magpie101 17.08.2009 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Bogusiu fajnie, ze sie odezwalas, wiedzialam ze jestes na wyjezdzie i myslalam, ze dopiero napiszesz po powrocie.Skoro Wy wyjechaliscie to kto opiekuje sie Zuzia? A co do terenu to za rok tez bedziesz miec ladnie, Ty masz juz pieknie otynkowane, klinkier, lampy, a u nas szary i ponury jeszcze domek jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 17.08.2009 11:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Tolu ciemna fuga ladna jest ale tez kazdy pyl na niej znac, a ze jest ladna to fakt. Bogusiu co do imprezki to dzisiaj rano ostatni goscie odjechali, a ja powiem szczerze, ze jestem zmeczona, bo ciagle od zimy mamy gosci, a ja tylko pieke, gotuje i sprzatam, do tego do pracy trzeba jechac i juz ostatnio rozmawialismy z mezem, ze ciagle nas ktos odwiedza i juz nie pamietamy kiedy w weekend nie mielismy gosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 17.08.2009 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Madziu, też myślałam że napiszę jak wrócę.Ale na szczescie wzięłąm laptopa-bez tego chyba zanudziłabym się.Rano czas jest zajety-zabiegi ale później...Trzeba jakoś czas zagospodarowac Miejscowość mała..właściwie wieś...Wię czas płynie na czytaniu ksiązek,spacerach i zaglądaniu do FM . A Zuzia ma opiekę , córki są w domu . Dzisiaj poznała ją moja mama-była zachwycona .Ona jest naprawdę słodka Rozmawiałam ze starszą córką, mówiła że trzeba uważać zeby jej nie rozdeptać bo chodzi krok w krok za nimi, jak piesek . Jest tylko za bardzo ufna,podchodzi do kazdego.Wiemy już,że musimy jej bardzo pilnować Bruno nie był taki,nawet nam nieraz nie dawał się złapać.I mimo wszystko.... Madziu,wcale Ci se nie dziwieże masz dosyć gości.Dlatego ja taki maraton parapetówkowy zrobiłam na początku roku-kilka sobót z rzędu . Teraz to już będą takie sporadyczne,zaległe.A wiec już nas tak nie zmęczą .....już chciałabym mieć ogród... Pozdrawiam i życzę odpoczynku.A urlopik już był? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 18.08.2009 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 magpie-spóznione, ale szczere życzonka dla ciebie i mężusia świętowania jeszcze wielu takich rocznic!!!!! kostka wyglada rewelacyjnie!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 18.08.2009 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 http://slub.onet.pl/_i/obrazki/organizacja/zaproszenie.jpg najlepsze życzenia rocznicowe, oby ich było jeszcze kilka razy tyle kostka wyszła super, faktycznie sporo miejsca zajęła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 18.08.2009 13:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Aka, Dario dziekuje za zyczenia ! Bogusiu parapetowki to juz dawno sie odbyly, bo prawie dwa lata mieszkamy. Teraz mam gosci takich na kawke, grilla itp. Ja jestem z kujaw, wiec jak przyjezdza rodzina z mojej strony to ze spaniem na 2-3 dni. Do tego miejscowi, znajomi i wypada tak, ze co sobote kogos mamy, juz troche jestem zmeczona. W piatek sie nasprzatalam, a wczoraj po wyjezdzie gosci dom wygladal gorzej jak w piatek przed sprzataniem. Troche ogarnelam wczoraj, reszte dzisiaj, a wracam po 18, wiec za bardzo po pracy mi sie nie chce. Ale znowu nie potrafie odpuscic sprzatania, usiasc z kawa i miec wszystko w nosie, bo wtedy kawa mi nie smakuje. Tak juz mam, wiem ze w piatek bede robic porzadki cotygodniowe ale dzisiaj musze doprowadzic tez dom do ladu po gosciach. Do tego cos ugotowac i ogrod znowu trzeba odchwascic , oj urlop by mi sie przydal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwuś 18.08.2009 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 ... Ale znowu nie potrafie odpuscic sprzatania, usiasc z kawa i miec wszystko w nosie, bo wtedy kawa mi nie smakuje... Ja mam to samo , a potem "zarżnięta" sprzątaniem siadam z kawą i rozglądam się z satysfakcją sprawdzając czy napewno czegoś nie pominęłam. W ogóle to mam tyle natręctw, że nie wiem sama jak ja z tym żyję Nie usiędzę minuty jak np. będę widzieć firankę, który lekko zaczepia kolumnę... trzeba poprawić ...bo ma wisieć tak, żeby nie dotykać!! itp.itd. Zazdroszczę Ci już kostki , ale to musi być wygoda podejść normalnie do samochodu... no ja chodzenia na palcach w obcasach 10 cm, mam dość ... i te chodniczki , u nas to wiocha jeszcze Fajnie, że mając taki staż cieszycie się swoimi rocznicami. Nie mogę słuchać o tym jak to teraz się wymienia na nowszy model partnera Przecież można stworzyć piękną, trwałą rodzinę tak by na starość