mikopiko 13.04.2007 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2007 no to się doczekałaś teraz pójdzie.....raz dwa i będziecie mieszkać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malmuc 13.04.2007 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2007 przypomnialam sobie o Twoich planach przeprowadzki Kasiu moj domek stanal w 4 miesiace, a i budowlancow nie bylo dzien w dzien bo mieli jeszcze jedna budowe. Tak wiec niby mozna szybko postawic domek, ale pod warunkiem ze wykonczeniowka pojdzie gladko, mimo wczesniejszego umawiania sie fachowcy zawodzą . Zaplanuj sobie ten etap budowy dokladnie i mam nadzieje ze pozbierasz sobie ekipy ktore dotrzymują słowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 13.04.2007 12:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2007 Witam Kasiu, Przypadkiem trafiłam na twój dziennik i proszę jesteśmy trochę w podobnej sytuacji. Budujemy się na niewielkiej działce rekreacyjnej i do tej pory też tylko przecinaliśmy krzewy i niepotrzebne drzewka. Ale na dniach zaczynamy budować... Mam nadzieję, że już zapomniałaś o przebojach z drogą i reszta przedsięwzięcia będzie przebiegać harmonijnie. Powodzenia Witaj Renka Bardzo się cieszę, że zajrzałaś do mnie Ja również zerknęłam do Ciebie Nie będę skromna i powiem, że ja mam ładną działkę, ale Ty to masz normalnie Cuuuuuudowny i przepiękny RAJ NA ZIEMI. Te kolorki jesienne mnie rozbroiły. Naprawde Pięknie i jeszcze las tak blisko. REWELKA Pozdrawiam kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 13.04.2007 12:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2007 przypomnialam sobie o Twoich planach przeprowadzki Kasiu moj domek stanal w 4 miesiace, a i budowlancow nie bylo dzien w dzien bo mieli jeszcze jedna budowe. Tak wiec niby mozna szybko postawic domek, ale pod warunkiem ze wykonczeniowka pojdzie gladko, mimo wczesniejszego umawiania sie fachowcy zawodzą . Zaplanuj sobie ten etap budowy dokladnie i mam nadzieje ze pozbierasz sobie ekipy ktore dotrzymują słowa. Cześć Małgosiu Masz rację chciałam się w tym roku wprowadzić Fajnie by było, ale już się nie napalam. mamy gdzie mieszkać więc nie ma pośpiechu. Dzisiaj pan Bogdan mówił tak: Po zrobieniu płyty fundamentowej trzeba dać jej około miesiąca czasu na wyschnięcie i takie tam. Później pójdzie szybciutko ściany, strop, dach. I znowu dwa miesiące na wyschnięcie. Powiedział, że wykończeniówkę można zacząć w październiku. Też mam nadzieję, że dotrzyma słowa Pozdrawiam cię cieplutko kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 13.04.2007 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2007 Witam Kasiu, Przypadkiem trafiłam na twój dziennik i proszę jesteśmy trochę w podobnej sytuacji. Budujemy się na niewielkiej działce rekreacyjnej i do tej pory też tylko przecinaliśmy krzewy i niepotrzebne drzewka. Ale na dniach zaczynamy budować... Mam nadzieję, że już zapomniałaś o przebojach z drogą i reszta przedsięwzięcia będzie przebiegać harmonijnie. Powodzenia Witaj Renka Bardzo się cieszę, że zajrzałaś do mnie Ja również zerknęłam do Ciebie Nie będę skromna i powiem, że ja mam ładną działkę, ale Ty to masz normalnie Cuuuuuudowny i przepiękny RAJ NA ZIEMI. Te kolorki jesienne mnie rozbroiły. Naprawde Pięknie i jeszcze las tak blisko. REWELKA Pozdrawiam kasia e tamm..... moja to dopiero boska... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 13.04.2007 12:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2007 Kasiu w takim razie wielkie odliczanie A jesli chodzi o sąsiadów to przygotuj sie dobrze, niech stanie w odpowiednim czasie tablica informacyjna, zeby mily sąsiad nie zepsuł Ci humoru, a pewnie bedzie intensywnie podglądal co sie dzieje za płotem. Oj sąsiad od kabaczków na pewno będzie baaardzo intensywnie podpatrywał A tak w tajemnicy powiem, że musimy być dla niego mili i grzeczni, bo baaardzo nam się jego działka podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 13.04.2007 12:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2007 no to się doczekałaś teraz pójdzie.....raz dwa i będziecie mieszkać Teraz sobie tak myślę, że formalności zaczęliśmy załatwiać prawie rok temu Starsznie długo nam to się wlecze, oby budowa szła szybko i sprawnie Pozdrawiam kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 13.04.2007 12:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2007 Ja rozpocząłem ezon grillowy w drugie święto. Zimno było jak cholera, padał deszcz ale uparłem się - wystawiłem grilla na taras i smażyłem karkówkę. Rewelacja My rozpoczeliśmy sezon tydzień wcześniej w ogródku rodziców. Kupiliśmy jakąś zwykłą kiełbaskę i usmażylismy ją na brudnym grilu, bo tacek w domu nie było. Potem jedliśmy je na ziemi, bo nikomu się nie chciało stołu i krzeseł przynosić ze strychu. Mimo piasku i ziemi w zębach było pyszne Pozdrawiam kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 13.04.2007 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2007 Ja rozpocząłem ezon grillowy w drugie święto. Zimno było jak cholera, padał deszcz ale uparłem się - wystawiłem grilla na taras i smażyłem karkówkę. Rewelacja My rozpoczeliśmy sezon tydzień wcześniej w ogródku rodziców. Kupiliśmy jakąś zwykłą kiełbaskę i usmażylismy ją na brudnym grilu, bo tacek w domu nie było. Potem jedliśmy je na ziemi, bo nikomu się nie chciało stołu i krzeseł przynosić ze strychu. Mimo piasku i ziemi w zębach było pyszne Pozdrawiam kasia e tam...my już w marcu robiliśmy grila i na 100 % nikt nie ma tak wypasionego jak my.... pręty zespawane ale też smakowało extra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 13.04.2007 12:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2007 Ja rozpocząłem ezon grillowy w drugie święto. Zimno było jak cholera, padał deszcz ale uparłem się - wystawiłem grilla na taras i smażyłem karkówkę. Rewelacja My rozpoczeliśmy sezon tydzień wcześniej w ogródku rodziców. Kupiliśmy jakąś zwykłą kiełbaskę i usmażylismy ją na brudnym grilu, bo tacek w domu nie było. Potem jedliśmy je na ziemi, bo nikomu się nie chciało stołu i krzeseł przynosić ze strychu. Mimo piasku i ziemi w zębach było pyszne Pozdrawiam kasia e tam...my już w marcu robiliśmy grila i na 100 % nikt nie ma tak wypasionego jak my.... pręty zespawane ale też smakowało extra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 13.04.2007 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2007 Witam Kasiu, Przypadkiem trafiłam na twój dziennik i proszę jesteśmy trochę w podobnej sytuacji. Budujemy się na niewielkiej działce rekreacyjnej i do tej pory też tylko przecinaliśmy krzewy i niepotrzebne drzewka. Ale na dniach zaczynamy budować... Mam nadzieję, że już zapomniałaś o przebojach z drogą i reszta przedsięwzięcia będzie przebiegać harmonijnie. Powodzenia Witaj Renka Bardzo się cieszę, że zajrzałaś do mnie Ja również zerknęłam do Ciebie Nie będę skromna i powiem, że ja mam ładną działkę, ale Ty to masz normalnie Cuuuuuudowny i przepiękny RAJ NA ZIEMI. Te kolorki jesienne mnie rozbroiły. Naprawde Pięknie i jeszcze las tak blisko. REWELKA Pozdrawiam kasia e tamm..... moja to dopiero boska... Piękne mamy działeczki, bo ............ będziemy tam bardzo szczęśliwi a to podnosi walory widokowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 13.04.2007 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2007 no to się doczekałaś teraz pójdzie.....raz dwa i będziecie mieszkać Teraz sobie tak myślę, że formalności zaczęliśmy załatwiać prawie rok temu Starsznie długo nam to się wlecze, oby budowa szła szybko i sprawnie Pozdrawiam kasia Rok na przygotowanie budowy to jest przyzwoite tempo, co nagle to po My rok temu dopiero szukaliśmy działki i czuliśmy się jak dzieci we mgle, teraz przynajmniej jest konkretna praca do wykonania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikach 13.04.2007 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2007 A dzisiaj bardzo dobre wieści. Ten trzynasty wcale nie jest taki zły Jest taka opcja, żeby zacząć już... Tzn, za tydzień, dwa, jak tylko, jak to powiedział pan Bogdan, koparka się zwolni. Przynajmniej przygotować miejsce pod płytę tak, żeby żaden życzliwy sąsiad nie doniósł, że bez pozwolenia budujemy Witaj Kasieńko! Z tą wiadomością, to prawdziwa bomba ! Najtrudniej przechodzi się przez te wszystkie "papierzyska", a od wbicia pierwszej łopaty to już moment ... (chyba że budowa rozłożona jest na etapy ). No i koniecznie uważaj na życzliwych ludzi...potrafią przysporzyć problemów .. Pozdrowionka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 15.04.2007 13:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2007 No i koniecznie uważaj na życzliwych ludzi...potrafią przysporzyć problemów .. Witaj Monika Mam nadzieję, że moi życzliwi sąsiedzi okażą się bezproblemowi Pozdrówka kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 16.04.2007 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2007 No no Kasieńku nareszcie ruszyło Na razie to rozbiórka a nie budowa ale dobre i to Zastanawiam się tylko po co zostawiać ścianę domu pod licznik? Nie lepiej postawić skrzynkę do prądu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
celtorek 16.04.2007 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2007 cześć Katarzyna Wyczytałam, że zamierzasz kupić dachówkę Roben+antracyt. Ja się właśnie zastanawiam. 1. Widziałaś ją z bliska??2. Miałaś np 1 szt w ręku??3. Jaka cena 1szt dachówki podstawowej?? Ty chyba kupujesz przez wykonawcę (nie wiem czy doczytałam dokładnie). Ja mam 1 szt tej dachówki ....jest taka chyba niedomalowana, przy zapinkach. Moim zdaniem w realu wygląda gorzej niż u ciebie na foto, ale i tak nie mam pomysłu na alternatywę. W standardzie dają 12% rabatu od cennika na str Robena. Przeprowadziłam test- rzucalam w tą dachówkę kamyczkami powłoka się nie uszkodziła. Sprzedawcy mówili przeważnie , że to jest słaba dachówka.I właśnie przeżywam... chwile niezdecydowania. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 16.04.2007 12:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2007 No no Kasieńku nareszcie ruszyło Na razie to rozbiórka a nie budowa ale dobre i to Zastanawiam się tylko po co zostawiać ścianę domu pod licznik? Nie lepiej postawić skrzynkę do prądu? Za skrzynkę trzeba by było zapłacić podobno około 700zł, można by było kupić używaną ale to też kosztuje. Poza tym zakład energetyczny też musiał by chyba wyrazić na to zgodę. A wiadomo to wszystko trwa....... Dzisiaj wieczorem wrzucę kilka fotek, fajnie to wygląda. Tam praktycznie zostanie 1/3 altanki. Na śniadanko i kawkę dla robotników super Oby tylko za bardzo im się to nie spodobało...... Pozdrawiam kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia w 16.04.2007 13:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2007 cześć Katarzyna Wyczytałam, że zamierzasz kupić dachówkę Roben+antracyt. Ja się właśnie zastanawiam. 