Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

Planuje rozpoczęcie budowy na koniec września i jak sie uda, postawić stan surowy otwarty.

Mam ekipę na układanie więźby, zrobi to choćby w czasie gdy będzie padał śnieg ... :p

Mam pytanie (spotykam sie różnymi opiniami) jedni proponują wyjść nad ziemie inni ze można budować po dach ...

Jak uważacie poczekać ze ścianami i zacząć wiosną ?? Nie ukrywam ze zależy mi na czasie, a postawienie domu pod dach „przed zimą” pozwoli

na dłuższe osiadanie budynku

Czym ryzykuje jak nie wyrobie się przed pierwszymi mrozami i nie przykryje domu dachem .... czy faktycznie za dużo wilgoci wejdzie w sciany ??? dodam ze buduje z silki ?? a strop teriva

Podpowiedzcie co zrobić ... :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60003-czy-warto-zaczyna%C4%87-na-koniec-wrze%C5%9Bnia/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

też budowaliśmy z silki, i zważywszy że zaczeliśmy koniec kwietnia do stanu sur. otwartego dobrnęliśmy-koniec czerwca...ekipa się ociągała...na moich oczach obok wyrósł stan sur. w 2 miesiące....więc koniec listopada wypadłby u Ciebie....o tej porze roku na hulającą zimę chyba nie ma co liczyć...ja bym brnęła ostro...u nas nie było czasu na przerwę technologiczną na tzw. osiadanie budynku...wychodzi to w regipsach...pękają na poddaszu-pracuje więźba..
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60003-czy-warto-zaczyna%C4%87-na-koniec-wrze%C5%9Bnia/#findComment-1319423
Udostępnij na innych stronach

oooo

 

Mamy taki sam problem! :-?

 

Wczoraj odebraliśmy pozwolenie na budowę, ale biorąc pod uwagę wszelkie wymagane terminy (na dostarczenie zawiadomienia sąsiadom, uprawomocnienie pozwolenia, zgłoszenie zamiaru rozpoczęcia, etc.), najwcześniej uda nam się zacząć 25 września...

 

Czy to nie jest zbyt późno? Wykonawca mówi nam, że potrzebuje 10-12 tygodni na zakończenie stanu surowego otwartego z dachem (dachówka na folii). Czy warto zaczynać?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60003-czy-warto-zaczyna%C4%87-na-koniec-wrze%C5%9Bnia/#findComment-1319447
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie ma dużego znaczenia z czego budujesz.

 

Jest kilka szkół budowania - można w jeden sezon a można i w trzy (chyba najbardzej zalecany sposób). Wszystko jest kombinacją potrzeb i możliwości z uwzględnieniem niezbędnych przerw technologicznych.

 

My też mamy podobny problem. Początkowo chcieliśmy postawić dom zaczynając od października tego roku, tak aby do zimy stał pod dachem bez okien i drzwi. Jednak po rozmowie z sąsiadami okazało się, że mamy pisakowe podłoże i lepiej, żeby fundamenty się odstały przez zimę i uleżały (podobno bardzo pracują). Ustaliliśmy, że tak będzie lepiej i nie chcemy, aby popękały ściany lub stropy. Także wybraliśmy wariant pośredni (2 sezony) i do zimy fundamenty a na wiosnę w górę. Niewiele to zmieni - czy zaczniecie wykańczanie od wiosny, czy lata to już mniejszy problem - lepiej uniknąć kosztów związanych z naprawą szkód wywołanych przez pękające elementy w domu.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60003-czy-warto-zaczyna%C4%87-na-koniec-wrze%C5%9Bnia/#findComment-1319469
Udostępnij na innych stronach

Ja planuję start w połowie września. Ytong 40 i dom 142 m.kw. Ekipa deklaruje zę postawi to w 2-2,5 miecha łącznie z więźbą i tak zamawiam dachówkę. Nie wiem jak jest z silki ale jeśli nie zdążysz to przyjdzie Ci zabezpieczać budynek prowizorycznie. Zadeklujesz otwory, przykryjesz szczyty i strop ale to i tak prowizorka wiesz dach to dach. Może należy zastanowić się nad szybszym stropem czyli na filiganem. układa i zalewa się to w jeden dzień a nie kilka.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60003-czy-warto-zaczyna%C4%87-na-koniec-wrze%C5%9Bnia/#findComment-1319475
Udostępnij na innych stronach

Można budować i to nie śpiesząc się.

23 czerwca mija 2 miesiace od mojego startu i jakby przyczepili jutro folię to mam dach przykryty.

A ostatnio deszcz przerwał budowę na tydzień i teraz też od weekendu pada.

