Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa planująca budowę w 2007


magdar

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ja to od rana zazwyczaj mam paskudny humor bo stoję w korkach. Czasami te 10 km jade 1,5 h. A tak pięknie było w wakacje?? A tu zima przed nami.

Tak sobie teraz myśle, ze w pryzszłości na tej "naszej" działce to przyjdize nam odśnieżać neizły kawałek drogi. Mamy mieć służebność drogi ale sąsiad w porzadku całe lata musaił sam dawać sobie z tym radę teraz bedzie miał nas do pomocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A ja się wk..... :evil: , przepraszam-zdenerwowałam. Wyobraźcie sobie , że zaginęła paczka z naszą podkaszarką którą to mieliśmy wykosić chaszcze na działce :-? . Wiecie co....mam na swoim koncie prawie 400 komentarzy na allegro , bo był czas kiedy handlowałam i to sporo, więc w zasadzie zakupy na allegro traktuję jako bezpieczne bo znam sie troszke na tym. Za to nasza Poczta Polska ma mistrza świata.....zagubiła paczkę która jest pokaźnych rozmiarów i sporo waży.....ludzie, przeca to nienormalne.

I teraz d....blada, bo po złożeniu reklamacji trzeba jeszcze czekać kilka tygodni az się sprawa wyjaśni i poczta ustosunkuje się na piśmie.....a kosiarki niet. Trudno, w związku z zaistniałą sytuacją i brakiem zajęc na naszej działce zabieram się jutro i jadę z małżem na wieś do rodziny-odpocząć :D .

Pozdrawiam, Dagmara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damro-Ty nie stresuj :o ......my mamy ograniczony budżet, i to "kredytowy" na dodatek :-? .Ja mam nadzieje, że nasza ekipa na wiosnę nie krzyknie mi te 40% więcej :roll: . Zaraz jak projekt będzie gotowy czyli na początku października zawiozę go do wykonawcy i wtedy się dowiem za ile wybuduje nam "Zoskę". Na razie mam jakietakie rozeznanie w jego cenniku na podstawie budowy u sąsiada , ale dokładnie dowiem się w październiku. Myslę, że nie będzie tak źle :wink: .

 

A ja dziś kwitnę w pracy do 12 godzinki, a potem jadę odpocząć na łono natury. Oczywiście odpoczynek to taki pośredni powód wyjazdu :wink: -przede wszystkim muszę ze wsi przywieźć moją młodszą latorośl -już czas do przedszkola, wakacje w tym roku miała dłuższe :D , ale wszystko co dobre kiedys się kończy :D . Pewnie przywiozę także swojego psa, który na wsi czuje się jak u siebie w domu-w swoim zywiole, cały czas na podwórku tylko na noc do domu :D . Chyba że moja mama będzie chciała żeby jeszcze został, to zostawię go jeszcze-póki ciepło to niech sobie tam siedzi :) .

Acha, wyobraźcie sobie że znalazła się nasza kosiarka-wróciła do nadawcy z adnotacją że nikt nie podjął awiza dwa razy-to już przegięcie. Ja tam mieszkam, codziennie wybieram ze skrzynki korespondencję i na pewno awiza nie było. No a poza tym niezła ściema poczty polskiej, bo byłam u nas na poczcie i Pani sprawdzała mi dokładnie i na pewno ta paczka w ogóle nie dotarła do Jastrzebia bo poczta Jastrzebska nie miała jej w swojej ewidencji komputerowej a na magazynie tez jej nie było.Dzwoniłam nawet do paczkowni w Jastrzębiu -w ogóle nie mieli na stanie takiej paczki.

Wiecie co Wam powiem? Gdybym miała kupe kasy to stworzyłabym prywatna pocztę-możnaby na tym zrobić niezły interes. A i nasz monopolista dostałby po d..... należy im sie bo robią co chcą i takich szaraczków jak ja to maja serdecznie w d...... :evil:

Pozdrawiam, Dagmara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, oni to potrafią człowieka uszczęśliwić. My mamy np, wyznaczony kolor dachu:min. naturalny beż... :o :o :o Poza tym zalecają ogrzewanie wszystkim z wyjątkiem węgla czy groszku....

