Rozterki budującej inwestorki

[rencia]

Ciekawe czy będzie odzew?

 

Założyłam ten temacik bo:

 

- jestem początkującą inwestorką

- mam ciężkie chwile kiedy wszystko jest do du.... i trzeba się komuś pożalić

- forum to dobre miejsce gdzie można się poużalać nad sobą - a jak już się tak użalasz to znajdą się ludziska którzy dodadzą otuchy

 

I to by było na tyle

[merit]

Rencia -

nie jest tak z Tobą zle jak sądzisz .Super ,że jesteś aktywna i na pewno wszystkie ,wspólnymi siłami ,doprowadzimy nasze INWESTYCJE do szczęśliwego końca .O rozterkach napiszę jutro (dziś wysiadła mi głowa).Pomysł bardzo mi się podoba i sądzę ,że to strzał w dziesiątkę

[rencia]

Zobaczymy

[Mg]

Rencia, pomysl genialny w swej prostocie

A jak juz jest taki piekny watek to moze ja rozpoczne

 

Jestem na etapie zalatwiania pozwolenia na budowe i zaczynam tluc glowa w sciane. Spodziewalam sie duzych problemow ze strony urzedow i roznych instytucji... Balam sie ze nie beda dzialaly nazbyt pochopnie i bede czekac miesiacami na odpowiedz, albo ze powiedza ze sie nie da, albo jeszcze nie wiem co... A tymczasem wlasciwie bez problemu (odpukac ) do tej pory z urzedami problemow zero.

Za to geodeta od dwoch miesiecy robi mapke i co do niego dzwonie to zeznaje co innego (raz mowil ze czeka na mapke, potem ze juz ja ma ale costam, teraz znowu czeka)

Z pania architekt sie umowilam na poniedzialek w sprawie adaptacji projektu... I co? Zastalam kartke na drzwiach ze pani architekt na urlop sobie wlasnie pojechala

Czy ja musze czarnym BMW podjezdzac obwieszona zlotem az do ugiecia nog zeby mnie powaznie traktowali??? I co z tego ze wygladam na malo powazna i niezbyt nadziana inwestorke??? Przeciez mogli to powiedziec przy pierwszym spotkaniu

A marzyly mi sie fundamenty w tym roku i Wigilia 2007 juz we wlasnym domku...

[rencia]

Jeśli chodzi o mapkę pod projekt to robi się ją 2 - 3 tygodni - i to nie jest tak że geodeta na coś czeka. Jestem geodetą i sprawa wygląda formalnie tak:

-ty dajesz zlecenie na wykonanie mapy do celów projektowych

-geodeta zgłasza robotę w urzędzie

-urząd w odpowiedzi na zgłoszenie wydaje dostępne materiały czyli obawiązującą mapę sytuacyjno-wysokościową, osnowę....itd

-geodeta idzie w teren czyli na twoją działkę - mierzy albo wszystko albo tylko to czego brakuje na mapie z urzędu

- opracowuje już nową mapkę dla ciebie

- składa do urzędu do klauzuli (tak jakby kontrola)

-przekazuje mapkę tobie

 

Jeśli na mapkę czekasz ponad miesiąc to najzwyczajniej w świecie postrasz tego geodetę że mapka potrzebna jest ci na wczoraj a jak nie to sobie znajdziesz innego który zrobi ci mapkę w dwa tygodnie.

[Mg]

Jeśli chodzi o mapkę pod projekt to robi się ją 2 - 3 tygodni - i to nie jest tak że geodeta na coś czeka. Jestem geodetą i sprawa wygląda formalnie tak:[...]

 

Dziekuje za wyjasnienie, czyli wcale nie jest to taka wielka robota jak mi sie wydawalo... A pan geodeta mi zwyczajnie kit wciska

 

Jeśli na mapkę czekasz ponad miesiąc to najzwyczajniej w świecie postrasz tego geodetę że mapka potrzebna jest ci na wczoraj a jak nie to sobie znajdziesz innego który zrobi ci mapkę w dwa tygodnie.

 

Czekam poltora miesiaca

Na razie powiedzial mi ze mapke dostane po 16-tym (mam nadzieje ze sierpnia ). Czekam do czwartku, jak nie bedzie mapki to zrobie jak radzisz.

Przestane sie przejmowac ze mogl jakies koszty poniesc w zwiazku z ta mapka itp...

