oczach jak inne szkliwione z Koramica czy Creatona (w lato na niektore domy nie da sie po prostu patrzec). Po zakupie w internecie wylowilem dwie niezalezne od siebie opinie, ze niby teraz Tondach o wiele sie polepszyl, ze w latach 90-tych byla to marnej jakosci dachowka. Ucieszylem sie, kiedy moi dekarze stwierdzili to samo - ze to nie jest ten sam Tondach co kiedys. Gwarancja 33 lata (warto zapoznac sie z warunkami gwarancji, nie zapomniec o dachowkach skrajnych i odpowietrzajace), mam nadzieje ze nie bedzie sie z tym dzialo nic dobrego... Odpadow bylo bardzo malo, na ok. 2300 szt. moze parenascie (z dostawy) sztuk.

Dla zainteresowanych moge przeslac zdjecia mojego dachu, na stronie http://www.tondach.pl jest tez bogata galeria zdjec dachow pokrytych czeska dachówka.

Jak juz wspomnialem, kupilem wszystko (dachowka + rynny Galeco + akcesoria do dachu) w firmie L.S. Produkt Pszczyna. Oto moja opinia na temat tej firmy:

1) profesjonalna wycena. Zmaltretowany po paru miesiacach uzerania sie z wykonawcami i skladami budowlanymi, gdzie nabieraja wiecej zlecen niz umiem przejesc, gdzie nie ma czasu, nie mozna sie dodzwonic, a jak juz laskawie odbieraja to obsluguja po lepkach lub z rozbrajaca szczeroscia odpowiadaja "nie wiem", zmieniaja wczesniejsze ustalenia i terminy, eeeehhh... Duzo wymieniac. Pani w biurze zaoferowala mi duzo swojego wolnego czasu, znalazla blad na projekcie dachu z Archonu (wylaz na komin usadowiony po przeciwnej stronie polaci niz kominy - skakanie przez kalenica?!), pozwolila sobie zrobic ksero i obiecala zrobic wycene za 3 dni. Potem mialo sie okazac ze dotrzymuja slowa we wszystkim. Wycene otrzymalem, z cenami, i znowu otrzymalem duzo czasu i z uprzejmoscia zostaly wytlumaczone wszystkie niejasnosci oraz doradzono co mozna zmienic, co ulepszyc, zeby bylo taniej. Zadnego nacisku.

2) platnosci. Wymagano ode mnie 1000 PLN zaliczki a potem zamawiaja towar za prawie 20.000 PLN ktory czeka na moj telefon i go przywoza (dostawa gratis).

3) przyjezdza kierowca ktory znowu ma dla mnie duzo czasu. Cierpliwie rozladowuje towar i pomaga mi w sprawdzaniu (podpowiada jak sie owe produkty nazywaja). Zadnego pospiechu i nerwow, bo terminy i czas goni. Diametralnie rozna sytuacja od np. pana ktory przywiozl mi na pace prety zbrojeniowe (pare ton roznych srednic). Kiedy zaczynam liczyc sztuki by potem przeliczyc je na metraze to wywiazala sie klotnia ze on ma jeszcze inne dostawy, obrocil sie wkurzony na piecie i odjechal bez podpisanej WZetki. Sklady budowlane tez nie dawaly szans na spokojne sprawdzenie towarow.

4) po zakonczonym dachu, zostaly akcesoria rynien, dachowek i same dachowki. Dotychczas spotykam sie z taka praktyka - nie odbieraja z powrotem towaru, zwlaszcze kiedy juz jest zaplacony (maja cie w d....) lub jesli nie jest zaplacony, to HMB (hurtownia materialow budowlanych) przyjedzie po niego, lecz nie zwraca kosztow w formie gotowkowej tylko znowu kupic cos w kompensacie. Horror! Dzwonie do Pszczyny: nie ma problemu. Tylko musze poczekac az kierowca bedzie mial kurs mniej wiecej w moich okolicach. Po tygodniu przyjechal, przeliczyl wszystko, spisal, dal kopie swojego "arkusza inwentaryzacyjnego" i nastepnego dnia do odbioru bylo gotowe niecale 1000 PLN.

