Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szybka jazda samochodem.


kgadzina

Recommended Posts

Pozostaje mieć nadzieję,że jak się rozwalisz to nikogo przy okazji nie zabijesz.

 

tam gdzie można podróżować szybciej to tak jadę...

najwiekszym zagrożeniem na drogach wcale nie jest prędkośc tylko niebezpieczne "muły" jeżdżące niepewnie po ulicach... Ludzie którzy zajmują tylko miejsca parkingowe....Niedzielni kierowcy wyjeżdżający na drogi jak nie pada jak jest ładna pogoda itp. Przeważnie tacy są nieobliczalni...i co z tego że jadą 40km/h jak przez nich przeważnie są wypadki... Ja po mieście staram się jeżdzić zgodnie z przepisami choć też bez przesady...poprostu nie szaleje... Może nie długi mam staż bo prawo jazdy mam 10 lat ale myslę że przejechałem więcej kilometrów niż nie jeden ze stażem 20 letnim i to bezwypadkowo... autostrade traktuje jako trase "szybkiego" ruchu a nie "szybszego"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 299
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A mi dziś przyszło zdjęcie Takie za 400 pln Pozdrawiam szaleńców

 

na stacjonarne jest sposób :wink:

AutoMapa polski + GPS :D

od niedawna jestem jej posiadaczem, i jestem jak najbardziej z inwestycji zadowolony, a sie moze za pae lat zwrocic na mandatach, i straconej na bladzeniu benzywnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi dziś przyszło zdjęcie Takie za 400 pln Pozdrawiam szaleńców

 

na stacjonarne jest sposób :wink:

AutoMapa polski + GPS :D

od niedawna jestem jej posiadaczem, i jestem jak najbardziej z inwestycji zadowolony, a sie moze za pae lat zwrocic na mandatach, i straconej na bladzeniu benzywnie :wink:

 

do tego jeszcze wykrywacz radarów dobrej klasy i CB radio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi dziś przyszło zdjęcie Takie za 400 pln Pozdrawiam szaleńców

 

na stacjonarne jest sposób :wink:

AutoMapa polski + GPS :D

od niedawna jestem jej posiadaczem, i jestem jak najbardziej z inwestycji zadowolony, a sie moze za pae lat zwrocic na mandatach, i straconej na bladzeniu benzywnie :wink:

 

do tego jeszcze wykrywacz radarów dobrej klasy i CB radio

To jest własnie to! Ale z antenka magnesówkš i przyłšczem do zapalniczki , żeby mozna do każdego autka szybko przełożyć. No i zmieœcimy się w cenie do 350zł.To być Nefer miała jeszcze 50 dych na zimnego beera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi dziś przyszło zdjęcie Takie za 400 pln Pozdrawiam szaleńców

 

na stacjonarne jest sposób :wink:

AutoMapa polski + GPS :D

od niedawna jestem jej posiadaczem, i jestem jak najbardziej z inwestycji zadowolony, a sie moze za pae lat zwrocic na mandatach, i straconej na bladzeniu benzywnie :wink:

 

do tego jeszcze wykrywacz radarów dobrej klasy i CB radio

To jest własnie to! Ale z antenka magnesówkš i przyłšczem do zapalniczki , żeby mozna do każdego autka szybko przełożyć. No i zmie�cimy się w cenie do 350zł.To być Nefer miała jeszcze 50 dych na zimnego beera.

 

a potem przy każdej okazji 400 :D nie uwzględniając czynnika ryzyka :D:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z regóły nie jestem zawalidrogą ale jak szukam jakiegos adresu albo jadę przez nieznane mi okolicę to chyba spełniam kryteria "niebezpiecznego muła". Musze wtedy uwazac na tubylców co by im miejsca przed soba zostawiać na niebezpieczne manewry zajeżdzania i wymuszania, które w ich mniemaniu jest sprawnym poruszaniem się po drodze.

Ostatnio na jakiejś autostradzie udało mi sie rozpędzić swojego osiołka z silnikiem diesla do 170 km/h ale jak na taka prędkośc i stan tej pseudo-autostrady to mam zbyt miękkie zawieszenie. Musze podmienic sobie tylne sfery na takie z mniejszymi dławikami co by mi przy wysokich prędkościach, w trybie sportowym lepiej się kleił do drogi;-)

No ale jak na 11 letnie autko z 240 tys przebiegu i 90km pod maską to i tak całkiem nieźle sobie radzi;-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje mieć nadzieję,że jak się rozwalisz to nikogo przy okazji nie zabijesz.

