Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Motylowe budowanie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 441
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Osobisty kąpie Dziedzica wiec mam odrobinę czasu na forum i zapiski w dzienniku.

 

Pogoda pod psem. Zimno i pada przelotnie. Brrr pies z kulawą girą nie chciałby wyleźć z budy, ale ekipa moja mężna i dzielna od 7 rano robiła zbrojenia.

Wizyta na budowie zaowocowała miłą konwersacją z majstrem. Przywiozłam sztukom zapasy wody, kawy, herbaty, mleka i cukru. Podbiłam ich serca i noszą mnie na rękach (haha:)) A jutro gotujemy dla sztuczek gar bigosu - a co tam niech mają i ściany prosto stawiają.

 

Probowali mnie zwerbować do taczek :D :D :D musiałam pochrząkać i zmyć się po angielsku.

 

Z prac:

 

Chudziak wylany, zbrojenia gotowe.

 

Jutro o 12 - zalewamy ławy

 

O wydatkach poniesionych do tej pory napisze blizej osobisty, ale poszło mniej więcej 700 tyś guldenów afrykańskich - gora forsy, ktora w zastraszającym tempie topnieje :( buuuu...

 

Trzeba załatwiać kredyt czym prędzej, bo na wykończenie potrzeba mniej wiecej bilion trylionów milionów guldenów afrykańskich :roll: :roll: :roll: :wink:

 

 

p.s. tabele przelicznikowe 1 guldena afrykańskiego dostępne w NPB:) :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno...

 

Wszyscy w dziennikach wklejają takie piękne rzuty i elewacje projektów gotowych swoich przyszłych domów. Domy wyglądają jak z bajki.

 

Rzut ktory wkleił osobisty wygląda jak koszmar, a dom jak jeden z tych spotykanych gdzieniegdzie potworków :)

 

Ponieważ dom był projektowany indywidulnie wg naszych potrzeb- nie mam tak pieknych wizualizacji. Ale za to wkleję dom juz istniejący - na podstawie ktorego powstała bryła naszego domu, choć z pewnymi zmianami dotyczącymi głownie wykuszu, ktory u nas jest do podbitki kosztem zmiejszenia odrobiny lukarny. Ekekt myślę ze będzie ciut lepszy niz na prezentowanym zdjęciu.

 

Ale bryła domu będzie prezentować się mniej wiecej tak:

 

http://img131.imageshack.us/img131/948/dom2dj4.jpg

http://img107.imageshack.us/img107/377/domekem0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy dzień wiosny przywitał nas deszczem...

 

Spędziłam na budowie 3 godziny i w rezultacie przemarzłam do kości.

 

o 12 przyjechała pierwsza grucha i pompa. Zaczęło się zalewanie. W 3 godzinki było po sprawie - weszło 24 m3 betonu :o :o :o

 

cena 5760 zł

+ pompa - 600 zł

 

 

Przyjechały pierwsze betonowe bloczki. Jutro transport reszty.

 

Przez przypadek zawitała też wywrota piachu - pomyliła budowy :D :p :p

ale skoro juz przyjechała, to majster kazał zwalać :) mamy pierwszy piach

 

Tato wysypał gruz na droge (gruz i transport w ramach własnych - koszty hurra - 0 zł), teraz nie będzie problemu z wjazdem ciężkich samochodów.

 

Na progu domu zatopiliśmy słoik z grosikami weselnymi na szczęście ... może nie powinnam tego pisać dopóki beton nie ściśnie haha :D :D :D

 

To tyle z wieści budowlanych - jutro dalszy etap prac.

 

Kierbud na nartach :)

 

Kilka fotek

 

zbrojenia

http://img161.imageshack.us/img161/6629/zbrojenia1fd3.jpg

 

zalewamy

http://img473.imageshack.us/img473/8779/zbrojenia2mg1.jpg

 

http://img108.imageshack.us/img108/5268/zbrojenia3su7.jpg

 

grosiki na szczęście :)

http://img473.imageshack.us/img473/8603/zbrojenia4pf3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rzeczy załatwionych do tej pory:

 

Więźba

cieśle

dachówka brass celtycka - brąz lumino (320m2 dachu)

dekarze

orynnowanie

 

Wszystko to razem 60 tys zł

 

 

Zaczynam wyceniać okna. Zdecydowaliśmy się na okna pcv w obustronnym kolorze orzech lub złoty dąb.

