SKRZAT - komentarze do dziennika Kasi i Łukasza

[Rom]

Kasiu wyglądacie cudownie na ostatnich zdjęciach. Nie mogę się napatrzeć.

Wiem że teraz o tym nie myślicie ale jak będziesz miała chwilę to wklej zdjęcie ukończonego dachu

Trzyma kciuki za Zosię. Czuję, że lada dzień się pojawi. W sumie to Wasza córeczka już należy do forumowej społeczności. W końcu jest przez wszystkich wyczekiwana.

Coś czuję że z następną wiadomością coś nam wszystkim oznajmisz

 

Dzięki Romek

Zdjęcie dachu wkleję na sto procent, bo jutro ubieramy kalosze i jedziemy wszyscy na działkę

Pozdróweczki dla Twojej Martusi, która stażem jest dłużej w forumowej społeczności....

 

Dziękuję za pozdróweczka. Przekażę Martusi

[malmuc]

ciesze sie razem z Tobą Kasiu

cudownie, za macie to juz za soba i mozecie planowac dalsze prace

koniecznie napisz co jak i kiedy

chociaz domyslam sie ze teraz coraz rzadziej bedziesz do nas zaglądać

całuski przesyłam

i takiego starocia wstawiam bo przypomniały mi sie moje "ciężarówkowe " czasy

http://images27.fotosik.pl/123/3cb55fa9b18c4e69m.jpg

 

 

ps Kasienko Twoj dziennik w szerz sie strasznie rozciągnął, popraw ostatanie fotki, tak by jedna była po drugą

[monia77w1]

Kasiu,

 

domek prezentuje się ślicznie. Super, że ten etap macie już za sobą. Teraz regenerujcie siły na wiosnę .

 

Monika

[maanmy]

ładny dach opłacało się być cierpliwym , generalnie wszystkiego dobrego

pozdrawiam maanmy

[kasia w]

ciesze sie razem z Tobą Kasiu

cudownie, za macie to juz za soba i mozecie planowac dalsze prace

koniecznie napisz co jak i kiedy

chociaz domyslam sie ze teraz coraz rzadziej bedziesz do nas zaglądać

całuski przesyłam

i takiego starocia wstawiam bo przypomniały mi sie moje "ciężarówkowe " czasy

http://images27.fotosik.pl/123/3cb55fa9b18c4e69m.jpg

 

Śliczna fotka - szkoda tylko, że taka malutka...

Ja już tęsknię za "ciężarówkowymi czasami" Uwielbiam być w ciąży

Baaardzo się cieszę, że mamy za sobą jakiś etap i mam nadzieję, że dalsze prace wykończeniowe będą tylko czystą przyjemnością haahahahaha

 

ps Kasienko Twoj dziennik w szerz sie strasznie rozciągnął, popraw ostatanie fotki, tak by jedna była po drugą

 

zrobione

 

buźka

[kasia w]

Kasiu,

 

domek prezentuje się ślicznie. Super, że ten etap macie już za sobą. Teraz regenerujcie siły na wiosnę .

 

Monika

 

dzięki Monia - domek też mi się baaardzo podoba, szczególnie w słoneczny dzień widać jak nasz dach pięknie lśni....ach sama czasem nie wierzę, że mamy swój dom

 

Pozdróweczki kasia

[kasia w]

ładny dach opłacało się być cierpliwym , generalnie wszystkiego dobrego

pozdrawiam maanmy

 

witaj maanmy

nooooo opłacało......

tyle tylko, że trzeba teraz czekać do wiosny by znowu móc działać.....

dzięki za dobre życzonka - Tobie również

 

Pozdrawiam

kasia

[Rom]

Moje gratulacje właścicielko stanu surowego zamkniętego!!!!!!!

Wszystko wygląda pięknie

Nie chce Was straszyć ale teraz to się dopiero zaczną dylematy i wydatki Ktoś słusznie stwierdził że wykończeniówka wykańcza. Ale marzenia są w końcu po to żeby je realizować

[kropecka]

ślicznie, eh ale wam zadroszcze tego stanu

[POLA23]

Witam, bardzo ładny domek. Ja z kolei zdecydowałam sie na budowanie Niny, czytałam ,ze Twój mąż był za tym projektem. Obecnie czekam na pozwolenie na budowę. Mam pytanie związane z kosztami. Co prawda Nina jest domkiem parterowym ale o podobnym metrażu. Kasiu wydaje mi się, ze budowaliście dom chyba w najgorszym okresie jeżeli chodzi o koszty budowy. Czy moge Ciebie prosić o wyjawienie tajemnicy postawienia takiego domku w stanie surowym zamknietym ( ile kaski wydałaś na materiały a ile za robociznę ). Zastanawiam sie czy do budowy wynając ekipę budowlaną czy budować w systemie gospodarczym! Pozdrawiam Pola

[kasia w]

Moje gratulacje właścicielko stanu surowego zamkniętego!!!!!!!