1. Widziałaś ją z bliska?? 2. Miałaś np 1 szt w ręku?? 3. Jaka cena 1szt dachówki podstawowej?? Ty chyba kupujesz przez wykonawcę (nie wiem czy doczytałam dokładnie). Ja mam 1 szt tej dachówki ....jest taka chyba niedomalowana, przy zapinkach. Moim zdaniem w realu wygląda gorzej niż u ciebie na foto, ale i tak nie mam pomysłu na alternatywę. W standardzie dają 12% rabatu od cennika na str Robena. Przeprowadziłam test- rzucalam w tą dachówkę kamyczkami powłoka się nie uszkodziła. Sprzedawcy mówili przeważnie , że to jest słaba dachówka. I właśnie przeżywam... chwile niezdecydowania. Pozdrawiam Witaj celtorek Już odpowiadam na Twoje pytania. A więc widziałam je z bardzo bliska i zrobiły na mnie bardzo dobre wrażnie. Ładne, gładkie , równiótkie, bez szpar i ogólnie takie nieposzczerbione (co bardzo mnie w Braasie raziło) Nie kupowałam 1 sztuki, ale jak będę w pobliżu hurtowni to sobie taką jedną sprezentuję Dachówka jest zamówiona - kupuje ją wykonawca - popatrzyłam sobie na upust i też mam 12 % od podstawowego cennika - może coś jeszcze wynegocjują A jeśli chodzi o to co mówią sprzedawcy, to bardzo różnie to bywa. W hurtowni, w której się zopatrujemy, powiedzieli mi, że to dobra ceramika w dobrej cenie ( hutrownia ta sprzedaje bardzo dużo Robena) W innym miejcsu, gdzie pan z ceramicznych chwalił tylko Ruupa, o Robenie nie usłyszałam nic dobrego. Więc to wszystko zależy, bo w każdym miejscu można usłyszeć różne dziwne rzeczy. A fakt jest taki, że mi ta dachówka się bardzo podoba i myślę, że będzie ładnie prezentować się na naszym domku Celtorku A oprócz Robena jakie dachówki bierzesz jeszcze pod uwagę??? Pozdrawiam kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
celtorek 16.04.2007 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2007 Celtorku A oprócz Robena jakie dachówki bierzesz jeszcze pod uwagę??? Pozdrawiam kasia 1.pierwotnie Braas, ale sprzedawcy braasa mnie wyleczyli z tego pomysłu. Wycenę dachu robią w ten sposób, elementy betonowe podane są bez ilości i ceny JEDNOSTKOWEJ. W wycenie znajduje się tylko kwota KOŃCOWA do zapłaty. Cenę jednostkową dach i jej ilość przedstawiają dopiero w momencie wpłaty zaliczki i podpisania umowy. Jest to spowodowane tajemnicą firmy. 2. potem Euronit, ale niezbyt mi się podoba i cena nie jest rewelacyjnie niska, żeby zrekompensowała wygląd 3. następnie miała być rupp ceramika. Spisałam ilości dachówki potrzebne na mój dach od innego forumowicza......ale wg ilości nie mogą mi wycenić bo oni nie zarobią na dodatkach itd 4. roben+ zobaczyłam bardzo ładne foto w ofercie. W rzeczywistości gorzej tzn kolor boków i na tym poprzestałam. Pojechaliśmy dzisiaj zamówić i wyniknęła różnica ponad 500 zł między pierwotną wyceną i odłożyłam to na jutro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
celtorek 17.04.2007 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 Witaj U mnie "po kłopocie" dachowkę zamówilam roben+antracyt. Dzisiaj lub jutro jadę zobaczyć dach zrobiony w tej dachówce, to dam foto. Chociaż musiałam wpłacić znaczną zaliczkę to i tak jestem zadowolona , ze nie muszę "analizować" rynku dachówek. Szopko-letniak posprzątany?? Bardzo dużo macie tych rzeczy z domku do wywiezienia. pozdrawiam Iwona [/code] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.