mieć się czym cieszyć i pękać z dumy na całą wieś Życzę Wam tego z całego serca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 18.08.2009 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Dziewczyny tak jakbym siebie widziała z tym sprzątaniem Uff kamień z serca a już myślałam,że ja jakaś nienormalna jestem Iwuś, magpie obchodziła szesnastkę z małżem, a ja ze swoim za 2 miesiące 25 lat .Bożeee jak to zleciało, i jak ja tyle lat z jednym chłopem wytrzymałam( a on ze mną ). C'est la vie Madziu dbaj o siebie i na urlopik wyruszaj,praca nie zając Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 18.08.2009 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 ja mam to samo, a jak trzeci raz w ciągu dnia biore sie za mycie podłogi.. to mój maż mówi, że nienormalna jestem nieraz sa dni, że dopiero południem mam czas na kawke, jak wszystko jest wysprzątane, obiadek sie gotuje, dzieci śpią.. aż miło wówczas usiąść i odpocząć, gdy się wie, że nie trzeba zaraz coś znów iść robić nie mogłabym zostawić czegoś na później... ale właśnie przez to jestem coraz mniej na forum, do codziennych obowiązków doszedł jeszcze ogród, jednak, żeby róże wyglądały jak powinny, trzeba je codziennie pielęgnować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 18.08.2009 17:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Dziewczyny pocieszylyscie mnie, nie jestem sama . Tylko u mnie ten pedantyzm czasami strasznie meczy mnie, tak jak Iwuś napisala najpierw sie zarzne sprzataniem, a potem siedzac przy kawie jeszcze obserwuje czy wszystko prosto stoi i co chwilke cos wstaje poprawiac. Moi domownicy juz sie przyzwyczaili ale widze, ze jest to dla nich meczace jak latam ze sciera mimo, ze jest czysto. Dzisiaj sie zawzielam, mialam posprzatac lazienke i kuchnie ale zrobilam tylko obiad po pracy i poszlam z kawa na ogrod. Teraz siedze przed kompem ale caly czas mysle, ze lkuchnia nie zrobiona. Z jednej strony chce ja zrobic, a z drugiej nie, bo wiem, ze w piatek i tak znowu ja posprzatam podczas cotygodniowego sprzatania, wiec dzisiaj szkoda mojej pracy. Jesli odpuszcze i nie posprzatam to caly wieczor bede nerwowa i wyzyje sie na domownikach . Wiem, ze to chore ale nie umie z tym walczyc, sprzatam nawet jak nie widac brudu ale jak umyje po raz trzeci podloge tak jak Ania to mam lepsze samopoczucie pomimo, ze jestem zajechana. Do mnie jak przychodza goscie to sa przerazeni sterylnoscia panujaca u nas i glosno o tym mowia, moja siostra (tez pedantka, wynioslysmy to z domu) od wiosny mieszka u tesciow w Gostyniu i nie moze sie nadziwic jak oni podchodza do sprzatania. Tam nie maja okreslonego dnia na porzadki np. soboty tylko sprzataja jak jest brudno i zachodzi taka potrzeba i sa szczesliwi. A u mnie musi byc posprzatane, ugotowane i upieczone wszystko wedlug grafiku, ktory mam w glowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 18.08.2009 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Dziewczyny tak jakbym siebie widziała z tym sprzątaniem Uff kamień z serca a już myślałam,że ja jakaś nienormalna jestem Iwuś, magpie obchodziła szesnastkę z małżem, a ja ze swoim za 2 miesiące 25 lat .Bożeee jak to zleciało, i jak ja tyle lat z jednym chłopem wytrzymałam( a on ze mną ). C'est la vie Madziu dbaj o siebie i na urlopik wyruszaj,praca nie zając Pozdr mi w maju minęło z chodzeinm 23-wierności i sama sie zastanawiam-jak to zleciało???? co do sprzątania podpisuję się obiema łapkami...już myśłasłam, że mnie tylko taka schiza bierze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 18.08.2009 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 ja grafika nie mam, codziennie odkurzam, myję podłogi, sprzątam łazienkę, raz w tygodniu lecę okna (zwłaszcza te, co mam bez firan), co dwa tygodnie lecę drzwi (chyba, że wcześniej brud zobaczę). Hm.. Ze trzy razy w tygodniu myje meble w kuchni i w salonie, nawet jak sa czyste to ja lepeij sie czuje, jak wiem, że są czyste itd, sporo tego , dlatego ostanio coraz mniej czasu mam dla siebie, bo w dodatku moje małe chodzą i wszystko po mnie poprawiają i mnie nawet żle postawiony wazon na stole denerwuje albo krzywo ułożone poduszki na sofie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 18.08.2009 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 ja grafika nie mam, codziennie odkurzam, myję podłogi, sprzątam łazienkę, raz w tygodniu lecę okna (zwłaszcza te, co mam bez firan), co dwa tygodnie lecę drzwi (chyba, że wcześniej brud zobaczę). Hm.. Ze trzy razy w tygodniu myje meble