Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMENTARZE


malmuc

Recommended Posts

Wywal te półki spomiędzy okien. Potrzebne ci to w ogóle do czegoś? Jedyne wg mnie ergonomiczne uzasadnienie dla górnej półki to kubki do kawy/herbaty. Korzystałam kiedyś z kuchni, w której były TYLKO dolne szafki i jedyne, co mnie wkurzało, to schylanie się po kubki :D :o

A talerze to w szufladach - żeby patrzeć na nie z góry :)

te szafki byłyby własnie tylko na kubki, pojemniki z kawa herbata, przyprawy,

no tak, przypomnialas mi ze chcialam umiescic talerze w wysuwanych szufladach :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Cześć malmuc :D

 

Widzę, że działasz ostro. Rany czy ja dobrze widzę godzinę ostatniego postu???:o

Co to za drugi programik?

Moim zdaniem ta opcja z szafkami na ścianie bez okien jest bardzo fajna. Wczoraj wieczorem też patrzyłam na twoją kuchnie i projekt wyszedł prawie taki sam.

Wkleję ci też a co :D

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/i/6/1/0/22573235_d.jpg

Jeśli chodzi o przeniesienie zlewu pod okno i płyty grzewczej koło lodówki to chyba nie za fajnie by było. Po pierwsze zachlapane okno na 100%, po drugie dobrze jak dookoła płyty jest około 60cm wolnego blatu...

Płyta umieszczona na wyspie, zlew koło lodówki i wolny blat przy oknie to według mnie najlepsze ustawienie w twojej kuchni. Przygotowując posiłki patrzysz sobie za okno na swój ogród (ja też tak będę miała :D )

Myślę, że taki układ jest taki przejrzysty i funkcjonalny, a przecież o to w tym chodzi :lol:

Zastanawiam się tylko nad okapem? On będzie zamocowany do sufitu?

 

Pozdrawiam kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć malmuc :D

 

Widzę, że działasz ostro. Rany czy ja dobrze widzę godzinę ostatniego postu???:o

Co to za drugi programik?

noooooooo godzinka prawdziwa :lol: ,a programik PRO100

 

Moim zdaniem ta opcja z szafkami na ścianie bez okien jest bardzo fajna. Wczoraj wieczorem też patrzyłam na twoją kuchnie i projekt wyszedł prawie taki sam.

Wkleję ci też a co :D

No pewnie ze wklejaj, koniecznie!

w ogole to dzieki ze poswiecasz swoj czas zeby pomyslec nad tym moim kolejnym "wrzodem" :wink:

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/i/6/1/0/22573235_d.jpg

Jeśli chodzi o przeniesienie zlewu pod okno i płyty grzewczej koło lodówki to chyba nie za fajnie by było. Po pierwsze zachlapane okno na 100%, po drugie dobrze jak dookoła płyty jest około 60cm wolnego blatu...

Płyta umieszczona na wyspie, zlew koło lodówki i wolny blat przy oknie to według mnie najlepsze ustawienie w twojej kuchni. Przygotowując posiłki patrzysz sobie za okno na swój ogród (ja też tak będę miała :D )

Myślę, że taki układ jest taki przejrzysty i funkcjonalny, a przecież o to w tym chodzi :lol:

Odwiedzilam wczoraj pewnego Pana stolarza, zaraz zreszta wysle mu moje bazgroły, rzuty, niech oceni i wyceni :)

Rozmawialam z nim o tym zlewie pod oknem, a raczej o moich watpliwosciach o ktorych zreszta Ty tez Kasiu piszesz. On twierdzi ze nie ma problemu zachlapanej szyby. Poszukam na forum jeszcze pewnej dyskusji w tym temacie, wypowiadali sie tam uzytkownicy takiego rozwiazania. Prawda jest ze nie lubie zmywac naczyn i zmywarka bedzie u mnie napewno wykorzystana w 100%, nie planuje wiec tez kupowac duzego zlewu. Hmmmmmmm....., sama nie wiem, chyba musze pogadac z ludzmi ktorzy maja zlewy przed oknem, jak to sie sprawuje. Bylam dzis u siostry i ze swojego doswiadczenia zaluje ze zostawila za malo blatu roboczego kolo lodowki.Problem to wyladowanie z siatek zakupow i wstawienie ich do lodowki, mowi tez ze codziennie rano kiedy szykuje sniadanie dzieciom do szkoly to brakuje jej tego miejsca przy lodówce, czlowiek sie spieszy i nie chce latac z kazda pierdołką miedzy blatem a lodowka, kiedy sie wiec porozklada z kanapkami, deska, produktami to robi sie ciasno. Tak wiec mysle o zostawieniu sobie tam wiecej miejsca, zakladajac jeszcze ze w tych wiszacych szafkach mam kubki, kawe, herbate to i powinien na tym blacie znalezc sie ekspres do kawy i czajnik. Troche sie juz tego uzbieralo i chyba zaczynam wypierac zlew na blat przed oknami. Musze tylko jeszcze zastanowic sie nad tym chlapaniem.

