julienx 19.03.2007 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 Fotkowe efekty dzisiejszych prac: Praca wrzy, wrr, wre..http://img487.imageshack.us/img487/379/img2740pv7.jpg Inwestor w drodze na budowe:)http://img522.imageshack.us/img522/8505/kopiaimg2707ap2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 20.03.2007 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 Osobisty kąpie Dziedzica wiec mam odrobinę czasu na forum i zapiski w dzienniku. Pogoda pod psem. Zimno i pada przelotnie. Brrr pies z kulawą girą nie chciałby wyleźć z budy, ale ekipa moja mężna i dzielna od 7 rano robiła zbrojenia. Wizyta na budowie zaowocowała miłą konwersacją z majstrem. Przywiozłam sztukom zapasy wody, kawy, herbaty, mleka i cukru. Podbiłam ich serca i noszą mnie na rękach (haha:)) A jutro gotujemy dla sztuczek gar bigosu - a co tam niech mają i ściany prosto stawiają. Probowali mnie zwerbować do taczek musiałam pochrząkać i zmyć się po angielsku. Z prac: Chudziak wylany, zbrojenia gotowe. Jutro o 12 - zalewamy ławy O wydatkach poniesionych do tej pory napisze blizej osobisty, ale poszło mniej więcej 700 tyś guldenów afrykańskich - gora forsy, ktora w zastraszającym tempie topnieje buuuu... Trzeba załatwiać kredyt czym prędzej, bo na wykończenie potrzeba mniej wiecej bilion trylionów milionów guldenów afrykańskich p.s. tabele przelicznikowe 1 guldena afrykańskiego dostępne w NPB:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 20.03.2007 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 A i jeszcze jedno... Wszyscy w dziennikach wklejają takie piękne rzuty i elewacje projektów gotowych swoich przyszłych domów. Domy wyglądają jak z bajki. Rzut ktory wkleił osobisty wygląda jak koszmar, a dom jak jeden z tych spotykanych gdzieniegdzie potworków Ponieważ dom był projektowany indywidulnie wg naszych potrzeb- nie mam tak pieknych wizualizacji. Ale za to wkleję dom juz istniejący - na podstawie ktorego powstała bryła naszego domu, choć z pewnymi zmianami dotyczącymi głownie wykuszu, ktory u nas jest do podbitki kosztem zmiejszenia odrobiny lukarny. Ekekt myślę ze będzie ciut lepszy niz na prezentowanym zdjęciu. Ale bryła domu będzie prezentować się mniej wiecej tak: http://img131.imageshack.us/img131/948/dom2dj4.jpg http://img107.imageshack.us/img107/377/domekem0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 21.03.2007 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 Pierwszy dzień wiosny przywitał nas deszczem... Spędziłam na budowie 3 godziny i w rezultacie przemarzłam do kości. o 12 przyjechała pierwsza grucha i pompa. Zaczęło się zalewanie. W 3 godzinki było po sprawie - weszło 24 m3 betonu cena 5760 zł + pompa - 600 zł Przyjechały pierwsze betonowe bloczki. Jutro transport reszty. Przez przypadek zawitała też wywrota piachu - pomyliła budowy ale skoro juz przyjechała, to majster kazał zwalać mamy pierwszy piach Tato wysypał gruz na droge (gruz i transport w ramach własnych - koszty hurra - 0 zł), teraz nie będzie problemu z wjazdem ciężkich samochodów. Na progu domu zatopiliśmy słoik z grosikami weselnymi na szczęście ... może nie powinnam tego pisać dopóki beton nie ściśnie haha To tyle z wieści budowlanych - jutro dalszy etap prac. Kierbud na nartach Kilka fotek zbrojenia http://img161.imageshack.us/img161/6629/zbrojenia1fd3.jpg zalewamy http://img473.imageshack.us/img473/8779/zbrojenia2mg1.jpg http://img108.imageshack.us/img108/5268/zbrojenia3su7.jpg grosiki na szczęście http://img473.imageshack.us/img473/8603/zbrojenia4pf3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 21.03.2007 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 Z rzeczy załatwionych do tej pory: Więźba cieśledachówka brass