Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Irys - komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To chyba niedobrze, że nie masz standardowych objawów :cry: :cry: Byłaś z tym u lekarza czy jak większość słuchasz doktor Madzi ? :wink: Pawełek zawsze ze mnie się śmieje, że diagnozy doktor Iwony wpędzą mnie w jakąś chorobę :lol: :lol:

 

Polecam Tabcin (ten na dzień i na noc), Gripex, specyfiki w proszku rozpuszczane i pite jako gorący wywar, dużo Rutinoscorbinu i wit. C, acha no i wapno. :o :o O matko! Tylko nie bierz wszystkiego na raz! Tak rozumiesz... do wyboru do koloru... bidulko. :cry: :cry:

 

Z całego serca życzę zdrówka :D

 

Iwuś niestety slucham doktor Madzi :wink: , u nas takich mamy lekarzy, ze jak ide to dyktuje im co maja mi przepisac albo przez telefon zamawiam recepty. Maz jak sie rozlozy to ja zawsze ide w jego imieniu do lekarza z jego karta po recepty :roll: :) dla niego.

Tabcin juz amalfi mi polecala tez, kupilam ale juz dzisiaj nic nie bralam tylko herbatki z miodem, bo te tabletki nic nie dzialaja.

U nas jakis wirus panuje, bo wiele osob jest takich chorych - slabi bez konkretnych objawow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas podobnie :-?

i sporo dzieci chorych :roll:

 

Magpie, ja zaś z pytaniem...

Gdzie dorwałaś te poduchy?

Super są :p

 

 

wracaj do zdrówka :wink:

 

Tam gdzie kupilas wypoczynek balkonowy - czyli w jysku :p .

Jak kupujesz 4 sztuki to kosztuja 75 zl, a jak na szuki to 1 szt. kosztuje 25 zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam..... :wink:

 

Wrzosy ładnie wyglądają...

Ojej pracy sporo włozonej przed domkiem -oj sporo...

A ten eko-groszek to zamiast tańszy, to droższy :evil: Raz w TV był program, że za granicą mają spory zbyt i dlatego takie ceny u nas...

Nu i Leoś (mój ulubieniec malutki), to spokojnie by mnie pociągnął ze smyczą :lol: :lol: :lol: Już raz jeden pies mnie ciągnął, zamiast puścic smycz, to straciłam równowagę (jeszcze w tym szybkim biegu łapałam się za ekrany) aż w końcu puściłam i się wyłożyłam na chodniku... noga jakos mi się zakręciła i przychodził Misiek po mnie, a potem wziął mnie na barana do domu, do auta i pogotowie... a potem skakanie -zwichnięty staw skokowy. :lol:

Piesek był kilka dni u nas, szukaliśmy jego właścicieli, taka smutna była, Misiek ją wykapał -stała grzecznie w wannie, łapę dawała jedna i drugą, poza tym tak jego słuchała, że szok - jak powiedział leż tutaj -to leżała, nigdzie się nie ruszyła. Nazwałam ją Saba, ba nawet reagowała... Przypominała mi suczkę mojej koleązanki -amstafa...ale ona mieszana była.

Szukaliśmy właścicieli -rozwieszaliśmy plakaty, ale My mieszkamy teraz niedaleko A4 i wyglądało to tak, że ktoś pozbył sie jednak pieska... tutaj to norma przed wakacjami, bądź w wakacje...

Zostałaby u nas, gdybysmy mieli tutaj ogrodzenie, bo jak pobiegła gdzieś, to mogłam ja ją wołać i wołać, a strasznie była za moją córką...gdzieś z dziećmi chowana musiała być. Jak była w pokoju i zobaczyła córkę wracającą ze szkoły z koleżankami, to myslałam, że mi rozwali drzwi balkonowe... musiałam wypuścić ją na balkon, gdzie mało nie oszalała...

Była kilka dni, szukaliśmy szybko domu... potem wzięła ją Pani, która straciła pieska i nasza Saba miała sporo miejsca do biegania i fajnych właścicieli.

To Leoś jakby mnie pociągnął -to na brzuchu bym chyba była ciągnięta ahahahaaaaaaaaaaa...

 

Ładnie tam u WAS... Wiatrołap jest pikny i ta firaneczka w pokoiku biurowym tyż :wink: :D

 

Nu i mam nadzieję, że nie rozłożyło ciebie, że choróbsko przepędzone.

 

Zdrówka życzę... :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki dziekuje za troske!

Dziwna mialam te chorobe, jeden dzien bylo ok, a na drugi beznadziejnie, objawowo chorobowych malo, a slaba bylam jak diabli :evil: . A w niedziele to juz nawet sily nie mialam rosolu wstawic.

Od poniedzialku dobrze tylko boli mnie migdal i ucho, a na migdale mam nalot bialy, wiec jak nie minie to bede musiala isc po antybiotyk, bo za dlugo sie to wlecze. Podejrzewam, ze mialam jakies grypsko z powiklaniem tylko bez goraczki.

 

A tak ogolnie to wszystko dobrze tylko mam lenia jesiennego, wieczorami tylko przed tv siedzimy, nic nie robimy w domu, bo brak kaski (maz cos mi wspominal o iglakach to moze pojedzie kupic), wczoraj w koncu zaliczylam fryzjera :p .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż,pogoda nie sprzyja juz tak bardzo spacerom więc coraz więcej czasu będziemy na forum spędzać :wink:

Właśnie wpadłam podejrzeć co za nowości u Ciebie i zakochałam się w tych poduszkach w wiatrołapie! Świetnie wygladaja i na pewno sa wygodne.Ja do siebie też chciałam zrobic takie siedzisko,ale coś nie moge sie zebrać...

A juz doczytałam,że Jysku kupowane były więc przy najblizszej okzji zajrze może jeszcze coś wypatrze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...