Boowa 07.08.2006 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 witam, aktualnie mam zabudowywane poddasze i w projekcie łazienki halogeniki mają być umieszczone w płycie sufitowej.. jakie zastosować halogeny - 12 czy 230Volt? To samo jeżeli chodzi o zabudowę półek g/k które mają również być doświetlone halogenami.. Dzieki za odpowiedzi, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 07.08.2006 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 12V są znacznie trwalsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Boowa 07.08.2006 08:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 a co z transformatorkiem w przypadku halogenów w suficie? gdzie go upchać jak tam w stelażu zaraz wełna upchana? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 07.08.2006 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 Hmmm, może wygospodarujesz jakąś przestrzeń na transformator? A, i jeszcze jedno: jak możesz, stosuj transformator toroidalny - jest trochę większy, ale trwalszy niż elektroniczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 07.08.2006 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 12V są znacznie trwalsze. Witam Bzdura do kwadratu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolka009 07.08.2006 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 jeśli chodzi o trwałość to jedne i drugie są do bani (mam w mieszkaniu jedne i drugie).Natomiast 12V są o tyle lepsze że można kupić np 20-to WAT-owe żarówki. Te na 230V najmniejsze są na 40W (przynajmniej mi się nie udało znaleźć słabszych), więc jak chcesz mieć więcej punktów (światełek) to te 230V się nie nadają (będzie za jasno) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 07.08.2006 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 jeśli chodzi o trwałość to jedne i drugie są do bani (mam w mieszkaniu jedne i drugie). U mnie przez 6 lat użytkowania przepaliła się 1 żarówka (a mam zainstalowanych 12). Według mnie to jest świetna trwałość. Używam transformatorów toroidalnych (tzn. tych okrągłych, "tradycyjnych"). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siouxiee 07.08.2006 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 12V są znacznie trwalsze. Witam Bzdura do kwadratu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lagerfeld 07.08.2006 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 spieszę donieść, że do 230v są żarówki 20w - fakt - ciężko jest je dostać bowiem np. w dobrelampy twierdzą, że najmniejsza moc to 35w i mniejszych nie ma. pojechałem do leroy i znalazłem kto szuka ten znajdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siouxiee 07.08.2006 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 W marce Philips żarówki halogenowe najlepszej serii dla 230 V (twistline pro) mają średnią trwałość na poziomie 3000 godzin, zaś dla 12 V (seria masterline pro) średnia trwałość 5000 godzin. Także polemizowałbym, kto TU BZDURY WYGADUJE howgh! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 07.08.2006 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 spieszę donieść, że do 230v są żarówki 20w - fakt - ciężko jest je dostać bowiem np. w dobrelampy twierdzą, że najmniejsza moc to 35w i mniejszych nie ma. pojechałem do leroy i znalazłem kto szuka ten znajdzie też ostatnio kupiłem 240V i 20 W w leroyu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_ant 07.08.2006 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 halogeny w łazience na suficie - ryzykowna sprawaogólnie halogeny na poddaszu w kartongipsie to kicha chyba że mamy jak odprowadzić ciepło z przestrzeni nad halogenami bo jak położymy wełnę na halogenach to je będzie szlag trafiał regularnie - wiem co mówię bo tak mam i muszę je wykopać bo mi się nie opłaca - a żarówki nie mają tu nic do tego i takie i taki się palą - głównym czynnikiem jest tu prawidłowy montaż a w łazience na usicie to bym nie ryzykowałpozdrawiamTomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 07.08.2006 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 halogeny w łazience na suficie - ryzykowna sprawa ogólnie halogeny na poddaszu w