Izolacja ścian fundamentowych - gdy jest wysoka woda gruntow

[kwiatkor]

Z dużą satysfakcją znalazłem w nowym muratorze artykuł o sposobie budowania fundamentów (w domach bez piwnic) przy wysokim poziomie wód gruntowych. W zeszłym roku prawie oburzony pisałem o sprawie, komentując artykuł o izolacji przeciwwodnej fundamentów z muratora, w którym autor na samym początku zastrzega, że opisuje rozwiązania przy założeniu o niskim poziomie wód gruntowych. Artykuł w numerze 4/2003 – to coś dokładnie dla mnie: fachowo i o rzeczy, w której poradę znaleźć jest wręcz niemożliwością (piszę to na bazie kilkumiesięcznych poszukiwań w prasie fachowej, literaturze, u producentów i sprzedawców, na targach itp.). Redakcjo – DZIĘKI.

Co prawda fundamenty już dawno mam zakopane, ale artykuł rozwiązał mi pewien problem: robotnicy wykopali mi dość głęboki dół pod fundamenty, który cały zalali betonem robiąc mi ławę fundamentową do wysokości humusu. Do tej pory uznawałem to nie tylko jako błąd (dodatkowe koszty), ale przede wszystkim wygodnictwo wykonawców – teraz odkryłem, że nieświadomie zrobili mi fundamenty zgodnie z drugą propozycją autora artykułu.

Druga rzecz: autor artykułu zaleca unikanie działek o wysokim poziomie wód gruntowych. Po czterech latach mieszkania na takiej działce i rozpoczęciu budowy podzielam jego opinię (problemy z fundamentami i wjazdem cięższego sprzętu), ale pocieszam się tym, że nie to jest najważniejsze GDZIE mieszkamy, tylko Z KIM.

 

[lucillak]

Kwiatkor i inni mieszkający/budujący na działkach o wys. wodach gruntowych. Prooooszę o kontakt. Jesteśmy po wylaniu fundamentów, nasza działka mająca wodę metr pod gruntem stała w wodzie przynajmniej 2 razy w ostatnich 40 latach. Podnosimy dom na 2 bloczki powyżej gruntu, czy to wystarczy? Jak uciążliwe jest mieszkanie z wys. wodą gruntową? Czy planowana budowa kanalizacji pomoże czy zaszkodzi? Kwiatkor, z Twojego listu wynika że już mieszkasz na takim terenie, bardzo proszę o kontakt jakiego typu niedogodności napotykasz? [email protected]

[kwiatkor]

Cześć Lucillak.

 

Czy dwa bloczki nad ziemią wystarczą - nie wiem, ja ustalałem poziom "0" w odniesieniu do drogi. Moja droga nie jest jeszcze utwardzona, dlatego najpierw dodałem ok.15 cm na ewentualne przyszłe utwardzenie i jeszcze kilka cm "na zapas". W sumie wyszło jakieś 0,5m powyżej najwyższego poziomu drogi (przed moją działką droga ma widoczny spadek, dlatego bazowałem na jej najwyższym odcinku).

W tym roku, na wiosnę życie (a raczej sąsiad) zweryfikowali poziom podniesienia budynku: miałem małą powódź i okazało się, że dom na tyle wysoko jest podniesiony, że woda aby go zalać musiała by zalać najpierw niżej znajdujący się las, a jest jego kilka niezłych hektarów (las chroniony jest do pewnego poziomu wałami usypanymi wokół stawu, okazało się, że wały są poniżej poziomu podłogi mojego domu ). Tak też mi się wydaje - aby określić wysokość podniesienia domu trzeba by przeanalizować poziom rozlewiska, które przejąć może ewentualną wodę powodziową.

 

Kanalizacja (ta miejska) zawsze obniża poziom wód gruntowych.

 

Jeśli chodzi o niedogodności, to w dużej mierze zależy chyba od rodzaju gruntu. U mnie jest piasek i bardzo dobrze odprowadza wodę deszczową (po deszczu kałuże bardzo szybko znikają, woda praktycznie nie zalega na działce). Ale są i inne niedogodności, z których teraz kilka przypomniało mi się:

 

- złe warunki dla reumatyków,

- kłopoty z wjazdem ciężkiego sprzętu: wywrotki, betoniarki, ale i szambiarki czy samochody z gazem

- możliwość wysadzenia szamba (zwłaszcza jeśli lekkie, plastikowe - wychodzi z ziemi, trzeba zabetonować)

- wiosną praktycznie nie można kopać żadnego głębszego rowu

.... jak coś sobie jeszcze przypomnę - postaram się napisać.

