konzad 31.01.2007 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2007 Dzieki za odpowiedż - ale nadal nie bardzo rozumiem - temp. zasilania 45 stopni przez całą dobę?? zgodnie ze schematem przez prawie tydzień ? to chyba zapałce za miesiac za gaz jak za pól sezonu - czy dobrze myślę - bo to mój pierwszy dom i pierwszy rozruch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 31.01.2007 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2007 nie rozumiem czego nie rozumiesz, jak ktoś Ci powie, że beton ma dojrzewać w stropie 28 dni, to tego chyba też nie kwestionujesz, taka technologia, beton dojrzewa 28 dni, chcesz na drugi dzień układać płytki, można, wystarczy zamiast betonu dać asfalt, ale chyba nie wyrobisz finansowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konzad 01.02.2007 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 z asfaltem byłoby gorzej bo podłoga byłaby faktycznie pływajaca ok nie mam wyjscia i musze sie pogodzic ze sporym rachunkiem za gaz z a luty dzieki za info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 01.02.2007 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 No właśnie. Jestem po tynkach i instal. elektrycznej, na wiosnę chcę ruszyć z CO i wodą. Ze wzgledu na możliwą kradzież nie chcę kupować i montować kotła przy wykonywaniu wylewek i instalacji, bo długo by musiał wisieć bezproduktywnie (od wiosny do jesieni). myślałem że zrobię instalacje i wylewki a kocioł i grzejniki kupię przed samym zamieszkaniem - tak jak to robi wiekszość moich znajomych. U nas też było podobnie czyli od wylania wylewki do wykończeniówki i odpalenia podłogówki minął ponad rok. Na posadzkę były zwyczajnie położone płytki na klej elastyczny i we wrześniu odpaliliśmy podłogówkę. Może mieliśmy szczęście ale jak do dzisiaj nic nigdzie nie pękło. Oczywiście sam jastrych po tym roku popękał że tak powiem "sam z siebie " i sądzę że wystarczająco odpracował swoje i wysechł. Jak narazie bez problemowo i bez pęknięć. O wygrzewaniu podłogówki coś tam słyszałem ale przyznam że źle to zinterpretowałem i myślałem że to dotyczy świeżej właśnie wiążącej posadzki. Być może przez to że zaczeliśmy ogrzewać dom w jeszcze ciepłym wrześniu to posadzka jakoś tam przez przypadak się prawidłowo wygrzała i dlatego nie pęka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 01.02.2007 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 z asfaltem byłoby gorzej bo podłoga byłaby faktycznie pływajaca ok nie mam wyjscia i musze sie pogodzic ze sporym rachunkiem za gaz z a luty dzieki za info to nie żart, w przypadkach gdy czas nagli zwłaszcza na dużych budowach stosowany może być asfalt, ograniczeniem jest to, że podłogówka musi być z miedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VPS 01.02.2007 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 konzadPodałem okres wygrzewania na całe 29 dni. Wygrzewanie powinno zacząć się od końca czyli 29 dnia.Z podanych dni jasno wynika, że np. 29 dzień - 25 °C24 dzień - 30 °Cw dniach 17, 18, 19, 20, 21, 22 i 23 dzień - 10 °C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konzad 05.02.2007 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 1950 - ja mysłałem ze to faktycznie żart - no to nieżle VPS - to dobrze ze napisałes ze to od końca - dla mnie było oczywiste ze jak pierwszy dzien to zaczynamy od początku a to po prostu "the final countdown" dziekuje za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 05.02.2007 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2007 Podałem okres wygrzewania na całe 29 dni. Wygrzewanie powinno zacząć się od końca czyli 29 dnia. to Ci się udało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heath 01.05.2007 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2007 Oczywiście sam jastrych po tym roku popękał że tak powiem "sam z siebie " i sądzę że wystarczająco odpracował swoje i wysechł. Jak narazie bez problemowo i bez pęknięć. dzięki za odpowiedź. A robiłeś coś z tymi pęknięciami (przed położeniem płytek/drewna)?