 

Zastanawiam się tylko nad okapem? On będzie zamocowany do sufitu?

tak, tutaj bedzie podwieszany sufit w ktorym przymocuje okap wyspowy i pewnie wsadzi sie tez w niego jakies oswietlenie dla wyspy.

Kasiu widze ze wywalilas te moja scianke na koncu okien. Ja tez uwazam ze jesli nie ma tam byc tych wiszaccyh szafek miedzy oknami to ta scianka jest zbedna. Moj maz uwaza jednak inaczej, twierdzi ze powinnismy w ten sposob zaznaczyc podzial KUCHNIA-JADALNIA, ze latwiej bedzie nam potem jadalnie np pomalowac innym kolorem czy tez wstawic jakis inny niz kuchenny mebel. Tutaj tez mam z ta scianka zgryza :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście bardzo mi się podoba ta ścianka przy oknie balkonowym. Da ciekawe możliwości aranżacji a nie ma strachu że zabierze światło. Przynajmniej kuchnia jest optycznie odcięta.

 

Co do okrągłego blatu to nie polecam ( z autopsji ). Wydaje mi się że chociaż mały ociekacz jest niezbędny.

 

Co do kuchni w wyspie to tez nie jest zły pomysł bo przynajmniej ściana nie będzie ograniczać garnków co przecież czasem się zdarza - choćby odchylić rączkę patelni w drugą stronę.

 

I ja bardzie preferuje szafki dolne niż wiszące więc automatycznie sugerował bym wersje z 25 lutego :)

 

pozdrawiam

 

PS. Gratuluje wyboru projektu dość nietypowego jak na nasze polskie standardy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście bardzo mi się podoba ta ścianka przy oknie balkonowym. Da ciekawe możliwości aranżacji a nie ma strachu że zabierze światło. Przynajmniej kuchnia jest optycznie odcięta.

Tak mysle ze o swiatło martwic sie nie nalezy, te drzwi maja wymiary 2000x2400, a po przeciwnej ich stronie jest jeszcze okno 900x1500.

Co do okrągłego blatu to nie polecam ( z autopsji ). Wydaje mi się że chociaż mały ociekacz jest niezbędny.

mowisz tu o zaokragleniu blatu w miejscu gdzie jest ta scianka (zakladajac ze te snianke sie wywali oczywiscie)? a ociekacz? chodzi o zlew z ociekaczem ? Moja siostra twierdzi ze wszyscy którzy zrobili sobie zlew jednokomorowy po jakims czasie wracaja znów do dwukomor. mimo iz maja zmywarke.

Co do kuchni w wyspie to tez nie jest zły pomysł bo przynajmniej ściana nie będzie ograniczać garnków co przecież czasem się zdarza - choćby odchylić rączkę patelni w drugą stronę.

Kupilam w sobote jakas gazete z kuchniami i jest tam mnostwo aranzacji wyspy z plyta. Wszystkie wyspy byly mniejsze niz moja a pomimo plyty bylo tam jeszcze sporo miejsca. Plyta zostaje wiec na wyspie :)

 

I ja bardzie preferuje szafki dolne niż wiszące więc automatycznie sugerował bym wersje z 25 lutego :)

Czyli to co ja w dzienniku zamiescilam a Kasia_w w komentarzach cos podobnego, szafki jedynie na scianie bez okien.

A czy masz jakis pomysl na zagospodarowanie tej przestrzeni pomiedzy oknami ?

 

PS. Gratuluje wyboru projektu dość nietypowego jak na nasze polskie standardy

Dzieki

to projekt indywidualny, ale powstal na bazie podpatrzonych domów :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malmuc bardzo ciekawy projekt. wielka przestrzeń, to co lubię :wink:

 

tylko przeleciałam po projektach, na razie bez wczytywania się bo musze wyjść.

i moja pierwsza myśl - szafką wiszącym powiedziałabym bye bye.

nie zagracaj kuchni, masz na tyle półek, że nie będziesz narzekać na brak miejsca.

