Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

cd. przeniesiony z moich komentarzy :)

 

No tak, dosyć już leniuchowania( u mnie też :D ) i pora wracać do pracy :( .

 

Przejrzałam jeszcze raz Twój dziennik i

-zaczęłyśmy budowę prawie w tym samym czasie

- u Ciebie tempo budowy zawrotne- u nas...mniej zawrotne :)

-ale już mieszkamy :lol: :lol: :lol: :lol: w swoich domkach :lol:

-piękne zwierzątka u Was- szkoda tylko,że Leoś ma taką "wstrętną' chorobę (wiem coś o tym- jestem okulistą :wink: )- ale jestem pewna,że taka dobra duszyczka zadba o niego jak najlepiej 8)

-bardzo mi się Wasz domek podoba :p

-a że mamy przestoje ...to tak jak napisałaś u mnie- nie przejmujemy się i już :lol:

-ale najbardziej zazdroszczę Ci, wiesz czego?...-utyrana na budowie i zrobiła 53(?-dobrze pamiętam?) pączki!!!

- a te pierniczkiiiii :lol: - cudo! -ja wiele lat temu robiłam dużo i dobre i wypieki, ale zgodnie z przysłowiem-trening czyni mistrza- nie trenuję regularnie i coraz rzadziej wychodzą mi dobre wypieki.Niestety to wszystko z braku czasu :(

 

Tak więc, przez zimę odpoczywajmy w temacie domkowym, a na wiosnę się zobaczy :) .U Ciebie to przynajmniej ogród to właściwa nazwa,są już roślinki, oczko. Ja jak mówię ooooogggrrróódd, to mówię to z pewną dozą lnieśmiałości :oops: :lol: :lol:

 

 

Pozdrawiam serdecznie :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58831-irys-komentarze/page/25/#findComment-2917343
Udostępnij na innych stronach

Bogusiu co do wypiekow to ja tak regularnie nie pieke, bo gdybym piekla co tydzien to strach pomyslec ile bym przytyla, a i cholesterol tez by mi podskoczyl (i tak mam za wysoki i biore leki ale mam to uwarunkowane genetycznie).

 

jestem okulistą
wiedzialam, ze pracujesz w sluzbie zdrowia ale dalabym sobie reke obciac, ze jestes stomatologiem :roll: , nie mam pojecia dlaczego tak myslalam?

 

Co do zwierzatek to kotka mamy od listopada, byl nieplanowany, bo maz nie tolerowal kotow ale sie przyblakal i teraz ciagle siedzi u niego na kolanach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58831-irys-komentarze/page/25/#findComment-2917397
Udostępnij na innych stronach

Z tym cholesterolem to niestety różnie jest :-? Ja też już kilka lat biorę leki (mój Tata miał miażdżycę).Ale na lekach mam wyniki dobre :) .A z trzymaniem diety bywa różnie :wink: -jestem łasuchiem :cry: :cry: i to jest moja zguba :cry: .

Ale jakoś do kawki nie mogę sobie odmówić czegoś słodkiego. :-?

 

A jezeli Ty pieczesz tak "nieregularnie" to tym bardziej podziwiam efekty :D .

 

Nasz kocurek też lubił przesiadywać na kanapie, na kolanach u męża ( też był przeciwny :o zwierzątkom). Ale teraz jakoś kocurek nie jest tak chętny do kanapowania-ma dopiero 5 miesięcy i może stąd ta zmiana zachowania.

Mówią,że jak się kocurka wykastruje to taki bardziej "domowy" jest.

 

Co do mojej profesji to wolę leczyć to co leczę :lol: , a jak pomyślę o leczeniu zębów (sporo przeszłąm jako pacjent :( ) to już mnie wszystkie bolą :lol: :lol: :lol:

 

Pozdr :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58831-irys-komentarze/page/25/#findComment-2917675
Udostępnij na innych stronach

Bogusiu my z naszym kotkiem chcemy w ciagu tygodnia jechac do weta i umowic sie na kastracje, bo wazy on juz 2,5 kg i wedlug wagi pasuje, ze ma ponad 20 tygodni. A koty najlepiej kastrowac jak maja pol roku przed pryskaniem czyli znaczeniem terenu. Ja glownie dlatego chce go wykastrowac zeby w domu mi nie znaczyl, bo to strasznie smierdzi. Jak kot juz zacznie znaczyc teren i dopiero sie go wykastruje wtedy to niektore mimo kastracji nie przestaja znaczyc, wiec wole zapobiec przed.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58831-irys-komentarze/page/25/#findComment-2917763
Udostępnij na innych stronach

Ja wyczytałam w książce o kotach (prezent gwiazdkowy :D ).że kotki kastruję sie jak mają 6, a kocurki jak mają 12 miesięcy :o .Ale nam weterynarz, kazał sie zgłosić jak będzie miał włąśnie 6 miesięcy..A to będzie gdzieś w lutym.I tak zrobimy.

Bo lepiej ,żeby już wcześniej nie czuł instynktu :wink: .Bo później to może bardziej cierpieć z tego powodu :roll: :wink: .

A o zapaszku słyszałam -jest nie do wytrzymania :x :x .