celtycka - brąz lumino (320m2 dachu)dekarzeorynnowanie Wszystko to razem 60 tys zł Zaczynam wyceniać okna. Zdecydowaliśmy się na okna pcv w obustronnym kolorze orzech lub złoty dąb. Pierwsza wycena: Okna Jezierski schuco CT - 70 - wycenione przez forumowego eksperta - Jareko Po ew. rabacie 24 tyś Druga wycenia: Okna Veka Perfectline - 5 komorowe - 27 200 zł Dam jeszcze do 2-3 wycen i będziemy podejmować decyzje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 21.03.2007 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 W przyszłym tygodniu zaczynamy stawiać mury, a moja projektantka nie daje znaku życia, nie odpowiada na e-maile i telefony. Nie musze dodawać, że nie jestem zachwycona z tego powodu. Szczerze powiedziawszy narazie nie jestem zadowolona ze współpracy wogóle, a kontakt jest gorzej niż mierny. Cały czas słyszę, że pracuje nad projektem - ale żadych efektów jeszcze nie widziałam To chyba dobrze, że nie zapłaciłam jej zaliczki, choć nie uśmiecha mi się "zostać na lodzie" w trakcie budowy, bo wiele rzeczy jeszcze na tym etapie można skorygować. Zdecydowałam się na wyrzucenie drugiego okna z kuchni od strony ogrodu, ktore determinowało brak szafek wiszących. Pozbędę się szerokich profili okien od frontu (zamiast jednego dużego okna z szerokim profilem na ściankę działową - dwa osobne miniejsze okna) Chciałabym wpuścić w jakiś magiczny sposób światło do hollu na górze- ale do tego potrzebne mi są podpowiedzi projektantki. Spróbować pokąbinować z elementami ażuru lub przerw w połokrągłej scianie przy schodach, tak aby ze schodów była widoczna jadalnia, a dodatkowo wpadało takze południowe światło - doświetlając holl. Miliony pytań, pomysłów - a szanowna Pani projektantka rozpłynęłła się we mgle. W załączeniu drzwi wejsciowe ktore bardzo mi sie podobają. Kolor do zmiany np. orzech lub mahoń lub palisander, a moze złoty dąb ??? Dach będzie brązowy - celtycki Brass lumino - już zamówiony http://img117.imageshack.us/img117/1302/drzwiah7.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 22.03.2007 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Dziś dzień wytęrzonej pracy... 6 sztuczek murowało bloczki fundamentowe. Jutro skończą. No nie mogło być tak pięknie... pojawiły się pierwsze problemy - drobne bo drobne, ale jednak Mamy problem z drogą, nie została utwardzona w całości. Dziś hds miał problem z wydostaniem się z działki. Jutro będziemy sypać dalej gruz. Humus został tak nierowno zdjęty, że między garażem a drugim narożnikiem domu jest 22 cm różnicy Dlatego część domu jest na 7 bloczkach, część na 8. Nie muszę dodać, że przez to musielismy domowic przeszło 400 bloczków Sobota - niedziela: weekendowy fajrant a od poniedziałku zasypywanie ... wejdzie z milion ton piachu - za jakis milion guldenów Fotka z dzisiejszego postępu prac http://img125.imageshack.us/img125/9494/img2797kf8.jpg p.s. projektantka nadal milczy - choć posłałam jej z tysiąc sms-ów z prosbą o kontakt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 25.03.2007 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Dziś był piękny dzień. Pojechaliśmy na budowe w ramach spaceru, przy okazji dokonaliśmy pomiarów. Wszystko się zgadza - zgodnie z projektem. Bloczki przeschły i nie straszą już tak bardzo. Wszystko wygląda dużo przyjaźniej. Choć cały czas mam wrażenie, że dom jest bardzo mały - a przecież to będzie 200 mkw. Jutro ekipa stawia się o 7 rano i działamy dalej. Najbardziej się cieszę, że mam juz materiał zaklepany i zapłacony. Przyjeżdza we środę. Całe szczęście, ze zapłaciliśmy wcześniej, bo odbiory ponoć dopiero na koniec kwietnia... kolejki w betoniarniach jak za czasów PRL-u Mam zamiar wprowadzić kilka zmian dot tarasu i elewacji... kogo musze mieć akceptację na zmiany w elewacji? I jeszcze jedno pytanko: gdzie warto dać okna PCV do wyceny w woj. mazowieckim? Dzisiejsze zdjątko ze słonecznej budowy http://img239.imageshack.us/img239/3282/img2815jf8.