Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Na połowę paźdiernika nasza ekipa rusza ze ścianami w górę. Zastanawiamy się kiedy zamówić więźbę ,żeby zdążyć ja położyć na dom , no i jescze dachówka. Do kiedy musimy się wyrobic ,żeby wszystko zgrac. I najgłupsze pytanie na tym forum -czy można zakładać więźbę i dachówke zimą? :oops:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60005-kiedy-zamawia%C4%87-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99/
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę Twoja wieźba potnie się w jeden dzień.

Ale oczywiście zamówić musisz wcześniej.

Mi przywieźli z dwa tygodnie po zamówieniu.

 

A kłasć możesz jeśli tylko cieśle nie odmówią pracy.

Bo przy -20 jacyś oporni są :lol:

Koło zera mozesz kłaść. Tylko już nie stawiaj ścian wtedy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60005-kiedy-zamawia%C4%87-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99/#findComment-1319458
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wyjaśnienia :p

To normalnie zostaną na zimę dziury w ścianach :wink: jak sie murarze nie wyrobią przed mrozami????

Wkurza mnie to,żenie mogą u nas zacząć wcześniej :evil: ale znależc dobrych i wolnych fachowców to cud. :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60005-kiedy-zamawia%C4%87-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99/#findComment-1319476
Udostępnij na innych stronach

Co do więźby to uważam, że impregnowaną ciśnieniowo więźbe (więźba drewniana nieimpregnowana ciśnieniowo dla mnie jest niedoprzyjęcia przy budowie domu) powinieneś już mieć złożoną na budowie by po prostu przeschła. Oczywiście możesz wciągać mokre płatwie , krokwie itp i łączyć ale weź pod uwagę że przy dużych kubaturowo elementach więźby ich ciężar jest kilka razy większy od przeschniętego (napewno będzie potzrebny dźwig). Jeżeli na to nałoży się mróz to drewno będzie śliskie i współczuję dekarzom. Pamiętaj że jakość ich roboty zależy też od ciebie jako inwestora który tworzy im takie a nie inne warunki pracy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60005-kiedy-zamawia%C4%87-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99/#findComment-1319742
Udostępnij na innych stronach

Cyla można kłaść- ale stwarza to problemy, np. łatwo można uszkodzić folię dachową jak się odgarnia z niej śnieg, nie można ułożyć prawidłowo systemowych zabezpieczeń komina, koszy i gąsiorów, bo klej nie trzyma, co grozi min. zniszczeniem wełny na poddaszu , a poza tym niska temperatura nie wpływa dobrze na precyzję wykonania - u mnie np. niektóre krokwie są wyżej o 3 cm w stosunku do innych, co przy widocznej więżbie w salonie jest pewną atrakcją :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60005-kiedy-zamawia%C4%87-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99/#findComment-1320875
Udostępnij na innych stronach

....więźba drewniana nieimpregnowana ciśnieniowo dla mnie jest niedoprzyjęcia przy budowie domu... .

 

Jasna dupa :o :o :o

 

Toż teraz wszystkie domy wybudowane od 1900r do 2001 powinno sie zburzyć.

Przecież to nie do przyjęcia że jeszcze stoją

Mało tego że więźba na nich nie jest impregnowana ciśnieniowo

Na Boga !!

ONA NIE JEST IMPREGNOWANA W OGÓLE :o

 

Przestańcie kur... pisać durnoty bo ta Twoja impregnacja ciśnieniowa jest wymyślona parę lat temu. A domy przedwojenne przeżyją i Twój.