 

I najważniejsze jak dla mnie: twoje okna to sama w sobie ozdoba i powinny być dobrze wyeksponowane, żadnych szafek, obrazów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malmuc bardzo ciekawy projekt. wielka przestrzeń, to co lubię :wink:

O ! Witam :lol:

No nie wiem, jak jestem na budowie i maluje na podlodze scianki to jakas klikowata sie ta chalupa robi ze az strach :o, ale jak zaczyna sie te szafki wklejac to faktycznie sporo tego wychodzi.

tylko przeleciałam po projektach, na razie bez wczytywania się bo musze wyjść.

i moja pierwsza myśl - szafką wiszącym powiedziałabym bye bye.

nie zagracaj kuchni, masz na tyle półek, że nie będziesz narzekać na brak miejsca.

Ani jedej szafeczki wiszacej :cry:

:lol: ja jakas chyba nawiedzona w tym temacie

 

I najważniejsze jak dla mnie: twoje okna to sama w sobie ozdoba i powinny być dobrze wyeksponowane, żadnych szafek, obrazów...

no nie wiem czy znow takie piekne, sa od wew białe :-? , moze gdyby cale byly Fix?

Podzielilam je tak na dlugosci : 2/3 fix i 1/3 RU. Teraz sie wkurzam ze dalam se zwiekszyc te pzrestrzen miedzy oknami, jesli tam nie ma nic wisiec to mogly byc blizej siebie. A architekt podniosl je miedzy innymi dlatego zeby szafki nie przyslanialy swiatla wpadajacego przez to gorne okno

Cholera! a myslalam ze wiem czego chce, teraz jak zabralam sie za kuchnie to sie krece jak pies goniacy swoj ogon

Editta dzieki ze wpadlas :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okna poziome dodają uroku samą swoją obecnością i chyba bym sie nie starał jakoś specjalnie czegoś tam wrzucać. Ja lubię łączenie prostoty, często surowości z jakimiś starymi dodatkami. Oczywiście wymalował bym to na jakiś bajerancki kolor :D

 

Wieszał bym tam jakąś lampę naftową, ceramiczny wiszący młynek do kawy itp itd

 

A z tym zaokrąglonym blatem to sorki. chodziło mi o okrągły zlew :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Malmuc!

Jeśli chodzi o tą ściankę to sobie o niej zapomniałam :oops:

Ale też uważam, że ładnie będzie wyglądała, no i troszkę oddzieli jadalnię od kuchni.

O światło bym się nie martwiła więc jestem za...

A jeśli chodzi o zlew to ja mam mały, okrągły i bardzo sobie go chwalę.

Ociekacza nie mam :lol:

Naczynia suszę na tacce, którą w każdej chwili mogę schować :lol:

W naszym "wielkim" mieszkanku każdy centymetr się liczy :wink:

 

Pozdrawiam kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ponownie

 

poczytałam sobie i zgadzam się z kasia w. mówiąc prawdę sama mam wielki problem ze swoją kuchnią, bo z meblami jestem porozrzucana po katach :evil: wolałabym jedną dwie zabudowy. będę walczyć później.

 

Ani jedej szafeczki wiszacej :cry:

:lol: ja jakas chyba nawiedzona w tym temacie

 

każdy ma swojego bzika :wink: ja lubię jak jest prosto i lekko. nie jestem zwolenniczką zabudowywania meblami każdej wolnej ściany. według mnie im więcej szafek tym więcej w nich gratów, z których przeważnie prawie nie korzystamy.

wszystko zależy od ciebie, twoich przyzwyczajeń i upodobań.

a może zamiast tych wiszących szafek wstawisz takie otwarte półeczki. sprawiają wrażenie lekkości no i możesz trzymać na nich swoje kubeczki i jakieś dodatki, które ozdobią kuchnię.

coś jak tutaj poniżej albo na zdjęciu z brązową kuchnią od fasola25

 

http://img243.imageshack.us/img243/9189/06kolorfrontowwp9.jpg

 

mam tylko małe doświadczenie w sprawie zlewu przed oknem. wydaje mi się, że główną przyczyną chlapania jest zabyt wysoka bateria. wtedy chlapie się wszędzie. ale skoro nie lubisz zmywać, to może nie powinnaś tak bardzo martwić się o zachlapane okna :wink:

 

ciekawa jestem co postanowisz i jakie uwagi będzie miał pan stolarz. daj znać co w tym temacie nowego :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mam kolejnego zgryza :(

Nie wiem co zrobic z jadalnia. Powinnam dac tam podlogowke bo nie mam tam specjalnie na kaloryfery miejsca. Problem w tym ze ja nie chce miec tyle terakoty, na podlogowce polozyc moge panele, drewno, ale w jadalni troche tego szurania krzeslami jest. Jak to bedzie wygladac?

