Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMENTARZE


malmuc

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Ale ładna fotka pojawiła się pod Twoim nickiem :D

 

:D

Dzięki Kasiu

Ma swoje latka, to pierwsze wakacje mojej córci, miała wtedy nad morzem swoje 1-e urodzinki.

O ile dobrze pamietam w Twoim dzienniku widziałam zdjecie z nad morza Piotrusia, zaraz sobie przypomniałam o moim wypadzie z mezem i córa nad morze sprzed 4-ech lat.

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś bredzą z tym kolorem okien. Jeśli okna są robione wg palety RAL, to co ma do tego "chodliwość" koloru. Wg mnie jeśli ktoś nie nierze drewnopodobnego, to najczęściej wybiera szary, a nie czerwony czy różowy.

Problem jest taki, że Prezesunio nie robił takich okien, musi podzwonić, popytać.....Zapytaj się lepiej ile lat firma istnieje..... bo sam profil to dopiero połowa sukcesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ło matko! myślałam że z tych okien sie w życiu nie wygrzebiemy.

A w ogóle to myślałam, ze zima bedę miała mnóstwo czasu na rozmyslanie o wnetrzach i w ogole o wszystkich dyrdymałach związanych z domem.

Teraz predziuchno musze poustawiac sprzety w domu bo jak sie okienka wstawia to przyjdzie pan prondowy :wink: a kabelki, wiadomo muszą być w odpowiednich miejscach :lol:

 

Już sie boje co bedzie dalej, bo jak ja bede tak sie we wszystko cyrtolic jak z tymi oknami to w koncu oszaleje, a mój mąż oszaleje przeze mnie. On to juz nie moze mnie słuchac, wydzwaniam tylko i marudze.

Wiecie, ja mysle ze Ci od okien i rolet maja nas za nawiedzonych :roll:

kurde ale to moje pieniądze i chyba mogę wymagać.

O! np z Pania od rolet to ja sie spotkac nie moge bo chyba bym ja obiła :oops:

co ja powiem to ona mówi ze sie nie da :evil:

ale sie dało :lol:

tylko czy człowiek musiał sie tyle wkurzać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malmuc, przeczytałam wreszcie twój dziennik, i widzę, że problemy takie jak wszędzie - od stresu z powodu wielkości domku po zrobieniu ław fundamentowych (co to za kurnik wyszedł :wink: ), po problemy z przekonaniem męża (mój to jest chyba najlepszy - nawet argumentów nie chce słuchać, zaczynam mówić, po czym on przerywa i mówi "tego nie bedzie i koniec" :evil: ale ja nie daję za wygraną!), na oknach kończąc (chociaż tutaj u nas jednak szybciej poszło) :wink:

 

Kiedy bedą okna? Ile musicie czekać?

 

Aha - kominek będziesz mieć przepiękny! Kurcze, pewnie sporo kosztuje :roll:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...