Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tynki cementowo-wapienne - jak to z nimi jest?


Magg

Recommended Posts

Zdecydowalismy sie na te tynki rezygnując z gipsowych, bo zdrowsze, ładniejsze itp. Pierwotny wykonawca twierdzil, ze ściany tak zrobione już sie nie wykańcza gipsem, a teraz inny twierdzi, że i tak trzeba potem pokryc ściany z tynku cement-wapienn. gładzią gipsową a sufity to od razu trzeba zrobic gipsem. I teraz sie zastanawiamy, czy jest w ogóle sens robic te tynki czy od razu połozyc gipsowe. Jak to w końcu jest? Kto ma racje? Co radzicie? Pomóżcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W całym domu mam tynki cementowo-wapienne. Na dole wykończone gładzią wapienno - piaskową, ale właściwie to nie jest gładź, tylko taka gruboziarnista warstwa, celowo nieco chropowata warstwa (dół jest tradycyjny i gładko nie byłoby ładnie). ALE NIESTETY OBTŁUKUJE SIĘ TO STRASZNIE!

Na górze mam wykończone gładzią gipsową - i rzeczywiście zastanawiam się, czy był sens. Jak napisał variuss, taniej i szybciej byłoby od razy dać tynki gipsowe. U mnie była to tak jak u Ciebie kwestia psychiki - że zdrowiej itp, ale teraz chyba dałabym na górze tynk gipsowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a u mnie są właśnie tynki cementowo-wapienne na wierzch pokryte gładzią gipsową poza garażem i kotłownią gdzie są 100 % zdrowe :wink: tynki cem--wapienne. :wink:

koszty - na pewno nie 2x więcej niż gipsy czy też tradycyjnie;

czas - rzeczywiście trwa to długo np. w porównaniu z gipsem z agregatu ale jak się komuś nie spieszy ....

oczywiście przede wszystkim to kwestia gustu i umiejętności tynkarza (mój od razu mówił, że jak chcę to może mi zrobić z agregatu ale to będzie jego pierwszy raz bo zawsze robi tynki tradycyjne. nie ryzykowałem :lol:

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowalismy sie na te tynki rezygnując z gipsowych, bo zdrowsze, ładniejsze itp. Pierwotny wykonawca twierdzil, ze ściany tak zrobione już sie nie wykańcza gipsem

Niby dlaczego ? Ja mam cementowo wapienne bardzo ladne i nie zamierzam ich wykanczac gipsem. Widac wykonawca nie staral sie robiac te tynki i sadzi, ze teraz trzeba je wyrownac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich ostatnich "badań rynku"

 

tynki cem-wap - 18zł/m2

gładz gipsowa - 15 zł/m2

.......................................

RAZEM 33 zł

 

 

tynk gipsowy 20zł /m2

...................................

RAZEM 20 zł

 

No, rzeczywiście nie jest 2xdrożej :D

Zwracam honor :wink:

 

A na koniec garść dobrych rad:

- tynki cem-wap też można robić maszynowo

- tynki cem-wap robi się 2 warstwowo: obrzutka+właściwy tynk

- tynki gipsowe robi się wylącznie jednowarstwowo

- nie zapomnijcie zagruntowac ścian chłonych (np YTONG)

- porządnie zrobiony tynk gipsowy i porządnie zrobiony tynk cem-wap nie wymagają stosowania gladzi

- jeżeli wykonawca namawia was na wykonanie gladzi po wykonanych przez niego tynkach, jest to partacz i naciaga was na dodatkową kasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z mojej budowy:

o tynkach cem-wap i agregatach to też słyszałem ale prawie wszyscy wykonawcy na kastingu mówili, że to bujda na resorach jest. :lol: -

garaż i kotłownię mamy zatarte piaskiem kwarcowym :wink: wedle mojej nie budowalnej wiedzy to 3 warstwa ale mogę się mylić - :oops:

a wykonawca na gładź nas nie namawiał tylko tak się mojej połówce umyśliło.

btw. jak u nas robili tynki to przez pewien czas mieliśmy taki basenik z płynnym wapnem. u innych widziałem jak wapno dają z worka :o :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o tynkach cem-wap i agregatach to też słyszałem ale prawie wszyscy wykonawcy na kastingu mówili, że to bujda na resorach jest

http://www.knauf.pl/cms_media/karty_produktow/P274.pdf

 

zatarte piaskiem kwarcowym

To jest coś w rodzaju gladzi, czyli 3 warstwa

 

btw. jak u nas robili tynki to przez pewien czas mieliśmy taki basenik z płynnym wapnem. u innych widziałem jak wapno dają z worka

Wapno może być zagaszone i niezagaszone (basenik z płynnym wapnem= gaszenie wapna)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowalismy sie na te tynki rezygnując z gipsowych, bo zdrowsze, ładniejsze itp..

 

A ja tak z czystej ciekawosci tylko. Czemu to tynki cem-wap sa zdrowsze od gipsowych ?? Pomijam ze ladniejsze - podobno :p .

Na jakiej podstawie i wg jakich badan ta opinia na Forum ma sie ostatnio tak dobrze?

 

PS

Czy wiecie , ze najzdrowsza ponoc w budownictwie czerwona cegla palona jest radioaktywna ? Tak! I to znacznie bardziej niz ten szary gazobeton otrzymywany z pylow poprodukcyjnych.

