rrmi 19.01.2007 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2007 Domyslam sie NS , ze jak wrociles z pracuni to musiales strzelac karniaki. NS poddal sie terapii psychiatrycznej aktualnie i recze , ze Mu pomoze jako siostra przylozona mowie Selim Go nadzoruje na oddziale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 19.01.2007 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2007 NS poddal sie terapii psychiatrycznej aktualnie i recze , ze Mu pomoze jako siostra przylozona mowie Selim Go nadzoruje na oddziale a jest przytomny ? można Go odwiedzić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 19.01.2007 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2007 Domyslam sie NS , ze jak wrociles z pracuni to musiales strzelac karniaki. NS poddal sie terapii psychiatrycznej aktualnie i recze , ze Mu pomoze jako siostra przylozona mowie Selim Go nadzoruje na oddziale NS bedzie zawsze NS , najwyzej po tej terapii to Wy zaczniecie Go rozumiec albo .... zaczniecie pisac tak jak On. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 19.01.2007 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2007 Domyslam sie NS , ze jak wrociles z pracuni to musiales strzelac karniaki. ..a Ty co ...kolege szukasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 20.01.2007 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2007 Ramiączko samo urwało się temu biustonoszu? to był model z odpinanymi ramiączkami nie naderwało się więc a odpięło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 20.01.2007 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2007 Ramiączko samo urwało się temu biustonoszu? to był model z odpinanymi ramiączkami nie naderwało się więc a odpięło Acha, to nie tak jak z "Misiem" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 20.01.2007 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof2 20.01.2007 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2007 pewnego razu prowadząc działalność gospodarczą rozsyłałem oferty handlowe po zakładach przemysłowych. Jedna z nazw wydawała mi się przydługawa..coś w stylu - Fabryka mas bitumicznych pap i lepików. Postanowiłem sobie uprościć życie i skracając napisałem.........FABRYKA SMOŁY.......Efekt był szokujący już za parę dni przyjechał zaopatrzeniowiec z owej firmy z szelmowskim uśmieszkiem na twarzy i kopertą w ręce. nawiązała się nawet owocna współpraca . Jak ja się wstydziłem tam jeździć!!!! przynajmniej na początku współpracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 20.01.2007 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2007 pewnego razu prowadząc działalność gospodarczą rozsyłałem oferty handlowe po zakładach przemysłowych. Jedna z nazw wydawała mi się przydługawa..coś w stylu - Fabryka mas bitumicznych pap i lepików. Postanowiłem sobie uprościć życie i skracając napisałem.........FABRYKA SMOŁY....... Efekt był szokujący już za parę dni przyjechał zaopatrzeniowiec z owej firmy z szelmowskim uśmieszkiem na twarzy i kopertą w ręce. nawiązała się nawet owocna współpraca . Jak ja się wstydziłem tam jeździć!!!! przynajmniej na początku współpracy. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anka76 20.01.2007 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2007 Dropsiak ja widziałam podobne zdarzenie tyle tylko że z inną częścią bielizny. Lato, piękna pogoda, centrum miasta ja biegiem do jakiegoś urzędu a tu idzie przede mną dziewczyna: blond laska o długich nogach i krótkiej spódnicy. Coś nagle spod tej spódnicy wysunęło się i opadło a właścicielka jak gdyby nigdy nic najpierw jedną potem drugą nogę wysunęła z owych jedwabnych majteczek i poszła dumnie dalej. Nie wiem czy też nic nie poczuła? Może luźne były i gumka poszła? Nie wiem. Do dziś zastanawiam się czy ktoś to jeszcze widział i co ja bym zrobiła na jej miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aik 20.01.2007 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2007 Witam Moze to nie gafa ale dosc smieszna scena Dzisjaj wybralam sie z rodzicami , moim samochodem na wies do rodzinki, pech autko nam nawalilo (piecio letnie Mitsubishi) , musielismy zadzwonic po szwagra aby nas przywiozl z powrotem do domciu.(gwoli wprowadzenia moj samochod jest pieciodrzwiowy, rodzicow rowniez, natomiast szwagier jezdzi trzydrzwiowka), jedziemy wszystcy scisnieci jak sardynki, nadchodzi czas wysiadania, a moja mamuska ktora siedziala z tylu z samego brzegu czegos zaczyna usilnie szuka macajac po tapicerce samochodu, pytam sie jej -co ty tam szukasz, a ona nato -klamk -jakiej klamki -no zeby drzwi otworzyc -jakie drzwi, No i oczywiscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 20.01.2007 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2007 Domyslam sie NS , ze jak wrociles z pracuni to musiales strzelac karniaki. NS poddal sie terapii psychiatrycznej aktualnie i recze , ze Mu pomoze jako siostra przylozona mowie Selim Go nadzoruje na oddziale NS bedzie zawsze NS , najwyzej po tej terapii to Wy zaczniecie Go rozumiec albo .... zaczniecie pisac tak jak On. Bez urazy.Jestes takim malym dupkiem,ktory