Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oszukana przez handlarzy nieruchomościami


kasiaa4

Recommended Posts

--------------------------------------------------------------------------------

Witam

Proszę o pomoc, zostałam oszukana przez handlarza nieruchomościami

Dwa miesiące temu postanowiłam sprzedać mieszkanie,dałam ogłoszenie, pojawił

się handlarz, który zaoferował usługi, powiedziałam ze jest mi to bez

różnicy, kto je kupi, ale nie podpisze z nikim umowy o pośrednictwo, zostało

to zaakceptowane, po czasie przyszedł z kupcami, cena ustalona za mieszkanie

wszystko mi pasuje umawiamy się za jakiś czas na podpisanie umowy

przedwstępnej

W miedzy czasie tel. z proza o podpisanie jakiś dokumentów, które maja im

pomoc w sprawdzeniu mojego mieszkania, ignoruje je, po kilku tel. będąc w

pobliżu biura tel. następny z prośba o kontakt, idę, pani serdecznie i ciepło

informuje mnie ze prosi o podpis na upoważnieniu do spraw związanych z

procedura sprzedaży, śpiesząc się podpisuje i wychodzę

Nadszedł czas podpisania umowy przedwstępnej, było Ok, osoby kupujące dostały

kartkę z ceną za pośrednictwo, ja nie. podziękowaliśmy i wyszliśmy, nastąpił czas

podpisania aktu notarialnego, (miął być podpisany do 1.08.2006 Z winy

biura został podpisany 4.08 2006)Po akcie zostaje mi przedstawiona faktura na

kwotę 3666zl, wprawiona w osłupienie, resztkami głosu pytam ZA, CO!, -Za

pośrednictwo słyszę i zostaje mi pokazana umowa o pośrednictwo, w punkcie 4

innym długopisem skreślona prowizja i dopisane 3000zl, dodam ze trzymali ja

cały czas u siebie i dopiero po akcie została mi pokazana, na moje zdziwienie

odparli ze ja im sama zaproponowałam 3000zl!!!!

P.s. właśnie przed chwila dostałam wezwanie do zapłaty ,

Czy oni wszyscy są tak perfidni, czy tylko to biuro?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia

Dosc prosta sprawa...

jesli nigdy nie podpisywalas umowy o posrednictwo (z ta kwotą)to absolutnie nie plac im jakichkolwiek pieniedzy, jesli jakies poprawki byly naniesione bez twojej wiedzy przez posrednictwo na juz podpisanym dokumencie to:

- powinni miec potwierdzenie ze otrzymalas kopie umowy ( w tej samej tresci) z twoim podpisem

-ewentualnie przy kazdej poprawce, gdyby miala miejsce winna byc towja parafa

- a jako lekarstwo na wszelkie przerobki w tresci dokumentow daj im treść art 270 Kodeksu Karnego (par 1 i 2)

Pozdrawiam K

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję. Trochę mnie uspokoiłeś. Dostałam przedsądowe wezwanie do zapłaty z Kancelarii Prawnej, co w tej sytuacji powinnam zrobić :cry:

 

Naprawde to bylo perfidne z ich strony. Niestety placisz teraz za ufanie ludziom i podpisywanie dokumentow w ciemno. Powinnas sama wziac adwokata, dac mu do przejrzenia dokumenty i powinien on znalezc jakies wyjscie, moze nawet zagroz ze ich podasz do sadu za oszustwo. Powodzenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia, jesli jestes pewna ze nie podpisywalas dokumentu w tej tresci jaki Ci przedstawiono to odpisz poleconym Kancelarii ze wezwanie do zaplaty jest bezzasadne i jednoczesnie poinformuj ich ze w przypadku ponawiania takich wezwan wobec faktu ze dokument zostal sfalszowany zlozysz w Prokuraturze zawiadomienie o popelnieniu prze3stepstwa z art 270 kk.

Jesli maja swiadomosc ( posrednictwo) ze w tresci umowy cos majstrowali juz po podpisie to odpuszcza jesli nie to faktycznie zloz zawiadomienie w Prokuraturze.

Ile egzemplarzy umowy podpisywalas ? i czyw tresci na dole jest zapis "ze umowe sporzadzono w 2 egz? No i najwazniejsze czy jestes w 100% pewna ze nie byla tam wpisana kwota w momencie podpisywania?

Powinno byc dobrze...:)

K

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszelkie poprawki wymagają zgody - w tym przypadku pisemnej - czyli akceptacji zmian przez obie strony. Przyjęto, że poprawki wymagają parafowania lub adnotacji na umowie (nap. w pkt.4 zmieniono kwotę itp.).

Moim zdaniem, o ile takiej akceptacji nie ma roszczenia są bezpodstawne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztofie. Jestem pewna, że kwotę do zapłaty dopisali bez mojej wiedzy-nie ma przy niej mojej parafki. Jest zapis, że umowa została sporządzona w 2 jednobrzmiących egzemplarzach. Co do tego czy podpisywałam 2 egzemplarze, czy 1 - nie jestem pewna, odbyło się to tak szybko, że w tej chwili po prostu nie pamiętam. Zrobię tak, jak mi radzisz, odpiszę Kancelarii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli ktoś sprzedaje mieszkanie "na szybko", w locie czy przy okazji podpisuje jakieś dokumenty/upoważnienia, z których treścią nie do końca się zapoznał, nie wie ile kopii podpisał i czy w ogóle dysponuje jakąkolwiek kopią, to raczej nie powinien zajmować się takimi rzeczami ale zlecić to profesjonalistom.....

