Dziennik mag - Irysek.

[magpie101]

Wklejam obiecane zdjecia mebli w pokoju goscinno biurowym.

Brakuje jeszcze firanki, dywanikow (beda 2 kolo lozka i przy biurku), lampki, obrazkow i najwazniejszego czyli porzadnego krzesla.

 

Widok od wejscia sciana lewa

 

 

sciana prawa

 

 

Polka na ktorej stoja segregatory i ta nad nia sa wyjezdzane, do gory bedzie stac drukarka, a tam gdzie segregatory w przyszlosci fax (jak nam podlacza telefon, bo na razie nie ma mozliwosci technicznych)

 

 

I patrzac od okna w kierunku drzwi

 

 

Momo, ze pokoj jest juz gotowy to ja i tak z laptopem siedze w salonie, jest mi milej gdy obok jest maz (oglada tv).

Edytowane 7 Maja 2016 przez magpie101

[magpie101]

W pokoju biurowym nie ma jeszcze zadnych dodatkow, mam klopot z wyborem firanki i dywanikow prze te wsciekle ceglaste sciany . Cokolwiek mi sie podoba to boje sie, ze kolorystycznie nie zgra sie ze sciana, pierwszy raz odwazylam sie na taki "wsciekly" kolor i chyba ostatni.

 

U nas znowu duzo sniegu i mrozik, pogoda piekna jak nie trzeba do pracy jezdzic, a zeby dojechac od drogi glownej do naszego domku to trzeba sie niezle nagimnastykowac .

 

W domku nic nie robimy tylko okupujemy kanapy, po sklepach za dodatkami nie chce mi sie chodzic (cos ostatnio leniwa sie zrobilam), bo po pracy po 17 to zeby cokolwiek obejrzec jest za malo czasu.

 

Po ostatnim rachunku za prad (okres swiateczny) maz dzisiaj jechal kupic zarowki energooszczedne i wszedzie wymienial, zarowki kosztowaly sporo ale miejmy nadzieje, ze nastepny rachunek bedzie nizszy (ja jestem z tych co wszedzie musza miec zapalone swiatla).

[magpie101]

Podejrzewam, ze moje zdjecia znikna z dziennika, bo umieszczam je w fotosiku, a ten zazyczyl sobie oplaty za umieszczane i ogladane zdjec . I z tego co wyczytalam to oplata nie zalezy od tego ile zdjec miesiecznie umieszcze na fotosiku tylko od tego ile osob obejrzy te zdjecia tam gdzie je umieszcze czyli w dzienniku.

Wiec jesli zdjec bedzie brak to nie z mojej winy, nie wiem czy bede miec sile wstawiac wszystko drugi raz .

[magpie101]

Dzisiaj mija rok jak zamieszkalismy w naszym domku !

[magpie101]

Fotosik poblokowal mi zdjecia, wiec przenioslam sie na imageshack, bede powoli wklejac na nowo zdjecia do dziennika. Dzisiaj pierwsza proba.

 

Szalenstwa leosia

 

http://img3.imageshack.us/img3/1874/zwierzaki103.jpg

http://img149.imageshack.us/img149/8366/zwierzaki097.jpg[/img]

http://img529.imageshack.us/img529/6316/zwierzaki111.jpg

[magpie101]

U nas mala zmiana w kuchni, dotychczas na stole kuchennym byly bambusowe podstawki, wczoraj kupilam obrus szydelkowy. Troche mialam obawy jak to bedzie wygladac ale bardzo nam sie podoba, jest przytulniej i nie ma w koncu podstawek, ktore jakos mi do mojej kuchni nie pasowaly.

 

Musze jeszcze cos teraz wykombinowac co by na tym stole postawic do ozdoby, musi byc to cos nieduzego, bo stol ma wymiar 75/110, moze ktos z czytajacych moj dziennik podrzuci mi jakis pomysl .

