Aga J.G 15.09.2009 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Dosia bedzie dobrze, choc stresa przed planowanym zabiegiem nie da wyłaczyć. Pozdrawiamy gadułe od drugiej gaduło-krzykaczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 15.09.2009 09:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Dzień Dobry Wszystkim Nasza gaduła własnie ma katar i marudzi a ja przeniosłam sobie stanowisko pracy koło łóżeczka. więc mogę pracować i słuchać jak marudzi P.S. dziekuje z apozdrowienia w imienu Dosi Jak ją dopuszczę do komputera to sama przeczyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 15.09.2009 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 czesc Braciszku, slysze ze Pawelek chory, zdrowka zycze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 15.09.2009 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Dosiu to co przeszłaś to jest wyczyn, teraz to tylko "poprawki" i napewno będzie to pestka. Silna jesteś ! Będziemy Cię wspierać na duchu, będzie Ci raźniej O chłopaków się nie martw, dadzą sobie napewno radę - już pokazali że umieją Kurcze teraz to spokojnie mogłabyś sama jechać na dwutygodniowe wczasy i dali by sobie radę Moi to by całe 2 tygodnie jedli pizze i ikeowe hotdogi Meganko dzisiaj jestem grzeczna, prosto z pracy jade do domku żadnych wybryków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 15.09.2009 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 szybkiego pozbycia się kataru życzę i pozdrówka ogólne przesyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 15.09.2009 10:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Moi to by całe 2 tygodnie jedli pizze i ikeowe hotdogi A myślisz że my coś innego jedliśmy ( i będziemy jedli :D:D ) no chyba ze wstrętne klopsy w sosie pomidorowym z pire ziemniaczanym (aż strach pomyśleć ze kiedyś mi to smakowało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 15.09.2009 10:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 szybkiego pozbycia się kataru życzę i pozdrówka ogólne przesyłam I jak tam odliczanie trzymam kciuki i pozdrawiam gorąco ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 15.09.2009 10:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 czesc Braciszku, slysze ze Pawelek chory, zdrowka zycze Dzięki Na razie przeziębiony i zasmarkany , zobaczymy może się uda bez lekarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 15.09.2009 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 szybkiego pozbycia się kataru życzę i pozdrówka ogólne przesyłam I jak tam odliczanie trzymam kciuki i pozdrawiam gorąco ! odliczanie trwa wczoraj rano była lekka panika, ale przeszło zaraz wybieram się na KTG.....chyba ostatnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 15.09.2009 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 dzień dobry. cholera secamku - a ile tego węgla kupiłeś? i ile za tonę (o ile to nie tajemnica) O matko ile tego! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 15.09.2009 12:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 dzień dobry. cholera secamku - a ile tego węgla kupiłeś? i ile za tonę (o ile to nie tajemnica) O matko ile tego! To są 4 tony tona po 800 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 15.09.2009 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 dzień dobry. cholera secamku - a ile tego węgla kupiłeś? i ile za tonę (o ile to nie tajemnica) O matko ile tego! To są 4 tony tona po 800 zł Boże aż 800 zł czy oni z choinki się urwali?????? jak myślisz na ile ci wystarczy??? Na cała zimę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 15.09.2009 13:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2009 Boże aż 800 zł czy oni z choinki się urwali?????? jak myślisz na ile ci wystarczy??? Na cała zimę? Mam nadzieję ze starczy a własciwie to mam nadzieję ze zostanie - ale czas okaze dom jeszcze nie do końca uszczelniony , wełny tylko jedna warstwa i drzwi tymczasowe....... zobaczymy ..... ale grzac chcę tylko tylko ........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 22.09.2009 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Dzień dobry. Prosze się czasem odezwać bo jakoś taksmutno bez Was. Jak tam maluszek?? Katar przeszedł. A Dosia jak - trzyma się?? Pozdrawiam gorąco. Buziaki dla wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