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 26.03.2007 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 Witam, pogoda piękna, aż żyć się chce... dziś ekipa zjawiła się na budowie po weekendzie o 6:30 huurra! ale za to w ilości 4 sztuki buuu Sztuki skończyły domurowywać ścianki fundamentowe. Zaliczyliśmy też pierwszą wizytę kierownika na budowie i narazie majster został pochwalony. Jest dobrze Przyjechała stal na stropy i połowa piachu do zasypywania. Zaczęliśmy zasypywanie fundamentów. Jutro od rana reszta kopalnianego piachu, zagęszczanie. Hydraulik już umówiony. Ok 16 zalewamy płytę fundamentową. Trudno aż uwierzyć, ale odezwała się do mnie łaskawie pani architektka Napisała mi w 5 lakonicznych słowach, że zmiany dot. rzutów będą we środę. Mimo, że ja mam do niej milion innych pytań - nadal nie odbiera telefonów. Decyzje dot. elewacji i zmian ktore chce dokonać muszę podjąć sama, bez konsultacji i jej podpowiedzi. Mam nadzieje we środę otrzymać od niej zmiany. Potem dziekuję jej za taką współpracę - dopiero początek budowy - a juz spotkałam się z brakiem profesjonalizmu Szukam nowej projektantki wnętrz - może mi kogoś polecicie, kto ma fajne pomysły, umie pracować z Klientem i nie zedrze jak za zboże... pierwsza łycha piachu do środka... to najdroższa piaskownica jaką do tej pory budowaliśmy http://img524.imageshack.us/img524/4884/img2826ka0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 27.03.2007 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2007 Dziś na budowie byłam od 10:30 - ledwie żyję, podpieram się juz nosem i padam na pysk jak Pluto pies Od rana dalej jeździł piach i pracowała ładowarka. Hydraulicy kładli rury (jedną musieli przenieść w inne miejsce, bo nastąpiło nieporozumienie). Trzeba było odkopać, wyjąć, zakopać i umieścić w nowym miejscu. Koszt hydraulika z materiałami - 1700 zł. Sztuki zasypywały i ubijały piach. Wyznaczyliśmy również taras, ktory przesunęłami zmieniłam kształt na elipse- myslę ze będzie to fajnie wyglądało. Dziś zalaliśmy również fundament - czyli..... Mamy stan zero !!!!!! koszt stanu zero - 34 649 zł puszczone w 1,5 tygodnia !!!!!!!!! Do tej pory wydaliśmy 72 tys zł (w tym beton komórkowy + zaliczka na dachówkę + zaliczka na więźbę) Jestem przerażona tempem upłynniania się forsy - szok Nawet Inwestorek zajechał wózkiem na budowe, ale zaraz zasnął i mało widział Zdjęć dziś nie będzie, bo aparat zapomniął się spakować do plecaka. Od jutra izolacja i ocieplenie fundamentów oraz mury pną się do góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 28.03.2007 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2007 Ufff ... wreszcie w domu - home sweet home... Dziś osobisty w Lublinie, a cały ten majdan na mojej głowie. Moja mała A3 przeszła dziś test sprawnościowo - wytrzymałościowy. Zapakowała do bagażnika 375 kg kleju ze składu budowlanego, usiadła na kołach i zrobiła ufffff - ale dzielnie dojechała na miejsce. Test zaliczony - wpisuje w książkę przeglądową - celujący Ładowność jak tir Dziś było malowanie fundamentów izobitem, oczywiście zabrakło i tu moja A3-jeczka znowu nie odmówiła - koooochana. 