 

http://x.screeny.pl/ga5662/207a6768d4124aeef6848220/2.jpg

http://x.screeny.pl/ga5662/207a6768d4124aeef6848230/3.jpg

http://x.screeny.pl/ga8264/a4484620cb807148f7200960/murator_058.jpg

http://x.screeny.pl/ga8264/a4484620cb807148f7200970/murator_060.jpg

http://x.screeny.pl/ga8264/a4484620cb807148f7200980/murator_056.jpg

[magpie101]

Nie pokazywalam jeszcze domku dla naszego Leosia, domek stoi juz dwa msc, a Leos jeszcze ani razu do niego nie wszedl nie mowiac juz o lezeniu w nim .

 

http://x.screeny.pl/ga8264/a4484620cb807148f7200910/murator_061.jpg

http://x.screeny.pl/ga8264/a4484620cb807148f7200920/murator_062.jpg

http://x.screeny.pl/ga8264/a4484620cb807148f7200930/murator_064.jpg

http://x.screeny.pl/ga8264/a4484620cb807148f7200940/murator_066.jpg

[magpie101]

Z nowych rzeczy w domku to przybyla nam w salonie odnowiona stara maszyna do szycia, na ktora kupilam serwte szydelkowa taka jak w kuchni tylko mniejsza, zrobie fotke to pokaze .

Zastanawiam sie nad firanami do salonu, do swiat bym chciala je miec ale dupska nigdzie nie chce mi sie ruszyc zeby sie rozejrzec, wiec nie wiem czy na swieta bede wisiec, musze tez wybrac karnisze.

Kolo domu blocko, za domem woda po kostki, musimy kupic ziemie i jeszcze raz posiac trawe, bo nasz dzialka jest nizej niz pole za plotem i jak byly roztopy to cala woda splywala do nas.

Wczoraj maz zaczal sezon ogrodkowy, posadzil porzeczki i agrest, jesienia wsadzol maliny i jezyny.

No i w koncu zabieramy sie za podbitke tylko tez musze sie ruszyc i poszukac ale to jest problem, bo jak juz sie wprowadzilismy to nie cierpie jezdzic po sklepach i wybierac.

W niedziele bylam w castoramie, ogladalam donice, potrzebuje 3 szt. takie na 0,5 m wysokie i jak zobaczylam ceny 250-300 zl to nic nie kupilam, donice moga poczekac, musze poszukac gdzie indzie cos tanszego.

[magpie101]

Wczoraj zakupilam zegar drewniany stylizowany na stary, mial stac na maszynie do szycia ale po powrocie z zakupow i przymiarce okazalo sie, ze jest za maly i maz postawil go na komodzie z lustrem, ktora stoi w hollu na wprost wejscia do domku. Pasuje idealnie i jast sliczny, musze jedynie dokupic jakas serwetke, bo jak stoi bezposrednio na beblach to tak golo wyglada.

 

Wczoraj zakupilam (za zonciusia przyzwoleniem) cebulki kwiatow (zolte, fioletowe i biale) oraz 16 sadzonek bylin. Slubny jak zobaczyl cebulki to stwierdzil, ze chce mu zburzyc koncepcje ogrodu i wyjdzie "wiejski ogrod", a mi sie taki podoba .

 

W sobote zamierzamy pojechac po podbitke ale nie wiem czy to na pewno wypali znajac nasze lenistwo . Podbitka bedzie grafitowa (rynny tez takie same) gladka bez zadnej struktury. Ja chcialam grafit w strukturze drzewa ale zoncius sprowadzil mnie na ziemie, ze z dolu nikt glowy nie bedzie zadzierac na podbitke, a z daleka struktury nie bedzie widac tylko kolor, wiec po co wywalac kase. Zobaczymy na miejscu, bo podbitke szukalam w naszym rejonie w necie, potem wykonalam kilka telefonow i juz mam faworyta wybranego ale jeszcze musimy obejrzec. Jak zwykle wybieram w necie, jade obejrzec i zamawiam jak mi sie podoba albo szukam dalej. Do calego domu tak kupowalam, nie cierpie latac po sklepach i sprawdzac gdzie maja taniej albo ladniejsze.