A czy wiecie , ze tak popularne ostatnio pelety /popiol a jakze z ekologicznego drewna/ sa bardziej kancerogenne niz gaz?

 

Stad moja ciekawosc niezdrowa :p

 

 

Wapno może być zagaszone i niezagaszone

 

Hmmm :p raczej gaszone lub niegaszone czyli lasowane lub nielasowane :D Do tynkow lub białkowania, oczywiscie to lasowane z dołka z bialą wodą :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tak z czystej ciekawosci tylko. Czemu to tynki cem-wap sa zdrowsze od gipsowych ?? Na jakiej podstawie i wg jakich badan ta opinia na Forum ma sie ostatnio tak dobrze?

no bo tak się robiło za pradziadka, dziadka, taty itd. :lol: :lol: a z gipsowych to nawet po kilku miechach woda wypływa - przypadek przytaczany przez mojego kierbuda a dotyczący jednego z nowych mieszkań w samym centrum wawy :lol: :lol:

różne rzeczy się słyszy ciekawe :wink: pamiętam jak podczas kastingu na wykonawcę stanu surowego był przesłuchiwany :D lokalny bonzo budowalny (robi z dziada pradziada, drogo ale podobno dobrze :lol: ) i mówi tak, że silka jako materiał budowalny jest passe bowiem technologia pochodzi z niemiec a tam silką budowała tylko biedota co jej nie stać było na ceramikę :o :o

 

ps> a z tą rakotwórczością cegły to mnie wojtku przeraziłeś :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps> a z tą rakotwórczością cegły to mnie wojtku przeraziłeś :wink:

 

No wlasnie hmmm

Coraz bardziej rozmowy na Forum przypominaja nie wymiane doswiadczen i prawdziwych wiadomosci, tylko rozmowe pan z magla albo gluchy telefon hehehe.

Tak przy okazji :

Powiedz mi drogi lagerfeld gdzie ja napisalem o rakotworczosci cegly :p :p :p ?

Nie przejmuj sie jednak, dzisiaj ponoc nawet chleb jest rakotworczy hi,hihii

pozdrawiam.

 

PS z ciekawostek dodam tez, ze elektryczna, podlogowa, jednoprzewodowa mata grzejna jest bardziej szkodliwa dla zdrowia niz komorka przy uchu :D ,

a kasetony styropianowe na suficie wcale nie tlumia dzwiekow i nie docieplaja wnetrza :p, podobnie jak to , ze gresy polerowane mozna calkowicie i trwale zabezpieczyc przed przebarwieniami jakims cudownym "Szopem"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie mogę... promieniotwórcze cegły, trujące powietrze, konserwanty w jogurcie itp itd.

Wracając do tematu: gładki tynk cw uzyskuje się przez wykonanie tzw filcówki. Na śląsku powszechnie do wierzchniej warstwy (albo do całości tynku) stosuje się piasek z kopalni w Szczakowej (koło Jaworzna). Piasek jest znacznie drobniejszy niż "zwykły". U mnie na placu leży 20 t takowego a jak to wygląda na ścianie to zobaczę za jakiś tydzień jak zaczną tynkować.

Wariant z gładzią jest dla mnie bez sensu bo jest to dodatkowy koszt i kuuupa roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowalismy sie na te tynki rezygnując z gipsowych, bo zdrowsze, ładniejsze itp. Pierwotny wykonawca twierdzil, ze ściany tak zrobione już sie nie wykańcza gipsem, a teraz inny twierdzi, że i tak trzeba potem pokryc ściany z tynku cement-wapienn. gładzią gipsową a sufity to od razu trzeba zrobic gipsem. I teraz sie zastanawiamy, czy jest w ogóle sens robic te tynki czy od razu połozyc gipsowe. Jak to w końcu jest? Kto ma racje? Co radzicie? Pomóżcie.

 

 

ja mam tyki cementowo wapienne zakonczone piaskiem tzw mułkiem....tynkarz zrobił je super, nic sie nie dziele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto argumenty budowlańców za tym, ze tynki cement-wapienne sa zdrowsze:

- gips chłonie bardziej wiloc, jak pomieszczenie jest niedogrzane lub niedosuszone to w gipsie chetnie wyrasta grzyb

-gips chłonie zapachy, ktore potem czuc w pomieszczeniach (jest nie do usuniecia),takie jak np. gotowana kapusta, smazona ryba, dym z kominka, papierosy i inne podobne

-gipsowa sciana nie oddycha

Ja tylko powtarzam, co uslyszalam, sama doswiadczenia nie mam zadnego ale po przemysleniach zdecydowalismy sie na te tradycyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem (bo u nas sie tak okazalo) jesli nie macie pewnosci, ze tynkarze zrobia to dobrze, lepiej od razu sobie robic gipsowe tynki...

Jesli ekipa sprawdzona a najlepiej jesli mozna gdzies zobaczyc ich robote, to mozna robic co sie chce...Sprawdzac wykonawcow zanim ich zatrudnisz do roboty, a potem jak juz beda robic, to chodzic i sprawdzac kazdy drobiazg i bedzie dobrze. :p I umowe podpisac taka aby potem nie bylo watpliwosci... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...