kartongipsie to kicha chyba że mamy jak odprowadzić ciepło z przestrzeni nad halogenami bo jak położymy wełnę na halogenach to je będzie szlag trafiał regularnie - wiem co mówię bo tak mam i muszę je wykopać bo mi się nie opłaca - a żarówki nie mają tu nic do tego i takie i taki się palą - głównym czynnikiem jest tu prawidłowy montaż a w łazience na usicie to bym nie ryzykował pozdrawiam Tomek ja mam halogeny i w lazience tez....welna lezy na stropie. elektryk makazal mi kupienie glinianych doniczek....bylam zdziwiona...i co on zrobil...polozyl je na strychu i pozakrywal halogenki....przez 2,3 lata przepalily sie 2 zaroweczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 07.08.2006 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 Ja będę montował takie na 230V, w 3 pokojach, łazience i garderobie. Powód jest prosty - brak transformatorów. A plotkami o częstszym przepalaniu się - nie przyjmuję się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 07.08.2006 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 12V są znacznie trwalsze. Witam Bzdura do kwadratu . A jakieś bardziej konkretne uzasadnienie? Jak już pisałem wcześniej, żarówki 12V praktycznie nie przepalają się. Zainstalowałem je za radą mojego teścia - elektryka, który właśnie z autopsji wie, ile jakich żarówek się przepala, i naprawdę wypada na niekorzyść 230V. Jest oczywiście jeszcze jedna opcja: obniżyć napięcie zasilania do 220 V (np. jakimś dodatkowym rezystorem wpiętym w szereg z żarówką). Wtedy można uzyskać trwałość żarówki na 230 V na poziomie dziesiątek lat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolka009 07.08.2006 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 jeśli chodzi o trwałość to jedne i drugie są do bani (mam w mieszkaniu jedne i drugie). U mnie przez 6 lat użytkowania przepaliła się 1 żarówka (a mam zainstalowanych 12). Według mnie to jest świetna trwałość. Używam transformatorów toroidalnych (tzn. tych okrągłych, "tradycyjnych"). Widać masz więcej szczęścia u mnie w rok czasu poszło 4 z 8iu 12V i 5 z 7iu 230V I też mam taki okrągły "tradycyjny" transformator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolka009 07.08.2006 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 spieszę donieść, że do 230v są żarówki 20w - fakt - ciężko jest je dostać bowiem np. w dobrelampy twierdzą, że najmniejsza moc to 35w i mniejszych nie ma. pojechałem do leroy i znalazłem kto szuka ten znajdzie no to lecę do leroy'a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 07.08.2006 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 jeśli chodzi o trwałość to jedne i drugie są do bani (mam w mieszkaniu jedne i drugie). U mnie przez 6 lat użytkowania przepaliła się 1 żarówka (a mam zainstalowanych 12). Według mnie to jest świetna trwałość. Używam transformatorów toroidalnych (tzn. tych okrągłych, "tradycyjnych"). Widać masz więcej szczęścia u mnie w rok czasu poszło 4 z 8iu 12V i 5 z 7iu 230V I też mam taki okrągły "tradycyjny" transformator. Procentowo i tak wychodzi na korzyść 12V. Przy halogenkach, tak samo jak przy żarówkach energooszczędnych, należy uważać żeby jak najmniej dotykać palcami elementów szklanych - osadzanie tłuszczu powoduje zmniejszenie trwałości żarówki (nie wiem, dlaczego tak jest, powtarzam tylko słowa elektronika). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WM 08 07.08.2006 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 ja mam halogeny i w lazience tez....welna lezy na stropie. elektryk makazal mi kupienie glinianych doniczek....bylam zdziwiona...i co on zrobil...polozyl je na strychu i pozakrywal halogenki....przez 2,3 lata przepalily sie 2 zaroweczki Ten pomysł z doniczkami też nam podpowiedzieli w Rigipsie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radomik 07.08.2006 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 ja mam halogeny i w lazience tez....welna lezy na stropie. elektryk makazal mi kupienie glinianych doniczek....bylam zdziwiona...i co on zrobil...polozyl je na strychu i pozakrywal halogenki dobry sprawdzony pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.