Fotki beda niebawem .

[magpie101]

MAMY PODBITKE!!!!

 

 

Co prawda dopiero kupiona, czeka n a zalozenie ale w koncu jest ! Niby to tylko podbitka ale po tak dlugim czekaniu ciesze sie strasznie !

Pokupilam sobie dzisiaj serewtki szydelkowe (mam teraz manie ozdob szydelkowych ) i jak juz sa serwetki to teraz zaczne kupowac dodatki typu lampa stojaca, wazony, kwiaty itd.

Fotki serwet porobione ale wkleje pozniej, bo aparat laduje sie.

[magpie101]

Moj nowy zegar

 

http://x.screeny.pl/ga3849/6ae133a65135521ff8724420/murator_082.jpg

http://x.screeny.pl/ga3849/6ae133a65135521ff8724410/murator_080.jpg

 

Stara odnowiona maszyna

 

http://x.screeny.pl/ga3849/6ae133a65135521ff8724430/murator_083.jpg

 

Serwetko, z prawej strony tv bedzie stala jakas fajna lampa

 

http://x.screeny.pl/ga3849/6ae133a65135521ff8724440/murator_085.jpg

 

Tak wygladal u nas ranek

 

http://x.screeny.pl/ga487/5f9345095158663ff8718720/murator_075.jpg

 

A taka mamy podbitke

 

http://www.podbitkadachowa.pl/index.php?products=product&prod_id=72

[magpie101]

Wczoraj bylam tak przejeta podbitka, ze zapomnialam napisac o roslinkach.

Zakupilismy kolejne cebulki kwiatow, nasiona warzyw , bedziemy miec ogrodek warzywny (sama nie wierze w to co pisze ), a w nim bedzie:

marchewka

por

seler

pietruszka

koperek

fasolka zolta

groszek zieloby

rzodkiewka

szczaw

salata

ogorki

Chcemy miec warzywka ale tylko na lato, wiec posadzimy male ilosci. Zima bedziemy nadal kupowac, bo swoich nie byloby gdzie przechowywac.

 

No i kupilismy 5 krzaczkow zoltych roz takich drobnych pnacych, a zawsze sie zarzekalam, ze roz nie bede miec ale spodobaly nam sie i sa .

[magpie101]

Podbitka nawet nie jest ruszona , u nas ciagle pada snieg na przemian z deszczem i wieje halny .

W sobote mam zamiar sie wybrac w poszukiwaniu firan lub zaslon do salonu.

[magpie101]

Podbitka zaczeta , w gospodarczym jest zrobiony przod, tyl i jeden szczyt. Mojemu zonciusiowi zajelo to 2 dni (oczywiscie samo zakladanie podbitki, bo laty byly zamontowane jesienia).

Do konca bylam zakrecona i nie wiedzialam czy kupic gladka grafitowa, grafitowa w strukture drzewa czy zloty dab ze struktura pod kolor okien.

Kupilismy gladki grafit i musze powiedziec, ze z wyboru jestesmy bardzo zadowoleni . Podbitka zgrala sie kolorystycznie z blacha, rynny tez mam juz wybrane w takim samym kolorze.

Dzisiaj u nas caly dzien wialo i od poludnia lal deszcz ale moj maz sie zawzial i w taka pogode zakladal podbitke, chyba tez juz nie moze patrzec na te dechy i wystajaca folie.

 

Klinkier na cokolach domu bedzie tez grafitowy, murki przy wejsciu, szczyt domu, kominy i filary sa zolte, troche zaluje tej decyzji i wyboru zoltego, cegly w tym kolorze sa szorstkie i ciagle brudne. Komin w gospodarczym od polowy w gore zolty juz nie jest tylko osmolony, w domu jest czysty, bo kotlownia jest w gospodarczym.