[kwiatkor]

Ach i oczywiście, jeśli masz jakieś wątpliwości - daj znać, jak będę potrafił pomóc lub choć podzielić się swoimi doświadczeniami - służę pomocą.

[zibibyk]

Na nazej działce woda stoi na poziomie 0, który jest obnizony o około 1 m od poziomu drogi, całą działkę zamierzam podnieść o około 1 m i kilka cm nad poziom drogi i zacząć budowę około marca, zastanawiam się tylko ak wylać fundament w wodzie, woda zbiera sie ponieważ działka jest w dolku, a warstwa gleby zawiera glinę która nie przepuszcza wody opadowej, co myslicie, z jakimi problemami sie spotkam, czego powinieniem sie wystrzegć?

[prosciu]

przepraszam że się wtrącam ale mam do Was pytanie (jako osób chyba najlepiej zorientowanych)- Czy macie jakaś mądrą metodę na sprawdzenie poziomu wód - mam działkę od wiosny i na razie jest ok ale wolę się zabezpieczyć. Jak dobrze pójdzie to na wiosnę ruszam z budową.

[Bartt]

zamów bad. geotechniczne ~ 500zł powie ci wszystko o gruncie i wodach

 

co do fundamentów też mam wodę wiosną 80cm poniżej, dlatego robię ściany monolityczne, a nie z bloczków.

 

Zastanawiam się tylko jak wykopię rów na podłączenie wodociągu (-160 cm, 100 mb) - macie jakieś doświadczenia?

[Jayer]

prosciu

Jest bardzo prosta metoda na sprawdzenie. Wykop sobie kilka dolkow takich na 1,5 - 2,0 m glebokie. Wszystko szybko sie wyjasni .

 

U nas woda zaczyna sie na 1 - 1,20. I tak samo jak Bartt fundament mamy monolityczny.

 

Pozdro

Jay

[kwiatkor]

Zastanawiam się tylko jak wykopię rów na podłączenie wodociągu (-160 cm, 100 mb) - macie jakieś doświadczenia?

 

Szybko,

 

tzn. najlepiej koparką, i zaraz za nią układaj rurę. Jak się samo zasypie to i mniej prcy będzie.

Jest oczywiście formalny kłopot z zakładem wodociągów - przed zasypaniem powinieneś pokazać im rurę w dole, ale ja u siebie zatrudniłem wykonawcę poleconego z zakładu (z listu ok. 15 poleconych wykonawców wybrałem najbardziej mi odpowiadającego) i on to sam załatwił.

[rafi27]

Witam,

Ja nie wiem czy mam czy nie taki problem. Z rozmów z sąsiadami którzy mają stare domy z pienicami nie ma problemu wody gruntowej. Ale na wszelki wypadek wkopie dołek na działce i sparwdze.

 

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz w artykule, dlaczego autor tak "spuścił z wodą" izolacje typu papa na lepiku. Przecież wcale nie jest gorsza a o ile tańsza!!!!

 

Co Wy na to?

[deha]

Wybudowałem dom na b. mokrej działce (zostałem oszukany przy zakupie działki przez znajomą osobę , twierdziła że jest sucho, a sąsiedzi potem powiedzieli ,że tam był przed kilku laty nawet mały staw o czy jako osoba mieszkająca kilkadziesiąt lat musiała wiedzieć).Potwierdziło ten fakt oczywiście badanie geologiczne( ok. 400PLN).

Wykonaliśmy we własnym zakresie drenaż opaskowy i izolację p/wilgociową (oczywiście wg projektu i sugestii fachowca (koszt 350PLN bez rach).Pierwszej zimy przy roztopach miałem ok 30 cmwody w piwnicy. Od 5 lat mam suchutko w piwnicy i nie żałuję że takową zrobilem(piwnicę).

Wykonane badanie pozwoliło mi obserwować przez pierwszy rok poziom wód gruntowych przez zanużanie listewki drewnianej i mierzenia wymiaru do lustra wody (zazwyczaj ok 20 cm pod pow. gruntu).

Dodam że grunt to praktycznie sama glina.