kociól gazowy + ... ? no właśnie, co?

[Iacek]

Witam

W związku ze złodziejską polityką pegenige nie zdążyłem się nacieszyć moim w sumie nowym piecem gazowym i postanowiłem jako alternatywę na drogi gaz zbudować kotłownię na miał , z boku domu mam taką przybudówkę 2.5 na 3.5 m i tam zamierzam ów piec wrzucić.

I tu zaczynają się schody... Jaki zastosować komin, nie mogę bowiem dobrać się do istniejącej już instalacji dymowej bo jest ona w środku domu

więc planuję jakiś komin ocieplany z blachy nierdzewnej ( musiałby on sterczeć z boku domu ) nie chcę nic domurowywać do ściany bo dom jest świeżo otynkowany .

Proszę o jakieś sugestie nt. owego komina ewentualnie może jakiś inny piec?

Z góry dzięki

Jacek

[andre59]

Nie przesadzaj z tym wzrostem cen gazu.

Policz za ile lat zwróci Ci się inwestycja w piec miałowy, komin, skład opału i całą resztę.

[Mały]

Nie przesadzaj z tym wzrostem cen gazu.

Policz za ile lat zwróci Ci się inwestycja w piec miałowy, komin, skład opału i całą resztę.

No właśnie stosunek wkładu do odzysku i w jakim czasie...

[Iacek]

Dobra, dobra

Na obniżki cen gazu się nie zapowiada ( wręcz przeciwnie) , a kocioł miałowy to wciąż atrakcyjna oferta np. SEKO nadmuchowy ok 2700 PLN

Ostatniej zimy za ogrzewanie zapłaciłem ok. 3500 więc jeżeli sąsiad w podobnej chałupie spalił 5 ton miału z trocinami = 5x 300 = 1500 PLN

doliczę do tego 500 jako koszty "robocizny" ( zasypywanie kotła , wywózka popiołu itp.) to kasowo wyszedł na tym lepiej o 1500 PLN

Dla mnie nie jest więc kwestią czy warto , ale co zastosować ?

Czy może mi ktoś doradzić jakie rozwiązanie zastosować w mojej sytuacji?