Frau_Tola 04.08.2006 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Mam pieska z b. dobrej hodowli, westa. ma pol roku.w tym wieku go wzięlismy.Jest nas w domu tylko dwoje plus kot.Mnie uwielbia i nie odstępuje na krok.Kota gania.NAtomiast nie podchodzi do pana,chowa się, stara sie przebywać w innym pomiesczeniu, co baaardzo pana smuci.Pan ma wielkie serce i na pewno nic mu nie zrobil nawet niechcacy. Pytanie co robić, zeby nie skrzywdzic psa,a przesunąc troche jego zaqangażowanie ze mnie na pana? CZY MOZE Z WIEKIEM PRZEJDZIE???Smutek straszny...jest u nas miesiąć był z nami na wakacjiach, swietnie znosi jazde itp Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58723-piesek-si%C4%99-boi-domownika/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martas 05.08.2006 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 Witaj.Twój problem na pewno zniknie po pewnym czasie.Może dobrym rozwiązaniem byłoby gdyby PAN przez jakiś okres dawał psu jedzenie,wyprowadzał go na spacery i spędzał z psem jak najwięcej czasu.Niech pobędą troche sami,mając czas na zabawę.Oczywiście nic na siłę.Pies na pewno się przyzwyczaji. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58723-piesek-si%C4%99-boi-domownika/#findComment-1296117 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martas 05.08.2006 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 Może też go troszkę przekupić np.pyszną kostką albo kabanosikiem.Sama byn się dała przekupić(kabanosem).Ale to tylko na przełamanie lodów a nie na dłuższą metę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58723-piesek-si%C4%99-boi-domownika/#findComment-1296122 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 06.08.2006 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2006 A jak w poprzednim domu - w tej hodowli? Może blisko psiaka były tylko kobiety, albo na spacerze jakiś facet coś mu zrobił i stąd jego dystans wobec Pana. A jak z innymi facetami? A może on jest taki zazdrosny i chce mieć Cię tylko dla siebie (chociaż wtedy raczej walczyłby z Panem)? Mnie się wydaje, że nic na siłę. Próba przekupienia jedzeniem, a jak nie to trudno, czekajcie, pewnie jak piesek zobaczy, że Pan nie stanowi dla niego żadnego zagrożenia w końcu się ośmieli. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58723-piesek-si%C4%99-boi-domownika/#findComment-1296953 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marka 08.08.2006 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 Spacery - tak - ale tylko, jeśli razem z Panią - jeśli tylko z Panem - to nie - bo pies musi go zacząć kojarzyć WYŁĄCZNIE z przyjemnymi rzeczami - a na spacerze zdarzają się różne - miłe i niemiłe. Natomiast jedzenie - zgadzam się! To prawda stara jak świat, że najlepszy ten człowiek, co daje jedzenie (tak rozumują maluchy, w naturze uzależnione od matki, która przynosi zdobycz i karmi - jej trzeba się trzymać, bo to oznacza przetrwanie) - więc wystarczy, jeśli do miski będzie psiaka wołał od teraz wyłącznie Pan Zwróćcie też uwagę na głos Pana - mężczyźni z natury mają głos niski - to się psom kojarzy z warczeniem i dlatego maluchy często się boją (ja mojego męża długo uczyłam zwracania się do szczeniaków falsetem, bo straszył mi wszystkie, które były w naszym domu leczone czy socjalizowane ). Dobrze byłoby też, żeby gdy pies jest blisko, jego Pan jak najwięcej "schodził do parteru" - czyli np. kucał - bo wtedy automatycznie przestaje być taki wielki i groźny Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58723-piesek-si%C4%99-boi-domownika/#findComment-1299520 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.