5) kiedy czegos brakowalo, tasmy kominowej, dachowki skrajnej, dzwonilem do L.S. Product zawsze dzien predzej - nie bylo zadnych problemow z dostepnoscia. Nazajutrz przyjezdzalem a przed drzwiami przygotowane juz kupka materialow. Rzut oka - to dla mnie. I tak za kazdym razem - material i faktura czekala juz przygotowana w biurze. Zadnych kolejek.

6) wchodzac, myslalem ze obslugujaca mnie kobieta bedzie kolejna pracownica z "ulicy" ktora tylko umie wklepywac cos na kompie (przepraszam za wyrazenie, ale przez prawie pol roku tylko takie mialem zdanie z uzeraniem sie w conajmniej 5 skladach budowlanych). Pracownicy sa dobrze przygotowani, obcykani w budowie dachu, doradzaja naprawde ciekawe uproszczenia (mam wyksztalcenie inzynierskie), sa elastyczni i slowni. We wrzesniu prowadzace mnie osoby poszly na urlop. Prace w biurze przejal... kierowca. Kolega, ktory rowniez stawia dom i szukal dachowki, wybral sie ze mna do Tondachu (polecilem mu ta firme). Trafilismy wlasnie na obsluge kierowcy/magazyniera, hehehee... Chcialbym tylko napisac ze jesli kierowcy w firmie L.S. Product Pszczyna potrafia tak obslugiwac klientow jak pracownicy d/s sprzedazy, to strach pomyslec co robia sprzataczki w tej firmie (moze projektuja dachowki, hihihi).

Obsluga na wysokim poziomie, zdecydowanie odstaja od innych firm budowlanych. Z reka na sercu polecam L.S. Product Pszczyna. Co do jakosci samej dachowki - dekarze cmokali ze zdumienia. To nie jest ten sam Tondach co kiedys. Reszte dopisze za 34 lata, rok po gwarancji :p

Pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość 80mariusz80

Chcialbym podzielic sie moimi doswiadczeniami przy wyborze dachowki. Jestem swiezo po ulozeniu dachu. Wahalem sie na poczatku miedzy Koramic a Creaton, po przeczytaniu jednak na tym forum bardzo ciekawego watku pt.: "Creaton kompromitacja" zrezygnowalem z tego ponoc Mercedesa. Szukalem namietnie Koramica az przypadkowo natknalem sie na czeski Tondach. Kuzynostwo od mojej zony zbudowalo sie i dachy maja na Tondachu. Ogladalem najwczesniej polozona dachowke, to bylo chyba kladzione ~2002 roku. Kuzyn nie mial zadnych problemow, dachowka (szkliwiona) nie zieleniala (sasiedztwo lasu) i ladnie sie prezentowala. I tak trafilem z wycena do L.S. Product w Pszczynie. Wlasnie pod wplywem obslugi tej firmy zdecydowalem sie napisac ten post, gdyz zaczalem stawiac dom w kwietniu i po tylu perypetiach, nerwach tylko ta jedna firma jest godna polecenia. Wycena fantastyczna - cenowo ~35% taniej niz najtanszy Koramic (Renesansowa L15 angoba szlachetna) jakiego znalazlem (Lubar Rybnik). Dach 200m2, prosty, dwuspadowy. Kupilem wiec czarna Marsylke 12, glazurowana (wydaje mi sie raczej, ze ta glazura byla mniej wiecej tak jak angoba szlachetna w Koramicu) ale nie dawala w sloncu tak po oczach jak inne szkliwione z Koramica czy Creatona (w lato na niektore domy nie da sie po prostu patrzec). Po zakupie w internecie wylowilem dwie niezalezne od siebie opinie, ze niby teraz Tondach o wiele sie polepszyl, ze w latach 90-tych byla to marnej jakosci dachowka. Ucieszylem sie, kiedy moi dekarze stwierdzili to samo - ze to nie jest ten sam Tondach co kiedys. Gwarancja 33 lata (warto zapoznac sie z warunkami gwarancji, nie zapomniec o dachowkach skrajnych i odpowietrzajace), mam nadzieje ze nie bedzie sie z tym dzialo nic dobrego... Odpadow bylo bardzo malo, na ok. 2300 szt. moze parenascie (z dostawy) sztuk.

