czupurek 05.05.2005 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Maksiu - powiem tak jesteś WIELKItyle pracy sam wykonałeś i domek idzie pomału do przodu, a to jest najważniejszeja często nie mogę sobie darować, że sami praktycznie oprócz sprzątania nie robimy nic, ile kasy mozna zaoszczędzić i przeznaczyć na coś innegopodziwiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 05.05.2005 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 czupurku: jaki ja tam wielki... klej mieszałem... materiały organizowałem, jedzonko...sprzet ... generalnie za pomocnika robilem..a co do roboty to dopiero 70%... jeszcze zostalo troszke aby ten etap zakończyc...pozdrawiamm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 05.05.2005 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Maksiu jak pewnie wiesz pomocnik ważniejszy od majstra, bo to taki człowiek od czarnej roboty - więc jesteś wileki i jeszcze raz ogromne gratulki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 05.05.2005 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Aga: w moim przypadku to raczej od szarej (klej) i białej (styropian) :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 05.05.2005 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Maksiu, zobacz ile kobietek Cię dopinguje i podziwia i ile dobrej energii leci w Twoją stronę. To przecież daje ogrom siły. I jeszcze dwie dziewczyny w domu.....te najważniejsze, które motywują najbardziej. Będzie pięknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 05.05.2005 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Maksiu, zobacz ile kobietek Cię dopinguje i podziwia i ile dobrej energii leci w Twoją stronę. To przecież daje ogrom siły. I jeszcze dwie dziewczyny w domu.....te najważniejsze, które motywują najbardziej. Będzie pięknie. Toluś: a czy ja kiedykolwiek napisałem że nie będzie? zawsze wierzyłem że musi byc pięknie.. poprostu nie ma innego wyjścia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 05.05.2005 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Aga: w moim przypadku to raczej od szarej (klej) i białej (styropian) :D Może być od szarej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 05.05.2005 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Maksiu, jakie dopiero 70%? To JUŻ 70%! Szklanka zawsze lepiej wygląda gdy jest w połowie choć pełna A u Ciebie jest już prawie pełna, już prawie się z niej wylewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 05.05.2005 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Maksiu, jakie dopiero 70%? To JUŻ 70%! Szklanka zawsze lepiej wygląda gdy jest w połowie choć pełna A u Ciebie jest już prawie pełna, już prawie się z niej wylewa Aniu: nie lubie sie zatrzymywac w polowie, albo tuż za nią... 70 to 70, a nie 100%.. będzie 100% - będę zadowolony kompleksowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 05.05.2005 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 A może się tak teraz pocieszyć, tak na 70%, a potem wybuchnąć radością wielką na 100% Kumulując, tej radości będzie 170%, a nie ma nic wspanialszego niż szczęśliwy człowiek Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 05.05.2005 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 A może się tak teraz pocieszyć, tak na 70%, a potem wybuchnąć radością wielką na 100% Kumulując, tej radości będzie 170%, a nie ma nic wspanialszego niż szczęśliwy człowiek Pozdrawiam! Aniu: choć może tego nie widać gołym okiem, ja naprawdę jestem szczęśliwy... 1,5 tygodnia ciężkiej pracy, więc odrobinkę zmeczony jestem, ale to zaraz minie i pozostanie tylko radość.... ale już w sobotę jadę znowu na budowę.. normalnie odbiło mi na punkcie budowy.. mam już tyle planów na ten rok.. tyle drobnych rzeczy trzeba zrobić, że roku braknie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 06.05.2005 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Oj Maksiu jak Ty już masz niedaleko do zamieszkania....kiedy mój dom będzie tak jak Twój przypominał dom.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 06.05.2005 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Oj Maksiu jak Ty już masz niedaleko do zamieszkania....kiedy mój dom będzie tak jak Twój przypominał dom.... niedaleko??? zartujesz sobie ze mnie.. toc to przeciez samem mury narazie... a twoj dom bedzie na tym etapie co moj obecnie nie dalej jak za 3-4 tygodnie. moze nawet szybciej.. m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 06.05.2005 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 póki co nie budują... bo pada i mają jakieś inne zaległości! A u Ciebie juz mury wyglądają jak mury...! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 06.05.2005 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 agacka: wiecznie padac nie bedzie.. doczekasz sie na swoje mury.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Whisper 08.05.2005 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Maksiu, jestem pod wrażeniem wykonnych prac. Zawsze myślałem, że ocieplenie powinna robic ekipa, ale z tego co widzę, to da się samemu I statysfakcja większa, i jak się coś spieprzy to widać i mozna od razu poprawić. Nie tak jak przy ekipie, że tak naprawdę to nie wiesz co masz pod tynkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 08.05.2005 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Maksiu, jestem pod wrażeniem wykonnych prac. Zawsze myślałem, że ocieplenie powinna robic ekipa, ale z tego co widzę, to da się samemu I statysfakcja większa, i jak się coś spieprzy to widać i mozna od razu poprawić. Nie tak jak przy ekipie, że tak naprawdę to nie wiesz co masz pod tynkiem Whisper: pewnie ze da sie samemu.. dla mnie jedyna przeszkoda to wysokość na której trzeba pracowac.. do 4-5 metrów moge stac na rusztowaniu.. wyzej to już mi sie nogi rozjezdzają... a samo ocieplanie jest naprawde proste, wystarczy pamietac o kilku elementarnych zasadach i mozna robic samemu... no i trzeba sie przyzwyczaic do latajacych wokól kulek styropianu , smakują obrzydliwie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 08.05.2005 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Maksiu, a przepisy BHP, lina ubezpieczająca i maska na buziulkę, wtedy już kulki nie straszne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 08.05.2005 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Maski mogę dostraczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 08.05.2005 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Maksiu, a przepisy BHP, lina ubezpieczająca i maska na buziulkę, wtedy już kulki nie straszne Tolu: pokaż mi budowę gdzie takie rzeczy się stosuje... BHP staram sie brac na logike.. nie pozwole ani sobie ani nikomu wejsc na rusztowanie ktore nie stoi stabilne.. a w masce na twarzy to dopiero bym wygladal.. trzeba sie przemeczyc i dziekowac niebiosom ze to tylko styropiana nie wełna.. m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.