Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

STREFA POGADUSZEK DOROTKI I GRZEGORZA


secam

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kurczę, jakoś i Was znalazłam... :D

Całe szczęście! :D

 

Ja własnego dziennika nie mogę znaleźć i połowy ludzi z forum,

normalnie masakra, co oni narobili z tym forum :(

Zrobili budowlaną naszą -klasę

Zobaczymy jak to będzie działać - jeśli tak jak teraz to pewnie dużo forumowiczów odejdzie :(

Ale bądzmy dobrej myśli ;) może bedzie lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Hellou!!!!

Proszę o znaki dymne, co by za wczasu wpisać "potwierdzone"

 

Nieoficjalne spotkanie ludków Forumowych

WROCŁAW 7 maja godz 17-18 Sielska Zagroda w Kiełczowie

ZAPRASZAMY

 

I jakby co to, u mnie jest adres mejlowy, będzie nam znacznie łatwiej :)

 

Cześć Afrodytko

O spotkaniu wiem - czytam ale nie odpisuję bo nie wiem jak z nami będzie

Myślałem ze to będzie w sobotę raczej koło południa czy wczesnego popołudnia.

A w piatek i to o 18 to nie wiem czy damy radę dziecmi a dokłądnie tym mniejszym , godzina 18 dla naszego dziesięciomiesięcznego szkraba to trochę za późno , około 19 to on się już marudny robi. Ale nie mówię na 100 % że nie, zobaczymy w jakiej będzie kondycji w dniu spotkania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś widziałem ze pisałaś w swoich komentach

Dosia mówiła że jesli karmisz piersią to żebyś zwróciła uwagę na to co jesz, czyli wyeliminować rzeczy tłuste , potrawy wzdymające (por rzodkiewka kapusta czosnek) smażone ( powinnaś tylko duszone i gotowane) , i wyeliminować przyprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nasze super :)

Starszego trudno zastać w domu

a młodszego trudno złapać w domu :D nauczył się chodzić na czworakach i na dwóch nogach trzymając się mebli - masakra chwila i jest w innym pokoju

 

Nie było do mnie ale wtrancam się...

 

Jak nasz Jerz był tyci-tycieńki to dostał mocnego uczulenia na paszczy. Pierwsza pani Dokrór od razu wydała wyrok - atopowe pierdu pierdu, skaza, syf i katarakta... Pani Matka nie je wędlin kupnych, serów, pomidorów, owoców. Łaskawie pani Doktór zezwoliła na picie wody... Wypisała mega drogi krem znanej firmy na M., natomiast druga pani Doktor kazała prać nasze rzeczy w proszku dzieciowym i powinno zejść. Kazała też jeść normalnie, żeby Jerz zajadał też wartościowe, a nie białą wodę. Po jakimś tygodniu wpadliśmy na kontrolę do pierwszej pani Doktór. Młodemu już prawie zeszło, jeszcze trochę miał zaczerwienione - odtrąbiła sukces swojej diagnozy, na co stwierdziliśmy, że zaczęło schodzić od momentu jak Ania zaczęła jeść normalnie a wszystkie rzeczy, pościele i koce wypraliśmy w jelpie.

Pani zrobiła minę z fochem i od tamtego czasu jej nie lubimy (choć inni rodzice ją cenią).

Sprawdźcie może z tymi proszkami - najprostsze a u nas się akurat sprawdziło.

 

A na marginesie dodam, że Helenka będzie miała koleżankę (chociaż już wiele historii słyszałem o nietrafionej pci na podstawie usg). Co się nie udało 4 lata temu to teraz prawdopodobnie się ziści - będzie Zocha. ;-)

 

Pozdrav

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...