Za miekka jeszcze jestem, mam nadzieje ze budowa mnie szybko zmieni

[Wienia]

Renciu pomysł super!!!

 

 

Ja podobnie jak M@g jestem na etapie załatwiania pozwolenia. Jak pisałam już wcześniej w GK 1 lipca miała ruszyć nasza budowa ale Pan architekt tak się starał, że nie wiem, czy w tym roku cokolwiek się ruszy. Wczoraj zaniosłam ponownie do ZGK zrobiony od nowa projekt wjazdu, bo poprzedni był do kitu. No więc teraz czekam na zgodę z ZGK i mam nadzieję złożyć wreszcie kompletne dokumenty na pozwolenie.

 

No ale tak, czy inaczej fajnie, że powstał taki babski klub iwestorek. Dziewczyny gorące pozdrowionka!!! Pokażmy, że nie tak łatwo nas zgnębić tą papierologią i kosmicznymi terminami i DAMY RADĘ!!!

 

M@G jeżeli będziesz potrzebowała namiary na porządnego geodetę, to służę pomocą. Solidny i terminowy, cena też w normie.

 

Jeszcze raz pozdrawiam pa pa

[Majka]

ooo, widzę, że to nie tylko babski, ale do tego krakowski klub

 

kobity nie mazać się, glowy do góry i ruszajcie na podbój świata

[Jerzysio]

....eeeeeeeeeeeeee nie, to wszystko to drobiazg...

 

Czy WIECIE jaki jest problem z wyborem klamki do drzwi wejściowych ???????????

J

[Mg]

Wczoraj zaniosłam ponownie do ZGK zrobiony od nowa projekt wjazdu, bo poprzedni był do kitu. No więc teraz czekam na zgodę z ZGK i mam nadzieję złożyć wreszcie kompletne dokumenty na pozwolenie.

 

Wieniu trzymam kciuki za szybka zgode ZGK!!!

A nie mozesz zlozyc papierow bez tego projektu zjazdu? Zdazysz jeszcze trzy razy wystapic o pozwolenie na budowe zjazdu zanim domek wybudujesz

 

No ale tak, czy inaczej fajnie, że powstał taki babski klub iwestorek. Dziewczyny gorące pozdrowionka!!! Pokażmy, że nie tak łatwo nas zgnębić tą papierologią i kosmicznymi terminami i DAMY RADĘ!!!

 

M@G jeżeli będziesz potrzebowała namiary na porządnego geodetę, to służę pomocą. Solidny i terminowy, cena też w normie.

 

Pewnie ze damy rade!!!

A po namiary na geodete sie zglosze w przyszlym tygodniu jak ten moj mnie znowu wystawi do wiatru

 

Pozdrowionka dla Dzielnych Inwestorek!!!

[Mg]

ooo, widzę, że to nie tylko babski, ale do tego krakowski klub

 

kobity nie mazać się, glowy do góry i ruszajcie na podbój świata

 

Nie tylko krakowski, kazda BABA mile widziana

Bedziemy sie tu mazac w przerwach podboju swiata... Przerwy trzeba robic, bo inaczej swiat moglby tego nie wytrzymac

[Wienia]

Wieniu trzymam kciuki za szybka zgode ZGK!!!

A nie mozesz zlozyc papierow bez tego projektu zjazdu? Zdazysz jeszcze trzy razy wystapic o pozwolenie na budowe zjazdu zanim domek wybudujesz

 

M@g właśnie o to chodzi, że bez tego wjazdu nie mogę. Zgoda ma być ponoć w przyszłym tygodniu. Póki co, biorę dzieci moje kochane i wyjeżdżam, bo w tym roku mało urlopowaliśmy, a zostało już nie tak wiele czasu. Ani się człowiek obejrzy i znów przedszkole i szkoła... Więc nie ma co czekać, a i sił na dalszą papierologię trzeba nabrać

 

Pozdrawiam serdecznie.

