Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowoczesna instalacja elektryczna.


denes

Recommended Posts

Witam.

Mam pytanie, jak wyglada nowoczesna instalacja elektryczna?

Jestem przed rozmowami z elektrykiem, wiec nie chcialbym sprawiac wrazenia totalnego laika.

Chodzi mi bardziej o ulozenie przewodow niz projekt instalacji, ten juz mam.

Czy obecnie prowadzi sie w dalszym ciagu przewody po scianach gipsujac je co jakis kawalek i robi puszki na odgalezienia do kontaktow, gniazdek itp?

Jezeli nie, to jak sie mocuje przewody na scianach, jakies specjalne uchwyty?

Slyszalem o puszkach glebszych na gniazdka, w ktorych mozna przelotowo robic polaczenia do dalszych gniazd, czy to dobra metoda?

Jak laczy sie w puszkach przewody, na normalne zaciski srubowe, czy raczej jakies szybkozlaczki, np. wago?

Prosze o porady....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Faktycznie w tzw. głębokich puszkach pod włączniki i gniazda łączy się przewody zamiast standartowych dodatkowych puszek.

Natomiast szybkozłączek nie polecam.

 

Ale ja sie nie znam

W takim razie czym laczyc przewody w tych puszkach? Na listwy zaciskowe skrecane srubami? A jak wyglada sprawa z oswietleniem: zaslianie do kontaktu i z tego miejsca do lampy? Nie robic standardowych puszek?

Co jest zlego z szybkozlaczkami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz równe sciany (niech stwierdzi to np tynkarz, ktory bedzie to tynkował) to zastanów sie czy przewodów nie prowadzić w bruzdach

(zwłacza tych grubszych np. 3x2,5 5x4, 5x6 - wtedy tez warto kupic przewod płaski - zawsze to płytsza bruzda i lepiej sie uklada taki przewód - ja mam wszystkie przewody płaskie i schowane w bruzdach w silikacie)

Zwróć tez uwage na to zeby przewody były w izolacji 700V (a nie 500V)

- koszt niewiele wyższy - mnie na to uczulał kierownik

 

Jak dajesz przewody np po suficie, albo tam gdzie nie bedzie w bruzdzie

to może przyczepiać do sciany takimi plastikowymi obejmami rozporowymi (wwiercasz dziurę w suficie i wkladasz w nią koncówke obejmy).

 

Spece od instalacji tu na forum uczulają zeby (jak jest miejsce) to przewody elektryki prowadzic w pewnym oddaleniu od przewodów instalacji komputerowej-telefonicznej-alarmowej-telewizyjnej.

 

Zasilanie do kontaktu i potem do oświetlenia (od włącznika do lampy dawaj przewód z czterema żyłami - zawsze mozna potem dać włącznik dwuklawiszowy i zapalac sekcjami zyrandol)

 

Co do tego, czy przewody w głębokich puszkach, czy puszki rozgałęźne - to pewnie niech fachowcy sie wypowiedzą - a Ty zdecyduj co Ci sie bardziej podoba... Ja nie chciałem miec dekielków na scianach (albo schowanych pod tynkiem i w razie czego potem odkuwać dekiel żeby dostac sie do połączenia)

 

Jest jeszcze temat powrotu zasilania z gniazd, u mnie jeden obwód wraca z ostatniego gniazda do rozdzielni (mam na jednym obwodzie gniazda poddasza. Elektryk stwierdził ze troche wiecej przewodu zuzyję, a ponoć obciążenie przewodu się "zrównoważy" - sam nie wiem do końca jak to wygląda. A dodatkowo gdyby sie okazalo ze jednak na jednym obwodzie jest za duzo gniazd, to rozłączę obwód i w rozdzielni wstawie dodatkowe zabezpieczenie i bedą dwa obwody)

 

Zwróc uwage instalatorowi (i przypilnuj) zeby puszki do osprzetu wystawały ok 1cm (tak zeby po tynkowaniu były zlicowane z tynkiem

- tutaj niech tez tynkarz sie wypowie jak daleko ma to w twoim konkretnym przypadku wygladac)

 

Jak kilka gniazd bedzie obok siebie to instalator niech daje puszki

z łączeniami - bedą odpowiednie odległości i niech zrobi to w poziomie.

 

Wojty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz równe sciany [....]

Sciany mam dosc rowne - buduje z silikatow. Dlaczego uwazasz, ze wtedy lepiej robic bruzdy? Ze wzgledu na mniejsza grubosc tynku?

Te obejmy o ktorych piszesz sa chyba dosc czasochlonne w montazu, jakos nei wyobrazam sobie wiercic co ok 1m dziury na taka obejme. Ile kabli moze trzymac taka obejma?

Oddalenie od pozostalych przewodow jakie powinno byc minimalnie? Wystarczy 0,5m?

Dzieki za patent na lampy :)

Z tego co piszesz wynika, ze sam masz laczenia tylko w gniazdkach i puszkach, zgadza sie?

 

Jak kilka gniazd bedzie obok siebie to instalator niech daje puszki

z łączeniami - bedą odpowiednie odległości i niech zrobi to w poziomie.