 

Pierwsza wycena:

 

Okna Jezierski schuco CT - 70 - wycenione przez forumowego eksperta - Jareko

 

Po ew. rabacie 24 tyś

 

Druga wycenia:

 

Okna Veka Perfectline - 5 komorowe - 27 200 zł

 

Dam jeszcze do 2-3 wycen i będziemy podejmować decyzje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przyszłym tygodniu zaczynamy stawiać mury, a moja projektantka nie daje znaku życia, nie odpowiada na e-maile i telefony. :evil: :evil: :evil:

 

Nie musze dodawać, że nie jestem zachwycona z tego powodu. Szczerze powiedziawszy narazie nie jestem zadowolona ze współpracy wogóle, a kontakt jest gorzej niż mierny. Cały czas słyszę, że pracuje nad projektem - ale żadych efektów jeszcze nie widziałam :evil: :evil: :evil:

 

To chyba dobrze, że nie zapłaciłam jej zaliczki, choć nie uśmiecha mi się "zostać na lodzie" w trakcie budowy, bo wiele rzeczy jeszcze na tym etapie można skorygować.

 

Zdecydowałam się na wyrzucenie drugiego okna z kuchni od strony ogrodu, ktore determinowało brak szafek wiszących.

Pozbędę się szerokich profili okien od frontu (zamiast jednego dużego okna z szerokim profilem na ściankę działową - dwa osobne miniejsze okna)

 

Chciałabym wpuścić w jakiś magiczny sposób światło do hollu na górze- ale do tego potrzebne mi są podpowiedzi projektantki.

Spróbować pokąbinować z elementami ażuru lub przerw w połokrągłej scianie przy schodach, tak aby ze schodów była widoczna jadalnia, a dodatkowo wpadało takze południowe światło - doświetlając holl.

 

Miliony pytań, pomysłów - a szanowna Pani projektantka rozpłynęłła się we mgle.

 

W załączeniu drzwi wejsciowe ktore bardzo mi sie podobają.

Kolor do zmiany np. orzech lub mahoń lub palisander, a moze złoty dąb ???

 

Dach będzie brązowy - celtycki Brass lumino - już zamówiony

 

http://img117.imageshack.us/img117/1302/drzwiah7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dzień wytęrzonej pracy...

 

6 sztuczek murowało bloczki fundamentowe. Jutro skończą.

 

No nie mogło być tak pięknie... pojawiły się pierwsze problemy - drobne bo drobne, ale jednak :roll:

 

Mamy problem z drogą, nie została utwardzona w całości. Dziś hds miał problem z wydostaniem się z działki. Jutro będziemy sypać dalej gruz.

 

Humus został tak nierowno zdjęty, że między garażem a drugim narożnikiem domu jest 22 cm różnicy :evil: :evil: :evil:

Dlatego część domu jest na 7 bloczkach, część na 8. Nie muszę dodać, że przez to musielismy domowic przeszło 400 bloczków :cry: :cry: :cry:

 

Sobota - niedziela: weekendowy fajrant

 

a od poniedziałku zasypywanie ... wejdzie z milion ton piachu - za jakis milion guldenów :wink: :(

 

Fotka z dzisiejszego postępu prac

http://img125.imageshack.us/img125/9494/img2797kf8.jpg

 

p.s. projektantka nadal milczy - choć posłałam jej z tysiąc sms-ów z prosbą o kontakt :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś był piękny dzień. Pojechaliśmy na budowe w ramach spaceru, przy okazji dokonaliśmy pomiarów. Wszystko się zgadza - zgodnie z projektem.

 

Bloczki przeschły i nie straszą już tak bardzo. Wszystko wygląda dużo przyjaźniej. Choć cały czas mam wrażenie, że dom jest bardzo mały - a przecież to będzie 200 mkw. :oops: :oops: :oops:

 

Jutro ekipa stawia się o 7 rano i działamy dalej.

 

Najbardziej się cieszę, że mam juz materiał zaklepany i zapłacony. Przyjeżdza we środę. Całe szczęście, ze zapłaciliśmy wcześniej, bo odbiory ponoć dopiero na koniec kwietnia... kolejki w betoniarniach jak za czasów PRL-u :x :x :x

 

Mam zamiar wprowadzić kilka zmian dot tarasu i elewacji...

 

kogo musze mieć akceptację na zmiany w elewacji?

 

I jeszcze jedno pytanko: gdzie warto dać okna PCV do wyceny w woj. mazowieckim?

