Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przerwana budowa-jak z tego wybrnąć?


markis

Recommended Posts

Witam!

Kupiliśmy działkę z budynkiem gospodarczym w stanie surowym otwartym. Ostatni wpis w dzienniku budowy jest z 2001r i nie ma możliwości uzupełnienia wpisów. Stan faktyczny budynku jest zgodny z tym co zapisano w dzienniku budowy ale są pewne odstępstwa od projektu. Na bazie tego niedokończonego budynku gospodarczego chcemy wybudować budynek mieszkalny. Co należy po kolei pozałatwiać w urzędach i z jakimi kosztami trzeba się liczyć? Pozdrawiam serdecznie i proszę o radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co wiem to chyba pozwolenie na budowę ważne jest około 2 lat. Znajomi znaleźli siew podonej sytuacji, przerwali budowę ze wględów finansowych co trwało 2 lata i niestety jak pojawiła się kasa i chcieli dalej męczyć się z budową to musieli najpier załatwić od nowa wszystkie formalnosci. Szok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wpis do dziennika budowy musi być przynajmniej 1 na 2 lata, więc czasami można po prostu napisać coś, że się zrobiło gdy faktycznie tego się nie zrobiło - tego i tak później przy oddawaniu budynku nikt nie sprawdzi, że było to zrobione 200 jak jest wpisane w dzienniku, a nie w 2002. a przy budowie domu jest tyle rzeczy do zrobienia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze raz ja :)

 

tam był budowany budynek gospodarczy czy mieszkalny?? bo jak gospodarczy to i tak musisz starać się o pozwolenie na budynek mieszklany i mieć swój nowy, własny dziennik. a poza tym gdybyś chciał kończyć tamtą budowę to musiałbyś przenieść pozwolenie na budowę z poprzedniego właściciela na siebie (w sumie to on musiałby to zrobić)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i dziękuję za odpowiedzi.

Poprzedni właściciel budował budynek gospodarczy (pisałem w pierwszym poście). Ja wystąpiłem do Urzędu Miasta o warunki zabudowy dla budynku mieszkalnego i dostałem je. Obecnie złożyłem do UM wniosek o przeniesienie pozwolenia na budowę i projektant przygotowuje nam projekt zastępczy. W UM powiedziano nam, że musimy jeszcze iść do Nadzoru Budowlanego i nie wiem właśnie czego tam mogę się spodziewać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co chcesz iść do PINB?

Żeby stwierdził, nie daj Boże, istotne odstępstwa od projektu, wstrzymał budowę, a być może ustalił opłatę za legalizację samowoli? Nie Twojej, ale poprzedniego właściciela - ale obecnie czas, i być może pieniądze, stracisz TY.

Skupiłbym się na sporządzeniu projektu zastępczego i uzyskaniu pozwolenia na budowę na ten projekt (i swoje nazwisko).

Jeśli nie MUSISZ odwiedzać PINB, to omijaj go (w opisanej na wstepie sytuacji) szerokim łukiem.

Poza tym pozwolenie na budowę wydaje powiat. Czy Twoje miasto jest na prawach powiatu, skoro z nimi uzgadniasz swoje działania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak poszliśmy do PINB. Twój post Oskar przeczytałem już po fakcie. Pan inspektor, z którym rozmawialiśmy mam wrażenie, że chce nam pomóc wybrnąć z tej sytuacji. Doradził nam aby poczekać na decyzję o przeniesieniu pozwolenia i wtedy "zobaczy się co dalej".

Jednak niepokoi mnie pewna rzecz. To stare pozwolenie już wygasło, więc przeniesione na nas dalej będzie nieważne. Czy się mylę?

Dlatego właśnie poszliśmy do PINB. Chcieliśmy uniknąć sytuacji, że w przyszłości, może przy odbiorze albo i później Nadzór stwierdzi, że pozwolenie wygasło przy przerwaniu budowy i cały czas budowaliśmy samowolę choć nieświadomi tego. Chcemy to wyjaśnić teraz zanim jeszcze poniesiemy na pewno niemałe koszty na dokończenie budowy.

Wiem, że powinniśmy zastanowić sie nad tym wszystkim zanim jeszcze zdecydowaliśmy się na zakup tej działki, ale cóż "madry Polak po szkodzie". Nie spodziewaliśmy się aż takich "biurokratycznych problemów".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem:

Skupiłbym się na sporządzeniu projektu zastępczego i uzyskaniu pozwolenia na budowę na ten projekt (i swoje nazwisko).

I to bym właśnie robił.

Przenoszenie na Twoje nazwisko pozwolenia, które już nie jest ważne z powodu ponad 2 letniej przerwy w budowie? Nie słyszałem o takiej procedurze, ale mam również nadzieję, ze urządnik celowo nie wprowadza Was w błąd.

W Waszej sytuacji - zmiany projektu polegają również na zmianie przeznaczenia budynku z gospodarczego na mieszkalny - bez nowego pozwolenia i adaptacji projektu nie ruszyłbym z dalszą budową.

P.S. W dalszym ciągu uważam, że angazowanie w sprawę PINB nie jest celowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Ten link, moim zdaniem, może być ważny:

http://www.bialystok.wsa.gov.pl/wybrane_orze/budow/II_604_05.html

Świadczy o tym, co może czekać osoby obdarowane, dziedziczące czy kupujące nieruchomość z rozpoczętą budową lub "nieodebranym" przez PINB budynkiem.

Ku przestrodze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...