3 puchy po 19 kg - dowiozła miguniem. Na bloczki BK Celcon - z Puław czekalismy do 15:30 choc w składzie cieplutkie były rozładowywane o 12! Dosłownie były gorące i cały tir parował, a po foli skraplała się woda Dziś świeżo robione, ciepłe niczym bułeczki... Niestety hds przywiózł tylko 6 palet i odmówił dalszej współpracy z przyczyn zwanych chyba lenistwem i niechęcią do zarobku. Nie chce jeździć trudno - zarobi ktoś inny. Udało mi się załatwić nowego większego hds-a z dłuszym wysięgnikiem. Jak widać nie ma tego złego co by.. (dalej każdy zna), ale że każdy kij ma dwa końce ... to będzie przewoził materiał dopiero od 12. Załatwiłam transport cegły pełnej po 1,2 zł - 8 palet po 450 sztuk. Facet w składzie rozbawił mnie do łez. W zasadzie to taki męski rynek - ta cała budowlanka - wiec nie ukrywam, że współpraca łatwiej idzie Może się by tak na starość przekwalifikować???? No nie uwierzycie odezwała się pani Architekt. Wysłała mejla z załącznikiem, a w treści ani dzień dobry, ani pocałuj mnie w d.... ni pół telefonu. Nie wysiliła sie zbytnio. Wiec to będzie chyba ostatni mejl dot. naszej współpracy. Przecież nie będe płaciła komuś ciężko zarabianych guldenów jesli się ktoś o nie nie stara... Ekipa zebrała dziś bure, za budowanie na 4 działkach. Opieprzyłam kazałam ograniczyć się do dwóch (swojej i sądiada od którego dostałam zgode - ale bez przesady - tez nie na wszystko), reszta przenieść i posprzatać. Ład i porządek jest teraz jak sie patrzy. Coprawda opierdatkę dostali nie ze swojej winy, ale muszą tego pilnować jak mnie nie ma Diabeł nie baba.... moja ekipa jest cudna - pozdrawiam wszystkich gorąco. Z dobrych wieści Mury pną się do góry... a teraz zdjęcia wylany fundament http://img123.imageshack.us/img123/9805/img2828oz1.jpg zarys zmienionego tarasu http://img123.imageshack.us/img123/3898/img2829vp6.jpg dumny pierwszy bloczek http://img371.imageshack.us/img371/4732/img2838ep9.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 28.03.2007 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2007 no nieeeee.... zeżarło mi całego posta !!!!!!!!!!!!!!! duchy czy co???? a tak się napociłam .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 28.03.2007 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2007 muuuuuszę to napisać................... Moja pani architekt jest niezła..... boniu jaka porażka. Przyjrzałam się teraz bliżej tym wypocinom i wiecie co.... opiszę jedną z wielu głupot ktore wymyśliła..... Mam ścianę która do otworu drzwiowego ma dokładnie 89,5 cm. Szanowna pani a. sugeruje, żeby przesunąć otwór o 12 cm i wstawić tam kabinę 80 cm (dla tych, ktorym nie chce się lub nie umieją liczyć napomnę tylko że 89,5-12 = 77) !!!!!!!!!!!!!! No słaba nie jest!!! s. skończyłam mat-fiz i nawet ekonomie, ale dla pewności policzyłam jeszcze raz na kalkulatorku Juz nie wspomnę, że kabiny 80 cm to nie chca nawet w mikro łazienkach w blokach... bo są... zapewne przewygodne.....wrrrrrr!!!!!!!! ale, ale ... to nie wszystko.... za tą kabiną zostawiła 30 cm przerwy - niewiadomo na co... moze na kosz na podpaski (tylko zapomniała, ze to nie Mcdonald's) przepraszam za te złośliwości, ale wymiekłam... jeszcze raz ponawiam prośbę.......... poszukuję architektki wnętrz (która myśli i umie liczyć - to juz prawie szczyt marzeń) Idę spać, bo na dzisiaj mam juz dosyć wrażeń budowlano-aranżacyjnych p.s........ a jeszcze jedno bo nie mogę sie powstrzymać.... wymysliła opcję gdzie w salonie z wypoczynku nie widać kominka, widoczny jest z tarasu.... haha no luuuuuuuuuudzie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 29.03.2007 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2007 Lalala.... "Mój dom murem podzielony... Podzielone murem strony.... Po prawej stronie łazienka Po lewej stronie kuchenka..." Lalala jaja są.... z całości zamówionego i w 100% przedpłaconego materiału dostałam ledwie 1/3 18 palet bloczka pełnego i 3 palety połówek... Cykają w transporcie z betoniarni każdemu po kilka palet - reszta nie wiadomo kiedy... ciężki szok! Jeśli kolejna