Dla zainteresowanych moge przeslac zdjecia mojego dachu, na stronie http://www.tondach.pl jest tez bogata galeria zdjec dachow pokrytych czeska dachówka.

Jak juz wspomnialem, kupilem wszystko (dachowka + rynny Galeco + akcesoria do dachu) w firmie L.S. Produkt Pszczyna. Oto moja opinia na temat tej firmy:

1) profesjonalna wycena. Zmaltretowany po paru miesiacach uzerania sie z wykonawcami i skladami budowlanymi, gdzie nabieraja wiecej zlecen niz umiem przejesc, gdzie nie ma czasu, nie mozna sie dodzwonic, a jak juz laskawie odbieraja to obsluguja po lepkach lub z rozbrajaca szczeroscia odpowiadaja "nie wiem", zmieniaja wczesniejsze ustalenia i terminy, eeeehhh... Duzo wymieniac. Pani w biurze zaoferowala mi duzo swojego wolnego czasu, znalazla blad na projekcie dachu z Archonu (wylaz na komin usadowiony po przeciwnej stronie polaci niz kominy - skakanie przez kalenica?!), pozwolila sobie zrobic ksero i obiecala zrobic wycene za 3 dni. Potem mialo sie okazac ze dotrzymuja slowa we wszystkim. Wycene otrzymalem, z cenami, i znowu otrzymalem duzo czasu i z uprzejmoscia zostaly wytlumaczone wszystkie niejasnosci oraz doradzono co mozna zmienic, co ulepszyc, zeby bylo taniej. Zadnego nacisku.

2) platnosci. Wymagano ode mnie 1000 PLN zaliczki a potem zamawiaja towar za prawie 20.000 PLN ktory czeka na moj telefon i go przywoza (dostawa gratis).

3) przyjezdza kierowca ktory znowu ma dla mnie duzo czasu. Cierpliwie rozladowuje towar i pomaga mi w sprawdzaniu (podpowiada jak sie owe produkty nazywaja). Zadnego pospiechu i nerwow, bo terminy i czas goni. Diametralnie rozna sytuacja od np. pana ktory przywiozl mi na pace prety zbrojeniowe (pare ton roznych srednic). Kiedy zaczynam liczyc sztuki by potem przeliczyc je na metraze to wywiazala sie klotnia ze on ma jeszcze inne dostawy, obrocil sie wkurzony na piecie i odjechal bez podpisanej WZetki. Sklady budowlane tez nie dawaly szans na spokojne sprawdzenie towarow.

4) po zakonczonym dachu, zostaly akcesoria rynien, dachowek i same dachowki. Dotychczas spotykam sie z taka praktyka - nie odbieraja z powrotem towaru, zwlaszcze kiedy juz jest zaplacony (maja cie w d....) lub jesli nie jest zaplacony, to HMB (hurtownia materialow budowlanych) przyjedzie po niego, lecz nie zwraca kosztow w formie gotowkowej tylko znowu kupic cos w kompensacie. Horror! Dzwonie do Pszczyny: nie ma problemu. Tylko musze poczekac az kierowca bedzie mial kurs mniej wiecej w moich okolicach. Po tygodniu przyjechal, przeliczyl wszystko, spisal, dal kopie swojego "arkusza inwentaryzacyjnego" i nastepnego dnia do odbioru bylo gotowe niecale 1000 PLN.

