Pozwolenie na studnie wierconą

[Jasiu]

To mam jeszcze jedno pytanko z gatunku głupich.

 

Będę wiercił studnie do celów gospodarczych (podlewanie ogródka). W Ładnym Domu (i bodajże Muratorze) było cos o tym, ze jeżeli odwiert nie jest głęboki, a pobór nieduży (dokładnych liczb nie pamiętam, ale mieszcze się grubo poniżej) to można wiercić jak się chce.

 

Dla pewności zadzwoniłem do starostwa, a tam Pan Urzędnik uprzejmie mnie poinformował, że potrzebuje całą dokumentacje, od operatu wodnego począwszy, poprzez projekt, itp żeby dopiero ewentualnie dostać zgodę.

 

Kto tu nie ma racji ?

 

[paj]

pozwolenia potrzebne sa dla studni wierconych ponizej 30 metrow

[Pepe]

Gdybyś spytał Pana Urzędnika czy możesz postawić na swojej działce psią budę to też by ci kazał zgłosić się z pełną dokumentacją... Oni lubią się dowartościować

[Gość]

Jasiu,

jesteśmy po rozmowie w 2 firmach.

Pozwolenie trzeba mieć na studnię powyżej 30 mb głębokości i/lub wydajności 5 m3 na dobę. Praktycznie dla domów jednorodzinnych te wartości nie obowiązują. A nawet jeśli przekroczysz 30 mb, to się nie przyznajesz, no chyba że robisz 150 mb, to już musisz. Tak mi panowie od studni powiedzieli i to niezależnie, nie znając się.

Obecnie jest problem z uprawomocnieniem projektu, gdyż ze względu na mafijność - długo się czeka i trzeba baaaaardzo dużo uzgodnień. Wszyscy więc rozumiejąc sytuację robią jak wszyscy inni, czyli wszelkie bezprawie. Nasz kochany rząd pracuje nad tym i to się ma zmienić, chyba musi gdyż coś wiąże się to z Unią, ale puki co jeszcze rok, może półtora ...

 

Tyle z frontu

CZ.

[Gość Gosc123]

Dodam jeszcze, że odwiert studni wymaga zgłoszenia w Urzędzie na miesiąc przed planowaną pracą. Po tym terminie, jeśli nie było żadnych zastrzeżeń, heja w grunt! )

Z tego co mi wiadomo (z własnych dociekań) firmy, które wykonują odwierty potrzebują tzw. "projektów", ale w tym punkcie proszę o wypowiedź bardziej poinformowane osoby.

[paj]

firme, ktora zatrudnilem zabrala sie do wiercenia od razu jak dogadalismy cene za robote, na moje pytanie " a pozwolenie lub zgloszenie?" odpowiedzieli, ze zawsze tak robia .. a jak ktos z zyczliwych sasiadow doniesie to przerywa sie odwiert i czeka az sie wszystko uprawomocni ... taka jest rzeczywistosc smutna, ale prawdziwa

[Jasiu]

Pogrzebałem w starych gazetkach i znalazłem w Ładnym Domu, że studnia do 30 metrów i o wydajności poniżej 0,5m3/h nie wymaga pozwolenia ani zgłoszenia. Tyle, że nie znalazłem na podstawie czego tak napisali