Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SKRZAT - komentarze do dziennika Kasi i Łukasza


kasia w

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Rzeczywiście, Rom ma oko, albo strasznie szybko czyta. Ja jestem dopiero na 57 stronie.

 

Romek to ma sokole oko :wink:

No i musi szybko czytać, żeby mieć czas na studiowanie literatury fachowej dotyczącej małego człowieczka, który za niedługo pojawi się na świecie :wink:

No i chwalił się już w innym wątku, że będzie mieć córeczkę....

Ale ja papla jestem.... :oops:

Jeszcze raz gratulacje :D

 

No i chciałam się spytać przyszłego taty ile kaloryferów ma na parterze?

Chodzi mi konkretnie o salon i kuchnie.

 

Pozdrawiam kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym wrócić Kasiu do Twoich zmian w projekcie. Może parę naszych rad Ci się przyda.

 

Na budowie, to my jesteśmy projektantem.

To, co wymyślamy, przekazujemy szefowi firmy, który ma umowę z projektantem. Dlatego z projektantem nie mieliśmy żadnego kontaktu.

Wyglądało to tak:

 

1. przed wylaniem fundamentów zaznaczyliśmy, że wysuwamy kuchnię.;

 

2. podczas stawiania ścian, wskazaliśmy położenie otworów okiennych;

 

3. przed zamówieniem stropu uzgodniliśmy miejsce schodów;

 

4. podczas zamawiania stropów, producent zasugerował wykorzystanie krótszych płyt, szybko więc uzgodniliśmy wylanie podciągu od garażu aż do końca domu;

 

5.przed wylaniem schodów uzgodniliśmy ich bieg, szerokość, początek

 

6.potem nastąpił podział na pomieszczenia: rysowaliśmy patykiem, gdzie będą przebiegały ściany. Robotnicy wykopali tam rowy, aby więcej chudziaka weszło, przez co ściany działowe miały lepsze podparcie;

 

7.przed postawieniem ścianki kolankowej uzgodniliśmy jej wysokość

 

8. przed wylaniem wieńca zastrzegliśmy, że nad wejściem chcemy mieć łuk

 

9.podczas budowania więźby chcieliśmy zamiast okien dachowych z jednej strony dać dużą lukarnę, w której zmieściłyby się standardowe okna dwóch sąsiednich pokoi (pomysł z Huraganu MTM Styl), już nawet cieśle postawili ramę, ale na drugi dzień z tego pomysłu zrezygnowaliśmy;

 

10. narysowaliśmy kredą miejsce ścian działowych na poddaszu

 

11.przy montażu rygipsów zaznaczyliśmy miejsca okien dachowych

 

12.później zaznaczyliśmy miejsca sanitariatów, grzejników i kontaktów

 

 

Jak widzisz obyło się bez uprzedniego przeprojektowywania. Wystarczy wcześniej zgłaszać swoje pomysły, a wykonawcy muszą być doświadczonymi fachowcami, którzy doradzą i przemyślą je od strony technicznej.

 

Wiem, że zmiany muszą być naniesione przez projektanta, my mamy ten komfort, że umowę mamy na całość,z jednym wykonawcą łącznie z opłaceniem projektanta, więc możemy poszaleć. W razie reklamacji będziemy walczyć tylko z jednym człowiekiem (wykonawcą). Jednak współpraca układa się nam znakomicie i nie sądzę, że mogłoby do takiej sytuacji dojść. Zresztą sąsiad, który rozpocznie budowę obok nas wiosną, też bierze naszego wykonawcę.

 

Teściowe i rodzice brali do budowy różne firmy. Jak w trakcie budowy były kłopoty, to każda firma zganiała błędy na poprzednią. Wszędzie trzeba było coś poprawiać.

Ponadto mieli umowę z hurtowniami i upoważnili wykonawców do pobierania towaru. I tak np. elektryk pobrał kabla na dwie budowy. Dobrze, że się w porę zorientowali i przeliczyli metry bieżące na ścianie!

Dekarze u teściów zużyli więcej blachy na dach, bo źle ją pocięli i trzeba było domawiać (dodatkowe koszty).

 

Poza tym jak się wykonuje systemem gospodarczym, to lepiej zwolnić się z pracy i zostać stróżem na własnym podwórku. Wszędzie latasz, pytasz, liczysz, płacisz i pilnujesz. My ustaliliśmy kwotę z góry i nie interesuje nas ilość zmarnowanego materiału ani podwyżki cen.

 

Uff, ale się napisałem! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkrabie wielkie dzięki za wskazówki :D

A mąż się ze mnie śmieje, że ja już projekt kuchni mam :wink:

Ale z tym wszystkim masz rację. Ja np. wiedząc jaką zabudowę kuchni będę miała już teraz na etapie adaptacji przesunęłam okno, żeby pasowało do mebli i np, żeby zmieściła się lodówka. Na tą chwilę rozważamy kaloryfery i zastanawim się w jakich miejscach w pokojach je umieścić.

