skier 08.08.2006 02:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 Zalety: nowoczesna konstrukcja, żeliwny wymiennik (gwarancja 10 lat + 3 na pozostałe elementy), dość rozbudowana automatyka, duży zasobnik (180kg), nie wymaga zbyt wiele miejsca w kotłowni w porównaniu z konkurencyjnymi konstrukcjami. Możliwość sterowania kotła termostatem pokojowym. Tryb pracy dobowy i sezonowy. Wady: brak zegara czasu rzeczywistego (każde wyłączenie zasilania zeruje ustawienia), brak opcji sterowania pogodowego (regulacja temp. zadanej na kotle w funkcji temp. na zewnątrz), dość hałaśliwa praca podajnika (musiałem po zainstalowaniu podłożyć pod cały kocioł matę z twardej gumy gr.5 mm - teraz mogę spać w nocy, naprawdę to działa !!) Z ciekawostek: do kotła zaprojektowałem na początku zasilanie przez wyłączniki nadprądowe osobne dla kotła i pomp. Sterowanie pompami przez przekaźniki 230VAC. Niestety nie polecam przekaźników gdyż z uwagi na oryginalne sterowanie kotła na tyrystorach przekaźniki były non stop załaczone. Podejrzewałem nawet uszkodzenie sterownika. Potem przerobiłem to jeszcze raz i zrobiłem tak: wyłącznik różnicowo prądowy na całość, dalej zabezp. nadprądowe na kocioł, zasilanie pomp dałem bezpośrednio ze sterownika kotła ale przez nadmiarówki. Teraz mam "full control". Jak potrzeba to wyłaczę kocioł jednym pstryknięciem. Wyłaczyć pompy CO lub CWU to samo. Pompa cyrkulacyjna przez jednomodułowy zegar programowany w cyklu 15-45 (15min. mieszania 45 min.przerwy). Sterowanie działa dość "inteligentnie" włączając i wyłączając odpowiednie pompy w zależności od wymaganej sytuacji. Zapobiega to np. schładzaniu np. CWU w sytuacji gdy kocioł nie pracuje a pompa nadal tłoczy wodę. to samo dotyczy obwodu pomp CO. Naprawdę nie rozumiem czemu producenci kotłów nie montują w zasobniku ... lampy. Ciężko jest ocenić bez np. latarki ile węgla zostało w zasobniku. Zbiornik od środka malowany na czarno a węgiel też czarny Z pozostałych rzeczyjeśli chodzi o instalację: mam układ mieszany czyli kocioł gazowy (stary PIAST 29 kW) pracujący w układzie zamkniętym, rozprowadzenie górne na poszczególne piony. Kaloryfery niestety żeliwne (duża pojemność wodna układu). Przy piecu gazowym zanim to wszystko się nagrzeje mija dobra godzina. Kocioł RECO wstawiłem w miejsce starego kotła węglowego tej samej mocy podłączonego do instalacji CO. Reco pracuje w układzie otwartym, wymiana ciepła poprzez wymiennik. Jeśli chodzi o próby grzania na tym kotle to mam kilka spostrzeżeń: - grzanie CWU: bezproblemowo. Kocioł pracuje na zbiornik 200l i nagrzewa wodę do 55C w jakąś godzinkę. W czasie normalnego korzystania z wody praktycznie nie czuje się "ubytku" temperatury. Po prostu spadnie temperatura poniżej zadanej, wtedy kocioł dogrzewa wodę. - grzanie CO: mam tu pewien problem ale na razie nie mam odpowiedzi. Otóż zauważyłem że max. temperatura osiągana na wylocie kotła to 47-48C. Kocioł pracuje pełną mocą na wymiennik ciepła. Jak na moje warunki kocioł nie powinien być za małej mocy (ok. 180 m2 powierzchni do grzania, ściany z pustaka MAX + docieplenie styropian, nowoczesne okna. Być może dołożę dodatkowe sterowanie pompy obiegowej po stronie ukł. zamkniętego. Gdy kocioł pracuje w trybie CO niech osiągnie zadaną temp. np. 60C. Wtedy dopiero włączy się pompa po stronie ukł. zamkniętego. Sterowanie jakimś termostatem itp. Teraz sam kocioł równocześnie załącza obydwie pompy CO i tu chyba jest pies pogrzebany Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58732-problem-z-przekrojem-komina-eko-groszek/page/2/#findComment-1299201 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piejar 08.08.2006 04:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 Widziałem parę razy R-ECO i faktycznie bardzo fajnie wygląda. Dla mnie ma jedną wadę (poza ceną) - wysoka krawędź zasobnika na węgiel. Trzeba naprawdę nieżle machnąć wiaderkiem albo workiem żeby wsypać węgiel. Ja zdecydowałem się na Malejkę (ciągle jeszcze nie kupiony). Oni robią podajniki dla Cichewicza i R_ECO. Kocioł nie jest żeliwny ale to także świadomy wybór. Planuję grzać w najbliższym sezonie i na pewno podzielę się wrażeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58732-problem-z-przekrojem-komina-eko-groszek/page/2/#findComment-1299205 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mack 08.08.2006 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 dość hałaśliwa praca podajnika (musiałem po zainstalowaniu podłożyć pod cały kocioł matę z twardej gumy gr.5 mm - teraz mogę spać w nocy, naprawdę to działa !!) a gdzie można kupić taką gumę czy po zaintalowaniu kotła można go podnieść i położyć taka matę, czy też trzeba odłączać kocioł od rurek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58732-problem-z-przekrojem-komina-eko-groszek/page/2/#findComment-1300735 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skier 08.08.2006 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 Hehe, ja się też nieźle naszukałem ale znalazłem w Castoramie. Płyta 30 cm x 30 cm ok 27 PLN. Ewentualnie myślałem o dywaniku samochodowym lub chlapaczu. Nieważne zastosowanie - ważniejszy materiał. Fakt że kocioł trzeba było odłączyć od rurek + od komina. Wystarczy prosta dźwignia i pomoc drugiej osoby. Założyłem te podkładki w 5 minut lekko pochylając kocioł przy pomocy łoma jako dźwigni. Wcale nie trzeba dźwigać 400 kg wystarczy odrobina sprytu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58732-problem-z-przekrojem-komina-eko-groszek/page/2/#findComment-1300958 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 09.08.2006 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 Uważam skier, że to co opisujesz jako problem, z niską temperaturą na zasilaniu kotła, jest zjawiskiem normalnym przy dużym zładzie. Bezinwestycyjnie możesz podnieść temperaturę zmniejszając predkość pompy co przy kotle, ewentualnie później przy wymienniku.Spróbuj, czy to da spodziewany efekt.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58732-problem-z-przekrojem-komina-eko-groszek/page/2/#findComment-1301713 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skier 09.08.2006 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 Uważam skier, że to co opisujesz jako problem, z niską temperaturą na zasilaniu kotła, jest zjawiskiem normalnym przy dużym zładzie. Bezinwestycyjnie możesz podnieść temperaturę zmniejszając predkość pompy co przy kotle, ewentualnie później przy wymienniku. Spróbuj, czy to da spodziewany efekt. Pozdrawiam Już to ćwiczyłem. Ustawienia pomp po obu stronach wymiennika we wszystkich kombinacjach. Myślę o jakimś prostym regulatorze temperatury (termostat) może od podłogówki (widziałem taki cyfrowy za 130 PLN ale zakres tylko do 30 st.C). Zauważyłem że gdy kocioł pracuje z priorytetem na zasobnik CWU to bez problemu osiąga 60 stopni C. Myślę więc o sterowaniu pompy za wymiennikiem przy pomocy tego termostatu. Przetestuję to pewnie przez weekend. Jak się sprawdzi dam znać. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58732-problem-z-przekrojem-komina-eko-groszek/page/2/#findComment-1302428 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek86 06.09.2006 23:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 Normalnie brak mi słów, jak już pisałem martwiłem się przekrojem komina (14 x 14) Stwierdziłem taki przekrój po oględzinach „korony” komina. Coś mnie jednak natkneło i rozkułem kawałek komina w piwnicy a tu szok!!! W kominie jest olbrzymia dziura 14 x 27 !!!! Co się okazało! Podczas przebudowy dachu grupa fachowców która murowała nową „koronę” stwierdziła, że jeżeli ten przewód kominowy nie będzie używany to nie ma sensu budowania tak dużego otworu w koronie! Normalnie szkoda gadać!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58732-problem-z-przekrojem-komina-eko-groszek/page/2/#findComment-1343442 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.