Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SKRZAT - komentarze do dziennika Kasi i Łukasza


kasia w

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Reniu - dzięki za kompementa :) Sztywnego terminu przeprowadzki nie chcę wyznaczać, bo tak jak napisałaś po co się potem stresować... Ale myślę sobię, że i tak jest już bliżej niż dalej... Zerknęłam do ciebie i w sumie jesteśmy na bardzo podobnym etapie więc trzymam też kciuki za waszą przeprowadzkę :p :p :p

 

Małgosiu - dzięki za buziaczki :lol:

 

Romek - no właśnie masz rację.... gdybyśmy nie mieli dzieci to pewnie moglibyśmy się przenieść wcześniej na niewykończone.... Chociaż z drugiej strony myślę sobie, ze gdyby nie dzieci to żadnej budowy by nie było...... :roll: :roll: :roll:

 

Maanmy - zgalądaj, zaglądaj.... będzie mi miło :)

 

Pozdróweczki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociaż z drugiej strony myślę sobie, ze gdyby nie dzieci to żadnej budowy by nie było......

 

Kasiu a czemu by nie było???

 

Bo tak naprawdę o domu zaczęliśmy myśleć jak już był Piotruś.... Wcześniej wystarczyło nam nasze mieszkanie. Nasze podejście do życia było trochę inne - imprezki, wydawanie kasy na głupoty... Ale teraz jest fajniej - mamy rodzinę, będziemy mieć swój dom i ogród. Nasze dzieciaczki będą taplać się w lecie w misce z wodą, a w zimie będą zjeżdżać na tyłkach ze skarpy za domem :lol:

 

Pozdróweczki Romek dla Martusi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociaż z drugiej strony myślę sobie, ze gdyby nie dzieci to żadnej budowy by nie było......

 

Kasiu a czemu by nie było???

 

Bo tak naprawdę o domu zaczęliśmy myśleć jak już był Piotruś.... Wcześniej wystarczyło nam nasze mieszkanie. Nasze podejście do życia było trochę inne - imprezki, wydawanie kasy na głupoty... Ale teraz jest fajniej - mamy rodzinę, będziemy mieć swój dom i ogród. Nasze dzieciaczki będą taplać się w lecie w misce z wodą, a w zimie będą zjeżdżać na tyłkach ze skarpy za domem :lol:

 

Pozdróweczki Romek dla Martusi :)

 

Dzięki Kasieńko :D :D

Ale fajną koncepcję mi przedstawiłaś - tej zabawy dzieci w ogródku :D :D :D :D

Ale fajnie - ja też tak będę miał. Pierdzielić już te imprezki, ja tam wolę już te zabawy z dziećmi :D

Zosieńki śliczna :D :D :D

Normalnie nic tylko całowąć

Czekam na zdjęcia poddasza

pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniczka masz rację dzieciaczki bardzo mobilizują... Nie ma spania do 10, nocnych szaleństw, spontanicznych wypadów nad jeziorko - ale jest coś innego - nasze malutkie "bestyjki", bez których już chyba nie umiałabym funkcjonować :roll:

Romek zdjęcia poddasz wkleję niebawem - jak już będzie wszystko na "cacy" zrobione....i tak jak mówisz pierdzielić imprezki - chyba, że z dziećmi :wink: :lol:

 

Zosiczka dziękuje za komplementy :p :p :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wklei Kasiu zdjęcia z robót na górze. Też czeka mnie szpachlowanie i chętnie popatrzę jak się to robi.

Pozdrówka

 

Wkleję napewno, tylko robotnicy muszą wynieść z góry swoje rzeczy, a mają tam trochę swoich gratów...

A jak u ciebie wyszły te ścianki???

Już gotowe?