biadolenie na forum "Oszukali mnie !" jest trochę niepoważne i śmieszne.....

jak goście sfałszowali dokument to trzeba iść na prokuraturę i złożyć doniesienie...... jeśli oczywiście jest się pewnym, że jest to ich fałszerstwo, a nie że kiedyś "przy okazji" uzyskali na taką umowę zgodę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BOHO - nie biadolę, a dzielę się faktami, nie sprzedawalam mieszkania na szybkiego! To "profesjonalista" kupujących nie potrafił dopilnować terminu podpisania aktu notarialnego, nie dostarczył wymaganych dokumentów do notariusza, musiałam je dostarczyć w dniu podpisania aktu notarialnego sama."Profesjonalista" sfałszował (poprawił) umowę wykorzystując sytuację (mój podpis in blanco).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BOHO - nie biadolę, a dzielę się faktami, nie sprzedawalam mieszkania na szybkiego! To "profesjonalista" kupujących nie potrafił dopilnować terminu podpisania aktu notarialnego, nie dostarczył wymaganych dokumentów do notariusza, musiałam je dostarczyć w dniu podpisania aktu notarialnego sama."Profesjonalista" sfałszował (poprawił) umowę wykorzystując sytuację (mój podpis in blanco).

 

Przepraszam,jesli moge wtracic, ja tez niedawno kupowalam dom przez agencje i jeszcze do dzis mnie wzdryga jak ktos nazywa ich profesjonalistami, nawet w cudzyslowiu... :wink:

Ludzie maja falszywe oczekiwania i wierzenia jesli chodzi o agencje nieruchomosci. Jak sie czlowiek wczyta w umowe to ich praca polega jedynie na polaczeniu klientow. Potem probuja sie brac za obsluge prawna az do aktu notarialnego, ale w umowie jest napisane- ze nie biora za nic odpowiedzialnosci, ze kupujacy sam sprawdzil wszystkie informacje itp, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

( ... ) Jak sie czlowiek wczyta w umowe to ich praca polega jedynie na polaczeniu klientow. Potem probuja sie brac za obsluge prawna az do aktu notarialnego, ale w umowie jest napisane- ze nie biora za nic odpowiedzialnosci, ze kupujacy sam sprawdzil wszystkie informacje itp, itd.

 

Bo to jest właśnie istotą pośrednictwa - połączenie klientów. Dla Ciebie jest to tylko dla nich . Agencja nie jest upoważniona do załatwiania spraw papierkowych za klienta, chyba że ten ją notarialnie upoważni, bez pełnomocnictwa zapomnij, nie są stroną, co do obsługi prawnej to niestety nie mają oni prawa do tego - chyba że pośrednik jest jednocześnie radcą prawnym. Pośrednik jak sama nazwa wskazuje POŚREDNICZY a nie doradza.

kasiaa4

handlarz - handluje, czyli kupuje i sprzedaje, przeważnie z zyskiem, Ty miałaś do czynienia z pośrednikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

( ... ) Jak sie czlowiek wczyta w umowe to ich praca polega jedynie na polaczeniu klientow. Potem probuja sie brac za obsluge prawna az do aktu notarialnego, ale w umowie jest napisane- ze nie biora za nic odpowiedzialnosci, ze kupujacy sam sprawdzil wszystkie informacje itp, itd.

 

Bo to jest właśnie istotą pośrednictwa - połączenie klientów. Dla Ciebie jest to tylko dla nich . Agencja nie jest upoważniona do załatwiania spraw papierkowych za klienta, chyba że ten ją notarialnie upoważni, bez pełnomocnictwa zapomnij, nie są stroną, co do obsługi prawnej to niestety nie mają oni prawa do tego - chyba że pośrednik jest jednocześnie radcą prawnym. Pośrednik jak sama nazwa wskazuje POŚREDNICZY a nie doradza.

kasiaa4

handlarz - handluje, czyli kupuje i sprzedaje, przeważnie z zyskiem, Ty miałaś do czynienia z pośrednikiem.

 

Dzieki za wyjasnienie mi tego co powiedzialam:) To co oni oferuja to tylko posrednictwo, ale do tego agencje sie nie przyznaja, bo bardzo trudno byloby im wytlumaczyc te 5-6% wartosci ktore kasuja za transakcje. Dlatego podpisujac umowe z agentem co innego on ci mowi a co innego jest w umowie. Jak zakwestionujesz roznice, odpowiedzia jest, ze to taka tylko standardowa umowa. Polskie agencje wzoruja sie na cenach zachodnich, ale nawet nie zblizaja sie do nich w jakosci swiadczonych uslug.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przepraszam, ale jak mam umowę to ją czytam.

I nie interesują mnie, że to "standard" - OBOWIĄZUJE TO CO JEST NAPISANE NA PAPIERZE a nie to co sobie ktoś powiedział.

 

Jeśli nie podoba mi się umowa - nie podpisuję jej. Pośredników jest całe mnóstwo. Rynek kipi. To nie problem sprzedać mieszkanie ( przynajmniej w W-wie) większy problem to je kupić. Ale tez się daje i to bez pośredników.

Ale jak potrzebujesz pośrednika ( bo nie masz takich kontaktów) to niestety - czytać umowę trzeba, podpisywać in blanco czegokolwiek - nie wolno - w życiu nie wpadłabym na taki pomysł :o , płacić za usługe też trzeba.

 

A fałszowanie dokumnetów to paragraf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...