 

Dzisiejsze zdjątko ze słonecznej budowy

http://img239.imageshack.us/img239/3282/img2815jf8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

pogoda piękna, aż żyć się chce...

 

dziś ekipa zjawiła się na budowie po weekendzie o 6:30 huurra! ale za to w ilości 4 sztuki :( buuu

 

Sztuki skończyły domurowywać ścianki fundamentowe. Zaliczyliśmy też pierwszą wizytę kierownika na budowie :lol: i narazie majster został pochwalony. Jest dobrze :D :D :D

 

Przyjechała stal na stropy i połowa piachu do zasypywania.

 

Zaczęliśmy zasypywanie fundamentów. Jutro od rana reszta kopalnianego piachu, zagęszczanie. Hydraulik już umówiony. Ok 16 zalewamy płytę fundamentową.

 

 

Trudno aż uwierzyć, ale odezwała się do mnie łaskawie pani architektka :evil: :evil: :evil:

Napisała mi w 5 lakonicznych słowach, że zmiany dot. rzutów będą we środę. Mimo, że ja mam do niej milion innych pytań - nadal nie odbiera telefonów.

Decyzje dot. elewacji i zmian ktore chce dokonać muszę podjąć sama, bez konsultacji i jej podpowiedzi.

Mam nadzieje we środę otrzymać od niej zmiany. Potem dziekuję jej za taką współpracę - dopiero początek budowy - a juz spotkałam się z brakiem profesjonalizmu :evil: :evil: :evil:

 

Szukam nowej projektantki wnętrz - może mi kogoś polecicie, kto ma fajne pomysły, umie pracować z Klientem i nie zedrze jak za zboże...

 

pierwsza łycha piachu do środka... to najdroższa piaskownica jaką do tej pory budowaliśmy :x

http://img524.imageshack.us/img524/4884/img2826ka0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś na budowie byłam od 10:30 - ledwie żyję, podpieram się juz nosem i padam na pysk jak Pluto pies

 

Od rana dalej jeździł piach i pracowała ładowarka. Hydraulicy kładli rury (jedną musieli przenieść w inne miejsce, bo nastąpiło nieporozumienie). Trzeba było odkopać, wyjąć, zakopać i umieścić w nowym miejscu.

 

Koszt hydraulika z materiałami - 1700 zł.

 

Sztuki zasypywały i ubijały piach. Wyznaczyliśmy również taras, ktory przesunęłami zmieniłam kształt na elipse- myslę ze będzie to fajnie wyglądało.

 

Dziś zalaliśmy również fundament - czyli.....

 

Mamy stan zero !!!!!!

 

koszt stanu zero - 34 649 zł puszczone w 1,5 tygodnia !!!!!!!!! :evil: :evil: :evil:

 

Do tej pory wydaliśmy 72 tys zł (w tym beton komórkowy + zaliczka na dachówkę + zaliczka na więźbę)

 

Jestem przerażona tempem upłynniania się forsy - szok :o :o :o

 

 

Nawet Inwestorek zajechał wózkiem na budowe, ale zaraz zasnął i mało widział :lol: :lol: :lol:

 

Zdjęć dziś nie będzie, bo aparat zapomniął się spakować do plecaka.

 

Od jutra izolacja i ocieplenie fundamentów oraz mury pną się do góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff ... wreszcie w domu - home sweet home...

 

Dziś osobisty w Lublinie, a cały ten majdan na mojej głowie.

 

Moja mała A3 przeszła dziś test sprawnościowo - wytrzymałościowy. Zapakowała do bagażnika 375 kg kleju ze składu budowlanego, usiadła na kołach i zrobiła ufffff - ale dzielnie dojechała na miejsce.

Test zaliczony - wpisuje w książkę przeglądową - celujący :lol: :lol: :lol: Ładowność jak tir :p :p :wink:

 

Dziś było malowanie fundamentów izobitem, oczywiście zabrakło i tu moja A3-jeczka znowu nie odmówiła - koooochana. 3 puchy po 19 kg - dowiozła miguniem.

 

Na bloczki BK Celcon - z Puław czekalismy do 15:30 choc w składzie cieplutkie były rozładowywane o 12! :evil: :evil:

Dosłownie były gorące i cały tir parował, a po foli skraplała się woda :o :o :o

Dziś świeżo robione, ciepłe niczym bułeczki...

 

Niestety hds przywiózł tylko 6 palet i odmówił dalszej współpracy z przyczyn zwanych chyba lenistwem i niechęcią do zarobku. Nie chce jeździć trudno - zarobi ktoś inny.

