Ojla 09.04.2003 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2003 A ja mam taki drewniany wiejski domek i chciałabym z tymi malwami spróbować. Czy ktoś z Was mógłby mi powiedzieć, czy malwa to malwa (opis na torebce z nasionami), bo nie widziałam? Jeśli jest to roślina dwuletnia, to kiedy siać? - na jesieni do gruntu, czy robić rozsady? Jakie warunki są odpowiednie dla malwy - czy pod północnymi oknami (front od drogi) dobrze będzie rosła, czy będzie jej za ciemno? Bardzo proszę Ojla [ Ta wiadomość była edytowana przez: Ojla dnia 2003-04-09 11:45 ] Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5960-malwy/page/2/#findComment-93332 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danajot 09.04.2003 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2003 floksy są bylinami, nie ma z nimi żadnych problemów, mam na ogrodzie w trzech kolorach- wszystkie są piękne. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5960-malwy/page/2/#findComment-93379 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzychmagda 16.04.2003 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2003 z malwami też nie ma problemu i potrafią rosnąć prawie wszędzie - i tam gdzie jest bardzo dużo światła i tam gdzie mocno wieje i jest cień. U mojej mamy potrafią rosnąć nawet między płytkami chodnikowymi i pod ścianą domu (od południa i południowego-wschodu) i rozsiewają się na trawniku mocno zacienionym przez drzewa i stare wysokie (chyba z 5 m) tuje. Co oczywiście nie wyklucza, że malwa potrafi być złośliwa i tam gdzie ją posadzisz zdechnie, za to przepięknie sobie urośnie tam gdzie jej najbardziej pasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5960-malwy/page/2/#findComment-96284 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzychmagda 16.04.2003 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2003 z malwami też nie ma problemu i potrafią rosnąć prawie wszędzie - i tam gdzie jest bardzo dużo światła i tam gdzie mocno wieje i jest cień. U mojej mamy potrafią rosnąć nawet między płytkami chodnikowymi i pod ścianą domu (od południa i południowego-wschodu) i rozsiewają się na trawniku mocno zacienionym przez drzewa i stare wysokie (chyba z 5 m) tuje. Co oczywiście nie wyklucza, że malwa potrafi być złośliwa i tam gdzie ją posadzisz zdechnie, za to przepięknie sobie urośnie tam gdzie jej najbardziej pasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5960-malwy/page/2/#findComment-96285 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chmurka 24.04.2003 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2003 MALWY? Nie radze ich nikomu do ogrodu.Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że maja b.duże korzenie i duże, twarde łodygi i jesienia jest wielki klopot z ich sprzątaniem.Miałam i sie z ich uroku wyleczyłam. Pa! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5960-malwy/page/2/#findComment-98543 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 27.04.2003 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2003 I nie wiązałaś do patyczka? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5960-malwy/page/2/#findComment-99075 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 16.09.2003 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2003 Mam pytanie do miłośników tych kwiatów, czy ktoś może je posiał wiosną... ja posiałam ale wydają mi się jakieś marne i obawiam się czy przetrwają zimę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5960-malwy/page/2/#findComment-155575 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzena 19.09.2003 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2003 Z malwami jest dokładnie tak jak mówili ? Krzychmagda - najlepiej rosną tam gdzie same chcą i gdzie się same posieją. I pewnie ziemia musi im jakos odpowiadać. Mam ich sporo - wysiewają się nawet między płytami przy pojemnikach na śmieci . A u znajomych pielęgnowane nie chcą rosnąć. Więc moze posiać tu i tam i zostawić - niech rosną jak chcą. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5960-malwy/page/2/#findComment-156991 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anulkawj 29.10.2009 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 Ja przez kilka lat szalałam za malwami. Dostałam całą reklamówke nasion od dobrych ludzi i wszystko wysiałam. Najpierw długo czekałam, a później nie mogłam sie napatrzeć - kwitły jak oszlałe w różnych kolorach. Aż przyszła choroba - rdza jakaś i wygladały okropnie. Moja mama zarządziła wyrywanie - żeby nie zaraziły wszystkiego wokoło. Nie jetsem mała - prawie 180 cm, ale jak je wyrywałam, to siadałam na tyłek. Teraz od kilku lat ciagle wyłażą z ziemi nowe, ale mamusia je goni. Jak zostanę główną ogrodniczką w moim ogrodzie, to znajdę na nie miejsce - kwtnące w "kupie" wygladają rewelacyjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5960-malwy/page/2/#findComment-3657567 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 01.11.2009 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2009 Czyli mając piaski nie mam szans na malwy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5960-malwy/page/2/#findComment-3662026 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 02.11.2009 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 juz nie bedę miała a to nie dlatego ,że niby są "słabe" moje były mocna jak dibli-fakt przywiazałam je do płotu i żaden wiatr i deszcz ich nie tknął.Malwy maja tendencje do ogałacania się od dołu,szczególnie w upały i susze ,wtedy dolne liście usychają,żółkną i nieładnie to wygląda,chyba ,że ktoś by je systematycznie obrywał ,po za tym jesienią jest problem bo tyle sie robi tego badylstwa,sama nie dałam sobie rady z uprzątnieciem tych wiechci,są szorstkie i całą mnie pokłuły .(...) malwy rozsieweją sie jak durne ale w takim porządku w jakim wiatr je rozrzuci a że jest ich wiele można te niepotrzebne wyplewić. podpisuję się obiema ręcami, z tym że ja nawet nie musiałam wiązać - nic im nie szkodziło. Z daleka wyglądają pięknie, najlepiej zza płota, który zasłoni ten rabarbar z dołu Jednak rzeczywiście od dołu nie tylko się ogołacały, ale tak jak pisze chmurka - coś je żarło. Wywalenie jesienią to niezła zabawa, tak jak zresztą ze słonecznikiem, który też pasi do wiejskiego ogródka. Do iglaków moim zdaniem pasuje średnio. Zostawiłam na razie ze 3 sztuki na przyszły rok - siewki, bo stare wywaliłam - i będę się nimi cieszyć dopóki nie podrosną mi wieloletnie rośliny. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5960-malwy/page/2/#findComment-3664370 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.