Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Właśnie zakończyłem wygrzewanie jastrychu. Dom parterowy, elewacja ocieplona, strych nieogrzewany, sufit ocieplony tylko w 1/3 (przez co mnóstwo ciepła poszło w kosmos) powierzchnia podłogi około 90m2. Wygrzewałem przez cały grudzień (2-30.12). Poszło 490m3 gazu przy temperaturach na zewnątrz -2 do +4*C. Moja rada: jeśli nie gonią was terminy to przesuńcie wygrzewanie jastrychu na lato, pójdzie o wiele mniej gazu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 394
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na funkcję wygrzewania posadzek w pompie sam zwrócił uwagę (sam też pytałem go o tą funkcję czy w pompie jest), ale stwierdził żeby jej nie włączać (pokazywał gdzie się to uruchamia, ale nie włączył), bo zanim ruszy cały układ to minie kilka dni i to się stopniowo wygrzeje bez tej funkcji. Ogólnie rozmawiałem z nim o tym czemu tak ciągnie teraz prąd, no ale mówi że póki jest wilgotno, a okna są pozamykane bo mróz, woda siedzi w ścianach, są zimne mury, to tak się dzieje i trzeba swoje odczekać albo wietrzyć (tylko trochę mam słabo żeby rano jechać i wieczorem wracać codziennie i staram się to robić w weekendy). Ogółem najpierw był dom ocieplany w lipcu/sierpniu, potem tynkowany (cementowo-wapienne) od środka we wrześniu - schło to trochę, bo jeszcze mi zalecali podlewać, więc jeszcze zlewałem ze 2 razy cały dom. Posadzkę wylali w drugiej połowie listopada, więc tam jeszcze jest mokro i to czuć.

 

Chciałem porównać jak to jest u innych, czy przypadkiem nie jest coś zwalone w mojej instalacji albo pompie, ale może tak musi być :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz mega mokry dom jeszcze ... jakie posadzki pewnie mixokret robiony w listopadzie , tak samo ściany pewnie leje Ci się po nich woda , w takim przypadku grzanie i wietrzenie i tak w kółko innej możliwości nie ma żeby odprowadzić tę wilgoć najbardziej ekonomicznie w tej chwili byłoby grzać jakąś kozą przy uchylonych oknach żeby cała wilgoć nie kisiła Ci się w środku . No chyba że masz reku to 200m3 /h i ogień .

Jaką masz temp w domu ? , Grzejesz krzywą czy na termostacie ?

Edytowane przez pagu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz mega mokry dom jeszcze ... jakie posadzki pewnie mixokret robiony w listopadzie , tak samo ściany pewnie leje Ci się po nich woda , w takim przypadku grzanie i wietrzenie i tak w kółko innej możliwości nie ma żeby odprowadzić tę wilgoć najbardziej ekonomicznie w tej chwili byłoby grzać jakąś kozą przy uchylonych oknach żeby cała wilgoć nie kisiła Ci się w środku . No chyba że masz reku to 200m3 /h i ogień .

Jaką masz temp w domu ? , Grzejesz krzywą czy na termostacie ?

 

Mam posadzke anhydrytowa robiona w listopadzie, ale jak zaczelismy grzac, to po 3 dniac woda kapała z sufitu, wiec jak przyszlo ocieplenie tydzie temu to wietrzylem non stop. Nie mam termostatu (Sterownika pokojowego) tylko na krzywej - pogodynce jade.