Udało mi się załatwić nowego większego hds-a z dłuszym wysięgnikiem. Jak widać nie ma tego złego co by.. (dalej każdy zna), ale że każdy kij ma dwa końce ... to będzie przewoził materiał dopiero od 12.

 

Załatwiłam transport cegły pełnej po 1,2 zł - 8 palet po 450 sztuk. Facet w składzie rozbawił mnie do łez. W zasadzie to taki męski rynek - ta cała budowlanka - wiec nie ukrywam, że współpraca łatwiej idzie :D :D :D

 

Może się by tak na starość przekwalifikować???? :wink: :wink:

 

 

No nie uwierzycie odezwała się pani Architekt. Wysłała mejla z załącznikiem, a w treści ani dzień dobry, ani pocałuj mnie w d.... ni pół telefonu. Nie wysiliła sie zbytnio. Wiec to będzie chyba ostatni mejl dot. naszej współpracy.

Przecież nie będe płaciła komuś ciężko zarabianych guldenów jesli się ktoś o nie nie stara...

 

Ekipa zebrała dziś bure, za budowanie na 4 działkach. Opieprzyłam kazałam ograniczyć się do dwóch (swojej i sądiada od którego dostałam zgode - ale bez przesady - tez nie na wszystko), reszta przenieść i posprzatać.

Ład i porządek jest teraz jak sie patrzy. Coprawda opierdatkę dostali nie ze swojej winy, ale muszą tego pilnować jak mnie nie ma :)

 

Diabeł nie baba.... :lol: :lol: :lol:

 

moja ekipa jest cudna - pozdrawiam wszystkich gorąco.

 

Z dobrych wieści Mury pną się do góry...

 

 

a teraz zdjęcia

 

wylany fundament

http://img123.imageshack.us/img123/9805/img2828oz1.jpg

 

zarys zmienionego tarasu

http://img123.imageshack.us/img123/3898/img2829vp6.jpg

 

dumny pierwszy bloczek

http://img371.imageshack.us/img371/4732/img2838ep9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muuuuuszę to napisać...................

 

Moja pani architekt jest niezła..... boniu jaka porażka. Przyjrzałam się teraz bliżej tym wypocinom i wiecie co....

 

opiszę jedną z wielu głupot ktore wymyśliła.....

 

Mam ścianę która do otworu drzwiowego ma dokładnie 89,5 cm. Szanowna pani a. sugeruje, żeby przesunąć otwór o 12 cm i wstawić tam kabinę 80 cm (dla tych, ktorym nie chce się lub nie umieją liczyć napomnę tylko że 89,5-12 = 77) !!!!!!!!!!!!!!

 

 

:evil: :evil: :evil: :o :o :o :o

 

No słaba nie jest!!!

 

s. skończyłam mat-fiz i nawet ekonomie, ale dla pewności policzyłam jeszcze raz na kalkulatorku :)

 

Juz nie wspomnę, że kabiny 80 cm to nie chca nawet w mikro łazienkach w blokach... bo są... zapewne przewygodne.....wrrrrrr!!!!!!!!

 

ale, ale ... to nie wszystko....

 

za tą kabiną zostawiła 30 cm przerwy - niewiadomo na co... moze na kosz na podpaski (tylko zapomniała, ze to nie Mcdonald's)

 

przepraszam za te złośliwości, ale wymiekłam...

 

jeszcze raz ponawiam prośbę.......... poszukuję architektki wnętrz (która myśli i umie liczyć - to juz prawie szczyt marzeń)

 

Idę spać, bo na dzisiaj mam juz dosyć wrażeń budowlano-aranżacyjnych

 

p.s........ a jeszcze jedno bo nie mogę sie powstrzymać....

 

wymysliła opcję gdzie w salonie z wypoczynku nie widać kominka, widoczny jest z tarasu.... haha :) no luuuuuuuuuudzie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lalala....

 

"Mój dom murem podzielony...

 

Podzielone murem strony....

 

Po prawej stronie łazienka

 

Po lewej stronie kuchenka..."

 

Lalala

 

 

jaja są....

 

z całości zamówionego i w 100% przedpłaconego materiału dostałam ledwie 1/3 :evil: :evil: :evil: :evil:

 

18 palet bloczka pełnego i 3 palety połówek...

 

Cykają w transporcie z betoniarni każdemu po kilka palet - reszta nie wiadomo kiedy... ciężki szok!