 

Myślę, że drewniana podłoga będzie sliczna :D

Nogi krzeseł zawsze można podkleić specjalnym filcem czy czymś w tym rodzaju :D

Ja to sobie tak wymyśliłam u siebie, że podłoga w kuchni i salonie będzie jednakowa - czyli drewniana.

Myślałam jeszcze o takim pasie gresu dookołoa szafek. Nie wiem... się zobaczy :wink: :D

 

Pozdrawiam kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to super z tymi ścianami.

Małgosia następnym razem jedź na budowę z aparatem :D

Jestem bardzo ciekawa jak będzie wygladała Twoja chałupka w środku.

A kiedy będą okna?

 

Pozdrawiam kasia

A jaka ja jestem ciekawa ! :lol:

Juz wczoraj gnebilam meza zeby mi wszystko opowiedzial co jak wyglada. Nasz gabinecik po podlodze jest maluski, a do tego wycielismy z niego kawalek na prysznic w lazience. Jak tesciu zobaczyl to cos, to nie bardzo wiedzial co to ma byc. Uzmyslowilam mu ze to jest jego sypialnia, jak do mnie przyjedzie, a na dodatek ma sie tam zmiescic z tesciwą :o :lol: :wink:

Mąż mowi ze calkiem fajny ten gabinecik sie zrobil, zupelnie inaczej to wyglada jak stoja scianki. Kiedy rysowalismy kreda po podlodze to sie troche zmartwilam ze jakis taki ten dom maly, co pomieszczenie to klitka :-?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Myślę, że drewniana podłoga będzie sliczna :D

Nogi krzeseł zawsze można podkleić specjalnym filcem czy czymś w tym rodzaju :D

Ja to sobie tak wymyśliłam u siebie, że podłoga w kuchni i salonie będzie jednakowa - czyli drewniana.

Myślałam jeszcze o takim pasie gresu dookołoa szafek. Nie wiem... się zobaczy :wink: :D

 

Pozdrawiam kasia

Ja tez nie chce kombinowac z iloscia roznego materialu na podlodze. Chcialabym znalezc takie kafle, ktore beda pasowac do wiatrolapu, kuchni itd. To samo z podloga drewniana, tam gzdzie ma byc niech bedzie taka sama na calym parterze. Na pietrze juz bedziem kombinowac z panelami pewnie :lol: .

Pasek kafli wokol szafek, fajna sprawa, w otwartych kuchniach pieknie to wyglada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez nie chce kombinowac z iloscia roznego materialu na podlodze. Chcialabym znalezc takie kafle, ktore beda pasowac do wiatrolapu, kuchni itd.

ja tez o tym myślałem - choć w kuchni planuję drewnopodobne ale hol i wiatrołap mogłyby mieć to sam... to dobry pomysł co by kociokwiku potem nie dostać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez nie chce kombinowac z iloscia roznego materialu na podlodze. Chcialabym znalezc takie kafle, ktore beda pasowac do wiatrolapu, kuchni itd.

ja tez o tym myślałem - choć w kuchni planuję drewnopodobne ale hol i wiatrołap mogłyby mieć to sam... to dobry pomysł co by kociokwiku potem nie dostać :)

świeta racja świerczu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaba_gonia mam sporo pieknych wnetrz :lol: :lol: :lol: 8)

przed tym kominkiem to mozemy sie napic kawy,

a do basenu równiez zapraszam

rzuc tylko haslo kiedy wpadniesz a ja specjalnie dla Cię podgrzeje w nim wodę :wink:

Mój plan jest taki...najpierw napijemy sie piwa, później załozymy czepki ( ale tylko czepki :lol: ) i wskoczymy popływac żabką w Twoim basenie. A na końcu napijemy sie grzanego wina przy kominku.

Pasuje Ci? :D

No i zaprosimy te innych :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...