Ocieplanie domu przed tynkami wewnętrznymi ?

[piejar]

Czy ktoś przerobił u siebie taki wariant: najpierw ocieplanie domu z zewnątrz (styropian) a dopiero potem tynki wewnętrzne (cementowo-wapienne)?

Czy jest to totalna herezja?

[rafallogi]

Nie rób tak, nawet jeśli Ci ktoś napisze, że to nie herezja.

Zrób to normalnie, jak należy, czyli tynk, poczekaj aż tynki przeschną (nie wiem, czy sa już okna- jeśli tak to trzeba intensywnie wietrzyć) i ocieplenie proponuję zrobić (jeśli musisz) dopiero w październiku.

Jeśli będą parkiety(nawet jeśli dopiero na wiosnę), jeśli będą panele, to niestety musisz te mury wysuszyć, bo inaczej to oddadzą Ci one wilgoć, ale do środka i mogą być problemy.

[Hubik_1975]

Oczywiscie nie ma żadnych przeciwskazań do zrobienia docieplenia domu a następnie tynków zewnętrznych - oczywiście jeśli nie masz jeszcze okien, co znacznie przyspieszy schnięcie tynków i wentylację w domu w tym okresie. U mnie te etapy przebiegają jednocześnie - docieplanie i pierwsza wartswa kleju na zewnątrz oraz tynki wewnętrzne. Jeśli ktokolwiek będzie tu dywagował na temat aspektów technologicznych takiego postępowania i wykazywał, że tak się nie da - to proponuję usiąść wygodnie w fotelu i nieco ochłonąć...

H.

[Geno]

Oczywiscie nie ma żadnych przeciwskazań do zrobienia docieplenia domu a następnie tynków zewnętrznych - oczywiście jeśli nie masz jeszcze okien, co znacznie przyspieszy schnięcie tynków i wentylację w domu w tym okresie. U mnie te etapy przebiegają jednocześnie - docieplanie i pierwsza wartswa kleju na zewnątrz oraz tynki wewnętrzne. Jeśli ktokolwiek będzie tu dywagował na temat aspektów technologicznych takiego postępowania i wykazywał, że tak się nie da - to proponuję usiąść wygodnie w fotelu i nieco ochłonąć...

H.

 

Pewnie,że się da tylko wodę ,którą wpakujesz sobie w mur razem z tynkami wew. bedziesz miał nieco dłuższy czas..........

[Hubik_1975]

Oczywiscie nie ma żadnych przeciwskazań do zrobienia docieplenia domu a następnie tynków zewnętrznych...

 

Oczywiście miałem na myśli tynki wewnętrzne cem-wap, przepraszam za przejęzyczenie.

H.

[areq]

Ja zrobiłem prawie równolegle ocieplenie styropianem i tynki cem.-wap. w środku.W tynkach cem.-wap. nie ma tyle wody związanej ile w maszynowych gipsowych. Schnęło długo ,ale w końcu wyschło...U mnie jakieś 2-2,5miesiąca przy solidnym wietrzeniu.

A wilgoć była spora co można było zaobserwować każdego ranka na oknach /rosa/ , no i jak kładli płyty GK na stropie to mówili ,jak już temperatury skoczyły o pare stopni w górę,że wręcz słychać jak te płyty schną/pracują.

[Hubik_1975]

Pewnie,że się da tylko wodę ,którą wpakujesz sobie w mur razem z tynkami wew. bedziesz miał nieco dłuższy czas..........

 

Z całym szacunkiem, ale nie sądzę by głównym kierunkiem odparowywania wody wpakowanej podczas tynkowania było oddawanie jej poprzez mur na zewnątrz Podstawą jest wentylacja w środku i odparowywanie do wewnątrz pomieszczeń. Stąd moje twierdzenie, że nie ma podstaw do wstrzymywania się z docieplaniem budynku, gdy nie ma jeszcze okien a chcemy tynkować w środku. Konsultowałem ten wariant z moim wykonawcą oraz z majstrem tynkarzy - 30 lat doświadczenia i byli podobnego zdania. Myślę, że nie ma co demonizować problemu.

H.

