JMDomek 24.03.2003 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2003 Drodzy Forumowicze,czy ktoś z Was rozpoczął docieplanie i tynkowanie domu po 3 m-cach od postawienia stanu surowego?Rozpoczynam budowę dom (160m.kw.) bez piwnic, BK 24cm, strop Teriva oraz dachówka cementowa. Stan surowy zamierzam zakończyć do końca maja. Czy warto tynkować i docieplać budynek we wrześniu??? Czy nie będą pękały? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.03.2003 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2003 Jesli dom bedzie posadowiony prawidlowo (odpowiednio wykonane lawy)to nie ma przeciwskazan do wykanczania scian po lecie. W tym czsie (3 miesiace) wilgoc odparuje ze scian i stropu, a dom "ulozy sie" i bedzie mozna go docieplic i otynkowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 25.03.2003 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2003 Nnnooo... jest jeszcze ryzyko Strop z dachem (ceramicznym ?) to około 100 ton. Przez lato (suche miesiące) może nie do końca osiąść i jak ocieplisz przed jesienią to na wiosne mogą wyjść pęknięcia. Rownież wilgoć nie do końca odparuje i pierwszy sezon grzewczy, będzie drogi. Pare dni temu był wątek na ten temat i ludzie pisali o swoich doświadczeniach. Ale nie przejmuj się - ja też tak zrobie - będzie nas dwóch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michalus 25.03.2003 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2003 jasiu jakie 100 ton , ja bym zaczekal jeden sezon a ty zrobisz jak chcesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JMDomek 25.03.2003 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2003 Dzięki.Jasiu, Twoje argumenty na temat ścian JW lub DW, tak burzliwie wygłaszane na tym forum, były kropką nad "i" jaki rodzaj ściany budować.Powracając do tematu;1. Czy można zrobić coś, aby wzmocnić konstrukcję (np. głębsze, szersze fundamenty lub dodatkowe zbrojenie aby uniknąć "układania się" budynku?Na mojej działce jest grunt piaszczysty, a ławy przewidziane są na gł. 1,3m.2. Jeżli chodzi o pęknięcia, to tynku zewn. czy wewn.? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 26.03.2003 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2003 Właśnie jestem po laniu stropu typu terriva Belki i pustaki około tony (a na pewno nie mniej), 4 belki HEA-200 o łącznej długości 22 m i wadze 42,5 kg = prawie tona i na to 22 m3 betonu B-20 ca 2,5t/m3 = ca 55 ton Na to ścianka kolankowa, zbrojone słupki i drugi wieniec, a potem 12 kubików więźby i 250 m2 dachówki cementowej o wadza ca 40 kg/m2. Razem minimum 12 ton. W sumie wychodzi około 70 ton - więc kropsnąłem się o 30% Ale tak to jest jak się strzela liczby "z głowy czyli z niczego" 10 czy 70 ton - jest to jakiś nacisk i grunt musi się poddać o parę mm, a może i cm. Na gruncie piasczystym i jednorodnym (też mam taki) budynek powinien osiadac równomiernie, więc istotnych pęknięć zapewne nie będzie, ale prawie napewno mogą powstać pęknięcia tynków wewnętrznych. W każdym razie kilka wypowiadających się na forum osób donosiło o takich pęknięciach po roku pomieszkiwania. I jak ktoś zauważył najlepiej byłoby przesezonowac jeden rok bez tynków i nie ma problemu. Ale jak tu wytrzymać jeszcze jedne święta poza domem ?! PS. Te pęknięcia są mikroskopijne, na ogół w miejscu łączeń (naroża, podciągi, nadproża) i wystarczy je przetrzeć szpachlą i po temacie. Nie ma się więc czym przejmować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 26.03.2003 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2003 A co do wzmocnień to nic nie zrobisz. Nie da rady zrobić tak, zeby budynek był sztywną konstrukcją. Ogólnie to należy: 1. Pilnować aby naroża zbrojenia (ław i stropu) były porządnie przewiązane, tzn.: pręty muszą być zagięte i wchodzić w prostopadłą ścianę na minimum 60 cm. 2. Ponoć lepsze są ściany fundamentowe z bloczków bo (jeśli wogóle) to pękają w kilku miejscach po trochu. Lanym zdarza się, że pękają w jednym miejscu (przełamują się), a to pęknięcie w sposób oczywisty jeszcze bardziej uwidacznia sie na ścianie. Oczywiście jest to skrajny przypadek i zdarza się tylko największym pechowcom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.03.2003 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2003 a może dodać plastyfikatora również do tynków he? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JMDomek 26.03.2003 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2003 Rozmawiałem dziś z kier. budowy. Uparcie przekonywał mnie, że dom powinien "odstać" przed tynkowaniem conajmniej jeden sezon. Szczerze mówiąc mam dylemat. Skoro mogą wystąpić pęknięcia wewnątrz budynku przez zbyt wczesne otynkowanie (konieczność szpachlowania, ponownego malowania, itp.), to czy taka praca budynku nie wpłynie na trwałość (odpadanie) i funkcjonalność (szczelność) warstwy docieplenia (styropianu)? PozdrawiamJMDomek z "Krainy Latających Scyzoryków" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 27.03.2003 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2003 Wiadomo ,że: 1. Lepiej zeby budynek odstał jeden sezon 2. Wiele osób nie przestrzega pkt.1 i tragedii nie ma. Każda decyzja niesie trochę ryzyka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JMDomek 27.03.2003 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2003 Dzięki za podpowiedzi.Do usłyszenia na Forum. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michalus 27.03.2003 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2003 Jasu ile ma ten twoj strop???? [ Ta wiadomość była edytowana przez: michalus dnia 2003-03-27 21:30 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 27.03.2003 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2003 A wieńce ? A podciągi ? A filary ? Stropu mam 150m2, a betonu poszło dwie gruchy z ogonkiem Z budowaniem tak jest, że liczy się tylko podstawowe sprawy, a "drobiazgi" to czasem drugie tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michalus 27.03.2003 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2003 Jasiu u mnie grucha miala 6m3, czyli jak mowisz 2 gruchy z ogonkiem to cirka 14-15 m3 pozdrawiam Michalus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 28.03.2003 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2003 Ja tam jestem poważny facet i gruchy zamówiłem dziewiątki. A co !? Stać mnie PS. Zapomniałem jeszcze o ściance kolankowej - dwadzieścia pare zbrojonych słupków, drugi wieniec i 5 palet siporeksu. To zresztą nie ma większego znaczenia. Ile by tego nie było grunt musi się trochę poddać. Chodzi o to, żeby nie było tego dużo i żeby osiadanie było równomierne. Zresztą nie chodzi tylko o grunt. Osiadają również spoiny pomiędzy bloczkami, układa się strop, więźba, itd... Bezdyskusyjnie najlepiej przesezonowac dom w stanie surowym otwartym - wszystko się ułoży i w dużej mierze odparuje wilgoć. Ale czas to pieniądz, a pieniędzy dzisiaj nikt nie ma za dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.