Podczas budowy kupilismy zolte cegly, bo planowalismy ten kolor dlatego, ze cale wejscie do domu i szczyt (sciany kuchni) mialy byc w klinkierze tak jak jest w projekcie. Mi zawsze podobal sie grafit ale jakos nie moglam sobie wyobrazic wejscia w graficie (jak do piekla) i padlo na zolty.

Latem zeszlego roku po wymurowaniu murka i donicy przy wejsciu z klinkieru stwierdzilismy, ze jak zrobimy cale wejscie w klinkierze to bedzie dom przesadzony i zrezygnowalismy z tego klinkieru przy wejsciu. Troche sie wkurzylam, bo glownie ze wzgledu na wejscie padlo na zolty, a tu sie okazuje, ze mogl byc grafit. Wpadlam wtedy na pomysl, ze na cokoly kupimy grafit (nie wyobrazam sobie zoltych przy psach) i zeby wszystko polaczyc w jedna calosc to na wymurowanym murku i donicy tez gore zakonczymy grafitowa plytka. Mysle, ze bedzie dobrze. Klinkieru nie kupujemy z tej firmy co cegly, bo m kw wychodzi ponad 70 zl , kupimy w leroju po 32 zl.

Cokoly i rynny bedzie kladl maz.

 

Do jutra musze zdecydowac czy chce oswietlenie zew. na scianach czy pod podbitka (plafony). Ja sklaniam sie ku sciennym, nie mam nic upatrzonego, wiec nie wiem jakie bym wolala, maz dzisiaj mi wylecial z pytaniem jak chce i dal czas do jutra rana na odpowiedz.

 

Musze tez sie zastanowic przed zalozeniem podbitki (a czasu coraz mniej) czy chce belki drewniane podtrzymujace wystajacy daszk (trojkat) domu

http://www.domnahoryzoncie.pl/plik/ir/irys%2010-18%20DU%C5%BBY__w450h296.jpg.

 

Taka sama belka podtrzymuje tez wystajacy daszek z tylu domu. Tzn nie podtrzymuje tylko bardziej jest to ozdoba, a ja nie wiem czy ja chce. Na razie bardziej jestem za opcja na "nie". Belki mamy ale cos nie jestem do nich przekonana.

[magpie101]

Slubny dzisiaj dostal opiernicz dwa dni temu skrecil piec, bo wiosna przyszla (nie zaowazyll, ze tylko kalendarzowa) i temperatura z 25 stopni (tak mielismy cala zime) spadla do 21 .

Wczoraj po kapaniu zalozyc musialam ocieplana pizame i grube skarpety, w ktorych spalam. Pierwszy raz od przeprowadzki w domu mielismy 21 stopni i dla mnie jest to lodownia, zmarzlam strasznie.

Dzisiaj rano zanim wstalam maz wszystko podkrecil na piecu tak jak bylo i od razu przyjemniej w domku sie zrobilo. Za oknem sniegu po kostki, -2 mroz, do pracy wcale nie chcialo mi sie jechac.

Podbitka nadal nie skonczona na gospodarczym (zostal 1 szczyt), wiec do swiat przy takiej paskudnej pogodzie nie wiem czy sie wyrobi zoncius z domem.

 

Obiecuje, ze do konca tygodnia zrobie porzadek ze zdjeciami w dzienniku i znowu bedzie je widac .

[magpie101]

Dzisiaj w poludnie wyrwalam sie z pracy na wizyte kontrolna i wracajac z niej wstapilam do sklepu z tapetami i zamowilam 3 rolki do sypialni. Tapeta bedzie za lozkiem (kiedy beda meble to nie mam pojecia), jest w brudnej bieli, a na niej sa kwiatki drobne niebieskie wpadajace w granat. Jadac do sklepu mialam zamiar kupic inna, a wybralam inna. Tapety sa na zamowienie i rolka kosztuje 102 zl (malo zawalu nie dostalam), a ja potrzebuje 3 rolki ze wzgledu na wzor, bo gdyby nie trzebabbylo laczyc wzoru to 2 rolki by starczyly. Slubnemu nie przyznam sie do ceny, bo by z domu mnie wygonil.

