Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

Jestem na etapie wykańczania domu (i siebie) i coraz częściej zadaję sobie pytanie....po co mi kominek....? Nie jestem zwolennikiem rąbania i składowania drewna, częstego palenia, dokładania drewna, wynoszenia popiołu. Podejrzewam, że jeśli zrobię kominek to zapalę w nim kilka razy w roku. Tak się więc zastanawiam, czy ma sens wydawanie tych 10000 zł aby mieć w salonie coś co jest "modne" i dlatego, że wszyscy tak mają.

Czy są wśród forumowiczów osoby, które mają podobne poglądy do moich i nie montowały lub nie mają zamiaru montować u siebie kominka?

Dodam, że ogrzewał będę gazem z piecem kondensacynym i dużą ilością podłogówki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59697-czy-wszyscy-w-swoich-nowych-domkach-montuj%C4%85-kominki/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeśli chcesz uzyskać miarodajną odpowiedź, powinieneś odpowiedzieć na pytanie: czy paliłeś kiedyś i siedziałeś przy palącym się kominku, zwłaszcza wieczorem przy trzaskający mrozie na zewnątrz. Jeśli Twoja odpowieź będzie twierdząca, to chyba istotnie nie jest Ci potrzebny kominek.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59697-czy-wszyscy-w-swoich-nowych-domkach-montuj%C4%85-kominki/#findComment-1313600
Udostępnij na innych stronach

ja, ja , odpowiem.

Nie będę miała ;)

Mimo, że w projekcje był, to pięknie mi architekt wykreślił.

Ale pytał się z 5 razy czy jestem pewna, bo to duża oszczędność, bo wszyscy teraz mają, bo nie duży koszt.

Więc ja mu że jeśli kominek to taki prostokąt w ścianie osłonięty szybą, a tu już koszt powiększa się kilkakrotnie ;), i że jak będzie mi przychodził i rozpalał w sezonie codziennie plus wymiatanie popiołu - to robie ten kominek w ciemno ;)

 

Nie lubię kominków, nie lubię tego kiepskiego wiejskiego klimatu który ludzie chcą stworzyć w swoich nowych (nowoczesnych) domach poprzez kominek. Niezależnie od jego kształtu, formy, ceny nie podoba mi się.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59697-czy-wszyscy-w-swoich-nowych-domkach-montuj%C4%85-kominki/#findComment-1313645
Udostępnij na innych stronach

Kolega ma i mówi że nigdy więcej nie zrobiłby sobie kotłowni z salonu - ostatnio mył okna i stwierdził że w środku były bardziej brudne niż na zewnątrz - jeszcze te szczypawki pełzające z przyniesionego drewna :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59697-czy-wszyscy-w-swoich-nowych-domkach-montuj%C4%85-kominki/#findComment-1313654
Udostępnij na innych stronach

A ja mam i to taki, który nie koniecznie musi ogrzewać dom. Mam trdycyjny, otwarty kominek i uważam, że nie ma nic innego co bardziej by nadawało domowi ciepła i przytulności niż własnie kominek.

Temat można dalej rozwijać, ale uważam, że tylko w kategoriach ogrzewania to nie ma sensu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59697-czy-wszyscy-w-swoich-nowych-domkach-montuj%C4%85-kominki/#findComment-1313673
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię kominków, nie lubię tego kiepskiego wiejskiego klimatu który ludzie chcą stworzyć w swoich nowych (nowoczesnych) domach poprzez kominek.

Hmm....zawsze mi się wydawało, że w wiejskieh chałupie to czego jak czego, ale kominka to nie było...http://manu.dogomania.pl/emot/gruebel.gif

Kuchnia węglowa - owszem, piec - jak najbardziej...ale kominek?! Kominek to mi się kojarzy z nastrojem starych, bogatych domów, gdzie w salonie było murowane palenisko a państwo zasiadało wieczorami napić się wina. Całe dzieciństwo spędzałam na prawdziwej wsi i ani jednego kominka nie widziałam...http://manu.dogomania.pl/emot/nie_wiem2.gif

Ale coż, ja tam się nie znam. Mam kominek i to jest powód dla którego nie mogę się trochę doczekać jesieni i zimy. Przychodzą goście, rozpalamy w kominku, pijemy wino i gawędzimy....Nie widzę w tym żadnego kiepskiego klimatu...http://manu.dogomania.pl/emot/krzywy2.gif

