Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Open Finance - kto miał kontakt?


mofr

Recommended Posts

Cześć. Kto z was miał kontakt z doradcą finansowym Open Finance? Jestem ciekawa, jaki bank reprezentują i czy ich usługi są rzeczywiście rzetelne. Jeśli macie na ten temat informacje, to bardzo o nie proszę.

Ciągle przysyłają mi na skrzynkę propozycję kredytu mieszkaniowego, podają przykładowe raty (200000zł, rata 689zł miesięcznie). Przecież to chyba nie jest realne.

Czy ktoś brał przez nich jakiś kredyt i moze potwierdzić, ze te raty są prawdziwe? A moze to tylko spłata kapitału, a do tego trzeba doliczyć jeszcze odsetki?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałam kontaktu z Open Finance, ale z Expanderem i serdecznie polecam. Odnoszę wrażenie, że działają na podobnej zasadzie, to znaczy na kontrakcie z bankiem. Dostają swoją działkę od Twojej prowizji od udzielonego kredytu, przy czym na 120% nie zwiększa się przez to prowizja dla Ciebie. Czyli gdybyśmy jako stali klienci np. PKO dostali tam kredyt np. z prowizją 1,2% (strzelam), to biorąc taki sam kredyt z tego samego banku za pośrednictwem Expandera tez mamy prowizję 1,2% lub niższą. Wiem, bo sprawdzaliśmy. Po pierwsze zatem nie tracisz finansowo korzystając z usług tego typu doradców kredytowych.

Po drugie zyskujesz na czasie, bo możesz złożyć dokumnety dużo szybciej i efektywniej np. w kilku bankach naraz.

No i po trzecie masz możliwość wyboru rzeczywiście najlepszej dla Ciebie oferty.

W każdym razie ja tam sobie chwalę - po prawie 1,5 roku latania od banku do banku, trafiłam wreszcie na Expandera i dostałam wymarzony kredyt we CHF i do tego z całkiem ludzkim oprocentowaniem.

Radzę spróbować takich usług, zwłaszca jeśli masz jakąś skomplikowaną sytację kredytową, nietypowe zarobki albo nieciekawą historię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Pewnie tak zrobię. Zastanawia mnie tylko to, ze po przejrzeniu wielu ofert, po dokonaniu stymulacji, kredyt 200tyś. spłaca się w ratach rzędu 850-1200zł (franki), a Open F. proponuje raty 690. Dlatego jestem ciekawa z jakiego to banku i czy nie ma w tym jakiejś pułapki. Ale dowiem się, jak spotkam się z przedstawicielami tych instytucji.

A czy moge wiedzieć, jak wysoki masz kredyt, na ile lat i jaką płacisz ratę. Jeśli to oczywiście nie jest problem.

Dziękuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mnie zadzwonił ostatnio pracownik Open Finance, bo poprzez internet poprosiłam o kontakt. W trakcie rozmowy dowiedział się, że mąż jest policjantem. Zamilkł, a potem stwierdził, że nie jest w stanie mi pomóc, bo banki przeważnie nie chcą dawać pożyczek hipotecznych policjantom ze względu na....zwiększone ryzyko śmierci....zatkało mnie... :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jaja!!!

A pomyślał, jak wysokie jest ubezpieczenie policjanta? A to, że to stała pensja, renata, emerytura i takie tam - do śmierci!!! To co, lepiej dać kredyt oszustowi z lewymi papierami, który ukrywa fakt posiadania dzieci, żeby sobie dochód podciągnąć, niż uczciwemu policjantowi??? Taką demokrację o kant dupy rozbić.

Ja pracuję w szkole - to pewnie też będzie za duże ryzyko, bo jak mnie jakiś dzieciak za parę lat napadnie...!!!!

 

To się musiałaś wkurzyć, co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałam kontaktu z Open Finance, ale z Expanderem i serdecznie polecam.

 

miałem kontakt z tymi i jeszcze innymi pośrednikami. Szczerze odradzam.

Mam wrażenie, że byłem dla nich niewygodnym klientem - wiedziałem czego chcę, o co pytać i na co zwracać uwagę. Oni sami "wywalczyli" dla mnie mniej niż ja osobiście w banku. Na dodatek zmniejszenie prowizji nie wchodziło w grę - oni z tego żyją, podczas gdy w banku idzie się dogadać.

Ale warto do nich iść po pierwszą selekcję - podajesz co i jak chcesz a oni wybierają oferty banków. Następnie udajesz się do banków i walczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mofr, nie wiem czy pomyślał, a mnie tak zatkało, że nie potrafiłam wydobyć głosu. Przecież to jawna dyskrymiancja. Na 99,9 weźmiemy kredyt w PKO BP.Jak usłyszałam te "rewelacje" od razu zadzwoniłam do banku do kobiety, z którą kontaktowałam się już w sprawie kredytu. Powiedziała, że u nich takiego czegoś nie ma, ale ostatnio toś do niej dzwonił i podał taką samą wersję o ....strażaku...szok.

