Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Darowizna - teraz już pilne!!!!


martadela

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 54
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zwariować można,

Dzięki Nefer za linki, faktycznie najbardziej do naszej sytuacji pasuje Twoja czyli porada Oskara. Dzisiaj dzwonie do mojego prawnika niech mi poleci dobrego notariusza.

Sytuacja zmienia się z chwili na chwilę. Wygląda na to że korzystnie by było przenieść na syna wszystkie 3ha, czyli działkę o której mowa w innym wątku plus drugą na której moglibyśmy się w zaistniałej sytuacji wybudować.

 

Ta druga działka ma ok 2ha, więc muszę w gminie sprawdzić ile ha musi mieć gospodarstwo rolne... kto wie może jednak rolniczką zostanę, jakieś porzeczki się posadzi, albo kucyki będę hodować :lol: .

 

Coś trzeba wymyśleć i nie dać się zwariować... to drugie najtrudniejsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, a Teściowa jest rolnikiem prowadzącym jeszcze działalność gospodarczą, jest w wieku emerytalnym, i ma przyznaną rentę 2 grupy..

No to renta strukturalna - tylko jej syn musi miec wykształcenie w kierunku rolnictwa, i musi 5 lat coś rolniczyć :):)

 

http://www.cees.pl/fundusze/prow/renty/renty.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a podobno przy rodzinie rolniczej z pokolenia na pokolenie to nie dotyczy...

Zraz jade do gminy a w piątek notariusz.

 

5 lat w przypadku mniejszej działki to za długo, tu się wszystko musi szybko potoczyć, ale te 2 ha to sobie mogę uprawiać do końca życia :)

 

świetny link... ponownie dzieki Nefer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a podobno przy rodzinie rolniczej z pokolenia na pokolenie to nie dotyczy...

Zraz jade do gminy a w piątek notariusz.

 

5 lat w przypadku mniejszej działki to za długo, tu się wszystko musi szybko potoczyć, ale te 2 ha to sobie mogę uprawiać do końca życia :)

 

świetny link... ponownie dzieki Nefer

nie wgryzłam się w te założenia a i do końca nie znam Waszej sytuacji (rolniczo-wiekowo-zawodowej) więc nie bardzo wiem, czy ta renta i Was jest możliwa. Trzeba by dokładnie poczytać. Pamiętałam tylko, że oglądałam jakiś reportaż na ten temat i był wywiad z chłopakiem , który przejął gospodarstwo ojca ( zrozumiałam, że praktycznie za free) i zdecydowanie nie miał pojęcia o rolniczeniu :) Nadal ojciec rządził w gospodarstwie, ale miał już rentę rolniczą (czyli stały dochód) a kwestie własności ziemi też załatwioną...:) I bardzo żałuję, że moje kontakty z wsią ograniczyły się do jednej wizyty u rodziców koleżanki ( czadzik był :):)

 

 

A ziemię można dać po cichu komuś w dzierżawę - niech sobie sadzi buraki - w razie cóś - będzie rosło :):) Na zimę Ci odda dziesięcine i cool :)

 

Nie ma za co :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się dzisiaj nadowiadywałam... że hoho...

 

- O zosataniu rolnikiem mogę zapomnieć, bo w gminie jest wymóg min 7ha :o

- O działce siedliskowej na tych 2ha mogę zapomnieć, bo musiałabym: musiałabym być rolnikiem - patrz wyżej, rolniczyć już od min 5lat i płacić przez ten okres KRUS, i musiałabym być zameldowana w tej gminie od min 5lat.... i jeszcze kilka innych spraw.

- tak więc pozostaje: darowizna, lub Twój i Oskara patent.

 

Więcej dowiem się w piątek u podobno "świetnego" notariusza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martadelo czy mogłabyś sie podzielić się "nowinkami" po piatkowym spotkaniu z notariuszem? Byłabym bardzo wdzieczna:)

Jestem w podobnej sytuacji jak Nefer -zmierzam się budowac na działce, która w chwili obecnej jest wlasnoscią moich tesciów....

pozdrawiam i z góry dziekuje za odpowiedz:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się dzisiaj nadowiadywałam... że hoho...

 

- O zosataniu rolnikiem mogę zapomnieć, bo w gminie jest wymóg min 7ha :o

- O działce siedliskowej na tych 2ha mogę zapomnieć, bo musiałabym: musiałabym być rolnikiem - patrz wyżej, rolniczyć już od min 5lat i płacić przez ten okres KRUS, i musiałabym być zameldowana w tej gminie od min 5lat.... i jeszcze kilka innych spraw.