Na szczęście nasz architekt nas uświadomił, że w naszym planie zagospodarowania są takie magiczne słowa jak: zaleca się i powinno się, które w zasadzie niczego nie zakazują lub nakazują :D

 

Takie obostrzenia porządkują jednak przestrzeń. Nie ma tego złego....

U nas mamy tak: od tyłu, od granicy działki dom ma być odsunięty 10 m, od drogi 6 m. Dach może być w kolorach - czerwony, brązowy lub szary. Dom do 9 m wysokości. Max 1,5 kondygnacji, 20% wykorzystanej działki. Domy tylko jednorodzinne. Nie można kłaść bitumiki, tylko blacha, dachówka ceramiczna lub cementowa. Ogrzewanie: zakaz pieców na węgiel, groszki - ma być ekologicznie.

 

pozdrawiam[/quote

 

Jasne, Grazia111 zgadzam się " co 6 tygodni zmiana koszuli, ale porządek musi być :wink: ". Mnie tylko powalił na kolana proponowany kolor dachu: naturalny beż, w życiu nie widziałam, żeby ktoś taki miał.

Poza tym, możemy zabudować 30% działki, mieć 2 kondygnacje, odległości po 6 metrów z każdej strony. A co do ogrzewania, to mojej okolicy chyba już nic nie zaszkodzi - Górny Śląsk :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ja tez mam zamiar zacząc na wiosne '07 mam nadzieję ,że sie uda .Mamy działkę uzbrojoną skrzynka z prądem jest na działce kanalizacja ,woda doprowadzona do granicy działki dojazd drogą asfaltową ale jst to osiedle nowych domków jednorodzinnych i jest bardzo spokojnie to tyle o działce a i zapomniałam dodac ,że dzialka jest o wym 20X35 i w przyszłym ogródku rośnie mi las ,którego nie mam zamiaru wycinać.Projekt wybraliśmy bardzo prostytrochę z w wzgędu na koszty a trochę z racji upodobań podobają nam sie proste domy .Dach dwuspadowy prosta bryła .jesteśmy na etapie papierkowej .Pordrawiam wszystkich początkujacych

Witaj Aniu, widzę że troszkę górnych ślązaków zaczyna w przyszłym roku. A gdzie dokładnie, jeśli mogę wiedzieć jest wasza działeczka? Nasza ma podobne wymiary 20x38, tylko bez lasu niestety :( Nasza jest jeszcze nieuzbrojona, ale wszystko jest w granicy działki, wystarczy tylko doprowadzić :D

POZDRAWIAM, Kaśka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też jestem, dziś wyjątkowo w domu-pracuję po południu z powodu mojej małej paskudki. Wyobraźcie sobie że wciągło Kasi za nogawkę nogę między szprychy w rowerze w niedzielę-masakra. Pierwszy moment był najgorszy -jak musiałam jej skarpetkę razem ze skórą z nogi zdjąć. Na szczęście nie jest złamana-tylko mocno potłuczona i trochę pokaleczona. Bidulka nie może nawet na nią stanąć :cry: i boli ją bardzo.

No i dlatego prowadzenie biura zostawiłam mojej pracownicy (jestem pewna że sobie poradzi, a w razie czego jestem pod telefonem i gg :wink: ), a ja pobiegnę do biura jak tylko mój mężczyzna z pracy przyjdzie-czyli gdzieś koło godzinki 14.

A na działce bez zmian, czekam na tą nieszczęsną kosiarkę i jak tylko przyślą (ma być dziś), to pojedziemy skosić trawsko. No i przymierzamy się żeby jeszcze przed zimą zrobić tę szopkę narzędziową.....ale szczerze mówiąc nie wiem jak się do tego zabrać. Może macie jakieś pomysły lub doświadczenia związane z wykonaniem takiej szopki z drewna ?

Pozdrawiam, Dagmara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...