Wiem, że fajnie jest jak większość rzeczy jest przewidzianych i potem nic nie trzeba zmieniać podczas budowania.

U nas też będzie budowała jedna ekipa. Jak dobrze pójdzie to łącznie z wykończeniówką.

Także mam nadzieję, że będzie git :wink: :D

 

Pozdrawiam cię Szkrabie i dobranoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Szkrabie,Baaaaaaaaaaaaaaaardzo przydatna rozpiska :D Dziekuje, bo i ja z niej skorzystam :wink:
Bardzo się cieszę :D
Szkrabie wielkie dzięki za wskazówki [...]
Proszę bardzo :D
Ja np. wiedząc jaką zabudowę kuchni będę miała już teraz na etapie adaptacji przesunęłam okno[...]
My też najpierw projektujemy w komputerze i na papierze. Nasz wykonawca śmieje się, że przerobiliśmy gotowy projekt "o 180 stopni" :D
Także mam nadzieję, że będzie git
Tego życzę wszystkim budowniczym!

 

A teraz fotka "spod schodów":

http://img521.imageshack.us/img521/626/szafaha9.png

Tutaj chcemy zrobić szafę z drzwiami przesuwanymi. Jak widzisz nie za bardzo jest miejsce na dwoje drzwi. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia Piotrusia są super :D

Ale sie fajnie zrobiło -tak rodzinnie :lol:

Może inni czytelnicy dzienniczka też się pochwalą swoimi pociechami???

O ile oczywiście właścicielka nie ma nic przeciwko temu

 

Dziękuję Kasiu za gratulację :D

 

Jeżeli chodzi o czytanie to wcale tak szybko nie idzie :cry: Z braku czasu jestem kilka numerów do tyłu ale zawsze jak kupie nowy to sobie przeglądam. Nawet kiedyś znalazłem swoją wypowiedz :lol: ( co za chwalipięta -wstyd :lol: :oops: :oops: )

 

Szkrabie Twoje wskazówki są super - na pewno dużo czytelników z nich skorzysta :p

 

Napisz coś Kasiu o tym planie zagospodarowania działki - ogród to temat który bioę teraz na tapetę :D

 

Jeżeli chodzi o kaloryfery - mam jeden taki bardzo długaśny w salonie pod oknem i jadalni wydzielonej z kuchni - przy dodatkowym oknie, które dałem przy kominie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romek ten plan zagospodarowania działki to po prostu nasz dom naniesiony na mapkę do celów projektowych przez architekta.

Z takim rysuneczkiem mogę dopiero zacząć załatwianie uzgodnień :roll:

 

Znalazłam zdjęcie Twojego salonu.

Powiedz mi czy ten jeden kaloryfer starcza do ogrzania salonu i kuchni, bo rozumiem, że w kuchni nie masz żadnego grzejnika.

 

No pochwal się przynajmniej który numer to sobie poczytam z przyjemnością też :wink:

 

Pozdrawiam kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak myślałem że przez te rzęsy - ja pierdziele ale słodziak - GRATULUJE takiego słodziaka!!!!!!!!! WAM!!!!!

 

jesli chodzi o kaloryfery - to wszystko zależy od mocy i jeśli jest duża to spokojnie jeden może ogrzać salon - oczywiście odpowiednio dobrany, a czy ja dobrze kojarze? - czy ty masz zamiar robić też grzejnik kanałowy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak myślałem że przez te rzęsy - ja pierdziele ale słodziak - GRATULUJE takiego słodziaka!!!!!!!!! WAM!!!!!

 

jesli chodzi o kaloryfery - to wszystko zależy od mocy i jeśli jest duża to spokojnie jeden może ogrzać salon - oczywiście odpowiednio dobrany, a czy ja dobrze kojarze? - czy ty masz zamiar robić też grzejnik kanałowy??

 

Wcześniej myśleliśmy o ogrzewaniu podłogowym w salonie i kuchni, ale chyba pozostaniemy przy tradycyjnych kaloryferach. Jeżeli tylko wystarczy jeden kaloryfer do ogrzania salonu i kuchni to zdecydujemy się na kaloryfery właśnie. Tym bardziej, że wybór kształtów i rodzajów jest naprawdę duży.

Muszę sobie tylko ładnie rozrysować ich rozstawienie w całym domu, tak aby wszystko grało.

 

P.S. Jak klikniesz na prostokącik www pod moim postem to możesz sobie zobaczyć więcej zdjęć mojego bąbla :D

Rany ale ze mnie chwalipięta :oops: :wink:

Pozdrawiam kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie te rzęsy są niemożliwe :D :D

 

Aha czyli chodzilo o mapkę do celów projektowych?? A ja myślałem że o projekt ogrodu :oops: będę musiał sam się wziąść z ten temat.