partia (choć mam nadzieje, ze juz calość) nie dojedzie do środy, to murarze gapią się w niebo i podziwiają chmury bo nie będzie co robić buuu.... To co teraz sie wyrabia z cenami materiałów przemilczę, bo w składach bk chcą już po 11-12 zł/bloczek. Dziś okazało się, że i także udało nam się zaliczyć budowlaną wpadkę, cale szczęście, że na etapie wylewania tarasu wpadka zniknie, ale byłyby jaja gdyby tego tarasu tam akurat nie było.... Majster rąbnął się przy fundamentach w wymiarach wykuszu. Nawet się nie zeźliłam, bo wcześniej facet od piachu podniósł mi ciśnienie Ale w sobotę na spokojnie zmierzymy dokładnie wszystkie wymiary - dokładniutko!!! Jutro trzeba zamówić terrive na garaż... W sobotę rozglądamy się za oknami... Fotorelacja Wczoraj o 16 ...był pierwszy bloczek ... dziś - voila... http://img106.imageshack.us/img106/4568/img2850ke9.jpg http://img467.imageshack.us/img467/5053/img2851ad1.jpg owa wpadka http://img64.imageshack.us/img64/8893/img2843kt9.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 03.04.2007 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2007 Troszkę mnie tu nie było... ale już nadrabiam zaległości.. Nadal ani widu, ani słychu po materiale. Na plac nie dotarł do dziś, ani jeden bloczek. Dobrze, że ekipa narazie ma co robić... Ale jeśli nie będzie bloczków na czwartek to naprawdę będą jaja. W sobotę byliśmy z osobistym na bartyckiej rozejrzeć się za oknami. Widzieliśmy wszystko poza oknami. Ceny nas zabiły, uświadomiliśmy sobie przy okazji, jaki ogrom pracy "wykończającej"nas czeka. Nałażiliśmy się... Dziedzic był marudny, ceny za wysokie... ehhhh Koszt pierwszych wycen okien pcv - 25-30 tys zł i tak juz wyrzuciłam 2 z parteru i 3 połaciówki z góry .... Dziś byłam na budowie o 12 - garaż ma już ułożoną terrive - jutro o 11 zalewamy !!! Koszt terrivy - na 12 żeber z resztą bajerów- 2900 zł Musze zmienić wielkość witryny z 270 na 220 cm bo mam problem ze szkleniem. Zmniejszyłam takze dzwi do łazienki z 100 na 90 cm. Wysokość drzwi z 205 na 210 i kilka jeszcze drobnych kosmetyczych zmian, ktore zmniejszą koszty wykończenia.... Zdjęcia będą może jutro... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 03.04.2007 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2007 jutro, jutro.. jutro będzie kolejna partia materiału... bloczki będą w składzie rano, od 13 zaczynamy je zwozić na budowe uffff size=18]cudownie[/size][/size] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 03.04.2007 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2007 A teraz trochę niebudowlanie. Wieczny pośpiech, brak czasu skutkuje tym, że nie możemy godnie i po chrześcijańsku przygotować się do nadchodzących Świat... Bardzo lubimy z osobistym ten czas. Czas odnowy, czas radości, wielkanocych pisanek, walkę na jajo (w zeszłym roku miałam absolutnego hiciora, jedynego i najgenialszego i niezbijalnego tłuka - podejrzewana nawet byłam o podstęp i walkę sztucznym jajem..... ale nieeeeee...) W tym roku też juz mam swojego faworyta - wypatrzyłam go na bazarze. Łypał do mnie swym kurzym oczkiem. To był znak. Poniosłam go w torbie do domu i pieczołowicie ukrywam przed osobistym, żeby go nie zeżarł. Ugotuję go z 10 razy, jak ani razu nie pęknie podczas gotowania to zapewne pobije inne słabeusze. Niecny plan ale nie o tym... ponieważ jesteśmy tak strasznie zabiegani, a budowa zajmuje nam z 1000 % (bo sto to za mało) czasu postanowiliśmy w zeszłą niedzielę zgodnie ze staropolskim zwyczajem pokazać Dziedzicowi, na czym polega obrzęd święcenia palmy... Uświadamianie zacząło się od wycieczki na drugą stronę miasta do Kościoła w którym odczyniano gusła - zwane mszą dla dzieci... Dotarliśmy... ha... nawet przed czasem.. ha.. ale