 

tam gdzie można podróżować szybciej to tak jadę...

najwiekszym zagrożeniem na drogach wcale nie jest prędkośc tylko niebezpieczne "muły" jeżdżące niepewnie po ulicach... Ludzie którzy zajmują tylko miejsca parkingowe....Niedzielni kierowcy wyjeżdżający na drogi jak nie pada jak jest ładna pogoda itp. Przeważnie tacy są nieobliczalni...i co z tego że jadą 40km/h jak przez nich przeważnie są wypadki... Ja po mieście staram się jeżdzić zgodnie z przepisami choć też bez przesady...poprostu nie szaleje... Może nie długi mam staż bo prawo jazdy mam 10 lat ale myslę że przejechałem więcej kilometrów niż nie jeden ze stażem 20 letnim i to bezwypadkowo... autostrade traktuje jako trase "szybkiego" ruchu a nie "szybszego"...

 

Są to za przeproszeniem bzdury.

Polskie drogi nie są przystosowane do takich prędkości. Jadąc 200 na godzinę, jeżeli na drogę przed Tobą wyskoczy Ci dzik, sarna - czy jakiekolwiek inne (dość spore) zwierzę - to nie masz najmniejszych szans. Ono zginie - ale Ty najprawdopodobniej też. Chwała Panu, jeśli zabierzesz na tamten świat tylko siebie, a nie innych ludzi.

Aż mnie fascynuje czasami totalny brak wyobraźni kierowców.

Moje zdanie jest jednak takie, że na naszych drogach największymi niebezpieczeństwami jest: alkohol, zbyt szybka jazda, głupota i pewność siebie kierowców. I rzecz jasna fatalny stan dróg. A najbardziej to, że kierowcy go niedostrzegają i traktują je jak niemieckie autobahny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym nie sztuka rozbujać autko do 200 sztuką jest je opanowac w sytuacjach awaryjnych, a przede wszystkim wyhamowac. MAło który rekordzista mysli o tym rozpędzajac swój pocisk o wadze 1,5 tony i więcej do zawrotnych prędkości. A zeby spotkała nas niespodzianka na drodze, wcale nie potrzeba zimy ani zakretu - czasem wystarczy rozgrzanyasfalt podgrzewający powietrze i załamujący światło albo górka. I wcale nie trzeba wtedy bardzo szybko jechac żeby stało sie nieszczeście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak. Ja miałem kiedyś niezabawną sytuację, z której wyszedłem na szczęście obronną ręką. A jechałem wcale nie bardzo szybko (koło 100-110 prawdopodobnie). Na Mazurach.

Przede mną jechał Seat Toledo (w odległości około 100-150 metrów). Droga spokojna, ładny słoneczny dzień, świetna widoczność, bo co prawda dokoła las, ale żadnych krzaczorów, czy czegoś co niby by mogło utrudniać widoczność.

Aż nagle - już za owym Seatem, a tuż przede mną z tego lasu wyskakuje sarna (jednak bydlaki mają świetny maskujący kolor - nie widziałem jej, dopóki nie było już trochę późno). Szybkie króciótkie hamowanie i unik w prawo (nadbiegała z prawej) - tak aby ją minąć z tyłu, jak przebiegnie. W zasadzie to odruch, bo nie zdążyłem pomyśleć (na szczęście prawidłowy. Taki "test łosia" (w zasadzie to sarny =). Pobocza nie złapałem, ale byłem na przysłowiowej "krawędzi". Racice tylnych nóg widziałem jak przelatują dosłownie o centymentry od przedniej szyby. Nic nikomu się nie stało, bo ani sarna nie draśnięta, ani ja. Ale jakbym jechał o te 30 km/h szybciej (jak wielu jeździ) to już by było bardzo niewesoło, bo spotkanie z sarną przy takiej prędkości, raczej by się skończyło tragicznie - i to nie tylko dla niej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam,

Wpadlem dzis na ten zacny watek :wink:

Nie wiem czy duzo jezdze,rocznie ok 45-60tys.km,gro w Polsce...

Rekord szybkosci to Szwajcaria rok 1992 265 km BMW 5...

W Polsce ciut mniej innym autem...

I coz z tego wynika?Nic absolutnie nic...

Czytajac przeklamane informacje polskiej policji dotyczace przyczyn wypadkowsci dostaje panicznego smiechu,gdyz maja zakazane inaczej mowic... wiec glowna przyczyna wypadkow w PL jest nadmierna szybkosc... przyklad Wwa ...

A ja powiem tak ogolnie,generalnie glowna przyczyna wypadkow w PL

jest zly stan drog i ich oznakowanie... i tu obojetnie z jakiej przyczyny ten stan jest,(np.abs nie dziala dobrze na nierownej drodze),nagminny brak wlaczania kierunkowskazow,a to wykroczenie wg KD (lacznie z nasza slynna policja)kiedys byl nagrany film na Slasku ile razy radiowoz nie wlaczyl kierunkow :wink:siok panie siok w ciagu 1 godziny kierowca stracil prawko :wink:

Z transportem jestem zwiazany praktycznie od 1993...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Powracając do waszych rekordów, całkiem całkiem :D Mi osobiscie udało sie osiągnąc 180 Fordem Fusionem 1.4 !! okolo 170 myslałem ze to juz koniec ale jadac dalej nabierał bardzo wolno predkosci. Jako Pasazer doświadczyłem 260 na Suzuki GSXR 1000 - samochodem tego nigdy nie doświadczycie! W nastepnym sezonie chce kupić Suzuki GSXR ten motocykl uzaleznia!! 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi dziś przyszło zdjęcie Takie za 400 pln Pozdrawiam szaleńców