 

W srodku temperatura taka , ze spokojnie w koszulce mozna lazic, czyli pewnie ok 20 bedzie :) Troszke obnizylem dlatego zasilanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
Na funkcję wygrzewania posadzek w pompie sam zwrócił uwagę (sam też pytałem go o tą funkcję czy w pompie jest), ale stwierdził żeby jej nie włączać (pokazywał gdzie się to uruchamia, ale nie włączył), bo zanim ruszy cały układ to minie kilka dni i to się stopniowo wygrzeje bez tej funkcji. Ogólnie rozmawiałem z nim o tym czemu tak ciągnie teraz prąd, no ale mówi że póki jest wilgotno, a okna są pozamykane bo mróz, woda siedzi w ścianach, są zimne mury, to tak się dzieje i trzeba swoje odczekać albo wietrzyć (tylko trochę mam słabo żeby rano jechać i wieczorem wracać codziennie i staram się to robić w weekendy). Ogółem najpierw był dom ocieplany w lipcu/sierpniu, potem tynkowany (cementowo-wapienne) od środka we wrześniu - schło to trochę, bo jeszcze mi zalecali podlewać, więc jeszcze zlewałem ze 2 razy cały dom. Posadzkę wylali w drugiej połowie listopada, więc tam jeszcze jest mokro i to czuć.

 

Chciałem porównać jak to jest u innych, czy przypadkiem nie jest coś zwalone w mojej instalacji albo pompie, ale może tak musi być :)

Wygrzewanie to jest sra...w banie.Nigdy tego nie robiłem i jest to przy grzaniu PC najzwyczajniejsza głupota.Posadzki powinny być "wysezonowane",dom także.chcesz na szybko,to grzej minimalnie reku jak dla trzech ludzi ok 100m3/h i czekaj spokojnie do wiosny.Rady innej nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
Mam posadzke anhydrytowa robiona w listopadzie, ale jak zaczelismy grzac, to po 3 dniac woda kapała z sufitu, wiec jak przyszlo ocieplenie tydzie temu to wietrzylem non stop. Nie mam termostatu (Sterownika pokojowego) tylko na krzywej - pogodynce jade.

 

W srodku temperatura taka , ze spokojnie w koszulce mozna lazic, czyli pewnie ok 20 bedzie :) Troszke obnizylem dlatego zasilanie.

 

:lol2:

Super.Jutro można się wprowadzać.Ehhh.

Czas Panowie Inwestorzy..Czas.Na wszystko jest czas.

 

P.S.

Można zapytać,po co teraz grzejesz ten dom?Wilgoć jak najbardziej wskazana dla posadzki.

Edytowane przez TwojPan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygrzewanie to jest sra...w banie.Nigdy tego nie robiłem i jest to przy grzaniu PC najzwyczajniejsza głupota.Posadzki powinny być "wysezonowane",dom także.chcesz na szybko,to grzej minimalnie reku jak dla trzech ludzi ok 100m3/h i czekaj spokojnie do wiosny.Rady innej nie ma.

 

Witam

 

Jest.

 

Rekuperator (bo widzę, że uruchomiony) na maksymalną wydajność. Podłoga na maksymalną temperaturę, tak ze 30*..

Do tego kilka wentylatorów, każdy po co najmniej 300m3/h.

 

Gdy na dworze wilgotność poniżej 50 % q miarę możliwości intensywne wietrzenie, bez obniżania temp. wylewki.

 

Pozdrawiam

 

Pratchawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekuperator (bo widzę, że uruchomiony) na maksymalną wydajność.

 

No nie mam pojęcia jak to jest ze zalecacie włączenie reku jak tam wilgotność pewnie z 80-90 % (woda kapie z sufitu) , jak uszkodzi mu reku bo zaleje go woda gwarancja nie zostanie uznana (w instrukcji powinny być napisane warunki pracy reku) to chłopak będzie się zastanawiał dlaczego słucha rad z FM.

Przy takiej roznicy temperatur wystarczy otworzyc okna i chwila moment wywietrzy a i wilgoć wymigruje na zewnątrz - proste i skuteczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie mam pojęcia jak to jest ze zalecacie włączenie reku jak tam wilgotność pewnie z 80-90 % (woda kapie z sufitu) , jak uszkodzi mu reku bo zaleje go woda gwarancja nie zostanie uznana (w instrukcji powinny być napisane warunki pracy reku) to chłopak będzie się zastanawiał dlaczego słucha rad z FM.

