Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Irys - komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U nas na szczescie moj jest komp, a meza dekoder cyfrowy, jego internet nie rusza, on na kompie umie tylko robic projekty (bo musi) ale pisma juz nie napisze :lol: , do internetu nie zaglada, jak cos potrzebuje to mi kaze poszukac. Syn ma na szczescie swoj sprzet, bo inaczej to bym sie nie dopchala :roll: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magpie - męża podziwiam jeżeli w ogrodzie robi, ale u Ciebie pewnie cieplej jest.

 

U nas okropnie zimno i gdyby nawwet ktoś mi kazała do ogródka robić bym nie poszła :wink:

 

U nas tez zimno, rano 1 stopien byl ale maz lubi w ziemi robic, a dzisiaj to raczej koniecznosc, bo drzewka lezaly przez weekend na poczcie i korzenie suche byly dlatego wsadza w taka zimnice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aka drzewka wymienilam w dzienniku, kupowalam od tej pani co Ty.

 

Fotki drzewek niemozliwe do zrobienia, bo wczoraj wrocilam o 19 i nawet ich nie widzialam :cry: , a dzisiaj wyjezdzalam przed siodma to jeszcze ciemno bylo, i wroce wieczorkiem.

Mam straszne urwanie glowy w robocie, a na dodatek jeszcze dzisiaj zepsu mi sie mechanizm w aucie do szyby. Jechalam 40 km do pracy przy calkowicie otwartym oknie pasazera :evil: , zmarzlam jak cholera. W trakcie jazdy szyba sama zjechala w dol, zatrzymywalam sie kilka razy i podciagalam recznie, podtykalam papierki i jak tylko ruszalam to sie otwierala :evil: . Kiedys byly szyby na korbke to kilkadziesiat lat dzialaly bez awarii, a teraz te elektryki to dziadostwo.

Wiec rano najpierw objechalam hurtownie, a potem na gwalt musialam szukac mechanika, bo auta na parkingu pod praca nie moglam zostawic z towarem, bo by okradli. Jest 11, a ja mam juz dosc na dzisiaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dzisiaj ja przyszłam Ciebie pocieszyć. Magpie101, jutro będzie lepiej. Co ja piszę, jakie jutro ... zajedziesz po południu domku, zobaczysz świeżo posadzone drzewka i już będzie lepiej :D

Buziaki :)

 

 

Ja siedze w pracy, a zoncius juz dziala w ogrodzie .

Mogę Go adoptować?

 

No nie bardzo, bo wtedy moj ogrod by strasznie wygladal (ja nie mam reki do zieleni) :roll: . I jesli bys adoptowala mojego meza to kto by mi obiady gotowal :o :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie bardzo, bo wtedy moj ogrod by strasznie wygladal (ja nie mam reki do zieleni) :roll: . I jesli bys adoptowala mojego meza to kto by mi obiady gotowal :o :lol: .

 

Kurcze, ja miałabym ten sam problem. Mój TŻ gotuje w domciu, a w planach będzie zajmowal się ogrodem. Ja jestem od brudnej roboty - sprzątanie i budowanie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No nie bardzo, bo wtedy moj ogrod by strasznie wygladal (ja nie mam reki do zieleni) :roll: . I jesli bys adoptowala mojego meza to kto by mi obiady gotowal :o :lol: .

 

Dobrze, o adopcji zapomnijmy, ale może na urlop chciałby wyjechać :roll: ? Jak pomyślę, że w ogrodzie ktoś by mi pomógł i obiad ugotował ... żyć nie umierać :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...