w kuchni i w salonie, nawet jak sa czyste to ja lepeij sie czuje, jak wiem, że są czyste itd, sporo tego , dlatego ostanio coraz mniej czasu mam dla siebie, bo w dodatku moje małe chodzą i wszystko po mnie poprawiają i mnie nawet żle postawiony wazon na stole denerwuje albo krzywo ułożone poduszki na sofie... Aniu odpusc to mycie okien co tydzień,bo na stare lata będziesz do sanatorii jeździc na leczeniee jak ja Ja tak robiłam za młodu.I jak w wieku dojrzałym zaczęłąm narzekać,ze to boli, tamto boli,moja sąsiadka powiedziała-a było okna o tydzień myć.A na dodatek nas do tego zmuszać,bo jak twoje były umyte to było widać,że nasze brudne i musiałyśmy też myć Niestety jak sie ma takie "zamiłowanie" do porządków to zostaje to na lata i sam się człowiek wykańcza... I jeszcze rodzinę terroryzuje Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 18.08.2009 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 ja grafika nie mam, codziennie odkurzam, myję podłogi, sprzątam łazienkę, raz w tygodniu lecę okna (zwłaszcza te, co mam bez firan), co dwa tygodnie lecę drzwi (chyba, że wcześniej brud zobaczę). Hm.. Ze trzy razy w tygodniu myje meble w kuchni i w salonie, nawet jak sa czyste to ja lepeij sie czuje, jak wiem, że są czyste itd, sporo tego , dlatego ostanio coraz mniej czasu mam dla siebie, bo w dodatku moje małe chodzą i wszystko po mnie poprawiają i mnie nawet żle postawiony wazon na stole denerwuje albo krzywo ułożone poduszki na sofie... To jeszcze ze mna tak zle nie jest , a z wazonami i poduszkami i pilotami mam tak samo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 18.08.2009 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 ze mną nie byłoby źle, ale ja mam usprawiedliwienie.. wszędzie mam łapki i na drzwiach i na oknach i na ścianach i lustrze w przedpokoju... zwłaszcza łapki Nadusi dlatego tak często myję, bo naprawde niezbyt efektownie takie maziaje wyglądają na szklanych powierzchniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guśka1 19.08.2009 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Witaj Madziu! Dołączam do grona zwariowanych maniaczek sprzątania Powiem tylko mężusiowi , żeby sobie poczytał, bo on myśli, że jetsem trochę narwana z tymi porządkami i co to będzie jak przeprowadzimy się do tak dużego domu U Ciebie porządek w domu i na zewnątrz też pięknie i przemyślanie posadzone, kostka prezentuje się super, tylko pozazdrościć. U mnie za domem trochę ogarnięte, ale przed...masakra. Ale teraz są ważniejsze sprawy W domu jeszcze dużo roboty, ale do przeprowadzki już bliżej niż dalej Czy masz już bieżnik na swój stół? Mojej koleżanki bratowa robi piękne rzeczy na szydełku, również obrusy itp. Mogłabym zapytać, gdybyś była zainteresowana. Może mogłaby coś zaproponować. Pozdrawiam serdecznie, Guśka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 22.08.2009 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2009 Bogusiu co do imprezki to dzisiaj rano ostatni goscie odjechali, a ja powiem szczerze, ze jestem zmeczona, bo ciagle od zimy mamy gosci, a ja tylko pieke, gotuje i sprzatam, do tego do pracy trzeba jechac i juz ostatnio rozmawialismy z mezem, ze ciagle nas ktos odwiedza i juz nie pamietamy kiedy w weekend nie mielismy gosci. ... a ja juz się zaczynałam zastanawiać czy przypadkiem Ciebie nie odwiedzić ? Powodów miałam kilka ... te pyszne ciasta ... te meble do kuchni ... i ta uśmiechnięta buźka z fotki Co do sprzatania ... przyłączam się do tego zacnego grona ... Dziewczyny, a wyobraźcie sobie ... w jednym pokoju mebelki, firaneczki, a za drzwiami betonowa podłoga . Zastanawiam się jaka jest wytrzymałość paneli, bo zamiatam i myję je do bólu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 22.08.2009 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2009 TomKa Ty jestes zawsze mile widziana, zapraszam serdecznie do nas !!! Nie wybierasz sie czasami w okolice do rodzinki, zeby o nas zachaczyc? Co do wytrzymalosci paneli na beton nie wypowiem sie, bo ja mialam ten komfort, ze wprowadzajac sie wszedzie mialam juz podlogi docelowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kurna Chata 25.08.2009 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 Się zaznaczam, że jestem i serdecznie pozdrawiam obiecując, że w wolniejszej chwili wszystko przeczytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 25.08.2009 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 Wow, jakii "smaczny" awatarek Śliczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.