[Geno]

Pewnie,że się da tylko wodę ,którą wpakujesz sobie w mur razem z tynkami wew. bedziesz miał nieco dłuższy czas..........

 

Z całym szacunkiem, ale nie sądzę by głównym kierunkiem odparowywania wody wpakowanej podczas tynkowania było oddawanie jej poprzez mur na zewnątrz Podstawą jest wentylacja w środku i odparowywanie do wewnątrz pomieszczeń. Stąd moje twierdzenie, że nie ma podstaw do wstrzymywania się z docieplaniem budynku, gdy nie ma jeszcze okien a chcemy tynkować w środku. Konsultowałem ten wariant z moim wykonawcą oraz z majstrem tynkarzy - 30 lat doświadczenia i byli podobnego zdania. Myślę, że nie ma co demonizować problemu.

H.

 

Zależy od temp. , poza tym jeśli uważasz ,że nie ma znaczenia możliwość dyfuzji z 2 stron lub z jednej to już wyłącznie Twój problem. 30 lat doświadczenia nie ma znaczenia wielkiego bo od tylu lat nie ma w Polsce technologii lekkiej-mokrej.

[piejar]

Nie rób tak, nawet jeśli Ci ktoś napisze, że to nie herezja.

Zrób to normalnie, jak należy, czyli tynk, poczekaj aż tynki przeschną (nie wiem, czy sa już okna- jeśli tak to trzeba intensywnie wietrzyć) i ocieplenie proponuję zrobić (jeśli musisz) dopiero w październiku.

Jeśli będą parkiety(nawet jeśli dopiero na wiosnę), jeśli będą panele, to niestety musisz te mury wysuszyć, bo inaczej to oddadzą Ci one wilgoć, ale do środka i mogą być problemy.

Dzięki za radę. Dom będzie ogrzewany przez całą zimę ale z pewnością bez paneli i innych elementów "chłonących" wilgoć (także płyt K-G). Na poddaszu będzie wełna i folia paroizolacyjna (będzie to też jakiś test szczelności i jakości wykonania dachu). K-G chcę robić na wiosnę a panele maj-czerwiec 2007. Dosuszenie traktuję poważnie - mam piwnice dla których najbliższa zima i wiosna będzie ważnym testem.

[Hubik_1975]

Nie będę się wdawał w dalsze dywagacje, bo to niczego nie wnosi do dyskusji i nie rozwiązuje problemu. Jeśli piszesz o dyfuzji... to ustawiam to na jednej półce z osławionym tematem "oddychających ścian", a tym samym kończę sprawę bo nie warto tego nawet omawiać

H.

[Geno]

Nie będę się wdawał w dalsze dywagacje, bo to niczego nie wnosi do dyskusji i nie rozwiązuje problemu. Jeśli piszesz o dyfuzji... to ustawiam to na jednej półce z osławionym tematem "oddychających ścian", a tym samym kończę sprawę bo nie warto tego nawet omawiać

H.

AHA tzn. dyfuzji nie ma

[Hubik_1975]

AHA tzn. dyfuzji nie ma

Heh, odpisuję tylko ze względu na to, że widuję czasami Twoje posty na forum i zawsze witam je szerokim uśmiechem. Zastanawia mnie też, czy to taka frajda nabijać sobie liczbę postów pisząc cokolwiek, byle pisać? Można i tak... ale co to wnosi

H.

[Geno]

AHA tzn. dyfuzji nie ma

Heh, odpisuję tylko ze względu na to, że widuję czasami Twoje posty na forum i zawsze witam je szerokim uśmiechem. Zastanawia mnie też, czy to taka frajda nabijać sobie liczbę postów pisząc cokolwiek, byle pisać? Można i tak... ale co to wnosi

H.

 

W takim razie proszę o statystykę moich postów nie na temat, strzelam,że < niż bład wyborczy. Druga sprawa,ze jak małpka widzi DVD też je wita szerokim uśmiechem bo tego nie rozumie.....

