bzado 11.08.2006 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2006 U nas jeśli dobrze pamiętam to były kamienie frakcji 32-60 mm czyli nie do końca żwir dzieki za odpowiedz. i ostatnie pytanie. jaką dałeś grubę warstwę "żwiru" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1304682 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 11.08.2006 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2006 U nas jeśli dobrze pamiętam to były kamienie frakcji 32-60 mm czyli nie do końca żwir dzieki za odpowiedz. i ostatnie pytanie. jaką dałeś grubę warstwę "żwiru" Jasne że odpowiem bo nie widze w tym problemu ale niepokoją mnie takie pytania dlatego że takie dane sa indywidualne, ściśle uzależnione od gruntu i powinny być wyliczone na etapie projektowania, a przynajmniej tak jak to było w naszym przypadku dobrane przez fachowca. U nas warstwa żwiru-kamieni była zależnie od miejsca wykopu ok 20-25 cm ogólnie na ok 32 mb dranażu poszło 5 albo 6 ton kamieni - dokładnie nie pamiętam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1304702 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FERGO 12.08.2006 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2006 Witam, mam Pos od roku - bez problemu - jeszcze sie nić nie zapchało bo w piątej studzience gromadzi sie woda - bez szczególnego zapachu i można nią podlewać ogródek.Problem był jak zapomniałam o bakteriach - smrodek swojski szybko mi o tym przypomniał. Koszt mojej wraz z robocizną przekroczył 11.000zł. Już na etapie budowy okazało się, że trzeba kopać głebiej i wszystkiego trzeba + 50%. Najdroższe są przsdłuzki, uszczelki, do studzienek. A tego się na początku nie bierze pod uwagę. Zbiornik i dreny i te wszystkie kamloty to pikuś przy "dodatkach". Za robotę zapłaciłam 2000zł. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1306073 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FERGO 12.08.2006 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2006 I jeszcze jedno...miło popatrzeć jak sąsiedzi co miesiąc płacą po 120 zł za wywóż ścieków... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1306077 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 17.08.2006 04:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 Witam, mam Pos od roku - bez problemu - jeszcze sie nić nie zapchało bo w piątej studzience gromadzi sie woda - bez szczególnego zapachu i można nią podlewać ogródek. Problem był jak zapomniałam o bakteriach - smrodek swojski szybko mi o tym przypomniał. Koszt mojej wraz z robocizną przekroczył 11.000zł. Już na etapie budowy okazało się, że trzeba kopać głebiej i wszystkiego trzeba + 50%. Najdroższe są przsdłuzki, uszczelki, do studzienek. A tego się na początku nie bierze pod uwagę. Zbiornik i dreny i te wszystkie kamloty to pikuś przy "dodatkach". Za robotę zapłaciłam 2000zł. Jaki to rodzaj oczyszczalni ? Chyba nie drenażowa ze standardowym osadnikiem gnilnym Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1311013 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 21.08.2006 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Minuse dla POŚ jest słaba wiedza na temat jej wydajności osób, które jej nie mają i rozsiewanie plotek typu " to przez nią mamy skarzenie środowiska". Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1317131 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 21.08.2006 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 I jeszcze jedno...miło popatrzeć jak sąsiedzi co miesiąc płacą po 120 zł za wywóż ścieków... Hmmm...szambo jakieś 2.500,-zł(tyle dałem, no dobra teraz drożej : http://www.zylinski.pl/ ), wywóz co ok 1,5mca 70-80 zł. Daje w roku 680 zł* 10 lat to...6.400,- zł i do tych 11 tys jeszcze daleeeko. Nie wspominając o czyszczeniach, wspomagaczach, bakteriach itp. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1317168 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 21.08.2006 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Najtańsze szambo znaleźliśmy za 3000 (10m3). Wywóz co 3 tygodnie (minimum) lub nawet co dwa, jak dzieci podrosną, częściej będą goście itp. Razem nawet do 1680 zł rocznie. POŚ za 7100 (+ studzienka, kopania nie liczę, bo szambo też trzeba zakopać), do tego eksploatacja do 240 zł za rok. Wyszło nam, że poś po 3 latach wyjdzie na zero, potem zacznie oszczędzać.A pomysł poś przemysleliśmy baaardzo dokładnie. Dwa razy rezygnowaliśmy z tego pomysłu na rzecz szamba. Jednak wróciliśmy do niego. Mam nadzieję, że będziemy zadowoleni. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1317443 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 21.08.2006 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Najtańsze szambo znaleźliśmy za 3000 (10m3). Wywóz co 3 tygodnie (minimum) lub nawet co dwa, jak dzieci podrosną, częściej będą goście itp. Razem nawet do 1680 zł rocznie. POŚ za 7100 (+ studzienka, kopania nie liczę, bo szambo też trzeba zakopać), do tego eksploatacja do 240 zł za rok. Wyszło nam, że poś po 3 latach wyjdzie na zero, potem zacznie oszczędzać. A pomysł poś przemysleliśmy baaardzo dokładnie. Dwa razy rezygnowaliśmy z tego pomysłu na rzecz szamba. Jednak wróciliśmy do niego. Mam nadzieję, że będziemy zadowoleni. A to też jest kwestia ceny wywozu oraz zużycia wody , albo ktoś korzysta z prysznica (nawet codziennie jak my) albo codziennie cała rodzina siedzi w wannie. I tu są albo straty albo oszczędności. I to spore.A wtedy warto się zastanowić nad POŚ-em. Chyba, że w ciągu roku gmina dostanie kesz od Unii i zażąda od każdego przyłączenia się do sieci. Ale tu znów kruczek bo zawsze można rzec "nie mam kasy"(co zrobili znajomi). A wszystkim użytkownikom życzę oszczędności i komfortu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1317483 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepe1719500688 21.08.2006 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 I jeszcze jedno...miło popatrzeć jak sąsiedzi co miesiąc płacą po 120 zł za wywóż ścieków... Hmmm...szambo jakieś 2.500,-zł(tyle dałem, no dobra teraz drożej : http://www.zylinski.pl/ ), wywóz co ok 1,5mca 70-80 zł. Daje w roku 680 zł* 10 lat to...6.400,- zł i do tych 11 tys jeszcze daleeeko. Nie wspominając o czyszczeniach, wspomagaczach, bakteriach itp. Jeszcze są dwie kwestie: - ile wody zużywasz - czy masz to szczelne Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1317592 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 21.08.2006 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Chyba, że w ciągu roku gmina dostanie kesz od Unii i zażąda od każdego przyłączenia się do sieci. Ale tu znów kruczek bo zawsze można rzec "nie mam kasy"(co zrobili znajomi). Właśnie jestem niestety w takiej sytuacji. Gmina buduje kanalizację z unijnych pieniędzy, nawet już kładą rury na mojej ulicy. Niestety, termin podłączenia mają na lipiec 2007, a ja się chcę wprowadzić do końca tego roku. Dlatego muszę założyć POŚ (mam na to zgodę w warunkach zabudowy a budowę POŚ zgłosiłem już do starostwa). Problem w tym, że w warunkach zabudowy mam napisane "odprowadzenie ścieków do przydomowej oczyszczalni lub zbiornika bezodpływowego, a docelowo - do planowanej kanalizacji". A jak już założę POŚ, to nie będę chciał przyłączać się do kanalizacji, tym bardziej że będzie to kosztować 1000 zł. Też myślałem o takim rozwiązaniu "nie mam pieniędzy", ale czy się uda? Czy jest jakaś prawna możliwość zmuszenia mnie przez gminę do podłączenia się do kanalizy? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1317655 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.08.2006 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 Z tego, co wiem, to mogą zmusić "szambowców" do podłączenia się, ale jeka jest skuteczność tego "zmuszania" to pewnie zależy od gminy. Obecnie mieszkam w domu, który ma szambo, chociaż wszystkie sąsiednie są podłączone do kanalizy. Jakoś nie słyszałam, żeby ktoś nękał właścicielkę o podłączenie się.Natomiast "posiowców" chyba nie mogą zmuszać do przyłączania się do kanalizy. Jak "mój prawnik" wróci z pracy, to może nawet jakąś podstawę prawną wskaże. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1318258 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal9 22.08.2006 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 Do tej pory było o POS drenażowych, a może ktoś zna jakieś minusy POS bezdrenażowego?Bardzo to popularne ostatnio i ciekawi mnie praktyczna strona tej inwestycji. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1318311 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 22.08.2006 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 Jak "mój prawnik" wróci z pracy, to może nawet jakąś podstawę prawną wskaże. Byłbym zobowiązany Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1318442 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 22.08.2006 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 I jeszcze jedno...miło popatrzeć jak sąsiedzi co miesiąc płacą po 120 zł za wywóż ścieków... Hmmm...szambo jakieś 2.500,-zł(tyle dałem, no dobra teraz drożej : http://www.zylinski.pl/ ), wywóz co ok 1,5mca 70-80 zł. Daje w roku 680 zł* 10 lat to...6.400,- zł i do tych 11 tys jeszcze daleeeko. Nie wspominając o czyszczeniach, wspomagaczach, bakteriach itp. Jeszcze są dwie kwestie: - ile wody zużywasz - czy masz to szczelne Wody? Dużo ,a co do szczelności...jakbym miał nieszczelne to wywoziłbym co tydzień (wysoki poziom wód gruntowych). Aha wywóz to ok. 9m3 . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1319089 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.08.2006 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Jak "mój prawnik" wróci z pracy, to może nawet jakąś podstawę prawną wskaże. Byłbym zobowiązany Prawnik szukał i nie znalazł (fakt, że to specjalista od prawa karnego, a nie budowlanego). Nie znalazł żadnego przepisu ogólnego, który pozwalałby kogokolwiek zmusić do podłączenia się do kanalizy. Mówi jednak, że to może być w jakichś warunkach technicznych, czy czymś takim. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1321774 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ubek 24.08.2006 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Do tej pory było o POS drenażowych, a może ktoś zna jakieś minusy POS bezdrenażowego? Bardzo to popularne ostatnio i ciekawi mnie praktyczna strona tej inwestycji. Co prawda jeszcze nie mieszkam, ale jak sam jestem na budowie/niedokończonym domu i jest cisza (wieczorem, nie gra radio) to słyszę w pobliżu rur kanalizacyjnych (tj w łazienkach, w kuchni przy zlewie) delikatne bulgotanie - rury jak falowody przenoszą bulgotanie scieków w oczyszczalni. Jak zapewne wiesz, praca takiej oczyszczalni polega na napowietrzaniu ścoeków za pomocą powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1322397 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal9 24.08.2006 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Do tej pory było o POS drenażowych, a może ktoś zna jakieś minusy POS bezdrenażowego? Bardzo to popularne ostatnio i ciekawi mnie praktyczna strona tej inwestycji. Co prawda jeszcze nie mieszkam, ale jak sam jestem na budowie/niedokończonym domu i jest cisza (wieczorem, nie gra radio) to słyszę w pobliżu rur kanalizacyjnych (tj w łazienkach, w kuchni przy zlewie) delikatne bulgotanie - rury jak falowody przenoszą bulgotanie scieków w oczyszczalni. Jak zapewne wiesz, praca takiej oczyszczalni polega na napowietrzaniu ścoeków za pomocą powietrza. Żadna to wada, może ktoś ma coś jeszcze? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1322455 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 24.08.2006 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Prawnik szukał i nie znalazł (fakt, że to specjalista od prawa karnego, a nie budowlanego). Nie znalazł żadnego przepisu ogólnego, który pozwalałby kogokolwiek zmusić do podłączenia się do kanalizy. Mówi jednak, że to może być w jakichś warunkach technicznych, czy czymś takim. Bardzo dziękuję za informację. Ja też szukałem i nic nie znalazłem, co więcej - pytałem "po dobroci" w gminie, czy będę musiał się podłączyć i nikt nie potrafił mi udzielić jednoznacznej odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1322490 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 26.08.2006 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 Do tej pory było o POS drenażowych, a może ktoś zna jakieś minusy POS bezdrenażowego? Bardzo to popularne ostatnio i ciekawi mnie praktyczna strona tej inwestycji. Co prawda jeszcze nie mieszkam, ale jak sam jestem na budowie/niedokończonym domu i jest cisza (wieczorem, nie gra radio) to słyszę w pobliżu rur kanalizacyjnych (tj w łazienkach, w kuchni przy zlewie) delikatne bulgotanie - rury jak falowody przenoszą bulgotanie scieków w oczyszczalni. Jak zapewne wiesz, praca takiej oczyszczalni polega na napowietrzaniu ścoeków za pomocą powietrza. Żadna to wada, może ktoś ma coś jeszcze? Na stronie http://www.sotralentz.com.pl piszą, że oczyszczalnie z osadem czynnym nie sprawdzają się w warunkach braku stałego nadzoru technicznego. Zamieścili nawet jakieś wyniki badań i opinie ekspertów, którzy piszą, że 90% tych oczyszczalni po kilku latach już nie pracuje. Sam nie wiem co o tym myśleć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/58764-minusy-przydomowej-oczyszczalni-sciekow/page/2/#findComment-1325396 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.