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jk69 06.06.2007 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Wylewka zrobiona 8 maja. Czyli 28 dni schnięcia jest. Ale glazurnik chce wejść już 15 czerwca, o czym mnie właśnie poinformował. A jak wiadomo dziś dobrego glazurnika łatwo do siebie zrazić "marudzeniem" i zwieje do innych robót ..... Nie mam pieca CO. posiadanie pieca jest warunkiem koniecznym do wygrzewania . Z wygrzewania jastrychu podłogówką raczej nici .... Czy "podnoszenie rogów" o których wyżej jest napisane może skutkować popękaniem płytek? Czym jeszcze złym? Jeśli płytki położę w czerwcu, a grzać zacznę w październiku to popęka mniej? Czy mogliby pocieszyć mnie Ci, którzy nie wygrzewali i mają się dobrze - oni i ich podłogi??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jk69 06.06.2007 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Wylewka zrobiona 8 maja. Czyli 28 dni schnięcia jest. Ale glazurnik chce wejść już 15 czerwca, o czym mnie właśnie poinformował. A jak wiadomo dziś dobrego glazurnika łatwo do siebie zrazić "marudzeniem" i zwieje do innych robót ..... Nie mam pieca CO. posiadanie pieca jest warunkiem koniecznym do wygrzewania . Z wygrzewania jastrychu podłogówką raczej nici .... Czy "podnoszenie rogów" o których wyżej jest napisane może skutkować popękaniem płytek? Czym jeszcze złym? Jeśli płytki położę w czerwcu, a grzać zacznę w październiku to popęka mniej? Czy mogliby pocieszyć mnie Ci, którzy nie wygrzewali i mają się dobrze - oni i ich podłogi??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 06.06.2007 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 A czy prawdą jest, że fugi epoksydowe nie mogą być na ogrzewaniu podłogowym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
djbobo 06.06.2007 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Moze jeszcze ktos ma dobre rady dotyczace wygrzewania podlogowki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja budowniczy 06.06.2007 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 u nas nie było wygrzewania, z przyczyn prozaicznych - brak świadomości o konieczności tegoż........ wylewka w maju, początek grzania jakos przełom września/października nic nie pękło - póki co... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jk69 06.06.2007 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 Tak mi mów, tak mi dobrze czasami lepiej nie wiedzieć że się czegoś nie zrobiło ..... Rozumiem, że chodzi o ubiegły rok? I jak tam czas relaksu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja budowniczy 06.06.2007 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2007 człowiek się czasem za głowę łapie, czego nie zrobił bo nie wiedział ze trzeba, a potem się okazuje ze z tym "niezrobieniem" da się nie tylko żyć, ale NIC SIĘ NIE DZIEJE.... co do relaksu .... brakuje mi budowy z jednej strony.... ale jak słyszę o tym co się teraz dzieje na rynku, to cieszę się że już "po wszystkim" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 03.07.2007 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 to jaj mam pytanko (zwłaszcza do specjalistów) wylewka pod koniec kwietnia. Za 2 tyg wchodzi glazurnik zaczyna do ścian. Temp zasilania podłogówki to 34 stopnie, czy też mogę poprosić o schemat wygrzewania bo ja to chyba to tej temp 45 stopnie nie dotrę prawda? wylewki popękały tylko przy dylatacjach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 28.02.2009 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Po wylewkach już 28dni przeleciało i teraz by wszystko było jak w książce piszą trzeba podłogówkę przetestować i wygrzać. Może jakiś fachman podpowie jak to dobrze zrobić Czyli od jakiej tem. zacząć ,ile co ma trwać itd. ? I jeszcze jedno , ile może się jeszcze wilgoci przy wygrzewaniu podłogi wydostać do otoczenia , bo akurat mam wełnę na poddaszu w robocie , już prawie zafoliowana , ale nie posklejane folie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peterpan 28.02.2009 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Ja odpaliłem po trzech tygodniach i nic mi się nie wytrąciło. Podłogówka działa tak jak poprzednio, nic nie wygrzewałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 28.02.2009 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 ale nie chodzi o wytrącenie reszty wilgoci ,tylko o wygrzanie podłogówki, by płyta popracowała trochę po naprężała się ,by pękł gdzie ma pęknąć ,lepiej teraz niż potem jak będą płytki tylko te wygrzewanie musi trfać określony czas na określonych temperaturach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.