secam 24.02.2010 12:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 wiosna idzie....... chyba NARESZCIE nie dopuszczam innej wersji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 24.02.2010 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 dosiu jestes silna.dasz rade.niech maly szkrab zacznie biegac i byc samodzielny, to bedzie pewnie lzej.zaczna sie razem bawic i bedziesz tesknic za tymi czasami.mam nadzieje, choc w gleci duszy chyba to sie latwo pisze.sama uciekam przed drugim dzieckiem.niby budowa,praca,odchowac pierwszego.a chyba boje sie wlasnie ze sie zajade...ach idzie wiosna.pozdrawiam cieplo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 25.02.2010 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Cześć Dosiu ślę zapytanie do wszystkich matek czytających nasz dziennik, jak radzicie sobie psychicznie ze zmęczeniem, czy po drugim dziecku kiedyś przyjdzie wytchnienie ??? poradźcie drogie mamuśki, bo ja odnoszę wrażenie, że robota jest nie do przerobienia i że już tak zostanie na zawsze Powiem Ci jak to jest u nas, dzieci 4,5 i 3 lata. Obecnie wytchnienie na 6 godzin przychodzi jak zostawiamy nasze szkraby w sobotę u babci a sami jedziemy na budowę. Całkowite wytchnienie przychodzi jak w tym czasie nie zadzwoni babcia bo .... zawsze coś tam się z nimi dzieje. W tym czasie zdążę sie stęsknić za nimi i inaczej ich odbieram A tak na co dzień wytchnienia nie ma i nie mam czasu na książkę, fryzjera, pogaduchy z koleżankami. Na co dzień jest przedszkole, praca, zakupy w 99% spożywcze, dom (pranie, sprzątanie, zmywanie) itd. itd. Ale ..... jak widzę, że tłumaczą sobie coś nawzajem, bawia się bez kłótni, popychania, bicia, śmieją sie tak że człowiekowi też odrazu zaczyna chcieć się śmiać to ... to już nie pamiętam o tym że nie mam wytchnienia Jakby tydzień miał dwie soboty to mogłoby tak zostać na zawsze Jednak z roku na rok jest lepiej. Jak młodszy miał 4 m-ce to już nie mogłam się doczekać kiedy zacznie raczkować, potem chodzić a teraz sam ubiera skarpetki Co mogłabym poradzić ? Za bardzo nie przejmować się bo zazwyczaj to nas (kobietki) drażnią według naszych panów pierdoły typu nie poskładanego prania, pełnego kosza na brudy, paprochów na podłodze, bałaganu w zabawkach, szafkach itp. Pozdrawiam ciepło. Idzie wiosna i będzie cieplej też na duszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 26.02.2010 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 secam - jak ja Ci zazdroszczę takiego stanu domku.... Ale tak w sensie pozytywnym zazdroszczę Pięknieje Wasz domek w oczach. Pewnie lada chwila będzie parapetówka... Podpatrzyłam sobie trochę sposób zagospodarowania poddasza - fajnie, że robisz zdjęcia szerokim kątem - znacznie więcej widać Pozdrawiam wiosennie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dosia13 26.02.2010 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 a ja myslałam, że to tylko u mnie robota nie do przerobienia chyba juz zapomniałam jak to było 9 lat temu, może gdy Pawełek pójdzie do złobko-przedszkola to trochę złapię oddech bo na razie to padam na przysłowiowy.... moje chłopaki dopiero zaczynaja wspólne zabawy, czasami zdarza im się pobawić razem tak że i jeden i drugi sa razem soba fajnie zajęci, Paweł zaczyna sie złościć gdy nie dostanie tego co chce a poniewaz ma donośny głos (niesamowite decybele ) to generalnie robi sie w domu głośno... uwijam się jak mrówka pomiędzy jednym a drugim, pomiędzy obiadem, praniem i sprzataniem, do tego załatwic ważne sprawy w firmie, w domu i związane z budową.....i pod koniec dnia zaliczam orła nie wiem jak się nazywam...chyba dopadło mnie przesilenie wiosenne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dosia13 26.02.2010 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 oj domek robi się juz taki fajny mózg mi paruje i sprzeczam się z mężusiem o te wszystkie bajery, bo mój mąz to najchetniej zawiesiłby żarówke na środku każdego pomieszczenia i na tym bajerki by się skończyły, a tak to tłumaczę mu co i jak , następnie słysze że tak sie nie da, nastepnie znowu tłumaczę no i jakoś się daje, uff... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 26.02.2010 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 oj domek robi się juz taki fajny mózg mi paruje i sprzeczam się z mężusiem o te wszystkie bajery, bo mój mąz to najchetniej zawiesiłby żarówke na środku każdego pomieszczenia i na tym bajerki by się skończyły, a tak to tłumaczę mu co i jak , następnie słysze że tak sie nie da, nastepnie znowu tłumaczę no i jakoś się daje, uff... Dosiu - przesilenie wiosenne minie ani się obejrzysz. Dzień będzie dłuuuugi i słoneczny i odejdą złe nastroje Chyba wszystkich nas to dotyka - ale tylko na chwilę (ja tak sobie wmawiam ). Hmm...co do żarówek pod sufitem - chyba każdy facet tak ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 26.02.2010 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Fajny, fajny robi się Wasz domek Super pomysły macie -akwarium, światła "w suficie" skąd czerpiecie takie pomysły ?? Ale najfajniejszy jest ten secamowo-smokowy facet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 26.02.2010 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Pawełek jest sliczny, no taki do schrupania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 27.02.2010 16:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 secam - jak ja Ci zazdroszczę takiego stanu domku.... Ale tak w sensie pozytywnym zazdroszczę Pięknieje Wasz domek w oczach. Pewnie lada chwila będzie parapetówka... Podpatrzyłam sobie trochę sposób zagospodarowania poddasza - fajnie, że robisz zdjęcia szerokim kątem - znacznie więcej widać Pozdrawiam wiosennie Do parapetówy jeszcze trochę - w sumie nawet nie planujemy kiedy, to samo wyjdzie w praniu, najbardziej optymistyczny termin to najbliższa zima. Pamiętam jak sam zazdrościłem (w pozytywnym sensie) wszystkim którzy robili wykończeniówkę, teraz im bliżej wprowadzki tym napięcie większe i nie możemy się doczekać a zmęczenie daje coraz bardziej popalić - tak ponoć jest przed samą metą - czuje się trudy całego biegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 27.02.2010 16:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 Fajny, fajny robi się Wasz domek Super pomysły macie -akwarium, światła "w suficie" skąd czerpiecie takie pomysły ?? Ale najfajniejszy jest ten secamowo-smokowy facet Pomysł na akwarium na schodach urodził się przez przypadek, bo nie było miejsca na akwarium w domu i jednocześnie nie było pomysłu na oświetlenie schodów.......... Większość pomysłów wymyśla Dosia, siedzi ogląda czyta, podpatruje a potem intuicyjnie dopasowuje do naszego gniazdka, jak na razie nieźle jej wychodzi A smoczek fajny tylko łobuz mały ze hej - to po mamie :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 27.02.2010 16:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 Pawełek jest sliczny, no taki do schrupania Aniu , a co u Ciebie - kiedy termin wielkiego wybuchu ?? dajesz radę ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola z Melisy 27.02.2010 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 Grześ domek śkiczny. Pawełek boooski! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 27.02.2010 17:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 Grześ domek śkiczny. Pawełek boooski! Dzieki Jolu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 27.02.2010 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 Pawełek jest sliczny, no taki do schrupania Aniu , a co u Ciebie - kiedy termin wielkiego wybuchu ?? dajesz radę ?? termin mam na przyszla niedziele jakos sie tocze i marze zeby juz bylo po Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 28.02.2010 08:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 termin mam na przyszla niedziele jakos sie tocze i marze zeby juz bylo po To może maleńka będzie "niedzielna" jak Pawełek :D choć z doświadczenia wiem że dzieciaczki się terminów średnio trzymają Trzymam kciukory i czekam na wieści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 01.03.2010 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 dzień dobry w ten piękny poranek 1 marca wiosna idzie Dosia - wytchnienie przy dzieciach???? hmmmmm chyba dopiero po 18 -stce a potem wnuki itp., nie przejmuj się wiosna idzie sił nowych nabierzesz Ale Wam Pawełek rośnie matko kochana Grzesiu - nie wyprzesz sie syna skóra z Ciebie zdarta [/u] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 01.03.2010 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Grzesiu - nie wyprzesz sie syna skóra z Ciebie zdarta te słowa to miód na me uszy :D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 01.03.2010 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Grzesiu - nie wyprzesz sie syna skóra z Ciebie zdarta [/u] te słowa to miód na me uszy :D:D:D nooooo już widziałam w dzienniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 01.03.2010 11:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Normalnie skóra ze mnie zdjęta to się zgodz ę ....... :D:D Ale niegrzeczny chyba po mamusi daje nam tak łobuz popalić ze japierdziu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.