julcik 13.08.2006 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2006 Wczoraj położyli mi kostkę do połowy podjazdu,jutro mają skończyć(jak nie to mnie chyba trafi!!).Kostka nie jest zawibrowana,a leje jak z cebra aktualnie,zastanawiam się czy to nie zaszkodzi?A tak wogóle,zanim kostka jest jeszcze niezawibrowana ,to mogą być jakieś lekkie nierówności?Czy jak już zawibrują,a w razie czego coś jest nie tak ,to można rozebrać i naprawiać?Myślę ,że u mnie jest w porządku,ale chcę wiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/59306-podjazd-z-kostki-niedoko%C5%84czony-czy-deszcz-szkodzi/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
popi 13.08.2006 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2006 zapodaj fotkę, łatwiej będzie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/59306-podjazd-z-kostki-niedoko%C5%84czony-czy-deszcz-szkodzi/#findComment-1306796 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.08.2006 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2006 na czym kładli, na piasku czy zaprawie ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/59306-podjazd-z-kostki-niedoko%C5%84czony-czy-deszcz-szkodzi/#findComment-1306803 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julcik 13.08.2006 14:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2006 na piasku Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/59306-podjazd-z-kostki-niedoko%C5%84czony-czy-deszcz-szkodzi/#findComment-1307072 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.08.2006 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2006 to masz szczęscie ... Sebo lepiej to opisał - wiec zacytuje ... zalecam unikanie w jakich kolwiek miejscach suchej zaprawy - ma ona tendencja do wiazania płatami - po jakimś czasie nastepuje "zapaść" jednej z częsci i podnosci czy zapada ci sie powiedzmy 1m2 czy 3m2 kostki... Sebo8877 ... kazdy ma prawo do wąlsnej technologii i wykonania wg wlasnych wizji. Ma tylko pytanie - wiadoymm jest że to wszystko powiąże się do kupy w jedną płyte - wyobraź sobie sytuację w której nastąpiło podmycie jakieś fragmentu - podeszła woda z rynny desz spenetrował i wypłukał podbudowę - wchodzis zna to bądz wjeźdźasz i zapada się - spraw niby normalna i oczywista - może zdarzyć się u kazdego. Spróbuj teraz przełozyc kostke , polbruk na piasku (nie ma sprawy 30 min roboty) a sprobój przełozyć kostke polbruk na suchym betonie. siedzis z młoteczkiem i odkuwasz poszczegolne kostki -część z nich ni nadaje sie do powtórnego uzycia - bo będa klawiszowac- trzeba dokupic materiału. Miałem takich sytuacji sporo i od pewnego czasu nie biorę się za poprawianie kostki przekładki dokładki jeżeli te ułożone są na suchym mokrym czy jakim kolwiek betonie... Sebo8877 dodam tylko, ze zgadzam sie w 100 % z tym co napisał Sebo - na piasku - nawet gdyby podmyło w jakims miejscu - poprawdka w poł godziny ... a na betonie - pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/59306-podjazd-z-kostki-niedoko%C5%84czony-czy-deszcz-szkodzi/#findComment-1307088 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.