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59697-czy-wszyscy-w-swoich-nowych-domkach-montuj%C4%85-kominki/#findComment-1313681
Udostępnij na innych stronach

A ja mam kominek. Ale nie o to chodzi. To jest sprawa indywidualna i nikt nie może roztrzygnąć za inną osobę. Wiele osób uwielbia ciepło kominka w mroźne wieczory. Jeśli ktoś tego nie potrzebuje, nie lubi to faktycznie kominek nie ma sensu - bo robienie go tylko do ogrzewania to pomyłka - w takim przypadku lepiej kocioł na paliwo stałe do kotłowni kupić.

 

To tak jak z telewizorem, sprzętem rtv itp. - jak ktoś lubi, to jest w stanie na to wydać sporą kasę. A jak nie - może obyć się bez. Ot, cała filozofia :).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59697-czy-wszyscy-w-swoich-nowych-domkach-montuj%C4%85-kominki/#findComment-1313683
Udostępnij na innych stronach

... robienie go tylko do ogrzewania to pomyłka - w takim przypadku lepiej kocioł na paliwo stałe do kotłowni kupić.

...

 

nie mam kominka, bo uwazam podobnie jak wbrat, ze do ogrzewania lepiej sprawdza sie kocioł na paliwo stałe który - na dodatek - nie musi byc trzymany w salonie ...

 

...

Kuchnia węglowa - owszem, piec - jak najbardziej...ale kominek?!...

 

"kuchnia węglowa - owszem" - tak jak wyzej wspomniała Jagna

jestem zwolennikiem "zywego ognia", ciepłych posiłków bez odgrzewania (wieczorem), darmowej ciepłej wody do kapieli, domowego chleba na zakwasie - i w tym celu mam zbudowana kuchnie weglową ...

 

a nalepszy (nawet) kominek nie ma az tylu funkcji ... :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59697-czy-wszyscy-w-swoich-nowych-domkach-montuj%C4%85-kominki/#findComment-1313717
Udostępnij na innych stronach

ja początkowo byłem entuzjastą kominka, mam nawet przygotowany fyndamen "jakby co", ale ostatecznie zrezygnowałem po rozmowach z kilkoma ludźmi którzy kominek mają nawet z dystrybucją powietrza. na dzień dzisiejszy ogrzewanie kotłe gazowym, ewentualnie drugi kocioł w kotłowni na stałe
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59697-czy-wszyscy-w-swoich-nowych-domkach-montuj%C4%85-kominki/#findComment-1313803
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jestem na etapie wykańczania domu (i siebie) i coraz częściej zadaję sobie pytanie....po co mi kominek....? Nie jestem zwolennikiem rąbania i składowania drewna, częstego palenia, dokładania drewna, wynoszenia popiołu. Podejrzewam, że jeśli zrobię kominek to zapalę w nim kilka razy w roku. Tak się więc zastanawiam, czy ma sens wydawanie tych 10000 zł aby mieć w salonie coś co jest "modne" i dlatego, że wszyscy tak mają.

Czy są wśród forumowiczów osoby, które mają podobne poglądy do moich i nie montowały lub nie mają zamiaru montować u siebie kominka?

Dodam, że ogrzewał będę gazem z piecem kondensacynym i dużą ilością podłogówki.

 

 

Ogrzewanie bedę miał identyczne jak Ty, moja opinia o kominkach jest identyczna - dlatego..... kupię kozę w której rozpalę od czasu do czasu - tylko wtedy gdy najdzie mnie ochota. Przy takiej kozie naprawdę można się ogrzać w zimowy wieczór popijając grzańca albo baraszkując z kobietą.

Zauważam tendencję, że wielu posiadaczy kominak przez pierwszy miesiąc pali z ciekawości, przez drugi z przyzwyczajenia a potem z musu (jak jest płaszcz wodny) albo wcale.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59697-czy-wszyscy-w-swoich-nowych-domkach-montuj%C4%85-kominki/#findComment-1313893
Udostępnij na innych stronach

Ja mam nie za 10000 ale za 8000 i choć bym miał nigdy z niego nie korzystać

to i tak jestem b.zadowolony z faktu posiadania ładnego , nowoczesnego , kominka.