Masz na mysli takie puszki modulowe?

 

Dzieki za info....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Co jest zlego z szybkozlaczkami?

Nic.

Dopuki wcisniesz przewód i już tego nie będziesz dotykał.

 

Jak sie pomylisz albo po 3 dniach zmienisz zdanie (czyli generalnie jak będziesz potrzebował z dwa, trzy razy wyjac te przewody) to sprawa wygląda kiepsko.

Nie wiem jak to w praktyce wyglada, ale wyobrazam sobie to tak:

przewod dochodzacy i wychodzacy oraz 30cm przewodu do gniazdka lub kontaktu laczymy jednym szybkozlaczem. W razie czego zawsze przy samym szybkozlaczu mozemy kabelki odciac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...W razie czego zawsze przy samym szybkozlaczu mozemy kabelki odciac.

W praktyce wyrzucić złaczkę.

 

A za miesiąc chcesz żeby jednak lewy włącznik włączał prawy kinkiet a nie odwrotnie i znowu obcinasz i wyrzucasz itd.

 

Osobiście wole staromodne skręcanie.

Ale jak mówiłem ja sie nie znam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...W razie czego zawsze przy samym szybkozlaczu mozemy kabelki odciac.

W praktyce wyrzucić złaczkę.

 

A za miesiąc chcesz żeby jednak lewy włącznik włączał prawy kinkiet a nie odwrotnie i znowu obcinasz i wyrzucasz itd.

 

Osobiście wole staromodne skręcanie.

W sumie ja chyba tez - wychodzi znacznie taniej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na podstawie tego udalo Ci sie zdecydowac na jakas technologie?

Jest tam wiele o instalacji w peszelu, ale nie za bardzo widze zalet tej technologii. Jezeli zrobilbym teraz instalacje w rurkach po podlodze, to na 100% robotnicy rozniesli by ja w cholere. Dlatego wole na scianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy z tymi złączkami i śrubkami? Wszystkie gniazdka które mam pozwalają na wsadzenie po 2 druty dla L, N i PE - więc nie trzeba żadnych dodatkowych połączeń. Tak samo jest z wyłącznikiem. Jedyne miejsce gdzie potrzebowałem łączyć to puszki do lampy i wyłączników schodowych. Ale tam dałem WAGO. Oczywiście jak się nie wie co łączyć albo zmienia zdanie to śrubki są wygodniejsze, ale WAGO są pewniejsze - nie luzują się po latach, no i dużo szybciej i pewniej się je montuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz równe sciany [....]

Sciany mam dosc rowne - buduje z silikatow. Dlaczego uwazasz, ze wtedy lepiej robic bruzdy? Ze wzgledu na mniejsza grubosc tynku?

Tak, mniej tynku dajesz, przy równej scianie z silikatu grzechem jest danie wiązki (kilku, kilkunastu) przewodów na ścianie, dodatkowo, jakby później nie daj Boże jakiemuś instalatorowi np ogrzewania nie zapamiętało sie gdzie jest kabel elektryczny, to jak przewierci tynk, to jeszcze jest w stanie zobaczyć

że w scianie jest bruzda zalepiona gipsem budowlanym (u mnie miała miejsce taka przygoda jak podkuwał podejscie w kuchni to w porę zareagował jak zobaczył na silikacie "szramę" zalepioną gipsem, to skumał ze jest to bruzda z przewodem). Taką bruzde elektryk wykuwał albo bruzdownicą, albo brał flexa z tarczą diamentową i robił dwie poziome równoległe linie i potem skuwał prostopadle wnętrze młotem w wiertarce. Taką bruzde po ułożeniu przewodów zagipsował gipsem budowlanym i na to szedł dopiero tynk.

 

Te obejmy o ktorych piszesz sa chyba dosc czasochlonne w montazu, jakos nei wyobrazam sobie wiercic co ok 1m dziury na taka obejme. Ile kabli moze trzymac taka obejma?

To jest takie cos plastikowego z główką w którą przetykasz przewód (są różne dla przewodu 3x2,5 i 3x1,5) i wiercisz w stropie wiertłem 8-ką dziurkę i wkładasz trzpień tej obejmy, takie dwa wąsy - one wyglądają podobnie do kołka rozporowego (mają takie ząbki, które się rozpierają w dziurze i blokują całość) - zapomniałem jak sie to fachowo nazywa - kupuje sie toto w woreczkach po kilkadziesiąt sztuk.

Co do czasochłonności - to mniej to zajmuje czasu niż przyklejenie klejem do stropu - do czasu tynkowania, a jest o wiele trwalsze. Jak masz jeszcze strop teriva to jest to bajka - montowac cos takiego.

 

Oddalenie od pozostalych przewodow jakie powinno byc minimalnie? Wystarczy 0,5m?

Na forum chyba piszą o odległości min. 5cm - poszukaj wyszukiwarką

 

Dzieki za patent na lampy :)

Z tego co piszesz wynika, ze sam masz laczenia tylko w gniazdkach i puszkach, zgadza sie?

