Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cześć wszystkim,

jestem na początku budowy domu powiadam działkę o dość dużym spadku terenu (po wybraniu ziemi pod dom jakieś 2,5 m różnicy)

Mam problem bo po wybraniu ziemi pod piwnicę pojawiło się dość dużo wody wiem że muszę zrobić drenaż, ale mam pytanie czy robić to samemu - stosunkowo proste do wykonania, czy zatrudnić firmę?

 

Bardzo proszę o radę i o wasze spostrzeżenia jeśli budowaliście na takiej działce.

 

Bardzo dziękuję

Pozdrawiam Kuba

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59322-dom-na-stoku-prob%C5%82em-z-wod%C4%85-pytanie-o-drena%C5%BC/
Udostępnij na innych stronach

jesli masz gdzie te wode odprowadzic - i potrafisz ułożyc rure perforowana z małym spadkiem - mozesz próbowac sam ...

poczytaj ten temat

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1296534&highlight=drena%BF#1296534 - drenaż opaskowy

 

pzdr

Geowłóknina jest potrzebna by chronić rury drenażu przed zamulaniem cząstkami gliny niesionymi przez wodę.

Zgodnie z zasadami układania drenażu powinna być.

Oszacuj koszt geowłokniny.

Oszacuj koszt czyszczenia drenażu - czas kiedy będie to konieczne zależy od gruntu wokół.

Mieści się pomiędzy za rok i nigdy.

Adwalk,

 

grunt wokół to glina.

Koszt geowłókniny ok. 700 zł (tak twierdzi wykonawca, ale mnie się wydaje, że mniej - na drogę 100 m/4m szer kosztowała ok. 1400 )

Koszt oczyszczania drenów ? jak policzyć ? - woda, czas ? nie wiem o co chodzi.

Dodam, że mój kierbud podważa również zasadność umieszczania studzienek kontrolnych, czyli tych rur i tak nie będzie można czyścić ...

 

Więcej światła proszę....

Moim zdaniem jak robić drenaż to od razu z geowlókniną.

Może sie okazać, że jedynym sposobem oczyszcenia zapchanych otworów rur jest ich odkopanie i położenie od nowa i to miałem na myśli pisząc o kosztach - Oszczędność na geowłókninie wokół żwiru jest pozorna.

Może choć taką włóknine z Castoramy za 200zł (100mx1m)

Po przecieciu na pół wystarczy na owinięcie na zakładkę 100mb rury setki.

I na to żwir już nieowijany.

Wyjdzie tanio a włókno wokół rury powinno drastycznie zmniejszyć zamulanie

 

 

A co do studzienek to uważam je za konieczne.

I spokojnie można po pierwszym roku postawić na rurze wystającej baniak z wodą zasłonięty klapką i spuscić gwałtownie wodę w dren.

Na pewno cos wypłuka.

Po ocenie czy jest jakikolwiek syf w drenie można taką czynność powtarzać np: co 5 lat.

 

No i są jeszcze specjalne urządzenia do czyszczenia rur (przepustów).

U nas jeździ taka pomarańczowa cysterna. Gość rozwija wąż (cieńki 3-4cm) z dziwną końcówką. Wkłada toto w rure i puszcza wodę. Ponoc tam jakieś duże ciśnienie czysci rurę i ten wąż posuwa się do przodu.

Słyszałem ze czyscili tym ostatnio przepusty pod drogą kompletnie zarośnięte ziemią przez lata.

Chyba z 18m tego było i poszło w jeden dzień.

 

A Twój kierbud troszke dziwaczny bo poniemieckie dreny przeważnie są pozatykane (u mnie nawet rura ceramiczna była zamulona całkowicie - stwierdzone po przerwaniu jej przypadkowo koparką)

Niemcy odkładali dreny słomą więc tak prosto w ziemie nikt nigdy rur nie pchał.

Dzięki!

Będzie trzeba niestety odgrzebywać rurę i kamyk - tego kamyka to chyba zostawię trochę w wykopie na to geowłóknina, rura, przysypię resztą kamyka i geowłóknina. Wybranie kamyka "do ziemi" spowoduje chyba zabrudzenie - wymieszanie go z gliną.

 

Owijanie rury - byłoby najpraktyczniejsze, ale - czy to nie zmiejszy jej "chłonności" na wodę?

 

Studzienki - tu mam problem - dwa narożniki fundamnetów posadowione są bardzo głęboko - 4 metry (dom na zboczu) - czy koniecznie studzienki dawać w każdym rogu (załamaniu rury)? Czy tak długie wyloty tych studzienek (4m) będą wogóle funkcjonalne?

 

Wiem, że forumowicze sami wykonują drenaże - ja niestety nie mam takich umiejętności :lol: . Muszę polegać na wykonawcy, a ten wmawia mi, że wystarczy ułożyć geowłókninę na wierzchu, żeby ewent. osady z wodą opadową nie zapchały rury. Z boku - jak twierdzi - nic się nie dostanie... :o Czy to możliwe?

Jeśli po wybraniu ziemi pod piwnice masz "duzo wody" jak pisałeś to nie jest to woda opadowa tylko gruntowa.

Więc dawanie włókniny tylko z góry wydaje mi siewydaniem kasy a efekt prawie żaden.

 

4m ?? SUPER. Pomyśl jakie "ciśnienie" uzyskasz przy ewentualnym czyszczeniu.

A wytrzymać ma co ?? Rura 4m pionowo w ziemi ??

A co jej sie może stać ?

Ewentualnie dasz droższą karbowana czy nawet stalową (żeliwną) z okolicznego złomu.

 

Ale każdy robi jak chce

Dużo wody ma jkc27 - założyciel wątku, w który to się wcięłam bezczelnie, ale na temat mam nadzieję ...

 

Ja nie mam wody w wykopie (kopanym w czasie suszy stulecia wprawdzie) mimo 4,30 głębokości.

Tym zresztą wykonawca argumentuje swoją niechęć do okładania całego wykopu geowł.- że nie podchodzi woda gruntowa.

 

Drenaż jest już zrobiony - niestety - jak czytam Wasze rady (i inne wątki na ten temat) to widzę, że trzeba będzie poprawiać - chcę spać spokojnie. Zwłaszcza, że piwnica ma charakter "mieszkalny" - ma tam być m.in. pracownia.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...