GREG.M 23.08.2006 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 A ja się pytam, po jaką cholerę w ogóle brać FIRMĘ do prac budowlanych. Przecież wiadomo, że FIRMA zwykle polega na tym, że są pracownicy, którzy wykonują daną pracę oraz właściciel + cała otoczka administracyjna, która z tego żyje. W ekonomii nazywa się to "premią za przedsiębiorczość".Oznacza to, że koszt prac wykonanych przez FIRMĘ musi być wyższy niż koszt prac wykonanych przez czowieka, który pracuje sam na swój rachunek. Powyższy cennik jest tego doskonałym przykładem. Budując dom tylko w wyjątkowych przypadkach brałem firmę: raz potrzebowałem atestu, a w drugim przypadku nie miałem innego wykonawcy na oku... Raz wziąłem FIRMĘ z lenistwa, do poprawek obróbek blacharskich na dachu - nie chciało mi się szukać, a poprawki były drobne. Tak spieprzyli robotę, że do dzisiaj muszę po tych przygłupach poprawiać. Oczywiście przepłaciłem dwukrotnie. Szef nie pilnował pracowników, przyjechał tylko na koniec i pooglądał z dołu. Pracownicy wchodzili na dach przez okna połaciowe, bo nie mieli drabiny. Uszkodzili mi ramy okienne, pobrudzili ściany oraz WYRWALI GRZEJNIK ze ściany - używali go jako stopnia do wchodzenia na dach! Taki schemat zachowań jest logiczny: pracownik w firmie zawszę ma mniejszą motywację do dobrej pracy niż człowiek pracujący na swój rachunek - nie zależy mu na dobrej opinii u klienta, bo to nie jego klient tylko FIRMY.... Oprócz tych przypadków "pomroczności jasnej" zawsze brałem i biorę ludzi, którzy daną pracę wykonują osobiście i jest OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fuks 23.08.2006 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 Zgadzam się z Tobą w zupełności. Najlepszym nadzorem nad tym, co robią, jest nasz własny. FUX Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek1371 28.08.2006 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 jezeli firma ceni swoja prace i swoich pracownikow to ok ,jesli do tego dodac dobre i facowe wykonczenie to super zreszta to widac od poczatku po pracownikach jak pracuja i jaki jest nadzor nad nimi czy szef jest codziennie czy tylko przy podpisaniu umowy i po pieniazki zostaje jeszcze gwarancja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dak2006 31.08.2006 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 witam.jest takie powiedzenie cytuje "Jeśli chcesz szybko ,dobrze i tanio to zrób sobie sam" a co do fachowców zdarzają się "fachowcy" i fachowcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek1371 02.09.2006 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2006 poprostu trzeba sobie pomagac a tobie pewnie nikt niechce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prosciu 25.10.2006 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2006 A ja się pytam, po jaką cholerę w ogóle brać FIRMĘ do prac budowlanych. Przecież wiadomo, że FIRMA zwykle polega na tym, że są pracownicy, którzy wykonują daną pracę oraz właściciel + cała otoczka administracyjna, która z tego żyje. W ekonomii nazywa się to "premią za przedsiębiorczość". Oznacza to, że koszt prac wykonanych przez FIRMĘ musi być wyższy niż koszt prac wykonanych przez czowieka, który pracuje sam na swój rachunek. Powyższy cennik jest tego doskonałym przykładem. Budując dom tylko w wyjątkowych przypadkach brałem firmę: raz potrzebowałem atestu, a w drugim przypadku nie miałem innego wykonawcy na oku... Raz wziąłem FIRMĘ z lenistwa, do poprawek obróbek blacharskich na dachu - nie chciało mi się szukać, a poprawki były drobne. Tak spieprzyli robotę, że do dzisiaj muszę po tych przygłupach poprawiać. Oczywiście przepłaciłem dwukrotnie. Szef nie pilnował pracowników, przyjechał tylko na koniec i pooglądał z dołu. Pracownicy wchodzili na dach przez okna połaciowe, bo nie mieli drabiny. Uszkodzili mi ramy okienne, pobrudzili ściany oraz WYRWALI GRZEJNIK ze ściany - używali go jako stopnia do wchodzenia na dach! Taki schemat zachowań jest logiczny: pracownik w firmie zawszę ma mniejszą motywację do dobrej pracy niż człowiek pracujący na swój rachunek - nie zależy mu na dobrej opinii u klienta, bo to nie jego klient tylko FIRMY.... Oprócz tych przypadków "pomroczności jasnej" zawsze brałem i biorę ludzi, którzy daną pracę wykonują osobiście i jest OK. to nie do końca jest tak : u mnie robia na razie trzy ekipy murarska ciesielska i dekarska ja na tych pracach kompletnie się nie znam no z tym kompletnie to przesadziłem ale łacznie robi u mnie w tej chwili od 2 do 12 ludzi jednego dnia a zaraz bedzie ich do 18 ? wszystkich razem nie wyobrażam sobie ze sam wsystkich pilnuję sparawdzam uzgadniam z każdym z osobna co kto ma robić rozmawiam tylko z 3 ludzmi z których każdy wie co ma robic i pilnuje swojej ekipy i jak na razie nie ma z tym wiekszego problemu oboje z żoną pracujemy nie mamy czasu siedziec cały czas na budowie najważniejsze było wybranie dobrych ekip i z góry załozenie że kazdemu dam zarobić ja też pracuje i każdy może powiedzieć po co mi twoja praca przecież mogę sobie to zrobić sam moge ale nie jest to równoznaczne z lepiej i szybciej a ze drożej no cóż kazdy musi sam zdecydować nie chodzi o to ze jestem przeciwnikiem samodzielnych prac w mieszkani które wzieliśmy gołe bez instalacji elektryki gładzi itp wszystko poza parkietem zrobiłem sam z pomocą żony. mam wrażenie ze błedem GREGA nie było wybranie firmy ale wybranie właśnie tej firmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyrka 25.10.2006 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2006 "adamww WITAJ, nim zapytasz, poszukaj odpowiedzi Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 3 Wysłany : 27 Wrz 2006 08:34 Temat postu : -------------------------------------------------------------------------------- Witam ja bym się nie zastanawiał tylko brał ceny na rynku rosną i będą rosnąć to nie jest wielkie pomieszczenie a są duże utrudnienia bo na pewno mieszka tam pani w czasie remontu i też niema gdzie się pomieścić z narzędziami i materiałem na pewno mieszkanie jest budowane za czasów komuny więc prawdo podobnie trzeba będzie wszystko prostować ja a taką łazienkę biorę od 1700zł do 2000zł w zależności co jest tam dokładnie do zrobienia ( ceny można obniżyć pod warunkiem że jest dość dużo pracy a to jest maleństwo) Proszę sprawdzić jeszcze referęcje ekipy Adam z Wrocławia " Jak widzicie cały cennik należy do adamww, bo sam wykonuje takie prace. Sam go sobie stworzył i teraz robi sondaż czy klientela to strawi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 26.10.2006 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2006 Gratulujemy Adamowi tytułu Bystrzaka Forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.