 

Jeśli kolejna partia (choć mam nadzieje, ze juz calość) nie dojedzie do środy, to murarze gapią się w niebo i podziwiają chmury :o :o :o bo nie będzie co robić buuu....

 

To co teraz sie wyrabia z cenami materiałów przemilczę, bo w składach bk chcą już po 11-12 zł/bloczek.

 

Dziś okazało się, że i także udało nam się zaliczyć budowlaną wpadkę, cale szczęście, że na etapie wylewania tarasu wpadka zniknie, ale byłyby jaja gdyby tego tarasu tam akurat nie było.... Majster rąbnął się przy fundamentach w wymiarach wykuszu. Nawet się nie zeźliłam, bo wcześniej facet od piachu podniósł mi ciśnienie :lol: :lol:

 

Ale w sobotę na spokojnie zmierzymy dokładnie wszystkie wymiary - dokładniutko!!!

 

Jutro trzeba zamówić terrive na garaż...

W sobotę rozglądamy się za oknami...

 

Fotorelacja

 

Wczoraj o 16 ...był pierwszy bloczek ... dziś - voila...

http://img106.imageshack.us/img106/4568/img2850ke9.jpg

 

http://img467.imageshack.us/img467/5053/img2851ad1.jpg

 

owa wpadka

http://img64.imageshack.us/img64/8893/img2843kt9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę mnie tu nie było... ale już nadrabiam zaległości..

 

Nadal ani widu, ani słychu po materiale. Na plac nie dotarł do dziś, ani jeden bloczek. Dobrze, że ekipa narazie ma co robić...

 

Ale jeśli nie będzie bloczków na czwartek to naprawdę będą jaja.

 

W sobotę byliśmy z osobistym na bartyckiej rozejrzeć się za oknami.

 

Widzieliśmy wszystko poza oknami. Ceny nas zabiły, uświadomiliśmy sobie przy okazji, jaki ogrom pracy "wykończającej"nas czeka.

 

Nałażiliśmy się... Dziedzic był marudny, ceny za wysokie... ehhhh :p :p

 

Koszt pierwszych wycen okien pcv - 25-30 tys zł :o :o :o i tak juz wyrzuciłam 2 z parteru i 3 połaciówki z góry ....

 

Dziś byłam na budowie o 12 - garaż ma już ułożoną terrive - jutro o 11 zalewamy !!!

 

Koszt terrivy - na 12 żeber z resztą bajerów- 2900 zł

 

Musze zmienić wielkość witryny z 270 na 220 cm bo mam problem ze szkleniem. Zmniejszyłam takze dzwi do łazienki z 100 na 90 cm.

Wysokość drzwi z 205 na 210 i kilka jeszcze drobnych kosmetyczych zmian, ktore zmniejszą koszty wykończenia....

 

Zdjęcia będą może jutro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz trochę niebudowlanie.

 

 

Wieczny pośpiech, brak czasu skutkuje tym, że nie możemy godnie i po chrześcijańsku przygotować się do nadchodzących Świat...

 

Bardzo lubimy z osobistym ten czas. Czas odnowy, czas radości, wielkanocych pisanek, walkę na jajo (w zeszłym roku miałam absolutnego hiciora, jedynego i najgenialszego i niezbijalnego tłuka - podejrzewana nawet byłam o podstęp i walkę sztucznym jajem..... ale nieeeeee...)

W tym roku też juz mam swojego faworyta - wypatrzyłam go na bazarze. Łypał do mnie swym kurzym oczkiem. To był znak.

Poniosłam go w torbie do domu i pieczołowicie ukrywam przed osobistym, żeby go nie zeżarł.

Ugotuję go z 10 razy, jak ani razu nie pęknie podczas gotowania to zapewne pobije inne słabeusze. Niecny plan :)

 

ale nie o tym...

 

ponieważ jesteśmy tak strasznie zabiegani, a budowa zajmuje nam z 1000 % (bo sto to za mało) czasu postanowiliśmy w zeszłą niedzielę zgodnie ze staropolskim zwyczajem pokazać Dziedzicowi, na czym polega obrzęd święcenia palmy...

 

Uświadamianie zacząło się od wycieczki na drugą stronę miasta do Kościoła w którym odczyniano gusła - zwane mszą dla dzieci...

 

Dotarliśmy... ha... nawet przed czasem.. ha..

 

ale już sam widok przybytku sakralnego, ululał dziedzica na amen...

