ewusia 21.06.2009 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 A dzisiaj podjąłem najbardziej odważną decyzję w życiu – jutro odbieram go już ze szpitala chcę go mieć przy sobie. Zabieram sie do dalszej walki - trzymajcie kciuki - musi być dobrze innej opcji nie ma - całuję gorąco Secam trzymam kciuki i nie mam wątpliwości że znakomicie dasz sobie radę...a za pare dni i Dosia do Was dołączy.... i życzę Wam żebyście szybko zapomnieli o koszmarze tych dni.... pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MRS.CONSTR. 21.06.2009 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Wspaniale wiadomosci ,oby tak dalej ,usciski dla Zony i Pawelka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 21.06.2009 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Bradzo sie ciesze Braciszku Usciski dla zony, i jak przyjedziesz z Pawelkiem do domu pamietaj o Piotrusiu, nie bedzie Dosi w domu, Ty zajmiesz sie maluszkiem zeby nie poczul sie samotny. Wierze ze dasz rade. No bo kto da jak nie Ty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Margoth1719503976 21.06.2009 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Secam, trzymam kciuki, żebyś ze wszystkim sobie poradził i żeby Pawełek był złotym dzieckiem, tzn. dał Ci się wyspać, nie miał kolek i za dużo nie płakał. Piotruśpewnie troszeczkę Ci pomoże: przyniesie pieluszkę, butelkę, poda grzechotkę. Dacie sobie radę i wszystko będzie dobrze. Czy mogę zapytać, czy Dosia miała cesarkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 21.06.2009 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Secam, trzymam kciuki, żebyś ze wszystkim sobie poradził i żeby Pawełek był złotym dzieckiem, tzn. dał Ci się wyspać, nie miał kolek i za dużo nie płakał. Piotruśpewnie troszeczkę Ci pomoże: przyniesie pieluszkę, butelkę, poda grzechotkę. Dacie sobie radę i wszystko będzie dobrze. Czy mogę zapytać, czy Dosia miała cesarkę? Też tak myślę, że Piotruś pomoże, nie będzie zazdrosny tylko przejmie cząstkę obowiązków, wtedy mama szybciej do Was wróci i będziecie już razem w domu POWODZENIA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 21.06.2009 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Secam dzielny z Ciebie człowiek i wspaniały tata i mąż a takie wyzwanie -choć nie życzy się takich doświadczeń nikomu-jeszcze bardziej scala rodzine i pokazuje co w życiu najważniejsze. Trzymam kciuki za Wasze szczęscie Jak już wszystko będzie dobrze niewykluczone,ze krzywe tynki znowu będa Cię wkurzać,ale oby tylko takie problemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 21.06.2009 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 "Każdy może być ojcem, ale trzeba być kimś wyjątkowym, żeby być TATĄ". Ty Secam jesteś TATĄ stuprocentowym! Trzymajcie się chłopaki, Dosia na pewno jest z Was dumna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 21.06.2009 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Grzesiek! jak się cieszę, że dobrze, że coraz lepiej z Dorotą. No i teraz drżyjcie sąsiedzi! Trzech facetów w domu! Coś jeszcze Ci powiem; z autopsji... kiedy dzieje się źle, bardzo źle, człowiek zadaje sobie pytanie: "dlaczego ja?, dlaczego akurat właśnie ja? czemu mnie to dotyka?" wtedy żal, złość, rozgoryczenie, ból, osamotnienie...oczy zamknięte, a z ust jeno jęk niemy... miałeś tak? Grzesiek! Spójrz teraz na siebie, a przede wszystkim na Was UDAŁO SIĘ!!! Wszystko dobrze, bo dobrzy z Was ludzie (no sami popatrzcie na Dorotę, na zdjęciach...od razu widać...) i wiesz, co? teraz zadaj sobie to samo pytanie odczucia zgoła odmienne, co...? ależ to Was umocni... bardzo, BARDZO się cieszę razem z Wami! P.S. odpowiedzialność ogromna przed Tobą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bramer 21.06.2009 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Ania! Bardzo piękne słowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daro_K 21.06.2009 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Bradzo sie ciesze Braciszku Usciski dla zony, i jak przyjedziesz z Pawelkiem do domu pamietaj o Piotrusiu, nie bedzie Dosi w domu, Ty zajmiesz sie maluszkiem zeby nie poczul sie samotny. Wierze ze dasz rade. No bo kto da jak nie Ty? Dokładnie, ........ jak chcesz mogę poratować ojcowską radą, mam już 2,5 roku doświadczenia i kobieta tu nic nie pomoże, faceci są lepsi w wielu koniecznych czynnościach opiekuńczych przy maluszku. Tak tak - rodzinka czuwa cały czas - ja też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daro_K 21.06.2009 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Bramer - cierepienie nie jest domeną złych czy dobrych ludzi. Po porstu jest i nikt na nie nie zasłużył. Jest zdażeniem, tak jak radość czy smutek. Gdy śmiejemy się możemy to szczeście komuś oddać, cierpieniem trudniej się podzielić, ale z przyjaciólmi zawsze łatwiej. Secamki uniósł nasz pozytywny rój myśli i szczęście - i niech tak zostanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olasosenko 21.06.2009 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Secam jesteś tatą jakich mało!!! Nie żeby CIę tu "rozpuszczać" ;p ale naprawdę jesteś wspaniałym, mądrym i odpowiedzialnym tatą i mężem!! Z maleństwem sobie poradzisz bez problemu! Trzymaj się ciepło! Uściskaj Dorotkę i swoich chłopaków!! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piksel 22.06.2009 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Jesteś super tatą i pamientaj masz wspaniałą rodzinę a Dosia ma przy sobie kogoś wyjatkowego. Trzymajcie sie wszyscy i pamietaj że w nas masz wsparcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 22.06.2009 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Secam! Dacie sobie radę, w takich chwilach jak ta człowiek znaduje w sobie niespożyte siły do życia i walki. Radość jaką da ci Pawełek, trzymanie go na rekach i nawet te nieprzespane noce stworzą między Wami więź jakiej z nikim innym nie zaznasz. Myślę, że nawet dla Dosi świadomość tego, że Pawełek jest w domu w ramionach kochającego ojca, da jej dodatkowe siły do tego żeby jak najszybciej być razem z Wami. A może Piotrusia uda Ci się zaangażować w pomoc na Pawełkiem (typu: przynieś pieluszkę albo buteleczkę) wtedy na pewno nie poczuje się odsunięty na bok. Jestem z Wami myślami. Na pewno dasz sobie radę, jestem tego pewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.06.2009 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Najważniejsze, że Dosia dochodzi do siebie, niedługo będziecie razem!!! Secam - Ty na pewno jesteś TATĄ!!!!!! Pozdrawiam Was serdecznie i życzę aby los juz Was więcej nie doświadczał - wystarczy, absolutnie wystarczy!!!!! Teraz czas na radość - tylko i wyłącznie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.06.2009 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Warto pod ścisłym nadzorem, ale jednak pozwolis starszemu dziecku a to na potrzymanie przez chwilę malucha na rękach (np. siedząc na kanapie), a to na nakarmienie - będziesz miał podwójną radość, patrząc, jak tworzy się między chłopcami więź jedyna w swoim rodzaju, która łączy opiekuna i podopiecznego. Pozdrawiam raz jeszcze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 22.06.2009 14:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Jesteśmy w domku :D:D http://www.albumik.pl/albumy/secam/fasolka/4536733456977.jpg :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goha 22.06.2009 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Cudniście !!!Pozdrawiam Was serdecznie. Rodzina to jedna z najważniejszych spraw na świecie. Trzymajcie się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruela 22.06.2009 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Są takie chwile w życiu, kiedy musimy się zatrzymać i zastanowić co jest najważniejsze, stracić coś, aby docenić jego brak. Nazywam to podstawieniem nogi, bo musimy zwolnić, a często i przewartościować nasze życie. Taka chwila i Was spotkała, ale cieszę się, że wszystko idzie ku dobremu. Myślę, że waszą rodzinę wzmocni choroba Dosi. Życzę Wam siły, wiary i Dosi szybkiego powrotu do zdrowia Secam widać ogromną miłość i czułość w Twoim spojrzeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola z Melisy 22.06.2009 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Jaki on piękny! Nie Ty Grzesiu, nie Ty To była najlepsza decyzja. Dzieci na oddziałach wciąż łapią nowe infekcje. Nie ma to jak w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.