[Mg]

M@g właśnie o to chodzi, że bez tego wjazdu nie mogę. Zgoda ma być ponoć w przyszłym tygodniu. Póki co, biorę dzieci moje kochane i wyjeżdżam, bo w tym roku mało urlopowaliśmy, a zostało już nie tak wiele czasu. Ani się człowiek obejrzy i znów przedszkole i szkoła... Więc nie ma co czekać, a i sił na dalszą papierologię trzeba nabrać

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

Wieniu Ty mnie nawet nie strasz

Caly czas zyje w przekonaniu ze projekt wjazdu do pozwolenia na budowe mi nie jest potrzebny

 

Wypocznijcie z dzieciakami solidnie!!! I nie mysl przez ten czas o zadnych papierologiach

[premiumpremium]

Nie tylko krakowski, kazda BABA mile widziana

Bedziemy sie tu mazac w przerwach podboju swiata... Przerwy trzeba robic, bo inaczej swiat moglby tego nie wytrzymac

 

To jak nie tylko krakowski, to ja też chcę

 

Mnie jak dotychczas najbardziej irytuje biurokracja, stosy papierków do wypełnienia, tysiące opłat, podpisów, tygodnie uprawomocnień... O ludzie...

Tak naprawdę po raz pierwszy się z urzędasami zetknęłam, a widzę, że nie ostatni (i chyba zmienię mój cały swiatopogląd )

 

No i jak każda baba lubię się czasem poużalać, wygadać...

 

Osłodzimy sobie trochę życie i zabieramy się do pracy!

http://www.mojegotowanie.kobieta.pl/_gAllery/15/69/1569.jpg

[rencia]

....eeeeeeeeeeeeee nie, to wszystko to drobiazg...

 

Czy WIECIE jaki jest problem z wyborem klamki do drzwi wejściowych ???????????

J

 

 

Jerzysio TY NAS LEPIJ NIE STRASZ - bo przcież urządzanie domu to też zazwyczaj BABSKI problem

[rencia]

Nie tylko krakowski, kazda BABA mile widziana

Bedziemy sie tu mazac w przerwach podboju swiata... Przerwy trzeba robic, bo inaczej swiat moglby tego nie wytrzymac

 

To jak nie tylko krakowski, to ja też chcę

 

Mnie jak dotychczas najbardziej irytuje biurokracja, stosy papierków do wypełnienia, tysiące opłat, podpisów, tygodnie uprawomocnień... O ludzie...

Tak naprawdę po raz pierwszy się z urzędasami zetknęłam, a widzę, że nie ostatni (i chyba zmienię mój cały swiatopogląd )

 

No i jak każda baba lubię się czasem poużalać, wygadać...

 

Osłodzimy sobie trochę życie i zabieramy się do pracy!

http://www.mojegotowanie.kobieta.pl/_gAllery/15/69/1569.jpg

 

 

To ja jeszcze kawkę poproszę

[Mg]

 

To ja jeszcze kawkę poproszę

 

A prosze bardzo

 

http://grafika.redakcja.pl/olivia/ArtykulyFotografie/FotografiaPrzeglad/1125368221134.jpg

[Mg]

To jak nie tylko krakowski, to ja też chcę

 

A witamy, witamy

 

Osłodzimy sobie trochę życie i zabieramy się do pracy!

 

 

Do jakiej pracy??? Mamy WEEKEND!!!

Co niniejszym pozwalam sobie oglosic

 

Milego wypoczynku Paniom zycze i swiezych sil w przyszlym tygodniu

[premiumpremium]

To jak nie tylko krakowski, to ja też chcę

 

A witamy, witamy

 

Osłodzimy sobie trochę życie i zabieramy się do pracy!

 

 

Do jakiej pracy??? Mamy WEEKEND!!!

Co niniejszym pozwalam sobie oglosic

 

Milego wypoczynku Paniom zycze i swiezych sil w przyszlym tygodniu

 

Nie do pracy "pracy" tylko do budowy domu i wszelkich rzeczy z nią związanych - począwszy od marzeń o własnym domeczku po wybór serwetki na stół

[Wienia]

Wieniu Ty mnie nawet nie strasz

Caly czas zyje w przekonaniu ze projekt wjazdu do pozwolenia na budowe mi nie jest potrzebny

 

M@g zaręczam Cię, że nie mam zamiaru nikogo straszyć. Ja wiem, że aby złożyć komplet dokumentów do pozwolenia muszę mieć uzgodniony w ZGK projekt wjazdu. Jestem jeszcze do niedzieli ok. południa więc jak masz skąd , to się dowiedz, to mogę Ci jeszcze dać namiary na solidnego, szybkiego projektanta drogowego .

 

Pozdrawiam gorąco.