A jak sie chałupa zapali to nie pomoże Ci ani impregnat, ani modlitwa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60005-kiedy-zamawia%C4%87-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99/#findComment-1321277
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy staży cieśle mówią to samo. Lepsza podeschnięta więźba impregnowana pędzlem niż świeżo przetarta, mokra jak gąbka impregnowana ciśnieniowo. Kazali mi szukać takiego tartaku, który przetrze więźbę, poukłada równo na przekładkach, pospina taśmami i pozwoli jej spokojne przeschnąć. Jak podeschnie można ją impregnować, heblować widoczne elementy i kłaść na dach.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60005-kiedy-zamawia%C4%87-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99/#findComment-1321364
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy staży cieśle mówią to samo. Lepsza podeschnięta więźba impregnowana pędzlem niż świeżo przetarta, mokra jak gąbka impregnowana ciśnieniowo. Kazali mi szukać takiego tartaku, który przetrze więźbę, poukłada równo na przekładkach, pospina taśmami i pozwoli jej spokojne przeschnąć. Jak podeschnie można ją impregnować, heblować widoczne elementy i kłaść na dach.

Co oni się tam znają :roll:

 

Ma być impregnowana cisnieniowo i basta.

Tak napisali w gezecie...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60005-kiedy-zamawia%C4%87-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99/#findComment-1321390
Udostępnij na innych stronach

teraz mamy rok Chinskiego Smoka :lol:

robi sie duzo , tanio i byle-jak

 

u mnie to nie dosc ze mokra była , to jeszcze przelezała całą zime na dachu bez pokrycia ....i jest ok ...Na Razie :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60005-kiedy-zamawia%C4%87-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99/#findComment-1321503
Udostępnij na innych stronach

(...) Przestańcie kur... pisać durnoty bo ta Twoja impregnacja ciśnieniowa jest wymyślona parę lat temu. A domy przedwojenne przeżyją i Twój. (...)

 

W starych chałupach robili jeszcze taki myk że krokwie zawsze były heblowane aby nie było farfocli - zawsze to podnosiło klasę ogniowš a jak się palš farfocle to wie każdy kto ma kominek czy piec "na œmieci" :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60005-kiedy-zamawia%C4%87-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99/#findComment-1321533
Udostępnij na innych stronach

Jak podeschnie można ją impregnować, heblować widoczne elementy i kłaść na dach.

 

Chyba inna kolejnosc :roll:

 

Dokładnie taka. Impregnować dam w tartaku bo kosztuje to 20zł od m3 więc nie będę się wygłupiał z malowaniem. Impregnat w wannie mają kontrolowany co 2 tygodnie przez przedstawiciela firmy od impregnatów, który wystawia certyfikat, więc chyba nie jest to sam barwnik. Po oheblowaniu końce zaimpregnuję na budowie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60005-kiedy-zamawia%C4%87-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99/#findComment-1321560
Udostępnij na innych stronach

Jak podeschnie można ją impregnować, heblować widoczne elementy i kłaść na dach.

 

Chyba inna kolejnosc :roll:

 

Dokładnie taka. Impregnować dam w tartaku bo kosztuje to 20zł od m3 więc nie będę się wygłupiał z malowaniem. Impregnat w wannie mają kontrolowany co 2 tygodnie przez przedstawiciela firmy od impregnatów, który wystawia certyfikat, więc chyba nie jest to sam barwnik. Po oheblowaniu końce zaimpregnuję na budowie.

 

W przypadku , kiedy strugamy cale krokwie,slupy , itd. tez jest sens ? Barwnik wnika miejscami gleboko i mamy dwa wyjscia , zostawic zielony/czerwony kolor , lub dalej strugac drastycznie zmniejszajac wymiar :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60005-kiedy-zamawia%C4%87-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99/#findComment-1321696
Udostępnij na innych stronach

Swoje drewno na konstrukcję i deski do pełnego deskowania zamówiłem w czerwcu.

Na dach kładę za 2 tyg.

Lezała na placu w tartaku 2 miesiące przeschło na wiór aż się pokrzywiło (było przykryte deskami, wiązane pasami itp.)

Na lipiec tego roku nie było bata we wśi :cry:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/60005-kiedy-zamawia%C4%87-wi%C4%99%C5%BAb%C4%99/#findComment-1321702
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...