[Hubik_1975]

Heh... widzę, że masz duże doświadczenie w kontaktach z małpkami. To jednoznacznie widać po zawartości merytorycznej Twoich wypowiedzi na tym forum Powodzenia życzę i będę zobowiązany, jeśli już nie odpiszesz na mój post... bo nawet śmiech z czasem staje się męczący. Miłego dnia Ci życzę i zapomnijmy o tym temacie,

H.

[Geno]

Heh... widzę, że masz duże doświadczenie w kontaktach z małpkami. To jednoznacznie widać po zawartości merytorycznej Twoich wypowiedzi na tym forum Powodzenia życzę i będę zobowiązany, jeśli już nie odpiszesz na mój post... bo nawet śmiech z czasem staje się męczący. Miłego dnia Ci życzę i zapomnijmy o tym temacie,

H.

Jak masz obiekcje co do zawartości merytorycznej to chętnie czekam na privie na przykłady - jeśli nei podasz to znaczy operujesz retorykę braci Kaczyńskich - wiele hałasu i jazgotu, brak konkretów. Masz na tyle odwagi czy tylko bijesz pianę dla samego bicia?

 

BTW Też u mnie wywołujesz uśmiech, politowania.

[piejar]

..... retorykę braci Kaczyńskich - wiele hałasu i jazgotu, brak konkretów ....

Nie kłóćcie się Panowie. Wystarczy że robią to głupi politycy.

Jeżeli chodzi o Kaczyńskich LPR i S to całkowicie się zgadzam z Geno.

Niemerytoryczną treść postów staram się olewać.

Dziękuję za opinie.

Mnie się wydaje, że położenie 2,5 cm warstwy mokrego tynku (może max 20% H2O ?), na 29 cm pustaku (MAX) nie powinno spowodować jakiejś tragedii. Może jakiś pojedynczy procent tej wody dojdzie do zewnętrznej powierzchni ściany i napotka tam ocieplenie. Reszta, zostanie związana w procesie chemicznym lub uleci przez wentylację budynku. Styropian nie będzie kładziony "hermetycznie" na ścianę ale z małą szczeliną na wentylację (wiem że powoduje to pewne straty ciepła). Nie pytajcie mnie jak mała lub duża będzie ta szczelina

[bwojtek]

W temacie głównym...

Czy widzieliście kiedyś jak wyglądają szyby w oknach podczas tynkowania? Podpowiem - leje się z nich woda (nie są zaparowane tylko się leje). Niezależnie czy tynki są gipsowe czy klasyczne to są w nich ogromne ilości wody technologicznej, która musi zostać usunięta. I skoro cały czas mówi się, że nowoczesne ściany "są zdrowe" bo przepuszczają parę wodną to jeżeli ktoś twierdzi, że nie ma znaczenia czy ocieplamy budynek przed czy po tynkach nie ma po prostu pojęcia o czym mówi. Czyba, że ktoś lubi grzybki na ścianach itp

[Geno]

Ktoś kiedyś tu na forum wykonywał symulacje, widziałem obliczenia, może jezier bo lubi tego typu tematy , chętnie bym to policzył ale popołudniami deficyt czasowy.

[Hubik_1975]

Panowie, nie szkoda naszego czasu na rozważania dotyczące "oddychających ścian"? Tak wiele się mówiło na ten temat na forum, tak różne opinie i zdania że chyba nie ma sensu rozpoczynania tego od nowa... Myślę, że kolega zaczynający ten wątek ma już swoje zdanie o docieplaniu przed tynkowaniem i chyba wystarczy. Takie jest moje skromne zdanie.

H.

[Geno]

Panowie, nie szkoda naszego czasu na rozważania dotyczące "oddychających ścian"? Tak wiele się mówiło na ten temat na forum, tak różne opinie i zdania że chyba nie ma sensu rozpoczynania tego od nowa... Myślę, że kolega zaczynający ten wątek ma już swoje zdanie o docieplaniu przed tynkowaniem i chyba wystarczy. Takie jest moje skromne zdanie.

H.

Nie ma za bardzo bezpośrednioego związku z oddychaniem ścian - podobne obliczenia wykonuje się np. przy projektowaniu ścian 3W - oblicza się dyfuzję pary i sprawdza czy wilgoć będzie się kondensować z czasem - to tak w wielkim skrócie.