5) kiedy czegos brakowalo, tasmy kominowej, dachowki skrajnej, dzwonilem do L.S. Product zawsze dzien predzej - nie bylo zadnych problemow z dostepnoscia. Nazajutrz przyjezdzalem a przed drzwiami przygotowana juz kupka materialow. Rzut oka - to dla mnie. I tak za kazdym razem - material i faktura czekala juz przygotowana w biurze. Zadnych kolejek.

6) wchodzac, myslalem ze obslugujaca mnie kobieta bedzie kolejna pracownica z "ulicy" ktora tylko umie wklepywac cos na kompie (przepraszam za wyrazenie, ale przez prawie pol roku tylko takie mialem zdanie z uzeraniem sie w conajmniej 5 skladach budowlanych). Pracownicy sa dobrze przygotowani, obcykani w budowie dachu, doradzaja naprawde ciekawe uproszczenia (mam wyksztalcenie inzynierskie), sa elastyczni i slowni. We wrzesniu prowadzace mnie osoby poszly na urlop. Prace w biurze przejal... kierowca. Kolega, ktory rowniez stawia dom i szukal dachowki, wybral sie ze mna do Tondachu (polecilem mu ta firme). Trafilismy wlasnie na obsluge kierowcy/magazyniera, hehehee... Chcialbym tylko napisac ze jesli kierowcy w firmie L.S. Product Pszczyna potrafia tak obslugiwac klientow jak pracownicy d/s sprzedazy, to strach pomyslec co robia sprzataczki w tej firmie (moze projektuja dachowki, hihihi).

Obsluga na wysokim poziomie, zdecydowanie odstaja od innych firm budowlanych. Z reka na sercu polecam L.S. Product Pszczyna. Co do jakosci samej dachowki - dekarze cmokali ze zdumienia. To nie jest ten sam Tondach co kiedys. Reszte dopisze za 34 lata, rok po gwarancji ; )

Pozdrawiam!!

Edytowane przez 80mariusz80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość 80mariusz80
P.S. Zdaje sobie sprawe ze czesc czytajacych nie uwierzy i uzna ze jestem naslany, kupiony czy wrecz pracuje w Tondachu, bo napisalem jakis pochwalny pean. Mam to w nosie. Zainteresowanym moge wyslac fotki dachu. Info na priv. Edytowane przez 80mariusz80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

współpracuję z firmą tondach od wielu lat i muszę przyznać że na brak klientów nie mogę narzekać. czas oczekiwania na dachówkę to max 5-7 dni, i nie ma takiego problemu jak z dachówkami innych producentów że "dachówki już nie ma, i nie wiadomo kiedy i czy kiedykolwiek będzie", gdy klientowi np braknie pół palety. to prawda, ze w przeszłości tondach miewał problemy, ale teraz się poprawił, za to inni mają teraz problemy. modeli dachówek nie jest za dużo ale czy to jest minus? wg mnie 15 rodzajów holenderek to już jest monotonia , wszystkie wyglądają tak samo po ułożeniu.

 

PS. Tondach jest firmą Austriacką posiadającą fabrykę w Czechach w Hranicach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Czy ktoś z Was ma położoną dachówkę firmy TONDACH - typ Holenderka ? Nigdzie nie mogę znaleźć opinii o tym typie pokrycia.

Zacząłem zastanawiać się nad tym poryciem bo porównując z ceną blachodachówki nie jest taka kosmiczna .Fakt nastawiałem się na blachę ale jak widzę z forum wiekszośc z Was poleca na nowy dach w pełni deskowany jednak ceramikę .

co sądzicie o Tondachu z Czech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinii brakuje może dlatego, że jej "staż" jest niewielki. U mnie miała być Holenderka ale skończyło się na Romańskiej (wiśniowa). Wykonawca dachu chwalił sobie łatwość układania (b. równa i ładnie leży). Obawiałem się jak będzie wyglądać równomierność wybarwienia (sporo widziałem takich właśnie wiśniowych, glazurowanych dachów gdzie były z tym duże problemy), ale jest lepiej niż się spodziewałem i póki co jestem z niej zadowolony (zakup lato 2009).