A odnośnie ubezpieczenia to racja. Mój mąż ma polisę na życie w wys. 125 tyś, polisa obowiązkowa, a kredyt bierzemy 150 tyś....ręce opadają..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kusi. Chyba dobrze robisz z tym PKO. To w końcu sprawdzony bank. Jak poczytałam na forum, to się okazuje, że wielu ludzi ma problemy z dodzwonieniem się do banków, w których brali kredyty, a co tu dopiero mówić o jakiejś reklamacji.

Jak sobie policzyłam +/- wysokość rat przy 200tyś. to mi ręce opadły. I pewnie też weźmiemy 150.

Mam prośbę - czy możesz mi napisać (jak już załatwisz formalności) jakie wysokie będą Twoje raty i przez ile lat będziesz je płacić? Jeśli to oczywiście nie jest problem.

 

Można pisać na maila lub gg

 

[email protected]

 

gg 4110826

 

Dzięki i pozdrawiam gorąco

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy kredycie 150 tys we frankach rata ma być podobno 683 zł. 50% wkładu własnego (mieszkanie, które będziemy sprzedawać). Tez brałam pod uwagę różne banki, ale stanęło na pko. Chyba jestem tradycjonalistką, ale jakoś tak najbardzej im wierzę. Mam u nich konto, tak jak i mój mąż, linie debetowe na kontach, braliśmy u nich kredyty i nigdy nie było problemu. Jesteśmy narazie po wstępnych rozmowach i wygląda to nieźle. Chyba jeszcze w piatek zaniesiemy wszystkie papiery o kredyt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nie wiem jaka procentowo będzie marża. Kobieta sama mi podpowiedziała, że kosztorys do kredytu mamy ułożyć tak, żeby wartość mieszkania pokrywała połowę budowy. Mamy mieszkanie wartości 120 tyś, kosztorys ułożę na 230 tyś. Pisze ułożę, bo mam znajomego kosztorysanta i to on mi podpisze kwit więc nie ma problemu. Dokładne procentowe dane powinnam znać w piątek jesli uda mi się zanieść dokumenty i coś ustalić. Jak będę wiedzieć cos więcej to na pewno napiszę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mofr, nie wiem czy pomyślał, a mnie tak zatkało, że nie potrafiłam wydobyć głosu. Przecież to jawna dyskrymiancja. Na 99,9 weźmiemy kredyt w PKO BP.Jak usłyszałam te "rewelacje" od razu zadzwoniłam do banku do kobiety, z którą kontaktowałam się już w sprawie kredytu. Powiedziała, że u nich takiego czegoś nie ma, ale ostatnio toś do niej dzwonił i podał taką samą wersję o ....strażaku...szok.

A odnośnie ubezpieczenia to racja. Mój mąż ma polisę na życie w wys. 125 tyś, polisa obowiązkowa, a kredyt bierzemy 150 tyś....ręce opadają..

 

Witaj kusi

Właśnie szukałem postów dotyczących kontaktu z doradcami finansowymi i trafiłem na Twój. Właśnie jestem funkcjonariuszem PSP i słyszałem że niektóre banki "dyskryminują" funkcjonariuszy Policji, Straży Pożarnej, wojska. Faktycznie ręce opadają. :evil: Też myślę o PKO BP bo tam ponoć wszystko jest ok. Bynajmniej koledzy z wojska nie mieli problemów. Napisz prosze więcej konkretów jak już będzie po wszystkim.

Powodzenia w banku i na budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amigokoktajl, oczywiście, że napisze jak będzie już po wszystkim. Tylko nie wiem jak będziemy "obsłużeni", bo idę do banku z dobrą znajomą, która jest z kolei dobrą znajomą dyrektora oddziału, w którym będę składać dokumenty. Lepiej iść z taką obstawą, no nie? Te info, które podałam wyżej są danymi dla normalnego klienta z ulicy bez uwzględniania jakiś marz i tak dalej. Jako przykład ku przestrodze mogę podać przykład syna tej mojej znajomej. Od dwóch miesięcy stara się o kredyt w mbanku i millenium. Niby wszystko jest ok. Ma zdolność kredytową, ale co chwilę każą mu donosić nowe dokumenty. NIe chciał iść do pko, bo stwierdził, że to bank dla emerytów. Teraz zmienił zdanie i również będzie składał dokumenty w pko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Kusi

Dobry znajomy na wagę złota. Tak niestety jest w tym naszym kraju, no cóż takie czasy. Ale jeśli masz okazję kogoś "wykorzystać" to jasne. Ja obecnie szukam znajomych co troszkę ruszą zakład energetyczny. To chyba jeszcze gorsze jak bank (choć nie wiem). Narazie jeszcze myślę pozytywnie (na ile się da w połączeniu ze stresującą służbą) i mam nadzieję że się uda.

Pozdrowienia (dla kolegi z resortu również)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...