Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SKRZAT - komentarze do dziennika Kasi i Łukasza


kasia w

Recommended Posts

Tak Rom 2 miesiące. A wyobraź sobie, że pani powiedziała, żebym za dwa miesiące zadzwoniła i ona powie mi na jakim etapie jest sprawa. Czyli wcale nie znaczy to, że za dwa miesiące będę miała wypis. Zrozumiałam to tak, że dwa miesiące to minimum... Ja już nic nie mówię.

Tak samo dziasiaj odebrałam warunki dostawy wody (mimo, że wodę na działce mam, co prawda nie mam licznika rozliczam się ryczałtowo - ale podobno warunki są niezbęne- dobra ok.). Ale dlaczego za dwa zdania typu "istnieje możliwość doprowadzenia wody do budynku mieszkalnego" musiałam zapłacić 63 zł???. Obłęd!!!! Jak załatwiałam warunki dostaw energii to nic nie płaciłam i jeszcze mi je pocztą przysłali....

Ale miałam przecież nie narzekać... :wink: :wink: :wink:

pozdrawiam kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jak się tam zacznie chodzic po urzędach to szlag człowieka może trafić. Pamiętam jak poszedłem do gminy po wypis z miejscowego planu zagospodarowania terenu. Pani zrobiła ksero z pięciu stron i zapłaciłem za to 120zł!!!!!!! Myślałem że dostanę tam zawału na miejscu. Okazuje się, że gmina ma takie stawki i za każdą stronę z miejscowego planu zagpspodarowania terenu liczy sobie 20zł!!!! Pytam się za co???? Za ksero z podpisem Pani urzędnik, że jest zgodne z orginałem. I dziwić sie potem, że jak mogę to kupuję materiały bez vatu( ale o tym ciiiiiiiiiiii :D ). Po co mam w tej sytuacji wspierać Państwo? :D Jak Kuba Bogu...... :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romie!!!

W sumie to Luk wyciął tylko trzy wiśnie. Pewnie będziemy musieli pozbyć się też orzecha i jabłonki, bo rosną ok. 3m od płotu. Na początku chcieliśmy je zostawić, ale w końcu wyszło na to, że je wycinamy. Planujemy zrobić taki drewniany taras dookoła domu (coś takiego jest na okładce muratora nr 9/2006) i trochę by przeszkadzały, a poza tym drzewa chyba nie mogą rosnąć aż tak blisko ściany domu.. Jak poprawi się pogoda, bo u nas okropnie leje, to zrobię jakieś nowe fotki działki i wkleję.

Pozdrawiam cie Rom i udanego kawalerskiego życzę... :wink: :wink: :wink:

kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiśni w tym roku nie było ani jednej, bo te drzewka to tak miały w jeden rok wysyp, a w drugi nic. Zostawiliśmy sobie trzy śliwy przy płocie. Owoców miały bardzo dużo, ja zamroziłam kilkanaście woreczków, a resztę pozbierali znajomi. Powidła, dżemiki - może nauczę się to w przyszłym roku zrobię. A palcek ze śliwkami to u nas na okrągło... :roll:

pozdrawiam kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi się podoba taki taras. Może to dlatego że wogóle lubię drewno,mógłbym w domu miec wszystko drewniane. Taras mam betonowy,ale tak własnie myslałem czy byłoby możliwe położenia na nim desek. Ale to temat na daleką przyszłość.

Tak się zastanawiam...nad tym tarasem, który wkleiłaś...czy nie będzie się szybko niszczył od wody?? Takie deski po paru latach nadają sie pewnie do wyrzucenia.

Jeżeli chodzi o placek ...to na początku pażdziernika jadę na podróż poślubną w Bieszczady, jeszcze nigdy tam nie byłem, ale muszę się też kiedyś wybrać w Twoje okolice ...na ten obiecany placek :D. Trzymam Cię za słowo :D

A z alkoholem to tylko pogratulować.Ja tylko w małych ilościach :D do obiadu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam...nad tym tarasem, który wkleiłaś...czy nie będzie się szybko niszczył od wody??

 

Jeszcze nie wgłębiałam się w to tak dokładnie, ale z tego co wiem to tu stosuje się jakieś specjalne drewno dobrej jakości, imregnaty i takie tam zabezpieczenia.

Po Bieszczadach zapraszam do Szczyrku pozjeżdżać na tym, co kto lubi...

pozdrawiam kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o widze że kolejni sympatycy drewna :)

ja podobnie ja Rom mogłbym mieć wszystko z drewna i np. polecano mi podbitke pcv bo nie trzeba konserwpwać itd. ale ludzie jak to wygląda... ja np. chce mieć dreniane szczyty z okorowanych desek poukładanych na przemian. jak chcecie moge później wkleić fotke - znalazłem w trasie tak ułożoną podbitke - CUDO!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiedzi nie są normalni, ale i tak wszystko się ułoży mam nadzieję dobrze. :wink: :wink: :wink:

Śledzę wsze postępy i troszkę ci zazdroszczę, że już zaczynacie. Gdyby nie nasze problemy, to prawdopodobnie też byłyby już teraz zalewane fundamenty. Ja również trzymam kciuki za wasz domek.

pozdrawiam kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu wiem co przeżywasz, nasza droga do tego momentu też nie była prosta :( , ale pocieszała mnie myśl że jeśli coś zaczęło się źle i od samego początku wszystko szło nie tak, to efekt końcowy nam to wynagrodzi :lol: .

Zresztą wielu moich przyjaciół powtarzało mi

"Weronika nie martw się, zobaczysz jeśli teraz macie takie trudności to oznacza to że później wszystko będzie szło jak po maśle a mieszkać będzie się wam rewelacyjnie" - ja im wierzę, w końcu są moimi przyjaciółmi :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...