Cena była atrakcyjna, ale na ocenę czy to był dobry zakup zaczekam tak chociaż jeszcze z 10 lat. Holenderkę robią chyba w tym samym zakładzie co Romańską, cenowo też się zbytnio nie różnią więc może i z jakością źle nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój wykonawca polecał mi od początku dachówkę Tondach. W końcu padło na Hranice 11 angoba brąz. Z tego co widzę po moim dachu zdania nie zmienił, również chwali łatwość układania oraz jakość wykonania, ale jak to napisał psz73 dopiero za kilka lat dowiemy się czy był to dobry wybór:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli warto się na nią skusić ? Tondach daje 33 lata gwarancji.

 

Dostałem jeszcze ofertę Rupp-a - Sirius miedż - cena podobna wygląd też zbliżony - co sądzicie ?

 

Z Robena się wyleczyłem - opinie nie są obiecujace a dekarz mówił mi ,że co seria to są troszku inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prosze o pomoc musze szybko wybrac dachowke,bo ma bardzo podrozec.Napiszcie jaka macie i czym sie kierowalyscie przy wyborze.Zastanawiam sie nad roben sradzka plus angobowana albo creaton balans miedziana angoba nuace a moze cos innego.Czytalam w internecie o wielu firmach ale na naszym terenie(podkarpacie)wybor jest niewielki.Podba mi sie kasztan lub miedz ale kazda firma inaczej oznacza kolor.Niestety nie mam mozliwosci zobaczyc na zywo a decyzje trzeba podjac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martinez44 mieszkam we Wloszech i szczerze mowiac nie przepadam za tym stylem ale to kwestia gustu.Zastanawiam sie nad tym swieceniem sie robena,bo to tez nie pasuje do mojego domku,to moze naturalna a nie angobowana?

 

Kwestia gustu. W kolorze naturalnym to chyba niemieckie wyjdą taniej, no chyba że coś na kształt mnicha-mniszki. U nas mnich miniszka jest droga u włochów czerwona unicoppo wyjdzie w umiarkowanej cenie. Mi osobiście podobają się jednak te kolory antyczne, najbardziej serenissima i antico veneto. Chyba roben próbował to osiągnąć w jesiennym liściu lub rustykalnej a wyszło im jak po maskowaniu siatką przeciwlotniczą. U włochów wygląda to nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki martinez44 za podpowiedzi,przegladam rozne firmy ale nie mozna ufac zdjeciom i jak tu wybrac bez "macania":) Kolor naturalny wydaje mi sie za jasny wolalabym cos midzy miedzia a kasztanem bez efektu siatki praeciwlotniczej;)Wlosi to Wlosi,trzeba by bylo zrobic caly dom w takim styku z persjanami,plytkami typu cotto itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prosze o pomoc musze szybko wybrac dachowke,bo ma bardzo podrozec.

 

bardzo to znaczy ile ? często straszą na składach budowlanych bez pokrycia ..

 

co do tondach nie wiem, ale dobre opinie słyszałem o jakości rupp sirius, jednak dekarze za nią nie przepadają bo jest twarda i ciężko się ją obrabia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo to znaczy ile ? często straszą na składach budowlanych bez pokrycia ..

 

co do tondach nie wiem, ale dobre opinie słyszałem o jakości rupp sirius, jednak dekarze za nią nie przepadają bo jest twarda i ciężko się ją obrabia

 

Inwestora nie powinna boleć głowa o to w jaki sposób dekarz będzie ciął, szlifował dachówkę. Łupek dużo twardszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...