Myślę, że samo szpachlowane to bułka z masłem - jestem pewna, że dasz sobie świetnie radę :)

 

Pozdróweczki kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agusia i Marco - pięknie witam w moich skromnych progach i dziękuję za miłe słowa :)

 

Łukasz - dzięki za gratulki - ślicznie ci ten Kubuś (dobrze pamiętam??? :oops: ) rośnie :)

 

kalfasik - witaj - dziękuję za komplementy, a z tym dobrym mężem to różnie bywa hihihi, pozdrawiam sąsiadko :)

 

Moniczka - hejka, jak na razie to tylko tu na forum ktoś wierzy w to, że zdążymy się przeprowadzić we wrześniu.... Cała rodzina puka się w głowę..... Hmmmm - chyba nie czują klimatu, bo jak chcieć to móc, prawda.... Oj chciałabym, żeby zrobili takie :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o jak nam się uda :wink: :lol:

Buziaczki

 

Pozdrawiam wszystkich baaardzo

kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Łukasz - dzięki za gratulki - ślicznie ci ten Kubuś (dobrze pamiętam??? :oops: ) rośnie :)

było ostatnio troszkę problemów pobyty w szpitalu w związku z krtanią, które ponoć będą się co roku odnawiały, ale co poradzić jak nie urok to s......

 

Twoje dzieciaczki też ładnie rosną, oby tylko były zdrowe bo to jest najważniejsze

a już zapomniałem jak Kuba był taki mały jak Twoja Zosia i jak to szybko czas ucieka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Łukasz - dzięki za gratulki - ślicznie ci ten Kubuś (dobrze pamiętam??? :oops: ) rośnie :)

było ostatnio troszkę problemów pobyty w szpitalu w związku z krtanią, które ponoć będą się co roku odnawiały, ale co poradzić jak nie urok to s......

 

Twoje dzieciaczki też ładnie rosną, oby tylko były zdrowe bo to jest najważniejsze

a już zapomniałem jak Kuba był taki mały jak Twoja Zosia i jak to szybko czas ucieka

 

Masz rację Łukasz czas zapierdziela strasznie... Dzieci rosną, my młodniejemy :wink: :lol:

Współczuję Kubusiowi, bo pewnie maluszek swoje wycierpiał w tym szpitalu...

To duuuużo zdróweczka mu życzymy :lol: :lol: :lol:

Pozdrawiam kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Kasiu!

 

Ja też trzymam kciuki za te "wyłażące oczy" :D :D :D

Byłam w Twoim domeczku, jak wiesz, ostatnio i uważam, że ślicznie - pięknościowo jest i koniec! Coś mi tam Twój elektryk o błędach marudził, że niby wychodzą.... Z tego co zauważyłam, to tylko on się zbierał do wyjścia. :wink: Spakowany i ubrany był.

 

Wiesz, moim skromnym zdaniem, po to się buduje sypialnie na poddaszach, żeby klimat był i okna dachowe. Żeby sufit był skośny i zakamarki do których trzeba się schylać. Na tym przecież polega urok strychu chyba :roll: :D

 

Jakby człowiek chciał mieć wszystkie ściany pionowe i sufit na wysokości 3 czy 4 metrów, to by sobie kupił mieszkanie w przedwojennej kamienicy, albo wybudował dom piętrowy. Klocek najlepiej. Albo na poddaszu zrobił strych dla myszy na przyklad? :wink:

A my przecież niekoniecznie marzyłyśmy o myszach? :wink:

 

Koniec końców - wszystko jest piękne! Z krokwiami narożnymi ładnie wybrnęliście, pokoje jak na taki maciupki domek są duuuże! :D Słońce wesoło w nich pląsa po podłodze, przez okna widać zieleń i wiosenne niebo, nic tylko... malować, kłaść podłogi i kafelki, tynkować dół, wstawić jakieś tam bzdety typu kibelek czy kuchenka :wink: , przywieźć grilla, piwo i kiełbasę... i MOŻNA CIESZYĆ SIĘ DOMEM i ŻYCIEM! :D Czego gorąco Ci życzę!!!

Buziak M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka! :)

Dzięki za zaproszenie na grillka! :D Na pewno, kiedy przyjdzie ten czas, skorzystamy! :lol:

 

Patrzyłam na fotki - tynki naprawdę świetne! Wogóle, to po otynkowaniu wszystko zrobiło się taaaakie wieeelkie! :o :D Szok!

 

Idziecie z robotą aż furczy! Miło patrzeć! :D Tak trzymać, a wkrótce bedziesz suszyć pranie na tarasie za domkiem... :D

 

Buziak M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...