Wszystko wygląda pięknie

Nie chce Was straszyć ale teraz to się dopiero zaczną dylematy i wydatki Ktoś słusznie stwierdził że wykończeniówka wykańcza. Ale marzenia są w końcu po to żeby je realizować

 

Dzięki Romek

Baaaardzo się cieszę, że już ten etap za nami...

A z tą wykończeniówką to może nie będzie tak strasznie..... W sumie to jesteśmy już uodpornieni na niesprzyjające warunki panujące na placu budowy

Pozdrawiam kasia

[kasia w]

ślicznie, eh ale wam zadroszcze tego stanu

 

kropecka

spoko Ty też za niedługo zaczniesz i ani się obejrzysz a domek będzie stał.....

Pozdróweczki kasia

[Rom]

Kasiu....w sumie to lubię jak zmieniasz zdjęcie

Zawsze pojawi się coś fajnego

Mam nadzieję, że w następnym będzie Zosieńka.

Zgłaszam swoją kandydaturę na forumowego ojca chrzestnego

[monia77w1]

Kasiu....w sumie to lubię jak zmieniasz zdjęcie

Zawsze pojawi się coś fajnego

Mam nadzieję, że w następnym będzie Zosieńka.

Zgłaszam swoją kandydaturę na forumowego ojca chrzestnego

 

Romek, dopiero dojrzałam, że jesteś z Poznania, ups

 

 

To ja się dołączam do Romka.

A co tam, kto pierwszy ten lepszy

[Rom]

Kasiu....w sumie to lubię jak zmieniasz zdjęcie

Zawsze pojawi się coś fajnego

Mam nadzieję, że w następnym będzie Zosieńka.

Zgłaszam swoją kandydaturę na forumowego ojca chrzestnego

 

Romek, dopiero dojrzałam, że jesteś z Poznania, ups

 

 

To ja się dołączam do Romka.

A co tam, kto pierwszy ten lepszy

 

Masz na mysli ten drut???

Dobre to było

Uśmiałem się

PS. Widziałem Szymka na naszej-klasie. Całuśny szkrab. Tylko pozazdrościć rodzicom

Moniko będziesz matką chrzestną małej Zosieńki

[monia77w1]

Czuję się zaszczycona. Pierwszy raz mam przyjemność zostać wirtualna matką chrzestną.

 

Cieszę się, że podobał Ci się drut. Powiem Ci, że razem z mężem ze względu na kontakty służbowe, mamy często do czynienia z Poznaniakami i większość z nich czuje się urażona. Co oczywiście nie przeszkadza im opowiadać kawałów o warszafce .

 

Mój Szymek to faktycznie całuśny szkrab, słodki jak cukiereczek, taka mała wazelinka. Jak mu sie chce, a jak nie to zaczyna wychodzić mały diabełek (to po tatusiu )

 

A dzisiaj w przedszkolu ma jasełka. I kogo gra?

[Rom]

Czuję się zaszczycona. Pierwszy raz mam przyjemność zostać wirtualna matką chrzestną.

 

Cieszę się, że podobał Ci się drut. Powiem Ci, że razem z mężem ze względu na kontakty służbowe, mamy często do czynienia z Poznaniakami i większość z nich czuje się urażona. Co oczywiście nie przeszkadza im opowiadać kawałów o warszafce .

 

Mój Szymek to faktycznie całuśny szkrab, słodki jak cukiereczek, taka mała wazelinka. Jak mu sie chce, a jak nie to zaczyna wychodzić mały diabełek (to po tatusiu )

 

A dzisiaj w przedszkolu ma jasełka. I kogo gra?

 

to na razie propozycje. Czekamy czy Kasia się zgodzi

A co do drutu to trzeba sie umieć z siebie śmiać a nie sie nadymac

Szymek pewnie gra diabełka co? Wyściskaj go ode mnie

[monia77w1]

Bingo, gra diabełka. Wyściskam go napewno.

A jak tam Martusia? Ostatnio wklejone przez Ciebie zdjęcie przecudne. Szczególnie oczy. Przesyłam słodkie buziaki dla córci.

 

No tak, wypadałoby wpierw zapytać się Kasi a nie obsadzać stanowiska.

[Rom]

Na pewno przekaże całusky od cioci Moniki

 

A co tam .....jescze się trochę pochwalę

http://img156.imageshack.us/img156/6030/obraz008qy2.jpg

 

Moniko może pokażesz Swojego diabełka?

[monia77w1]

Proszę bardzo.

 

to już znacie

http://images32.fotosik.pl/77/c9c08b5aadae9487.jpg

 

kajak świetna sprawa, szczególnie jak mama wiosłuje a ja podziwiam widoki

http://images34.fotosik.pl/77/323b8da72486ecb7.jpg