Urządzenie do podnoszenia i wyładunku BIG BAG-ów

[gonzo93]

Myślę nad urzadzeniem do ręcznego podnoszenia i wyładunku worków typu BIG-BAG. Byłoby to potrzebne do wyładnku worków z pelletami drzewnymi. Planuję zbudować kotłownie i całoroczny magazyn pelletów w piwnicy i zastanawiam sie nad systemem zapełaniania tego magazynu. Nie uśmiecha mi sie noszenie setek woreczków po 15kg i raczej skłaniam sie do użycia big bagów. Myślałem nad czymś w rodzaju jeżdżącego stelarzu do podnoszenia big baga za pomoca 4 ręcznych kołowrotków. Zsyp do magazynu planuję w podłodze garażu. Po podniesieniu worka na podjeździe garażowym (miejscu dostawy od dydtrybutora) następowałoby przetoczenie do garażu nad właz zsypowy i tam opróżnenie worka.

 

Czy ktoś kiedyś widział podobne urządzenie?

 

ps. wiem, że najprościej podnosić baga za pomocą wózka widłowego, ale nie bedę kupował tylko w tym celu wózka, który i tak nie wjedzie do garażu z workiem podwieszonym na widłach.

[JackD]

najprościej dostawa big b. dostarczyc samochodem z urządzeniem samowyładowczym np HDS lub HIAB a póżniej hmmm. muszę pmyśleć

jakiś wózek platforma i do zsypu... ciągnąć...

raczej nie zrobisz takiej konstrukcji, żeby rozładować z samochodu, a pózniej zmieścić się z tym do garażu. no chyba,że hydraulika, czyli namiasta wózka widłowego...

[gonzo93]

Z samochodu to oczywiście wyładunek HDS-em, ale zostaje później droga z podjazdu (czyli miejsca wyładunku z cięzarówy) do garażu. Paleciak odpada, bo przed wysypaniem do włazu trzebaby wór podnieść troche do góry (myślę, że wystarczy 0,5m) tak by rozwiazać rękaw zsypowy.

 

Pewnie dobra będzie konstrukcja z profili zamkniętych (coś w rodzaju krawedzi prostopadłościanu) z kółkami na dole i 4 wciągami korbkowymi. Po najechaniu na BIG-BAG-a - podciągnięcie z ziemi i przetoczenie nad zsyp i już.

Mam nadzieję....

[JackD]

ale... hmmm. jakbys położył na palecie dużej 100x 120 i paleciakiem do garażu i tam troche zabawy przy zsypie?? zalezy jakie sa wymiary tego Big Baga?? i jego waga?/

[gonzo93]

Waga wora to 1 tona , poza tym jakby był na palecie to potem nie ma możliwości otworzyć go od dołu w celu wysypania zawartości. Podejrzewam, ze nawet jesli dałoby się zrobić jakoś dziurę od dołu, to wysypywanie przebiegałoby niekontrolowanie np. worek mógłby sie przechylić na którąś stronę itp.

 

Myślę, że mój pomysł jest optymalny

[JackD]

jak tak.... to konstrucja lekko stożkowa na górze 4 uchwyty połączone w jednym np.kwadracie czyli haki na kazdym rogu i na górze centralnie bloczek i można zastosowac ręczną wyciagarke 2,5 tony, takie mozna było kupić u "ruskich" na placu....

Raczej nie baw się w 4 pojedyncze bloczki , za dużo zachodu przy zakładaniu i wyciąganiu nabiegasz sie jak szympans przy pocałunkach i stosunkach z żyrafą....

pozdrawiam

[gonzo93]

Z tym szympansem to cenna uwaga... Pozostaje tylko jeden problem - wysokość. Worek ma około 1,5 m wysokości a całość musi wejść do garażu z otwarta bramą cyyli ok 2,2m wysokości... Rozbudowa urządzonka w górę mocno ograniczona.

U ruskich to jakie te wciągarki były? łańcuchowe? linowe?

[JackD]

Z tym szympansem to cenna uwaga... Pozostaje tylko jeden problem - wysokość. Worek ma około 1,5 m wysokości a całość musi wejść do garażu z otwarta bramą cyyli ok 2,2m wysokości... Rozbudowa urządzonka w górę mocno ograniczona.

U ruskich to jakie te wciągarki były? łańcuchowe? linowe?

JA BYM TO WIDZIAŁ TAK

urzadzenie stawiane na okres rozładunku do zsypu nad dziurą

i wtedy nie jesteś ograniczony światłem bramy garazowej

a wora na leżąco na palecie paleciakiem do garażu. siuuup do góry... reszte już wiesz

 

albo.... urządzenie wyciągowe zamontowane na wysokości na stałe przy garażu...a pózniej podstawiasz rynne taka jak mają gruszki do betonu, /albo coś w tym rodzaju i do dziury sypiesz jak talala

[gonzo93]

O haku zamontowanym w stropie garażu już myślałem, ale skończyłem jak przypomniałem sobie o otwieranej do góry bramie... Przy otwartych drzwiach garażowych hak byłby zasłonięty. Otwieranie garażu, wciąganie czegoś i zamykanie poza niewygodą wyglądałoby conajmniej lekko podejrzanie .

 

Stojak na BIG BAGI właściwie już wynaleziono....

http://www.1logistics.com.pl/pl/product.xml?category_id=17846

i chyba by sie nadał po dołożeniu czegoś do wciągania...

 

Pomysł z czymś (coś w rodzaju szubienicy) na zewnątrz (wysiegnik z ręczną wciągarką łańcuchową) jest niezły... muszę go przemyśleć. Oszacować trzeba odległość wiszącego worka od włazu przy uwzględnieniu minimalnego kąta zsuwania sie materiału po rynnie spustowej. Może sie okazać, że trzeba wysoko podnosić

Ale mnie myślenie nie boli.... fachowo to nazywa się "praca myślowa" hehehe.......

 

Dzieki za głos w "dyskusji"