 

na stacjonarne jest sposób :wink:

AutoMapa polski + GPS :D

od niedawna jestem jej posiadaczem, i jestem jak najbardziej z inwestycji zadowolony, a sie moze za pae lat zwrocic na mandatach, i straconej na bladzeniu benzywnie :wink:

 

do tego jeszcze wykrywacz radarów dobrej klasy i CB radio

To jest własnie to! Ale z antenka magnesówkš i przyłšczem do zapalniczki , żeby mozna do każdego autka szybko przełożyć. No i zmieœcimy się w cenie do 350zł.To być Nefer miała jeszcze 50 dych na zimnego beera.

 

Mój tatuś sobie kupił wykrywacz jakiś wypasiony - wzbudza mu się koło każdego banku :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

hm... no to moje rekordy przy tym GSX blado wypadna ;)

- rower - 71 z gory... (tak wolno bo mi wpadl motyl w oko... dramat...)

- motor... dziekuje... zostawiam dawca...

- autko - 225 (A4 na autostradzie miedzy frankfurtem a kolonia - wiecej nie chciala jechac. ze zgroza w oczach zjechalem szybko na prawy pas, bo jakis tuningowany mercedes by mnie rozjechal :oops: )

 

acha... jeszcze jeden... lot swobodny po spotkaniu (czolowym) rowerzysty z mercedesem ... 3m :)... to byl moj najbardziej extremalny rekord :D

tak sie bawili w krakowie kiedys znudzeni studenci :D

 

a moze... muratorowy turniej LFS'a?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...
Powracając do waszych rekordów, całkiem całkiem :D Mi osobiscie udało sie osiągnąc 180 Fordem Fusionem 1.4 !! okolo 170 myslałem ze to juz koniec ale jadac dalej nabierał bardzo wolno predkosci. Jako Pasazer doświadczyłem 260 na Suzuki GSXR 1000 - samochodem tego nigdy nie doświadczycie! W nastepnym sezonie chce kupić Suzuki GSXR ten motocykl uzaleznia!! 8)

 

 

A co najlepsze aby osiagnac taka predkosc na moto nie trzeba wcale niemieckiego autobahna - wystarczy kawalek prostej ( i to wcale niezbyt dlugi...).

Honda CBR - slowo predkosc nabiera nowego znaczenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powracając do waszych rekordów, całkiem całkiem :D Mi osobiscie udało sie osiągnąc 180 Fordem Fusionem 1.4 !! okolo 170 myslałem ze to juz koniec ale jadac dalej nabierał bardzo wolno predkosci. Jako Pasazer doświadczyłem 260 na Suzuki GSXR 1000 - samochodem tego nigdy nie doświadczycie! W nastepnym sezonie chce kupić Suzuki GSXR ten motocykl uzaleznia!! 8)

 

 

A co najlepsze aby osiagnac taka predkosc na moto nie trzeba wcale niemieckiego autobahna - wystarczy kawalek prostej ( i to wcale niezbyt dlugi...).

Honda CBR - slowo predkosc nabiera nowego znaczenia :)

 

to będzie w Pruszkowie nowy "dawca organów"? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostry,

jednak żyjesz...

 

joan,

Ty też z naszych okolic jesteś????? :o tzn mojej i ostrego?? ;)

może się mijamy czasem ;)

 

znaczy wy mijacie mnie... :cry: ja pewnie nie zdążę nawet zobaczyć jakiego koloru była ta maszyna... :roll:

 

choć mam i takie dni że nie ma samochodu który by śmiał mnie wyprzedzić :evil: - nie to że sie spieszę, ale nie widzę powodu żeby sie tak wlec...wtedy płynę, płynę ...

oczywiście wtedy jadę sama i obowiązkowo głośno słucham muzyki :oops: 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powracając do waszych rekordów, całkiem całkiem :D Mi osobiscie udało sie osiągnąc 180 Fordem Fusionem 1.4 !! okolo 170 myslałem ze to juz koniec ale jadac dalej nabierał bardzo wolno predkosci. Jako Pasazer doświadczyłem 260 na Suzuki GSXR 1000 - samochodem tego nigdy nie doświadczycie! W nastepnym sezonie chce kupić Suzuki GSXR ten motocykl uzaleznia!! 8)

 

 

A co najlepsze aby osiagnac taka predkosc na moto nie trzeba wcale niemieckiego autobahna - wystarczy kawalek prostej ( i to wcale niezbyt dlugi...).

Honda CBR - slowo predkosc nabiera nowego znaczenia :)

 

to będzie w Pruszkowie nowy "dawca organów"? :wink:

 

Joan, Ty to sie chyba z moja zona kolegujesz? Bo poglady to macie podobne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...