- tak więc pozostaje: darowizna, lub Twój i Oskara patent.

 

Więcej dowiem się w piątek u podobno "świetnego" notariusza.

 

 

U mnie stanęło na ty co poniżej:

 

 

1. podpisałam z teściową umowę użyczenia ( mogę więc załatwiać papiery, podpisywać u mowy i budować na jej ziemi)

 

2. Nadzieje moje płonne, że od stycznia darowizna w I grupie będzie podatku. Sejm zajmuje się jakimiś duperałami a komisja finansów się pokłóciła i poobrażała i ma gdzieś - więc nadziei nie ma.

 

3. ponieważ nadziei nie ma w styczniu robie współwłasność

 

4. W lutym treściowa się wycofuje ze współwłasności.

 

Taki jest plan. Koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można też zrobić umowę o dożywocie czyli przeniesienie własności w zamian za dożywotnią opiekę i takie tam. Przy tym płaci się 2% podatku od czynności cywilno-prawnych i koszty notarialne. Wychodzi trochę taniej niż darowizna. Ale są dwa ale :wink: :

1.jeżeli przed upływem 5 lat chcemy działkę sprzedać to musimy zapłacić 10 % podatku -tego nie ma przy darowiźnie

2.przy tej umowie większość banków nie da nam kredytu budowlanego...

ale można to obejść :lol: osoba na którą jest dożywocie musi iść do notariusza i zrzec się tegoż dożywocia - kosztuje to 48zl u notariusza i 75 zl w sądzie za wpis do księgi.

 

Nie polecam tego rozwiązania jeżeli nie jesteście pewni co do późniejszej rezygnacji z dożywocia danej osoby :lol:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My najprawdopodobniej odrazu "wystartujemy" ze współwłasnością, i około lutego teściowa zrezygnuje ze współwłasności.

 

macio przy naszym areale i obecnej cenie za metr w tej okolicy, 2% to majątek. Dlatego szukamy rozwiązań tańszych.

 

Napewno zdam relację ze spotkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez podatku darowizny i pożyczki dla najbliższej rodziny

(Gazeta Prawna/19.10.2006, godz. 05:00)

Darowizny otrzymane od najbliższej rodziny będą zwolnione z podatku - zdecydował wczoraj Sejm. Posłowie przyjęli też zmiany w ustawach o podatku od czynności cywilnoprawnych i opłacie skarbowej.

 

Sejm uchwalił wczoraj zmiany w ustawie o podatku od spadków i darowizn oraz w ustawie od czynności cywilnoprawnych. Według nowelizacji, z podatku od spadków i darowizn zwolnione będzie nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych przez: małżonka, dzieci i wnuki, rodziców i dziadków, pasierba, ojczyma i macochę oraz rodzeństwo.

 

Posłowie odrzucili poprawkę mającą na celu objęcie zwolnieniem również teściów, zięciów i synowych.

 

Nowe przepisy przewidują, że o przyjęciu zwolnionej z podatku darowizny podatnik będzie musiał w ciągu miesiąca poinformować urząd skarbowy, co ma uszczelnić system podatkowy. Nie będzie miał takiego obowiązku, jeżeli darowizna nie przekroczy 9637 zł w ciągu 5 lat albo gdy zostanie przekazana aktem notarialnym.

 

Zmiany mają też zapobiec ewentualnym nadużyciom. Jeżeli więc podatnik powoła się przed organem podatkowym lub kontroli skarbowej na niezgłoszoną wcześniej darowiznę od najbliższej rodziny lub pożyczkę, to zapłaci podatek według 20-proc. stawki.

 

Przyjęto poprawkę przewidującą, że pożyczki otrzymane od osób spoza najbliższej rodziny w okresie kolejnych trzech lat - do 5000 zł od jednego podmiotu i do 25 000 zł od kilku podmiotów - będą zwolnione z podatku od czynności cywilnoprawnych.

 

W Sejmie przypomniano, że obecnie z podatku zwolnione są pożyczki na łączną kwotę do 1 tys. zł, otrzymane w ciągu 12 miesięcy. Jeśli pożyczka przekracza 1 tys. zł, podatnik powinien ją zarejestrować i zapłacić 2 proc. podatku, czyli np. 200 zł od 10 tys. zł. Jednak w wielu przypadkach pożyczki na nieduże kwoty nie są rejestrowane.