 

Dalej pojechalam do komfortu i kupilam dwa dywaniki-chodniki do pokoju biurowo-goscinnego takie wlochate. Wymiary jakie potrzebowalam z gotowych nie mieli, wiec kupilam z metra. Wzor to sa pasy, wiec nie bedzie widac, ze to z metra. Do tego tez pokoju mam upatrzone w selgrosie krzeslo kremowe z chromem tylko musze po nie dojechac.

Kupilam tez do wiatrolapu chodnik wycieraczkowy, bo teraz mam taki tymczasowy z mieszkania, na ktory juz nie moge patrzec.

 

No i dalej trafilam do juska i byla przecena na krzesla i stolik na taras. Jedno krzeslo bylo posrupane ale na szczescie mieli trzecie na zapleczu i takim sposobem mam komplet 2 krzeselka+stolik za 148 zl . Komplet kupilam na tarasik w budynku gospodarczym, maz jak bedzie sobie robic przerwe to bedzie mial gdzie usiasc. W ogole latem razem zawsze tam siedzimy, jak przyjezdzam z pracy to ide do niego do gospodarczego, bierzemy piwko i siadamy w sloneczku na tarasiku w gospodarczym, jest on od przodu i popoludniu jest tam slonce i widac okolice.

Komplet jaki kupilam kosztowal w promocji 219 zl (czarny) ale, ze moj byl w popielu (pasuje pod podbitke) to kosztowal taniej .

Od poniedzialku idzie wiosna i ma byc 15 stopni, wiec bedziemy sie wygrzewac w slonaczku!

Moze w poniedzialek sie zmobilizuje i pojade zamowic firany.

[magpie101]

Melduje, ze podbitka na budynku gospodarczym jest zakonczona .

Od wczoraj robi maz domek i dzisiaj tyl bedzie juz gotowy.

Wczoraj byla piekna wiosna (dzisiaj tez), wyszlam na ogrod i taras i stwierdzilam, ze trzeba zabrac sie za sprzatanie tarasu, bo po zimie jest straszny brud. Dodatkowo musimy zrobic furtke przy drzwiach balkonowych, w zeszlym roku drzwi byly zastawione krzeslami ale bylo to niewygodne, teraz bedzie furtka dlatego, ze szyby godzine po myciu sa znowu brudne i mnie to denerwuje, a po drugie latem nie moglabym otworzyc tarasu, bo zwierzyniec zaraz by wepchnal sie do srodka. Zwierzyniec wchodzi do domu ale przez garaz, gdzie najpierw przechodza szczotkowanie lapek i wycieranie recznikiem, a dopiero potem moga wejsc na salony .'Napisze Wam moje odkrycie co do wycierania psich lap, od kilku msc uzywam do tego celu reczniki jednorazowe (wczesniej byly frotte), super wsiaka w nie woda, lapy sa zaraz suche i dokladnie wycieraja.

Wczoraj maz wsadzal cebulki kwiatow ale zdazyl tylko polowe powsadzac, moze dzisiaj reszte. Mamy juz tez posiane w doniczkach sadzonki.

W sobote zrobie fotki podbitki.

[magpie101]

Z belek na szczycie i tyle domu rezygnujemy, tyl domu ma juz podbitke razem z tarasem. Zastanawiamy sie teraz z zonciusiem po co robilismy ten smieszny trojkat dachu na tyle domu skoro chcemy belki, ktora niby go podtrzymuje. Moglismy zrobic dach prosto bez zadnego wykuszu, a tak jest wypuszczony trojkat i beznadziejnie z niego woda odplywa, a w zimie to juz w ogole katastrofa i z rynnami bedzie kombinacji.