Przy takiej roznicy temperatur wystarczy otworzyc okna i chwila moment wywietrzy a i wilgoć wymigruje na zewnątrz - proste i skuteczne

 

Witam

 

Faktycznie nie masz pojęcia.

 

1) Każdy rekuperator jest (powinien być) wyposażony w rurkę odprowadzającą skropliny.

Przy dużej wilgotności może tego być nawet kilkadziesiąt litrów dziennie, stąd należy zapewnić należyty odpływ do kanalizacji.

 

2) Jak woda kapie z sufitu należy uszczelnić dach lub zacząć suszyć budynek

 

3) Oczywiście, proste i skuteczne - na kilkadziesiąt minut. Co potem?

 

Pozdrawiam

 

Pratchawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, że ja nie mam rekuperacji - no i chcę ten temat pominąć, bo to zaraz się znajdą tacy, co zjadą mnie że nie montowałem, będzie śmierdziało i w ogóle dom się zawali :)

 

Generalnie wilgoci czuć co raz mniej. Plamy wody praktycznie zniknęły z sufitów (trochę w narożach na piętrze się zostało śladu), więc powoli ale schnie. Najchętniej to bym uchylił okna, ale boje się, żeby mróz nie wchodził za bardzo w tynk w okół okien i nie chcę wychładzać mocno pomieszczeń, dlatego w najbliższych dniach będę okna rano uchylać i wieczorem zamykać. Mam jeszcze ok. 3 tygodni zanim wejdzie glazurnik. Malowanie planuje pod koniec lutego.

 

Natomiast wracając do sedna - czy praca pompy średnio 20 godzin dziennie i zużycie na poziomie 100kWh to normalne może być przy takim stanie budynku? Tak z Waszego doświadczenia w domu z ok. 160-180m2 powierzchnią grzania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniuś

 

Jakoś wyszło, że masz rekuperator, jeśli nie, pozostaje Ci wietrzenie - intensywne.

Pozostałe zalecenia bez zmian.

Jak nie możesz osobiście poproś sąsiada, niech ze dwa razy dodatkowo wciągu dnia przewietrzy dom.

 

O ile dobrze rozumiem posadzki masz anhydrytowe.

One powinny osiągnąć wilgotność wymaganą do położenia okładzin najdalej w ciągu miesiąca.

Zatem nie martw się.

 

Zużycie energii jest stanowczo za wysokie, chyba że którędyś ucieka Ci ciepło.

Jeśli już osiągnąłeś temp. powrotu rzędu 25*, przy obecnych temp. zewnętrznych nie powinieneś zużywać więcej niż jak sądzę ok 30 kW.

 

Cała reszta, a może nawet całość, to w mojej ocenie praca grzałki.

Sprawdź ustawienia sterownika PC.

 

Pozdrawiam

 

Pratchawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Faktycznie nie masz pojęcia.

 

 

1) Każdy rekuperator jest (powinien być) wyposażony w rurkę odprowadzającą skropliny.

 

 

 

hmmm jakby Ci to napisać .... delikatnie mijasz sie z prawda , sprawdz jeszcze raz czy KAZDY reku ma mieć odprowadzenie - podpowiem NIE KAZDY

Co wiecej samo odprowadzenie nie wystarczy bo jesli ma sterowanie w samym reku np jak w tych z obrotowym wymiennikiem ciepła to tamta elektronika sterujaca nie wytrzyma takiej wilgoci (co też jest opisane w instrukcji) . Nawet zakładajc ze to co piszesz jest prawda ze KAZDY ma miec odpływ (co jest nieprawda) to co z tego ze sie skropli i odpłynie jak skropli sie na elektronice ....

mysle ze sformułowania definitywne " nie masz pojęcia " warto uzywac gdy jest sie PEWNYM czegos w innym przypadku proponuje dyskutować (lub poszukać) zanim sie uzyje mocnych sformułowań - taka sugestia :)

 

2) Jak woda kapie z sufitu należy uszczelnić dach lub zacząć suszyć budynek

 

Ta pierwsza część jak rozumiem sarkazm , bo w kontekscie o ktorym rozmawiamy chyba jest jasne ze nie chodzi o dach , myle sie ?