 

ale nieeeeee.... nie na długo

 

obudził się po pierwszych dzwonkach i się zaczęło...

- trzęsienie wózkiem,

- walenie palmą,

- zaczepianie Pani z tyłu,

- zaczepianie Pani z boku,

- chce chodzić, chce na ręce,

- chce do wózka,

- nieeee jednak chcę chodzić,

- chce pić, chce do taty,

- chce na barana,

- znowu walić palmą tym razem Panią w głowę,

- bujać wózkiem

- walić w ścianę....

 

wszystko tylko nie te dzieci dla których przyjechaliśmy do tego kościoła oddalonego z milion kilometrów od domu

 

:D :D :D :D :D

 

Patrzymy na te ewolucje z osobistym mocno zadziwieni, bo z natury nasz syn to straszny leniuch, a tu proszę... kościół zdecydowanie go ożywił...

 

w końcu wyrżnął łbem w posadzkę, kościół zadrżał w posadach, uderzył w ryk, a my stwierdziliśmy ze następnym razem jak zachce się nam uczyć Dziedzica chrześcijańskich wielkanocnych tradycji, ktoreś z nas uderzy się w głowę palmą Byle MOCNO!!!! :lol: :lol: :lol:

 

 

p.s przed nami chrzciny w niedziele wielkanocną. Już sie zastanawiam jak ja tego diabła okiełznam w kościele....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zaliczyliśmy wizytę kierownika budowy. Trzeba przyznać, że jest bardzo dokładny i wymagający. Kazał wystawić dodatkowe pręty zbrojeniowe, ktorych nie było w projekcie, ale przy okazji pochwalił ekipę

 

Z robót budowlanych:

 

Zalaliśmy strop nad garażem.

Przyjechało 18 palet materiału (12 bloczków pełnych i 6 połówek)

 

huuuura!!!!!!!

 

Złozyliśmy wniosek o kredyt - wreszcie! Padło na MultiBank.

 

Jutro strajkuję i na budowę nie jadę.

 

Sztuki szalują otwory w części mieszkalnej. Murują wew sciany nośne...

 

A ja....... labuję!

 

Dzisiejsze fotki

 

zaszalowany garaż

http://img67.imageshack.us/img67/1673/img2867tp8.jpg

 

okienka (finalnie luksfery) w garażu

http://img68.imageshack.us/img68/199/img2876uj6.jpg

 

zalewamy....

http://img515.imageshack.us/img515/7618/img2879ta6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze...

 

 

mój prywatny las w garażu...

http://img184.imageshack.us/img184/3750/img2877cg8.jpg

 

reszta domu

http://img54.imageshack.us/img54/1676/img2868tc0.jpg

 

 

Koszty dziś poniesione:

 

Beton B30 - 8m3 z pompą = 2410 zł

 

HDS - transport bloczków - 18 palet - 450 zł

 

Stemple 50 szt. - 150 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Po wczorajszej budowlanej labie, dziś wpadłam na budowe pożyczyć ekipie Wesołych Świąt, także obfotografować efekty postępów budowlanych.

 

Systemowy komin schiedla wymurowany, ściana nosna półokrągła wymurowana, drugi komin konczyli murować, widać juz zarys pomieszczeń.

 

Teraz trochę żałuje, ze nie kupiliśmy stylizowanej na starą cegły i nie wymurowalismy porządnie ściany okrągłej. Chyba że ktoś ma pomysł co teraz z tym zrobić?????

Byłaby taka ceglana i fajnie by wyglądała w takim otoczeniu.. Ale teraz chyba jest juz za późno ... buuuu

 

ehhhh wszystko przez tą architekte wnetrz.... na samą myśl o niej - skacze mi ciśnienie. Dwa miesiące w plecy... wrrrr

 

 

Pomyśle o tym później, a teraz to już Święta... wiec... Wszystkim forumowym czytaczom naszego dziennika życzę Wesołego Alleluja, niech radość ze zmartwychwstania Pana przyniesie wiele radości z budowania ....

 

Widok z rogu salonu na holl i kawałek kuchni i drzwi wejściowe

http://img47.imageshack.us/img47/9949/img2888ap5.jpg

 

przejscie do garażu po lewo, po prawo - wejscie do łazienki

http://img47.imageshack.us/img47/7696/img2894vp2.jpg

 

widok z wiatrołapu

http://www.imagewoof.com/view_thumb/6217d1310/IMG_2896.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...