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58831-irys-komentarze/page/25/#findComment-2917845
Udostępnij na innych stronach

nam weterynarz z kocurkiem też kazał przyjechać po 6 miesiącach 8)

 

ale masz zwierzaczków :p

w Twoim sznaucerku jestem już od jakiegoś czasu zakochana :roll:

Bo mój Bruno też miał być miniatura..

ale przerosnął się ze dwa razy :roll: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58831-irys-komentarze/page/25/#findComment-2928427
Udostępnij na innych stronach

nam weterynarz z kocurkiem też kazał przyjechać po 6 miesiącach

 

Amiu , a bylas juz ze swoim kocurkiem na kastracji, bo on jest starszy od mojego. Jesli tak to napisz prosze jak on to zniosl i czy przypadkiem nie znaczy Ci mieszkania.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58831-irys-komentarze/page/25/#findComment-2929150
Udostępnij na innych stronach

no dobry wieczor, w koncu przyszlam,

ogladnelam dziennik i bardzo przytulnie u Ciebie ;)

bylam juz kiedys wczesniej ale sie nie ujawnialam :roll:

a zwerzaki slodziaki

:wink:

 

Rowniez witam, milo mi ze do mnie zajrzalas :p !

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58831-irys-komentarze/page/25/#findComment-2929152
Udostępnij na innych stronach

nam weterynarz z kocurkiem też kazał przyjechać po 6 miesiącach

 

Amiu , a bylas juz ze swoim kocurkiem na kastracji, bo on jest starszy od mojego. Jesli tak to napisz prosze jak on to zniosl i czy przypadkiem nie znaczy Ci mieszkania.

 

nie byliśmy jeszcze, no i chyba szybko nie pojedziemy.

Kociak się przeprowadził na dół do ojca :roll:

U mnie za duży rygor chyba miał...

:lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58831-irys-komentarze/page/25/#findComment-2942857
Udostępnij na innych stronach

Witaj magpie101 wpadłam do Ciebie z rewizytą :) . Jakoś wcześniej nigdy nie wpadłam na Twój dziennik.

Bardzo macie ładną bryle budynku-robi wrażenie. W środku też widać ze sie starasz zrobić wszystko estetycznie.

Z opisu wynika ze mieszkamy w swoich domkach bardzo podobnie długo. Jesteśmy na podobnym etapie wykańczania domów. Jednakże ty masz już pięknie zagospodarowaną przestrzeń wokół domu, masz docelowe ogrodzenie i bramy. My póki co to mamy wszystko stare, nie mamy zrobionego podjazdu ani ścieżek. A w ogrodzie nadal leży hałda humusu :lol: . Obiecałam sobie ze przez okres zimy rozrysuje sobie na papierze ogród-gdzie oczko,gdzie wodospad ,gdzie jakie drzewko, ale ni mogę się do tego przemóc. Moim wymarzonym ogrodem jest ogród w stylu japońskim, sporo na ten temat czytam i przygotowuje sie teoretycznie. W takim ogrodzie nie dzieje się nic przypadkowo, wszystko z góry musi być zaplanowane, nawet strumyk musi płynąć w odpowiednim kierunku :lol: . Przede mną sporo pracy i wydatków, ale postanowiłam się nie spieszyć. Myślę ze będę Cie jako eksperta nękała pytaniami odnośnie zakładania oczka wodnego. Oczko musi być a ja narazie jestem całkiem zielona w tej dziedzinie :) .

Jestem pod wrażeniem talentu Twojego ślubnego -robi cuda!!! To wielka oszczędność móc samemu zrobić meble :) .

Będę do Was częściej teraz zaglądać i śledzić Wasze postępy

 

pozdrawiam serdecznie

 

lucyna

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58831-irys-komentarze/page/25/#findComment-2946347
Udostępnij na innych stronach

Lucyna1 milo mi, ze do mnie zajrzalas. Co do wykonczenia to duzo nam jeszcze brakuje, nie mamy rynien i podbitki, wiec z dachu wszystko leje sie na sciezki, a sciezki sa wytyczone kostka ale nie sa wysypane kamykami, wiec mamy jedno wielkie blocko.

Co do ogrodzenia to byla to podstawa przed przeprowadzka ze wzgledu na zwierzaki. Z ogrodzenia jestesmy zadowoleni ale z bram i furtek wcale. a facet ktory nam robil wykasowal nas o 70% wiecej niz bysmy zaplacili gdzie indziej, a wykonanie pozostawia wiele do zyczenia. Ale bylismy zmuszeni u niego zamowic, bo jego poprzednik po 3 msc czekania nadal nas zwodzil, a nas czas gonil ze wzgledu na psy. Ten co nam robil to zrobil wszystko w 2 tygodnie. Poczekam kilka lat i caly przod bede chciala wymienic (mam nadzieje).

 

Co do oczka to mozesz pytac, chociaz wszystko robi moj maz ale bede go wypytywac i Ci pisac. On cale oczka betonowal w srodku, bo jakby dal folie, a pies do niego by wskoczyl to wszystko by poniszczyl. U nas ogrod zagospodarowany jest w 20%, bo dzialke mamy 28 arow, latem i wiosna co tydzien kupowalismy po trochu, bo te roslinki sa drogie, a kasy brakuje. Jesienia kupilismy maliny i jezyny - zobaczymy co z tego wyrosnie, chcemy jeszcze truskawki posadzic ale takie w formie drzewka.

U nas ogrod ma miec duzo iglakow praktycznie bez drzew lisciastych i chcemy miec duzo wysokich traw, nasiona tez juz kupione ale trzeba posadzic w doniczki.

Pozdrawiam Magda.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58831-irys-komentarze/page/25/#findComment-2946582
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...