C.o. na gaz + kominek , to fajna rzecz.

A węgiel śmierdzi , brudzi , i kłopot ze składowaniem jest troszeczkę.

Ale jak ktoś nie chce to nie musi..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59697-czy-wszyscy-w-swoich-nowych-domkach-montuj%C4%85-kominki/#findComment-1313906
Udostępnij na innych stronach

Nie wszyscy.

Ja nie montuję.

 

Uzywałem tej kotłowni w salonie przez kilka sezonów grzewczych jako jedynego źródła ogrzewania i nie chcę go więcej.

 

Jeśli kiedykolwiek założę (bo komin zapasowy mam) to ozdobną kozę w której zapalę 3 dni w roku :lol:

Będzie pełniła walory czysto estetyczne. Jak obraz :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59697-czy-wszyscy-w-swoich-nowych-domkach-montuj%C4%85-kominki/#findComment-1314002
Udostępnij na innych stronach

Kwestia gustu...

My choć blokowi (generalnie), to przez ostatnie 5 lat palimy w starych kaflowych piecach (tzn. w 2004 i 2005 mieliśmy grzałki zamontowane, ale po przeprowadzce też nam się kaflaki trafiły). Nie wyobrażam sobie naszego nowego, dopieszczonego domku bez kominka. Toż to synonim ogniska domowego... Ale może ja już stary jestem i się nie znam na tych wszystkich stalowo-szklanych nowoczesnych stylach... :-? :roll: :oops:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59697-czy-wszyscy-w-swoich-nowych-domkach-montuj%C4%85-kominki/#findComment-1314029
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu , ale ostatnio słyszałem zwrot "kotłownia w salonie" chyba z 5 razy , ostatnio jak jakiś gościu chciał w sklepie z art.c.o. zapytać czy warto kupić kominek z płaszczem wodnym . Nie wiem co to znaczy ale to przypomina mi jak kupowałem ytonga , to facet w hurtowni miał podobny argument " panie , ceramika to ceramika" , bije sie z myślami do tej pory.

Chyba chodzi o to , że słowo kotłownia od "kocioł" wywołuje raczej negatywne jak na salon czyli reprezentacyjną czesc domu skojarzenie, no bo kto chciałby mieć jakiś kocioł w salonie.Kotły wybuchają , robią rózne szkody , gotuje sie w nich kapuste itp itd.A kto był bohaterem wojennym lub nawet podziemnym za komuny , może to mu się kojarzyć jeszcze gorzej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59697-czy-wszyscy-w-swoich-nowych-domkach-montuj%C4%85-kominki/#findComment-1314052
Udostępnij na innych stronach

Podczas budowy byłam przeciwna kominkowi. Brud, zawracanioe głowy z drewnem, popiół, zapach jak w wiejskiej chacie. Bez porównwnia z komfortem ogrzewania gazem. Ale po pierwszej ( ubiegłorocznej)jesieni a zwłaszcza zimie moje stanowisko sie zmieniło. Czegoś brakuje. Nastroju, zapachu (!), odgłosów palącego sie drewna, żywego ciepła. I zajęcia dla mojego męża. W czasie zimy na trzy dni wyłączyli nam prąd . I klapa. Wtedy pomyślałam, że jednak chcę mieć kominek.

Mimo obiekcji nie oparliśmy się w pełni temu "kominkowemu owczemu pędowi" i w trakcie budowy na wszelki wypadek przygotowaliśmy to co trzeba łącznie z dgp.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59697-czy-wszyscy-w-swoich-nowych-domkach-montuj%C4%85-kominki/#findComment-1314077
Udostępnij na innych stronach

My oczywiście montujemy kominek i to z roprowadzeniem powietrza, oprócz tego gazowe CO.

mam nadzieje że w pazdzierniku damy rade się przeprowadzić i nie moge się doczekać tych mrozów i palącego się kominka.

Jak dla kogoś kominet to "wiejskie klimaty" to czemu nie kupujecie mieszkania w bloku tylko się budujecie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/59697-czy-wszyscy-w-swoich-nowych-domkach-montuj%C4%85-kominki/#findComment-1314101
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...