 

Podczas debaty podkreślano, że przyjęta poprawka spełnia oczekiwania podatników. Zgodnie z poprawką, podatnicy nie będą musieli rejestrować pożyczek na łączną kwotę do 25 tys. zł. Nowelizacja wejdzie w życie od 1 stycznia 2007 r.

 

Sejm przyjął też zmiany w ustawie o opłacie skarbowej. Przewidują one zniesienie opłaty skarbowej od podań i załączników do podań, weksli oraz od dokumentów zawierających oświadczenie woli poręczyciela. Zwolnienie podań z opłaty skarbowej ma ułatwić ich wnoszenie drogą elektroniczną.

 

Wprowadzona zostanie zasada, że wysokość tych opłat, które zostały utrzymane, ma odpowiadać pracochłonności i kosztom ponoszonym przez administrację. Opłacie skarbowej będą podlegać m.in. czynności urzędowe dokonywane na wniosek zainteresowanego, zaświadczenia i zezwolenia oraz koncesje wydawane na wniosek zainteresowanego. Zmiany wejdą w życie 1 stycznia 2007 r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

• Sejm zdecydował w środę, że od podatku zwolnione będą spadki i darowizny od: małżonka, rodziców, dziadków, dzieci, wnuków, pasierba, ojczyma, macochy i rodzeństwa. W ostatniej chwili przyjął jednak poprawkę Marka Wikińskiego z SLD, zgodnie z którą zwolnienie obejmie spadki i darowizny do 1 mln zł od jednej osoby w ciągu całego życia obdarowanego. Od nadwyżki ponad tę kwotę trzeba będzie zapłacić 3 proc. podatku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer zatem czekamy do stycznia, wtedy Twoja tesciowa (a moi tesciowie) robia darowizne na naszych ślubnych, potem oni z nami wspołwłasność.... i tak stajemy się współwłaścicielkami działek i na wiosnę zaczynamy sie budować.... :D

Wiesz co, a może nasi mężowie nam podaruję pół tej działki ?

Fajny taki prezent :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

W dniu jutrzejszym, podpisujemy umowę darowizny :D :D :D

ale się cieszę.... mam nadzieję że nie zapeszę.

 

Oczywiście nie obeszło się bez zgrzytów.

 

Przed świętami zawieźliśmy wszystkie dokumenty do notariusza, między świętami a sylwestrem mieli nas poinformować i wysokości kwoty do zapłaty, oraz o ewnt. brakach w dokumentach.

Zastrzegliśmy u notariusza że wszystko musi pójść idealnie, gdyż jedna z osób darujących mieszka na stałe za granicą i ok 4-5 styczniamusi wyjeżdżać z Polski.

 

A tymczasem ... cisza..

 

Dzwonimy więc wczoraj, pewni że umowa gotowa z zapytaniem o należne honorarium.... nie policzone,hmmm, ale termin ustalony na czwartek na godz 12. :o , hmm

 

Dzisiaj o godz. 14 tel od notariusza:

niezgodność powierzchni w odpisie z księgi, z wypisem z gruntów, na 4 miejscy po przecinku :o

Urząd czynny do 16 a Sąd do 15:30, z Wrocławia ok godziny jazdy :evil:

 

Wściekłam się, zadzwoniłam do notariusza z zapytaniem co on robił wtedy kiedy miał robić moją umowę, i że przecież wszystko było dokładnie ustalone, dokumenty z powiatu dostanę najwcześniej na piątek, a wtedy jednej ze stron już nie będzie. Powiedziałam również że załatwili mnie, i "zostanę z ręką w nocniku", i że są nie profesjonalni... Odpowiedź:

- Czy Pani umie cztać? - notariusz :o :o :o :o

- słucham? - ja

- No czy Pani umie czytać?

- umiem :evil:

- To nie widziała Pani że na jednym dok jest inna powierzchnia a na drugim inna?

- Ja chyba nie mam obowiązku wszystkiego sprawdzać i na wszystkim się znać, po to Was wynajmuję i za to Wam płacę, a Wy powinniście ten błąd wykryć wcześniej a nie za 5 dwunasta :evil: :evil:

- Ja mam masę pracy...bla bla bla

- Skoro tak, to gdy przyszłam trzeba mi było odmówić przyjęcia tego zlecenia :evil:

 

Wściekłam się i w ciągu godziny znalazłam nowego notariusza... umowę podpisuję jutro, a temu poprzedniemu "podziękowałam"

 

Nie rozumiem tego kraju, ciężko tu pieniądze zarobić i równie ciężko dobrze wydać....[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...