Do tego budowlańcy nie byli u mnie codziennie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60003-czy-warto-zaczyna%C4%87-na-koniec-wrze%C5%9Bnia/#findComment-1319482
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie ma dużego znaczenia z czego budujesz.

 

Jest kilka szkół budowania - można w jeden sezon a można i w trzy (chyba najbardzej zalecany sposób). Wszystko jest kombinacją potrzeb i możliwości z uwzględnieniem niezbędnych przerw technologicznych.

 

My też mamy podobny problem. Początkowo chcieliśmy postawić dom zaczynając od października tego roku, tak aby do zimy stał pod dachem bez okien i drzwi. Jednak po rozmowie z sąsiadami okazało się, że mamy pisakowe podłoże i lepiej, żeby fundamenty się odstały przez zimę i uleżały (podobno bardzo pracują). Ustaliliśmy, że tak będzie lepiej i nie chcemy, aby popękały ściany lub stropy. Także wybraliśmy wariant pośredni (2 sezony) i do zimy fundamenty a na wiosnę w górę. Niewiele to zmieni - czy zaczniecie wykańczanie od wiosny, czy lata to już mniejszy problem - lepiej uniknąć kosztów związanych z naprawą szkód wywołanych przez pękające elementy w domu.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60003-czy-warto-zaczyna%C4%87-na-koniec-wrze%C5%9Bnia/#findComment-1319555
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie ma dużego znaczenia z czego budujesz.

 

Jest kilka szkół budowania - można w jeden sezon a można i w trzy (chyba najbardzej zalecany sposób). Wszystko jest kombinacją potrzeb i możliwości z uwzględnieniem niezbędnych przerw technologicznych.

 

My też mamy podobny problem. Początkowo chcieliśmy postawić dom zaczynając od października tego roku, tak aby do zimy stał pod dachem bez okien i drzwi. Jednak po rozmowie z sąsiadami okazało się, że mamy pisakowe podłoże i lepiej, żeby fundamenty się odstały przez zimę i uleżały (podobno bardzo pracują). Ustaliliśmy, że tak będzie lepiej i nie chcemy, aby popękały ściany lub stropy. Także wybraliśmy wariant pośredni (2 sezony) i do zimy fundamenty a na wiosnę w górę. Niewiele to zmieni - czy zaczniecie wykańczanie od wiosny, czy lata to już mniejszy problem - lepiej uniknąć kosztów związanych z naprawą szkód wywołanych przez pękające elementy w domu.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia

 

Witam ponownie :)

Rozmawiałem z jednym z fachowców powiedział, ze fundamenty nie osiadają w takim stopniu i takie rozwiązanie nie wyeliminuje ewentualnych pęknięć ścian i stropów ..o ile w ogóle cos popęka. Najczęściej pękają już położone tynki i regipsy ..

Fundament ma zbyt mały ciężar, a i jego nacisk rozkłada się nie tylko na ławy a i na ściany boczne .. czy jakoś tak nie pamiętam za dokładnie.

Co do pęknięć to myślę ze szybciej będziesz miał pęknięcia budując i wykańczając w krótkim odstępie czasu.

Wtedy prawdziwy ciężar budynku będzie „naciskał” na ziemie , o glazurze nie ma co marzyć

Czy jest tu fachowiec bo my tu tylko gdybamy ………

Martwię się o tą wilgoć … czy i jak długo jak coś będę ja usuwał ..

Nie mam do końca zaufania do ekip 8) które chcą budować przed zimą … maja mało zleceń na zimę wiec zawsze to jakaś robota

Pozdrawiam i dzięki Wszystkim za reakcje

Pozdrawiam

:roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60003-czy-warto-zaczyna%C4%87-na-koniec-wrze%C5%9Bnia/#findComment-1319613
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie ma dużego znaczenia z czego budujesz.

 

Jest kilka szkół budowania - można w jeden sezon a można i w trzy (chyba najbardzej zalecany sposób). Wszystko jest kombinacją potrzeb i możliwości z uwzględnieniem niezbędnych przerw technologicznych.

 

My też mamy podobny problem. Początkowo chcieliśmy postawić dom zaczynając od października tego roku, tak aby do zimy stał pod dachem bez okien i drzwi. Jednak po rozmowie z sąsiadami okazało się, że mamy pisakowe podłoże i lepiej, żeby fundamenty się odstały przez zimę i uleżały (podobno bardzo pracują). Ustaliliśmy, że tak będzie lepiej i nie chcemy, aby popękały ściany lub stropy. Także wybraliśmy wariant pośredni (2 sezony) i do zimy fundamenty a na wiosnę w górę. Niewiele to zmieni - czy zaczniecie wykańczanie od wiosny, czy lata to już mniejszy problem - lepiej uniknąć kosztów związanych z naprawą szkód wywołanych przez pękające elementy w domu.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia

 

Naprężenia w gruncie od samych ław , nawet z ścianami fundamentowymi są prawie żadne, bez zasypania fundaemntu można "sobie" zrobić krzywdę przez wysadziny.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60003-czy-warto-zaczyna%C4%87-na-koniec-wrze%C5%9Bnia/#findComment-1319628
Udostępnij na innych stronach

a ja w tym roku robię tylko fundamenty. W grudniu kupujemy BK, bo można oszczędzić nawet do 40% (w Solcu Kujawskim) i od wczesnej wiosny ruszamy ze ścianami. Nie wiem czy to dobry pomysł, żeby stawiać stan surowy, otwarty. Jest tyle różnych opinii, że ciężko coś powiedzieć.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60003-czy-warto-zaczyna%C4%87-na-koniec-wrze%C5%9Bnia/#findComment-1319715
Udostępnij na innych stronach

Nie mam do końca zaufania do ekip 8) które chcą budować przed zimą … maja mało zleceń na zimę wiec zawsze to jakaś robota

Pozdrawiam i dzięki Wszystkim za reakcje

Pozdrawiam

:roll:

 

E chyba nie jest to spisek ekip budujących 8) tylko często wynika to z harmonogramu robót. Ja dla przykładu załatwiam papiery od stycznia tego roku. Taki urząd mam i go nie zmienię. Nic szybciej a wszystko wg. przepisów. Dodatkowo czekam na ekipę, która mi się spodobała a kończy robotę we wrześniu i tak jakoś wyszło.

Patrząc obiektywnie można by powiedzieć, że nie należy mieć zaufania do ekipy, która budowała w lipcu tego roku bo upały były kosmiczne i beton wysychał w momencie wypływania z gruchy :o :lol:

Fakt że budowanie od początku sezonu daje większy poziom bezpieczeństwa ale nie technologicznego a organizacyjnego. Jak masz dużo czasu to i na cegły poczekasz choć w takim przypadku murarze pieklą się że nie mają co robić a nie płacisz im na akord tylko za dzieło wiec czas jest cenny dla nich. Jak masz mało czasu to masz większy reżim organizacyjny ale mnie to fascynuje więc chętnie się tym zajmę.

 

Ela_i_Maciek Stropy monolityczne są moim zdaniem super rozwiązaniem zarówno pod względem ekonomiki jak i funkcjonalności (przepusty) niemniej jednak są to stropy dość czasochłonne (deskowanie, zbrojenie) dlatego ja najprawdopodobniej zdecyduję się na terive lub filigana.

Widziałem zdjęcia z datownikiem mojej ekipy jak tego drugiego kładli od 7:)) do powiedzmy 17:00. Rano przyjechały podpory i je rozstawili, potem z 2 h. rozkładali płyty i poziomowali, potem zbrojenia i szalowania a na wieczór lali beton. Fakt że ekipa składa sie z szefa i chyba 6 pomocników więc ludzi masa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60003-czy-warto-zaczyna%C4%87-na-koniec-wrze%C5%9Bnia/#findComment-1319749
Udostępnij na innych stronach

Naprężenia w gruncie od samych ław , nawet z ścianami fundamentowymi są prawie żadne, bez zasypania fundaemntu można "sobie" zrobić krzywdę przez wysadziny.

 

co masz na myśli mówiąc "zasypanie fundamentu"?

 

pytam, bo też nie jesteśmy pewni, co zrobić do końca roku - opinii jest tyle, co osób

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60003-czy-warto-zaczyna%C4%87-na-koniec-wrze%C5%9Bnia/#findComment-1319821
Udostępnij na innych stronach

Mój małżonek odbiera dziś pozwolenie i w przyszłym tygodniu chcemy zacząć, planujemy stan surowy otwarty z pokryciem dachowym oczywiscie, gdyby się okazało jednak że nie ma szans żeby zdążyć to chcemy postawić chociaż fundamenty.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60003-czy-warto-zaczyna%C4%87-na-koniec-wrze%C5%9Bnia/#findComment-1319873
Udostępnij na innych stronach

Mój małżonek odbiera dziś pozwolenie i w przyszłym tygodniu chcemy zacząć, planujemy stan surowy otwarty z pokryciem dachowym oczywiscie, gdyby się okazało jednak że nie ma szans żeby zdążyć to chcemy postawić chociaż fundamenty.

 

Pozdrawiam

 

Jeśli zaczynacie za tydzień, to nie powinno być większego problemu. Ja w zeszłym roku zacząłem 29.08 i do zimy stan surowy otwarty udało się zrobić. Inna sprawa, że pogoda sprzyjała...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60003-czy-warto-zaczyna%C4%87-na-koniec-wrze%C5%9Bnia/#findComment-1319916
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...