nie dosc,ze jest "szczelny inaczej"to jeszcze ublizasz mi tak bez powodu.Gon sie gosciu i zejdz ze mnie.Nie wycieraj sobie mna d.u...... Takich jak ty nie powinno byc tu na forum.........chyba ,ze reinkarnacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 20.01.2007 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2007 NS, spokojnie...najlepsze wyjście to po prostu nie reagować na głupie gadki. Ni jednemu nie odpowiadała moja obecność na forum i jakoś nie robi to na mnie wrażenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 20.01.2007 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2007 No niezle , cioty , d@py , dupki , zaplesniale cos tam .... mendy itpTrzeba na tym forum sie postarac aby nie wpasc na g....Bede uwazal. PSJakby ktos chcial za to przyznac bana to jestem przeciw.Nasze slowa swiadcza o nas samych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 20.01.2007 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2007 Bede uwazal. nie godej .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 20.01.2007 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2007 nie znam historii waszego nielubienia, ale boscy jesteście z tymi podpisami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anka76 21.01.2007 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 NS proponuje załóż wątek pt." kto mi chce nagadać a komu ja przy okazji mogę oddać " lub coś podobnego i tam niech się wyżywają ci którzy mają ochotę . Jeśli ktoś będzie mieć ochotę skomentować Twój post gdziekolwiek on by nie był to tam proszę bardzo odnośnik i hulaj duszo piekła nie ma. Wracając do tematu gaf:przypomniało mi się jak mój czteroletni siostrzeniec skomentował zakup wkładu kominkowego. O, telewizor sobie kupiliście!! Jaki duży! I jak gdyby nigdy nic usiadł na betonie i rozkazał "włącz mi bajkę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bełatka 21.01.2007 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 To ja też tak nieśmiało opowiem moją historyjkę z dziećmi na budowie w tle. Sobota wieczór wracam z budowy z 3 dzieciaków ubranych specjalnie na okoliczność spędzenia na budowie całego dnia, czyli w nienajlepsze rzeczy (tak to nazwijmy) do tego umorusane bo na budowie nie mam wody. Ja sama też wyglądałam pożal się B... No i przypominam sobie ,że w domu nie ma nic do jedzenia zapasy się skończyły a jutro niedziela, więc po drodze wstępuję z dziećmi do Tesco, tłum ludzi i pełno panienek z promocjami, wstyd się przyznać ale żadna panienka coś reklamująca patrząc na naszą gromadkę nawet mnie nie zaczepiła wzrokiem. Tak to jest pozory mylą, kto by się w naszej gromadce bidy z nędzą dopatrzył INWESTORKI. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 21.01.2007 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 To ja też tak nieśmiało opowiem moją historyjkę z dziećmi na budowie w tle. Sobota wieczór wracam z budowy z 3 dzieciaków ubranych specjalnie na okoliczność spędzenia na budowie całego dnia, czyli w nienajlepsze rzeczy (tak to nazwijmy) do tego umorusane bo na budowie nie mam wody. Ja sama też wyglądałam pożal się B... No i przypominam sobie ,że w domu nie ma nic do jedzenia zapasy się skończyły a jutro niedziela, więc po drodze wstępuję z dziećmi do Tesco, tłum ludzi i pełno panienek z promocjami, wstyd się przyznać ale żadna panienka coś reklamująca patrząc na naszą gromadkę nawet mnie nie zaczepiła wzrokiem. Tak to jest pozory mylą, kto by się w naszej gromadce bidy z nędzą dopatrzył INWESTORKI. dobrze ze wam nie wcisneli jakiegos "gratisu" albo jakas staruszka o dobrym sercu nie kupila bulek ... moj kolega kiedys...(na studiach - 3 zarwane nocena jakis projekt) zaspany niedogolony, polprzytomny z obledem w oczach , ubrany byle jak bo ledwo kontaktowal poszedl (tez chyba do tesco) kupic cokolwiek do jedzenia (plus fajki) i ..... dostal bulke od takiej babci..... chyba nie mial sily tlumaczyc tylko wzial podziekowal i zjadl .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 21.01.2007 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2007 To ja jeszcze raz z gafą odziezową Tym razem nie swoją, Otóż jadę z kolezanką / nieco puszysta, odziana w spódnice do połowy łydki, uszytą z 3 falban i kurteczkę do bioder/tramwajem /Kraków/. Tłoczno. Wysiadamy przy Bagateli, idziemy Szewską do Rynku, potem w strone dworca. Tak w okolicy Sukiennic zauważamy, ze ludzie sie dziwnie patrzą na nas, szczególni ci którzy nas "wyprzedzali" odlądają sie z dziwnym wyrazem twarzy. Co sie okazało? Gdy stanęłyśmy na pogawedkę przed rozejsciem sie każda w swoją stronę, jedna dobra dusza zlitowała się, podeszła i poinformowała dyskretnie, ze kolezanka ma oderwane 2 falbany centrycznie na srodeczku z tyłu, więc osłania jej częsc posladków jedynie 1 falbana. Reszta zwisała malowniczo i półkoliscie, nie natyle natomiast by sie wlec po ziemi, odsłąniajac częsc pupy i ud:oops: Dobrze, ze miała agrafkę Ale bidula przeparadowała tak cały rynek. Najprawdopodobniej przy wysiadaniu z tramwaju ktos nadepnął na spodnice i ja naderwał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.