scur 22.09.2009 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Dzień dobry,przyszłam sie przywitać i powiedzieć, że tęsknię za Wami.Przyniosłam świeżutkie ciasto ze śliwkami. Częstujcie się, wystarczy dla wszystkich. http://www.gotujmy.pl/ri/49173_sliwkowy-placek_0_2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dosia13 22.09.2009 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Dzień dobry. Prosze się czasem odezwać bo jakoś taksmutno bez Was. Jak tam maluszek?? Katar przeszedł. A Dosia jak - trzyma się?? Pozdrawiam gorąco. Buziaki dla wszystkich. a dzień dobry, dzień dobry dziękujemy za pozdrowienia Pawełek już ma się lepiej, praktycznie można powiedzieć że wyzdrowiał, na szczęście obyło się bez antybiotyków tylko na zwykłych kroplach, wit C i wapnie mu przeszło także nie jest źle, starszy zaczął chodzić na tenisa i widzę że sport trafiony w dziesiątkę (jak dla niego), podoba mu się i nawet dobrze mu idzie tyle że po kieszeni ciągnie ja zaczynam się mocno dołować czuję że mnie ścina myśl o zabiegu tyle że nie mam innego wyjścia i muszę to zrobić a nawet chcę tyle że się boję myślę że po zabiegu zaczniemy domek wykańczać, teraz to będzie etap na który tak długo czekałam już mam w głowie dużo pomysłów i nie mogę się doczekać wybierania, projektowania, dekorowania, oby tylko mężuś mnie teraz nie blokował bo w sumie on twierdzi, że dom już zbudował a teraz to na linoleum możemy się wprowadzić ale na razie inwestujemy w firmę i podatki a później siłą perswazji biorę się za domek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 22.09.2009 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Dosieńko - cieszę się ża mały ma się ok. Fajnie że straszakowi podoba się taki sport, to że po kieszeni ciągnie to nic pieniądze rzecz nabyta, a radość dziecka bezcenna.(zabrzbiało jak reklama karty kredytowej) Dosiu - nie martw się. Wiem że się boisz pewnie każdy by się bał. Ale bądź dobrej mysli. Ja kciuki mocno będę za Ciebie trzymać i pewna jestem że najgorsze już za Tobą. Będzie dobrze. Musisz myśleć pozytywnie - wtedy na pewno szybciej wrócisz do zdroiwa. A jak juz wrócisz to sobie wyobrażam jak będziesz szybko domek urządzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dosia13 22.09.2009 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Dzień dobry, przyszłam sie przywitać i powiedzieć, że tęsknię za Wami. Przyniosłam świeżutkie ciasto ze śliwkami. Częstujcie się, wystarczy dla wszystkich. http://www.gotujmy.pl/ri/49173_sliwkowy-placek_0_2.jpg witaj scur-ko my też tęsknimy za Tobą i chętnie poczęstujemy się ciastem ja co prawda muszę być ostrożna co do tych śliwek ale myślę, że z umiarem to mi nie zaszkodzi napisz co tam słychać u ludzisków, którzy już sobie mieszkają w wykończonym domeczku jak tam ogródek Twój, czy plony zebrałaś ? z naszymi drzewkami to mizernie, wierzba padła ale co zrobić, w życiu nie wszystko idzie z godnie z planem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
scur 22.09.2009 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Cześć Dorotko, w wykończonym, powiadasz ?? Ciagle mam wrażenie, że tyle jeszcze brakuje. A pracy wcale nie ubywa. Całą sobotę i niedzielę spędziliśmy w ogrodzie. Przesadzanie, dosadzanie itd.... niekończąca się historia. Trochę roślinek zasadzonych wiosną nam sie zniszczyło przez te deszcze i stojącą wodę. Niektóre całkiem spore okazy i z reguły te najdroższe i na których najbardziej mi zależało. Wierzbą mandżurską się nie przejmuj. Dostaniesz ich ode mnie ile będziesz chciała. A co w domku? Wczoraj skręcaliśmy nowe meble dla Szyma. Zostało nam jeszcze co najmniej na 2 popołudnia. Ale w końcu można będzie te książki z kartonów wyjąć. W tygodniu raczej trudno sie do czegokolwiek zabrać bo po pracy to jestem kierowcą moich dzieci i codziennie na jakieś zajęcia dodatkowe je wożę. Samo życie,tak jak pisaliście z Grzesiem kilka postów wyżej. Mój kolega potrzebowałby kozy. Czy jest Wam jeszcze potrzebna? Oczywiście osy możecie sobie zatrzymać. ) POzdrawiam całą waszą 4 bardzo gorąco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 22.09.2009 09:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Na dzień Dobry http://i.demotywatory.pl/uploads/1253382375_by_garrett53_500.jpg http://i.demotywatory.pl/uploads/1253303045_by_gacjan_500.jpg http://i.demotywatory.pl/uploads/1253112757_by_Athlan_500.jpg http://i.demotywatory.pl/uploads/1252749744_by_PewienDominik_500.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.