Co do podbitki to tak ja obliczylismy, ze z 50 metrow nam braknie , we wtorek jedziemy dokupic, zamawiamy tez rynny pcv grafit, mam upatrzone 2 firmy kolorystycznie idealnie do podbitki ale decyzje podejme po dzisiejszym zmierzeniu i obliczeniu ceny .

 

A teraz fotki

Na zdjeciu widac jak mamy zrobione ogrodzenie z lewej i prawej zeby psy nie mialy dostepu do przodu domu, biegaja za domem i maja caly przod po lewej stronie przed gospodarczym.

http://x.screeny.pl/ga5485/440b1d6ab9b0c16f11495810/murator_095.jpg

http://x.screeny.pl/ga5485/440b1d6ab9b0c16f11495820/murator_096.jpg

Podbitke zakladal zoncius w pojedynke.

 

Dywaniki kupione z metra w pokoju biurowym, fajnie sie je odkurza. Ten pod biurkiem nie wyglada ciekawie ale musi byc ze wzgledu na krzeslo, ktore kupie (nie wiem kiedy), panele bez dywanika bylyby porysowane.

http://x.screeny.pl/ga5485/440b1d6ab9b0c16f11495840/murator_099.jpg

http://x.screeny.pl/ga5485/440b1d6ab9b0c16f11495850/murator_102.jpg

 

I wiosna w naszym ogrodzie

http://x.screeny.pl/ga5485/440b1d6ab9b0c16f11495860/murator_103.jpg

http://x.screeny.pl/ga5485/440b1d6ab9b0c16f11495870/murator_106.jpg

[magpie101]

Przyszli goscie i musialam przerwac wstawianie zdjec

Wsadzilismy roze pnace zolte takie drobniutkie

http://x.screeny.pl/ga2400/1260dac48b9e3c1f11532730/murator_112.jpg

 

I stolik z krzeslami, ktory kupilam za niecale 150 zl, stoi na tarasie w gospodarczym

http://x.screeny.pl/ga2400/1260dac48b9e3c1f11532710/murator_108.jpg

http://x.screeny.pl/ga2400/1260dac48b9e3c1f11532720/murator_113.jpg

[magpie101]

Podczas wiosennych porzadkow wokol domu stwierdzilam, ze nie moge juz patrzec na moj drewniany wypoczynek na tarasie i musze kupic cos nowego.

No wlasnie to cos co mi sie podoba kosztuje okolo 2 tys. zl ale jak sobie pomyslalam, ze kupie ladny nowy wypoczynek z poduchami, a u nas tynku ozdobnego nie ma, klinkieru nie ma, plytek na tarasie nie ma to jak ten wypoczynek bedzie wygladac? Jak stary drewniany i w dodatku zanim zrobimy to co wymienilam to wypoczynek zdazy sie zniszczyc i wtedy bylby ladny domek i nowy zniszczony wypoczynek.

Myslala, szukalam az trafilam do gazetki ogrodniczej jyska, no i wczoraj pojechalam i kupilam stol i 4 krzesla (wysokie jak fotele, ktore ledwie zmiescilam do osobowki). Za komplet dalam 290 zl, jest w kolorze zielonym, tradycyjne plastiki (nasze pierwsze), wyprodukowane nie w Chinach tylko w Holandii, z ktorych ciesze sie jak dzieciak. Sa nowe, ladne i beda nam sluzyc przez dwa lata, pozniej nie szkoda bedzie nam je wurzycic jak juz kupimy to co mi sie podoba. Jak sie uda czasowo to zrobie dzisiaj fotke.

 

Kupilam tez sobie wczoraj na stol w jysku swieczniki i talerz na owoce czarne metalowe (wygladaja jak kute ale nie sa kute ) i wazon (to juz w innym sklepie) ciemny wyglada jak robiony z kamienia - wszystko ma stac na stole w salonie na biezniku jaki planuje kupic (albo przerobie obrus), do wazonu musze jeszcze kupic kwiaty sztuczne, ktore beda wygladac jak zywe i chyba postawie na tulipany kremowe.