 

Kasiu jak już mowiłem na dole w części kuchenno- salonowej sa dwa kaloryfery - jeden w salonie ( taki bardzo długi ) i drugi w kuchni przy kominie ( pod dodatkowym oknem). Wielkość kaloryferów( czyli ilość Watów

) obliczył teściu (instalator) na podstawie wielkości pomieszczeń.Fakt że nie było wielkich mrozów, najniższe temperatury jakie było to chyba coś około -10 stopni ale kaloryferki sprawdzają sie super :p

 

A jeżeli chodzi o ten nr to nie pamiętam - coś w okolicach połowy zeszłego roku. Ale nie ma po co szukać. To nie była taka rozbudowana wypowiedz jak Twoja - jakies tam jedno zdanie :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kasia!

 

Baaardzo urodziwy ten Twój synuś :D :D , a te rzęsy :o :o - piękne!

 

Moja Majcia też jest chora, jakiś paskudny wirus ją dopadł :( ...- sezon wirusowy w pełni :evil: .

 

Pozdrowionka ! I duużo zdrówka dla Piotrusia :D !

 

Cześć Monika :D

Piotrek znowu dzisiaj wymięka i właśnie zasnął na kanapie w dużym pokoju.

Po prostu położył się, zamnkną oczy i zasnął. Wstrętne wirusisko :evil:

Dwa dni temu miał pierwszy raz w życiu temperaturę 39 stopni i bidulek w ogóle nie wiedział o co chodzi. Ale i tak jest dzielny :D

Ja również Twojej Majci zdróweczka życzę :)

 

Pozdrawiam kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę wtrącić? :lol:

 

W salonie daliśmy dwa grzejniki potrójne CV33 o wysokości 90cm.

Ten bliżej kuchni ma 40 cm szer., a ten w narożniku chyba 90cm.

 

Wielkość grzejników sam dobierałem na podstawie projektu, gdzie są one podane.

O ile pamiętam, to chyba moce prawie podwoiłem. A w salonie to mam łączną moc zbliżoną do Roma.

Cieszę się więc, że Rom nie marznie!!! :D

 

A dla wygody położyłem jeszcze w salonie i kuchni podłogówkę, którą uruchomię, jak dokupię resztę oprzyrządowania. W założeniu ma to być "ogrzewacz stóp" :lol:

 

Na obrazku zaznaczyłem, zielonym kolorem, miejsca grzejników:

http://img206.imageshack.us/img206/4577/grzejnikier7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli chodzi o ten nr to nie pamiętam - coś w okolicach połowy zeszłego roku. Ale nie ma po co szukać. To nie była taka rozbudowana wypowiedz jak Twoja - jakies tam jedno zdanie :oops:

 

A ja znalazłam od strzału :lol:

Odpowiedź krótka, zwięzła i na temat :D

Dla zainteresowanych MURATOR NR 7/2006, str. 81.

No to ja też mam znajomości w prasie...lub czasopiśmie :D :wink:

 

Pozdrawiam kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę wtrącić? :lol:

 

W salonie daliśmy dwa grzejniki potrójne CV33 o wysokości 90cm.

Ten bliżej kuchni ma 40 cm szer., a ten w narożniku chyba 90cm.

 

Wielkość grzejników sam dobierałem na podstawie projektu, gdzie są one podane.

O ile pamiętam, to chyba moce prawie podwoiłem. A w salonie to mam łączną moc zbliżoną do Roma.

Cieszę się więc, że Rom nie marznie!!! :D

 

A dla wygody położyłem jeszcze w salonie i kuchni podłogówkę, którą uruchomię, jak dokupię resztę oprzyrządowania. W założeniu ma to być "ogrzewacz stóp" :lol:

 

 

Na obrazku zaznaczyłem, zielonym kolorem, miejsca grzejników:

http://img206.imageshack.us/img206/4577/grzejnikier7.jpg

 

Dzięki Szrabie za rysunek :D

A czym ty będziesz ogrzewał wasz dom?

 

W naszym przypadku pierwsza opcja była ogrzewanie podłogowe w salonie i kuchni (ze względów estetycznych), a w reszcie domu kaloryfery.

Potem ze względu na wielkość (a raczej małość) pokoi na poddaszu i możliwy kłopot z umiejscowieniem kaloryferów myśleliśmy o podłogówce w całym domu. W sumie to mały domek więc chyba tak strasznie drogo to by nie wyszło.

 

Teraz jest koncepcja, żeby nie kombinować i dać wszędzie kaloryfery.

 

No i mam pytanie.

Wiem, że to zależy od mocy kaloryfera, ale czy jest taka opcja, żeby na ponad 30 m2 był tylko jeden. Tak jak na zdjęciu poniżej:

 

http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/i/1/4/1/22528517_d.jpg

 

W kuchni kaloryfer nie pasuje mi do układu mebli :wink:

Przy kominku raczej też nie jest mile widziany :wink:

 

Będę wdzięczna za wszelkie sugestie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...