Jeśli parkiet to tylko dębowy????bleeeeeee....

[vg-m]

heh ciekawie się rozwija ten watek nawet Króla mamy

 

boorg`u a jeszcze Cię pomeczę a ten buk? jak Ty go widzisz?

 

a co powiesz o modrzewiowej desce bo takie chce na poddaszu założyc-baaardzo mi się podobywują takie tradycyjne na legarach

 

 

dzięks

[kozik]

a o jesionku nikt nie wspominał????dziwne...

[ozzie]

Pewnie, ze gusty sa rozne. Moj brat ma w salonie piekne debowe deski, wygladaja super. Ja mam w salonie jatobe, bo jest 2 razy twardsza od debu (tak jak pisal Boorg), ale przede wszystkim dlatego, ze bardzo podoba mi sie jej kolor. Czesto mamy gosci, niektore panie chodza w szpilkach , a z jatoba nic sie nie dzieje Dab w UK jest uznawany za bardzo szlachetne i wielce porzadane drewno. Moi znajomi Anglicy importowali debowe deski z Polski, bo tutaj jest sporo taniej. To wszystko jest kwestia gustu. W sypialniach mamy klon, jest taki jasny, ale duzo mniej wytrzymaly na wgniecienia. Moja siostra ma parkiet z ciemnego jesionu i tez wyglada fajnie.

[boorg]

...a jeszcze Cię pomeczę a ten buk? jak Ty go widzisz?

 

a co powiesz o modrzewiowej desce bo takie chce na poddaszu założyc-baaardzo mi się podobywują takie tradycyjne na legarach...

 

Odnośnie modrzewiowej deski i szukania natchnienia , to przejrzyj sobie stronkę:

http://www.mafiwideplankfloors.com/mafiwideplankfloors-com/wide-plank-floors-2/eco-floors-larch-floors.html

Są tu super przykłady jaki efekt można osiągnąć barwiąc drewno. W/g mnie to lektura obowiązkowa. A jak znudzi Ci się modrzew to masz inne gatunki. Wystarczy intensywnie poklikać.

 

Odnośnie buku: może być naturalny lub parzony. Przy buku naturalnym najlepiej kupować drewno w zakładach gdzie sezonują drewno, lub w niepewnym źródle (np. markety budowlana) wersję buk parzony (w wolnym tłumaczeniu: sztucznie postarzany). Czemu akurat to jest ważne? Chodzi o to aby ograniczyć pracę drewna (skurcz). Drewno sezonowane lub parzone, jest bardziej ustabilizowane od drewna surowego. Buk jest gatunkiem o niespecjalnej stabilności - musimy temu jakoś zaradzić. Najlepiej byłoby przełożyć starą podłogę bukową - ale ta wersja mogłaby Ci nie przypaść do gustu (stara nowa podłoga za duże pieniądze).

Buk jest kłopotliwym drewnem - ale z tego co rośnie na naszych polach/lasach - jest jednym z twardszych. Jednak pod względem twardości i tak daleko mu do popularnych egzotyków (talich jak merbau, jatoba, doussie, badi czy lapacho).

 

Przy buku należy unikać wodnej chemii, czyli kleji, podkładów i niektórych lakierów.

[vg-m]

dziękuję baaaaardzo

 

a więc mam plan-jeśli bedzie mnie stać jeszcze na tą czereśnię to ją położę z tym zołtym lakierem ciekawe tylko czy ona nie wychodzi tak samo cenowo jak badi mój ideał kolorystyczny:-?

 

jeszcze raz i pozdrawiam

[boorg]

dziękuję baaaaardzo

 

a więc mam plan-jeśli bedzie mnie stać jeszcze na tą czereśnię to ją położę z tym zołtym lakierem ciekawe tylko czy ona nie wychodzi tak samo cenowo jak badi mój ideał kolorystyczny:-?

 

jeszcze raz i pozdrawiam

 

Całkiem prawdopodobne, że tak będzie: cena obu podłóg prawie jednakowa. Musisz zdecydować, co dla ciebie ważniejsze.

1. Twardość: tu Badi jest zdecydowanie lepsze.

2. Stabilność: Czereśnia pracuje/szparzy się w mniejszym stopniu: czyli wygrywa.

3. Koszt potrzebnej chemii (grunty, kleje, lakiery/oleje): jeżeli położymy klepki długie do 35 cm to Czereśnia bije Badi o klka-kilkanście złotych na każdym m2 podłogi. Jeżeli klepki mają powyżej 35 cm długości, koszt chemii jest porównywalny.

4. Wykończenie powierzchni. Dla Czereśni lepsze jest lakierowanie: pod olejem jest zbyt podatna na rysowanie. Dla Badi nie ma różnicy: pod olejem i pod lakierem sprawdzi się doskonale.

 

Reasumując:

Jak planujesz położyć duże elementy (np. deski): więcej zalet ma BADI - jednak koszt zakupu drewna jest sporo większy.

Jak planujesz małe elementy: ekonomia zdecydowanie wskazuje na CZEREŚNIE, ale parametry użytkowe przemawiają na korzyść BADI.

Jak planujesz mozaikę/parkiet przemysłowy: BADI bije CZEREŚNIE pod każdym względem - oprócz ceny zakupu drewna.

[vg-m]

dzięki

 

obeszłam parę sklepów, i obniuchałam net. No i nie położe badi za prawie 200zeta za m2 a potem mi się nie bedzie jeszcze podobać no i do tego +chemia i majster ...buuuuuuu czereśnie położe jak znajde ładną( a gdzie takaową nabyć-mazowieckie ) ewentualnie gruszkę lub wiśnie

 

juz mam teraz dylemat na maksa-a powiedz mi drogi boorg`u jak wygląda jesion potraktowany tym złóltym lakierem? też bedzie miał taką poświate słoneczną? No bo taki surowy jest średni

 

a dębu nadal nie chce

[Inezka]

Ja mam podloge jesionowa i po kilkunastu latach (uzytkuje ja dopiero od 3 miesiecy ) jest slicznego slomkowego koloru (co z kolei nie wszystkim moze sie podobac). I co wazne - nie jest latwo ja porysowac. Schody tes sa jesionowe, pomalowane satynowym bezbarwnym lakierem i wcale nie sa takie mdle - sa koloru bardzo jasnej slomki.