 

3) Oczywiście, proste i skuteczne - na kilkadziesiąt minut. Co potem?

 

 

Zanim budynek sie nagrzeje ponownie chwila minie wiec wietrzenie intensywne 2 razy dziennie powinno wystarczyc.

Edytowane przez gogush
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja mam taką sytuację. Mam dom który nie jest z zewnątrz ocieplony,na poddaszu mam piankę pur, mam zrobione tynki cementowo wapienne i zrobione posadzki anhydrytowe. Mam piec junkers smart zsb 14-5 14kW. Zacząłem wygrzewać posadzki i czy to normalne że przy 45 stopniach podłogówka była ciepła ? A gdy było 30 to była letnia a teraz gdy jest 20 to praktycznie w ogóle nie daje ciepła ? Instalator twierdzi że jest to przez to że jest nie ocieplony budynek i że ciągle są okna otwarte. Serwisant junkersa twierdzi że to normalne. Ja się na tym nie znam ale wydaje mi się że coś jest nie tak że te rury są za zimne. Jak myślicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperaturą pomieszczeń w tej chwili bym się nie przejmował (brak ocieplenia, duża wilgotność). Pozostałe relacje temp pętli do temp powierzchni podłogi masz ok. Instalator i serwisant w tym wypadku mają rację.

 

Byłem dzisiaj i jest 26 stopni i można powiedzieć że rury praktycznie nie grzeją. Praktycznie są chłodne. Dla mnie to takie trochę dziwne bo jak mam grzać w domu ? Na 45 stopni ustawić ? Bo wtedy są ciepłe rury. No ale wtedy rachunek za gaz będzie kosmiczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygrzewasz posadzki, suszysz dom, powinieneś też dużo wietrzyć - dopóki nie wysuszysz i nie nie ocieplisz rachunki będą mniej lub bardziej "kosmiczne" (duża część energii idzie na odparowanie wilgoci oraz ucieka przez ściany, mniejsza na grzanie).

Te 45 (czy 26) stopni ustawiasz na kotle (temp. zasilania) ? Jak masz rozwiązane ogrzewanie sama podłogówka czy układ mieszany?

Jeśli to zasilanie podłogówki, to po ustawieniu na 45 stopni szybciej osiągasz oczekiwaną temp pomieszczeń, odczuwasz też "ciepłe rury" bo nie cała energia jest przez podłogę odbierana i część wraca do kotła powrotem. Przy niższej będzie to trwało dłużej, powrót będzie też zimny z uwagi na odbiór ciepła przez podłogę, oczywiście czas się skróci po wysuszeniu i ociepleniu budynku. 26 stopni to też raczej nie poczujesz jako ciepłej "rury" - będzie ona bardziej "neutralna".

U mnie aktualnie w podłogę idzie ok 30 st, temp w pomieszczeniach ok 23.

Spokojnie - potrzeba czasu na stabilizację i niestety to kosztuje. Potrzeba też ocieplenia, żeby utrzymać temp i zmniejszyć straty.

Edytowane przez przemo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tą temperaturę mam ustawioną na kotle czyli pokrętło na 45 stopni i to jest chyba temperatura zasilania bo piec tak grzeje żeby to 45 utrzymać. Mam podłogówkę w całym domu. A Twoim zdaniem najlepiej na ile ustawić na piecu żeby wilgoć sobie odparowywała ? Okna mam otwarte cały czas więc wietrzenie myślę mam odpowiednie. Trochę mnie uspokoiłeś tym co napisałeś. Dzięki bardzo za informacje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...