Tak, mam tylko łączenie w gniazdkach (mam jedną puszkę rozgałęźną i juz sie okazało ze zamontowana za głęboko i została zatynkowana - mam nadzieję, że nie bede musiał nigdy jej odkuwać - zrobiłem zdjecie jej lokalizacji jakby co)

 

Jak kilka gniazd bedzie obok siebie to instalator niech daje puszki

z łączeniami - bedą odpowiednie odległości i niech zrobi to w poziomie.

Masz na mysli takie puszki modulowe?

Takie puszki głębokie, tylko po obu stronach mają takie prostokątne przystawki, za pomocą ktorych mozna łączyć na wcisk puszkę z puszką -są trochę droższe od zwykłej puszki głębokiej (70-tki), ale po połączeniu np trzech razem masz pewność że ramka będzie pasowała i obejmie np trzy gniazdka.

 

Co do złączek WAGO i innych to według mnie jak elektryk połączy to potem jak musisz zamienić kabelki to niszczysz złączkę i musisz dać nową (ale bez przesady, ile to wyniesie kasy). Elektryk będzie wiedział jak je połączyć (trzeba odizolować przewody), więc tym sie nie martw.

 

Po elektryce warto kupić takie zatyczki z wąsami czerwone/różowe/pomarańczowe do puszek (ok 10gr/szt)

i załozyć na czas tynkowania - zawsze potem znajdziesz gdzie jest puszka na gniazdo (niektórzy zatykają puszki gazetami zeby tynkarze nie zapaćkali wnetrza puszki, ale ja stwierdziłem ze jeszcze stać mnie na wydanie 10zł na 100szt - potem i tak oddam kolejnym budujacym sie w okolicy :) )

 

Wojty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ściągasz izolację z przewodu na dł ok 10 mm wsuwasz w złączkę do oporu i tak samo z kolejnymi przewodami.

I tyle. Nic się nie zaciska, nie zakręca. Te które ja mam to jednorazówka. Chociaż można wyciągnąć z boku plastik i podważyć śrubokrętem docisk w złączce i wyciągnąć przewód, ale obawiam się że po takiej operacji złączka nie trzyma parametrów tzn. nie gwarantuje dobrego styku.

 

Wygląda to mniej więcej tak (są różne modele, oryginale WAGO i naśladowcy):

http://www.webinweb.de/catalog/images/Verb.-Dosenklemme%20Wago.jpg

A tu jakaś z wajchami, pewnie wielorazowa:

http://image01.conrad.com/xl/5000_5999/5200/5220/5223/522374_RB_00_FB.EPS.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niektórzy zatykają puszki gazetami zeby tynkarze nie zapaćkali wnetrza puszki

A niektórzy wsadzają do środka styropian. Z tym że puszką zapchaną papierem można znaleźć metodą pukania w ścianę, a tą ze styropianem - nie. O czym się samodzielnie przekonałem szukając gdzie ginie faza w ścianie - no i okazało się że jest zatynkowana puszka pod gniazdko o którym wszyscy zapomnieli :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niektórzy zatykają puszki gazetami zeby tynkarze nie zapaćkali wnetrza puszki

A niektórzy wsadzają do środka styropian. Z tym że puszką zapchaną papierem można znaleźć metodą pukania w ścianę, a tą ze styropianem - nie. O czym się samodzielnie przekonałem szukając gdzie ginie faza w ścianie - no i okazało się że jest zatynkowana puszka pod gniazdko o którym wszyscy zapomnieli :D

No to nieskromnie wspomnę, że niektórzy to jeszcze robią zdjecia całej instalacji przed tynkowaniem (i je wywołują) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ściągasz izolację z przewodu na dł ok 10 mm wsuwasz w złączkę do oporu i tak samo z kolejnymi przewodami.

I tyle. Nic się nie zaciska, nie zakręca. Te które ja mam to jednorazówka. Chociaż można wyciągnąć z boku plastik i podważyć śrubokrętem docisk w złączce i wyciągnąć przewód, ale obawiam się że po takiej operacji złączka nie trzyma parametrów tzn. nie gwarantuje dobrego styku.

 

Wygląda to mniej więcej tak (są różne modele, oryginale WAGO i naśladowcy):

http://www.webinweb.de/catalog/images/Verb.-Dosenklemme%20Wago.jpg

A tu jakaś z wajchami, pewnie wielorazowa:

http://image01.conrad.com/xl/5000_5999/5200/5220/5223/522374_RB_00_FB.EPS.jpg

Ja u siebie skręcałem przewody później lutowałem a na koniec założyłem koszulki termokurczliwe :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nieskromnie wspomnę, że niektórzy to jeszcze robią zdjecia całej instalacji przed tynkowaniem (i je wywołują) :D

Tak, tak inni też robią :D

A potem zgodnie z prawami Murphiego okazuje się że _tego_ kawałka _tej_ ściany nie ma na żadnym zdjęciu.

Albo jest zasłonięty jakimś złomem, "nie do ruszenia" przy fotografowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...