już sam widok przybytku sakralnego, ululał dziedzica na amen... ale nieeeeee.... nie na długo obudził się po pierwszych dzwonkach i się zaczęło... - trzęsienie wózkiem, - walenie palmą, - zaczepianie Pani z tyłu, - zaczepianie Pani z boku, - chce chodzić, chce na ręce, - chce do wózka, - nieeee jednak chcę chodzić, - chce pić, chce do taty, - chce na barana, - znowu walić palmą tym razem Panią w głowę, - bujać wózkiem - walić w ścianę.... wszystko tylko nie te dzieci dla których przyjechaliśmy do tego kościoła oddalonego z milion kilometrów od domu Patrzymy na te ewolucje z osobistym mocno zadziwieni, bo z natury nasz syn to straszny leniuch, a tu proszę... kościół zdecydowanie go ożywił... w końcu wyrżnął łbem w posadzkę, kościół zadrżał w posadach, uderzył w ryk, a my stwierdziliśmy ze następnym razem jak zachce się nam uczyć Dziedzica chrześcijańskich wielkanocnych tradycji, ktoreś z nas uderzy się w głowę palmą Byle MOCNO!!!! p.s przed nami chrzciny w niedziele wielkanocną. Już sie zastanawiam jak ja tego diabła okiełznam w kościele.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 04.04.2007 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 Dziś zaliczyliśmy wizytę kierownika budowy. Trzeba przyznać, że jest bardzo dokładny i wymagający. Kazał wystawić dodatkowe pręty zbrojeniowe, ktorych nie było w projekcie, ale przy okazji pochwalił ekipę Z robót budowlanych: Zalaliśmy strop nad garażem.Przyjechało 18 palet materiału (12 bloczków pełnych i 6 połówek) huuuura!!!!!!! Złozyliśmy wniosek o kredyt - wreszcie! Padło na MultiBank. Jutro strajkuję i na budowę nie jadę. Sztuki szalują otwory w części mieszkalnej. Murują wew sciany nośne... A ja....... labuję! Dzisiejsze fotki zaszalowany garażhttp://img67.imageshack.us/img67/1673/img2867tp8.jpg okienka (finalnie luksfery) w garażuhttp://img68.imageshack.us/img68/199/img2876uj6.jpg zalewamy....http://img515.imageshack.us/img515/7618/img2879ta6.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 04.04.2007 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 i jeszcze... mój prywatny las w garażu...http://img184.imageshack.us/img184/3750/img2877cg8.jpg reszta domuhttp://img54.imageshack.us/img54/1676/img2868tc0.jpg Koszty dziś poniesione: Beton B30 - 8m3 z pompą = 2410 zł HDS - transport bloczków - 18 palet - 450 zł Stemple 50 szt. - 150 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 06.04.2007 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2007 Witam, Po wczorajszej budowlanej labie, dziś wpadłam na budowe pożyczyć ekipie Wesołych Świąt, także obfotografować efekty postępów budowlanych. Systemowy komin schiedla wymurowany, ściana nosna półokrągła wymurowana, drugi komin konczyli murować, widać juz zarys pomieszczeń. Teraz trochę żałuje, ze nie kupiliśmy stylizowanej na starą cegły i nie wymurowalismy porządnie ściany okrągłej. Chyba że ktoś ma pomysł co teraz z tym zrobić?????Byłaby taka ceglana i fajnie by wyglądała w takim otoczeniu.. Ale teraz chyba jest juz za późno ... buuuu ehhhh wszystko przez tą architekte wnetrz.... na samą myśl o niej - skacze mi ciśnienie. Dwa miesiące w plecy... wrrrr Pomyśle o tym później, a teraz to już Święta... wiec... Wszystkim forumowym czytaczom naszego dziennika życzę Wesołego Alleluja, niech radość ze zmartwychwstania Pana przyniesie wiele radości z budowania .... Widok z rogu salonu na holl i kawałek kuchni i drzwi wejściowehttp://img47.imageshack.us/img47/9949/img2888ap5.jpg przejscie do garażu po lewo, po prawo - wejscie do łazienkihttp://img47.imageshack.us/img47/7696/img2894vp2.jpg widok z wiatrołapuhttp://www.imagewoof.com/view_thumb/6217d1310/IMG_2896.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.